Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość Mia777
Witaj Netia88. Ja miałam identycznie , moj gin leczył mnie tyle lat i sam mowił ze powinnam udac się do specjalistycznej kliniki , i tak zrobiłam , stymulował mnie lekami ale to było na nic. Jestem z Wami dzieki temu ze lecze sie tam gdzie zaczęło się prawdziwe leczenie. A co do lnu to nie wiem , a w jakim celu pijesz go ? Ja raz zrobiłam ale spróbowałam i na tym się skonczyło .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2580
Natala ja juz zakonczyłam starania w tym cyklu. Teraz czekanie. Ja u siebie tez zauwazyłam ze po hsg sluz jest ubozszy. Wczesniej miałam, jak to okreslila moja gin "piekny".Byc moze hsg sprawiło ze jest go mniej. Zalatana jestem ostatnio , jak i chyby wszystkie dziewczyny na forum. Porzadki, zakupy i jeszcze pieczenie i gotowanie dojdzie. Ale przynajmniej nie mysle tak : uda sie czy nie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
No właśnie Kasia , na naszych głowach niemal wszystko. J już drugi dzień nie moge spokojnie posiedziec****opisać z Wami. U mnie w rodzinie kuzynka urodziła tydzien temu córeczkę , dziś kupiłam śliczne spioszki i kocyczek. I już myśle co tu mądrego wymeśleć na te pytaia a kiedy Wy . Jak tu zgasic wszystkich ????? By nie kojarzyli nas z brakiem maleństwa . Nie chce mi się tam jechać, może zachoruje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia unikanie znajomych czy rodziny z małymi dziećmi na dłuższa mete będzie bardzo męczące. Po prostu powiedz, że wszystko w swoim czasie i nie życzysz sobie podobnych pytań bo czujesz sie zmuszana do posiadania dziecka, jakby to był jakis wyścig kto prędzej urodzi i ile dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia2580
Mnie tez czekaja te pytania jak co roku i jak przy innych spotkaniach. Trzeba to jakos zniesc i sie nie denerwowac za bardzo, choc łatwe to nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia777 ja pije ten len na śluz bo kiedyś mi pomagal a teraz mam wlasnie te bóle brzucha i mdłości.. Powiedzcie mi dziewczyny czy jesli moj M bierze antybiotyk, właściwie jutro ostatnia tabletka to czy nie wplynie to negatywnie na plemniki albo np. Jesli by sie udalo to na ewentualną ciążę? Owulacja dopiero kolo 26-go więc chyba do tego czasu po antybiotyku nie będzie śladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mia777 nie unikaj spotkan ze znajomymi, Myszka ma racje, poprostu grzecznie odpowiedz cos w rodzaju "wszystko w swoim czasie" , "jak pan Bóg da to będziemy szczesliwi" albo poprostu "wolalabym na ten temat nie rozmawiać" , lepiej nie kontynuować rozmowy bo przynajmniej w moim przypadku taka rozmowa konczy sie zwykle płaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
netia antybiotyk napewno wpłynie na plemniki, może być ich trooche więcej martwych lub będa mniej *****iwe ale one sie produkują cały czas więc po prostu przed owulacją musiałby sie pozbyc tych wadliwych :) Mój M przed inseminacją 2 dni wczęsniej miała tylko dopołudnia temp. ok. 38stopni i juz było widac po wynikach że dostały troche w łeb od takiej temperatury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciłam!!! Mam dwie wiadomości jedna dobra druga zła. Otóż moje jajowody są w 100% drożne :) tylko że nie ma ani jednego pęcherzyka :( Jestem tym załamana. Po clo zawsze miałam choćby jednego a w tym cyklu nic zero. Straciliśmy dużo kaski bo ja 500 zł a mąż 275 za badanie nasienia. Musze umówić się jeszcze przed@ na wizytę żeby się dowiedzieć co robić dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiak to świetnie, że jajowody masz drożne :) a gin napewno jakoś postymuluje twoje jajniki żeby produkowały pęcherzyki i bedzie dobrze :) A jak sie czujesz po badaniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Asiak33 to bardzo dobra wiadomość, jajniki Ci ,,podkręcą" lekami i będzie dobrze, a kiedy wyniki męża? Bo to też ważne. Kasia2580 czekamy razem na brak @. Oby nie przyszła. Zabieganie bardzo pomaga, a sprzątanie bardzo uspokaja nerwy, (przynajmniej mnie bardzo odpręża) chyba powinnam założyć firmę sprzątającą, relaks i kasa w jednym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Po hsg czuje się dobrze ale leci ze mnie jakbym miała okres. Badanie trochę bolało ale lekarz kazał mi oceniać ból od 1 do 10 :) Byłam tak spięta że czułam wszystkie mięśnie. Przed dostałam czopek i tabletkę pod język, musiałam się przebrać w fliselinową koszulkę i papucie i poczekać pół godzinki w łóżeczku. Po zabiegu od razu mogłam iść do domu. Dobrze się czułam i nawet w głowie mi się nie kręciło. Wyniki męża będą dopiero za 10 dni. Myślę że też będą w porządku bo już wcześniej robił te podstawowe i były ok. Netia klinika jest na przeciwko silesi na 3 piętrze. Wydawało mi się że będzie większa i ładniejsza, było bardzo dużo ludzi, recepcja na środku no ale w sumie każdy przychodzi tam wiadomo w jakim celu. Dziewczyny kiedy wy się testujecie? Leti jak u ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka, Asiak mówiłam że nie ma czego się bać :) super że masz drożne jajowody . Ja dziś robiłam test i jedna kreska :( więc czekam na @ :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Asiak najważniejsze że drożne jajowody, to podstawa by działać dalej. Ja po HSG krwawiłam też tak mocno , jak na @. Witaj L_E_T_I , to tak jak i ja i Netia , czekamy co u Kasi wyjdzie. Wiecie co , miałam tej nocy najbardziej okropny sen w życiu. Mam ciarki na samą myśl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Który masz L_E_T_I dzień dzisiaj od owulacji ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
U mnie L_E_T_I zawsze liczę od owulacji , bo z @ mam bardzo różnie . Siedzę w pracy i myślę co tu przygotować z ciepłych dań dla gości na święta, i coś nie wymagającego pieczenia np.zapiekanki bo nie mam piekarnika. Rzućcie parę pomysłów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możesz podać jeszcze barszcz z uszkami :) lub tradycyjne schaboszczaki :) Ja muszę coś wymyślić na 6 stycznia bo mój M ma urodziny. Jak Mia coś wymyślisz to odgapie od Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Wiem, pilana zrobię, kojarzysz Asiak takie danie , z makaronu ryżowego i kurczakiem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ehhh dziewczyny jestem wykonczona... niedawno skonczylam robic pierogi z kapustą i grzybami i uszka. Razem zrobilam dokładnie 99 sztuk :-) zajelo mi to wszystko 4, 5 godziny. Jutro jeszcze zostaly mi do zrobienia kruche ciasteczka a w poniedziałek rybka po grecku :-) resztę robi teściowa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiak Moj M tez ma urodzinki ale jeszcze w grudniu, 29-go. Rodzina mojego M odwiedza sie wzajemnie na urodziny wiec znowu czeka mnie caly dzien w kuchni na szykowaniu jedzenia :-/ Mia777 ja tez nie kojarze pilana :-) co to za danie? Kurczak i makaron ryżowy? Hmm moze byc smaczne :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny :) Ja pierogi i uszka będę lepiła dopiero jutro. Upiekę też piernika. Mam robi sernik i gotuj***arszczyk, siostra śledziki i sałatkę no a resztę to każdy po trochę. Ogólnie wigilia jest u mnie więc jeszcze ja smażę rybki. W Boże Narodzenie idziemy do teściowej a w drugi do szwagierki. Jutro spróbuje dodzwonić się do mojego lekarza i umówić na wizytę przed nowym cyklem. Zrobiłam sobie wczoraj test owi i rzeczywiście nie ma owulacji. Kurde czemu ten pęcherzyk nie urósł :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Witajcie dziewczyny w niedzielny poranek. Hmm co do pilana to nazywają to też pilaw :)U mnie ktoś przekręcił literkę i tak zostało PILAN :) W skrócie, makaron w kształcie ryżu gotujemy , oddzielnie na patelni najpierw smażymy pokrojone w kostkę piersi z kurczaka i posypujemy dość sporą ilością przyprawy curry. Potem do tego dodajemy cebule , ząbek czosnku ,paprykę i następnie starte marchewki na dużych oczkach. To dusimy tak około.15 min, dodajemy czosnek granulowany , przyprawy itp. I potem łączymy to z makaronem. Mówię Wam u mnie każdy uwielbia to danie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Asiak33 w tym cyklu nie brałaś nic na stymulację ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W tym cyklu jade bez wspomagaczy. Myślałam że może coś urośnie bo przecież przez ostatnie 3 miesiące byłam na clo a tu nic zero. Jestem tym załamana bo miesiąc w plecy i to przy oczyszczonych jajowodach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mia777
Zawsze to lepiej mieć tą pewność że wspomaga się wzrost pęcherzyków, ja od 30 grudnia zaczynam właśnie od lametty , i to 2 tabl 2 razy dziennie. Żadne leki ani zastrzyki nie działają na mnie w sensie skutków ubocznych i tak jak powiedziałam mojemu lekarzowi że skoro mi nie szkodzą to max ich biorę. Zastrzyki robie i patrze aż ostatnia kropelka spłynie ze strzykawki. Ja w tym cyklu po HSG miałam dwa i zobacz nic z tego ,więc dalej brniemy do przodu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od którego dnia cyklu to bierzesz i przez ile dni? Ja clo brałam psrzez 5 dni od 3 dc. a i tak miałam tylko po 1 pęcherzyku ale przynajmniej był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×