Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

O jakie pomysły :) co ja bym mogła chcieć, u fryzjera byłam, nogi właśnie wydepilowałam, na wybielanie zębów mam zakaż od teściowej (jest pomocą dentystyczną). Nie lubię dawać pieniędzy pod choinkę. Zawsze o to się z M sprzeczamy. Uważam że kase można dać na urodziny a na gwiazdkę musi być prezent. Dopuszczam bon upominkowy :) Netia ja tak aż nie szaleje z tym fotelem. Ja bym chciała jak najmniejszy, najzgrabniejszy a mój mąż jak mi pokazał paluszkiem który chce to się załamałam. Mam wrażenie że jak się wejdzie do tego pokoju to tylko ten fotel będzie się rzucał w oczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiak ja kupuję taki http://allegro.pl/fotel-biurowy-thornet-masaz-grzanie-ekoskora-tanio-i3786928945.html może te grzanie to niepotrzebne ale z masazu chętnie skorzystam :) Asiak ciężki z Ciebie przypadek z tymi Świętami :) hehe ale napewno coś dla siebie znajdziesz :) Mia777 a ile razy już byłas na tej depilacji? robisz nogi? płacisz całość czy tez masz przez jakies kupony? Pytałaś się może o to czy jak będziesz w ciąży ( i powiedzmy nie będziesz jeszcze wiedziała) nie zaszkodzi to dziecku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netia tak jak piszesz mnie trudno uszczęśliwić bo ja strasznie niezdecydowana jestem i wszystko 100 razy murze przemyśleć. Powiem Ci że fajny ten fotelik i już go mężowi przesłałam do pooglądania. Właśnie czym golicie nogi? Bo ja już od kilku lat depilatorem. Kupuje coraz to bardziej wypasione ale wszystkimi goli się tak samo i nie ukrywam że trochę boli. Moja koleżanki w ciąży chodzą na depilację woskiem ale lepiej się dopytać. Mojej siostrze lekarka powiedziała że włosów nie może zafarbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
I leczenie i depilacje zaczęłam w tym samym czasie, tak jakos wzięło mnie na realizowanie zamierzonych celów. Przed pierwszą depilacją skonsultowałam się z moim gin czy to nie koliduje , jedno z drugim, na szczęscie i leki i zastrzyki nie są światłoczułe i moge je spokojnie brać. Depilację robie na całe nogi i bikini , i tak , na bikini nie moge zaraz po @ gdy juz jestem stymulowana ani po owu,dopiero gdy testy wychodziły negatywne jak byłam już tak na 100% pewna to wtedy depilacja bikini, na nogi tez tak robiłam w razie co. A w czasie @ też unikam zabiegu bo mam dość bolesne i jakoś wole w tym czasie wyciszenia organizmu. Jestem już po 3 zabiegach i na nogi i na bikini, płace za pakiet łączony , te dwie częsci ciała. I powiem Ci Netia88 że była to moja zmora każdego lata , a efekt jest powalający.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
To zależy jaki masz kolor włosów i jaki skóry i jak zadziała laser no i jaki laser. U mnie było troche powiem ze bardzo dużo włosków, ale dzęiki jasnej karnacji a ciemnym włoskom laser strzelał jak powinien. Włosy po zabiegu odrastają po tygodniu , po dwóch , mają swoje fazy wzrostu , po pierwszym wypadło mi na stałe około 20% , potem więcej i teraz jestem po 3 co jest to minimum zabiegów do wykonania. Są te które są pobudzone przez laser i stąd te odstępy tygodni . A te które nie odrosły to juz nie odrosną bo laserowa to jak wiemy na stałe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
U mnie obiadzik zrobiony , zupka ogórkowa tak jak zamarzył sobie mój M. Teraz popatrze co na prezent dla dzieci w rodzince. Co kupić takiemu 11-latkowi , wiem ze wszystko ma :)Ojej i jak tu zadowolić , kontynuacja tematu prezentów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My trochę wycwaniliśmy się bo dorzuciliśmy się do prezentu i teściowa kupiła pościel . Może jakąś grę albo bluzę albo książkę, chociaż dzieci to chyba już nie czytają :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Właśnie asiak myślałam o książce , z tą grą też by było , siedzi i tylko gra na kompie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia mogę C***olecić dla jedenastolatka książkę pt. "Władca much" (nie mylić z bajką). Ja ją musiałam na studia przeczytać i przeanalizować pod względem socjologicznym ale ona właśnie jest o dzieciach i dla dzieci w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
O widzisz , super pomysł , dzięki Asiak33 za trafną podpowiedz. A jak juz tak mi pomogłas to teraz dla 4-latka mi podpowiedz, i niestety tez już ma wszystko od A do Z :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Witam dziewczyny ja zażyczyłam sobie na gwiazdkę od M profesjonalne pędzle no makijażu. Sama sobie ich nie kupię bo będzie mi szkoda kasy, a M kupił na allegro fajny zestaw. Ale ta depilacja laserem też mi się podoba może na wiosnę na urodziny się skuszę bo też mam mocne ciemnie włoski i jasną skórę. A teraz wiadomość dnia. Zadzwonił do mnie brat, że bratowa jest w ciąży. Radość niesamowita i nadzieja, że mi się też uda. Może troszkę też zazdrość. Bratowa jest sporo starsza ode mnie, to będzie ich pierwsze dziecko. Są późnym małżeństwem z pół rocznym stażem, nie starali się z kalendarzem w ręku i jest. To chyba kolejny dowód na to, że psychika jest ważna, a moja zawodzi. Moja teściowa na taką wiadomość zareagowała pytaniem: a wy kiedy? Zdenerwowałam się i mówię ,,może nigdy" i wyszłam do łazienki. Wtedy usłyszałam jak teściowa mówi do mojego M: ,,gdyby chciała dziecka to by zaszła, widać nie chce". Poryczałam się na całego. Mąż coś jej tłumaczył obsztorcował ją ale co z tego swoje musiałam wypłakać, aż mnie głowa boli teraz, ja dwa lata pragnę dziecka, a ta mi mówi, że nie chcę. Boże czemu to co dobre w życiu tak ciężko mi przychodzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Natala wiem ze musiałas wypłakac swoje bo w sercu każda z nas czuje pragnienie dzidziusia , a nikt nie wie co czujemy i ile robimy ku temu. Przykre słyszeć coś takiego, ale u mnie podobne teksty słyszę , pamiętaj że żyjecie wy dwoje dla siebie i dla Waszego maleństwa które przyjdzie na świat tak jak i moje i każdej z nas która się stara całą sobą. Nie łam się , skup się na tym co robicie ku temu tak jak cały czas. Ja by nie słysząc podobnych tekstów wyprowadziłam się z moim i najwiekszy plus taki ze jak mamy działac to mam sfere komfortu i skupienia się. Główka do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natala kochana moja przykro mi bardzo ale niektórzy ludzie nie potrafią zrozumieć tego że czasami nie można mieć dziecka, choćby się bardzo chciało. Ja od razu urywam że się leczymy i staramy. Moja koleżanka też mnie nie rozumie i mówi że ona jak chciała dziecko to odrazu miała. No jak takiej wytłumaczyć. Mi też się wydawało że cyk i dziecko będzie a tu już ponad dwa lata i nie ma. Kochana ale i na Ciebie przyjdzie pora. Masz tu na forum całą grupkę dziewczyn, które Cie rozumieją i trzymają kciukaski :) Za to dobra wiadomość dotarła ze szpitala, puls dzieciątka mojej siostry zaczął wzrastać i pojutrze wychodzi do domu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2580
Natala to przykre co C***owiedziała tesciowa. Moja tesciowa tez mysli podobnie, nie powiedziała mi tego wprost ale z jej gadania tak wnioskuje. Mi moj maz mowi zebym sie nieprzejmowala jej docinkami, ale łatwo powiedziec, tym bardziej ze ona przekazuje takie informacje dalej i sobie pozniej inni tez mysla ze nie chcemy;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Mamy takie same perypetie dziewczyny , i każda z nas wie jak to cholernie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Dzięki dziewczyny, znowu się poryczałam ze wzruszenia, nikt tak jak Wy mnie nie zrozumie, nawet M i moje siostry. Też chętnie bym zamieszkała tylko z M, ale teściowa jest wdową, a mieszkanie duże zapisała dla nas więc jest jak jest, to dobra kobieta i dużo dobrego można o Niej powiedzieć ale dzieci miała bez problemu więc nie rozumie, zresztą tak jak większość. Asiak33 dobrze, że z siostrzeńcem lub siostrzenicą i siostrą wszystko ok. Będzie dobrze ważne, że maleństwo walczy o siebie. Mam nadzieję, że u mojej bratowej tez wszystko przebiegnie dobrze bo już kocham to maleństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natala zobaczysz wszystkim nam w końcu się uda bo nie siedzimy z założonymi rękami tylko cały czas kombinujemy co by jeszcze zrobić. Mia przeoczyłam Twój post o 4-latku :P No ja uważam że takim dzieciom to tylko zabawki bo ich ubrania nie cieszą zabardzo. Możesz kupić klocki lego lub jakieś puzzle no albo autko, samolot itp :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Mia jak lubi bajki oglądać to możesz iść do sklepu za 2,99 i tam jest pełno płytek DVD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Dzięki Asiak , pomogłas mi , super. Natala wszystkie jestesmy z Tobą. Następne łzy jeśli już to mają się pojawić jak zobaczysz dwie kreseczki :) Gonie do pracy. Obiad zrobiony , posprzatane, czas na mnie. Miłego popołudnia dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natala, nie denerwuj się będzie dobrze :) wiem to boli i to strasznie. Mnie denerwują dobre rady od osób które bez problemu zachodzą w ciąże a tobie radzą co one musiały zrobić ( nie myśleć). Ja niby nie myślę ale gdzieś w podświadomości to siedzi i nic nie poradzę na to. Przez ostatnie dwa dni miałam głupie sny jednego dnia latały nade mną bociany a drugiego dnia śniło mi się że urodziłam 3 chłopców :) Korci mnie żeby iść kupić testy, ale to chyba nie ma sensu. Chyba zwariuję :) Asiak trzymam kciuki za siostrę i bombelka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netia, tylko niech mąż nie podgrzewa sobie Jajek w tym fotelu bo to osłabia plemniki :) Ja jak mój M włącza sobie siedzenie w samochodzie to odrazu na niego krzyczę i wyłączam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nadążam Was czytać dziewczyny :) Asiak może to jakis kryzys był, ze maleństwo oslabło i teraz już wszystko będzie dobrze :) wiadomo dlaczego tak sie stało? Ja dalej zostałam bez prezentu dla taty, ale może jutro coś kupie wreszcie. Takie gadanie, że jakby chciała to by była w ciąży albo nie myśl tyle to będzie jest bardzo upierdliwe - wiem po sobie jak mi to działało na nerwy chociaż nei słyszalam tego za dużo. Można albo to przemilczeć albo komuś wygarnąć że ma sie nie wcinać w nie swoje sprawy, zależy od naszego charakteru i ewentualnie osoby która taką życzliwą rade wygłosiła. W każdym razie nie da sie nie myśleć... niestety, ani uniknąć takich złośliwości. Czekałąm na 2 kreski prawie 4 lata... człowiek sie łudzi że nie myśli ale to siedzi gdzieś podświadomie. ile to razy mi sie śniło że mam maluszka, że gdzieś jade z wózkiem i stale potem sie okazywało że przychodziłą @. i chyba troche przekornie po inseminacji po ok. tygodniu przyśniło mi sie że dostałam @ no ale już nie przyszła wtedy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Ojej a co tu taka cisza ? Dziewczyny co tam porabiacie ? L_E_T_I a który to dzień masz dzisiaj ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natala głowa do góry, jeszcze nie raz kazda z nas będzie przez to przechodzila, szkoda ze niektórzy wogole nie przemysla tego co chca powiedzieć, a my strasznie cierpimy. Twoja teściowa napewno nie chciala Cię urazić, poprostu zadala pytanie jak wszyscy... jesteśmy z Tobą kochana:-) Leti oczywiście od razu powiedzialam mojemu ze ta opcja grzania wogole ma byc nie używana przez okres starań i obiecal ze nie bedzie jej zalanczal:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiapco1
Dziewczyny opowiem wam jakto bylo u nas. Bo nasze malenstwo to mimo staran bylo z zupelnego zaskoczenia. Mialam miec inseminacje ale okazalo sie, ze pecherzyk jest po prawej stronie czyli u mniepo hsg strona niedrozna. Czyli z lekarzem odpuszczamy inseminacje ale lekarz kowi zeby starac sie naturalnie bo zawsze jakas szansa jest itd. To sobie tylko myslalam takie gaadanie na podtrzymanie na duchu i bylam wrecz na niego zla. W tym samym cyklu wreszcie wyrzucilam ten problem z siebi i powiedzialam tez rodzicom, zalamali sie troche. No nic, przyszedl dzien zeby sie kochac ale maz wraca pozno wieczorem z delegacji wiec odpuszczam po co go meczyc. Nastepnego wieczora sie kochalismy ale ja nie podchodzilam do tego, ze to teraz i sie uda. Po tym jak przedluzal mi sie cykl pomyslalam, ze znowu mi sie rozregulowal. Ale Justynka mowi zebym test zrobila, chcialo ki sie smiac z tego ze po co. No ale zeby nie bylo wrocilam do domu i zrobilam test i no moj maly cud spi teraz w lozeczku :) W miedzy czasie jak nie wiedzialam, ze jestem w ciazy dzwigalam z mezem szafe, plyty ciezkie trzymalam, wspinalam sie na drabinie, kolo od auta nosilam :) brzuch mnie pobolewal ale przeciez owulacje mialam po niedroznej stronie wiec przez mysl mi nie przeszlo, ze tam ktos zagoscil. Tak wiec moge powiedziec , ze w cyklu w ktorym zaszlam w ciaze odpuscilam i nie wierzylam ze to mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Historia Asi jak i Słońca który mocno chorowała w cyklu gdy zaszła w ciąże pokazują że czasem sa sytuacje które sprawiają ze odpuszczamy. No ja akurat rok przed skuteczna inseminacja bardziej zaangazowałam sie w modlitewne formy pomocy, ale mysleć nie przestałam. Pamiętam tylko że pewnego dnia powiedziałam takie zdanie : "Maryjo prosimy cie o potomstwo, wiesz jak bardzo go pragniemy ale jeśli wola boża jest inna to pomóż nam sie z nią pogodzić". Miesiąc później była inseminacja, a jej wynik właśnie zrzuca mi z kanapy pilota od dvd zamiast spać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i śmieje sie zawsze z M. że nasza córeczka powinna obchodzić 2 razy w roku urodziny bo przeciez wiemy dzięki inseminacji kiedy doszło do zapłodnienia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiapco1
Dziewczyny jest jeszcze Pelna Nadziei, ktora umowila sie na wizyte do kliniki nieplodnosci, juz miala jechac, a ze @ jej sie spozniala to test zrobila i okazalo sie , ze jest w ciazy :) Jej Malenka jest 10 dni mlodsza od mojego synka :) No nie wiem cos w tym jest, ze glowa tez robi swoje w naszych staraniach. Niestety inne osoby, ktore nie maja za soba niepowodzen zwiazanych ze staraniami, to w zaden sposob nie zrozumieja tego jak bardzo boli kazde slowo, odpusc sobie, za bardzo chcesz. I zycze aby Wasze ciaze rowniez byly takim milym zaskoczeniem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ależ piękne historie i takie szczęśliwe zakończenia :) Dajecie nadzieje, dużo nadziei dla nas staraczek. Oby nasze wszystkie historie życiowe kończyły się jak Wasze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×