Badanie HSG drożność jajowodów

Netia dzięki kochana, właśnie w Graidvzie byłam na tej inseminacji totalna porażka, leczyłam się u właściciela i straciłam tam 2 lata, totalne wyciąganie kasy tam jednymi drzwiami wchodzisz a drugimi wychodzisz. Co prawda pomógł kilku moim znajomym ale z mniejszymi problemami. Trzymam kciuki. Asiak wybierz się na to badanie bo warto :)

No mnie też po ciązy gin wysyła na usg piersi ale ciężko mi sie zebrać i wybrać :)

Dziewczyny normalnie załamka.... z inseminacjii nici... nasienie kompletnie nie nadawało się do inseminacji wiec nie było sensu jej wykonywac bo szanse zerowe.. moj byl chory i mial goraczke i to prawdopodobnie zawazylo na wszystkim. kurde a tak sie cieszylam ze tak szybko spróbujemy kolejny raz a tu klapa. Moze uda się naturalnie ale wątpię... ehhh normalnie sie pochlastam :-/

Netia kochana strasznie mi przykro :( może faktycznie wam się uda naturalnie musicie działać. Trzymam kciuki.

Ojej Netinka co za pech Cie prześladuje. Szkoda że wziełaś ovitrelle tak szybko. Próbujcie jeszcze naturalnie. Wykuruj męża, daj mu witaminki i próbujcie. Ja miałam problem z receptą bo lekarz pokreślił i dał jedną pieczątke zamało i nigdzie nie mogłam dostać ovitrelli. W jednej aptece chcieli zedrzeć za zamówienie 160 zł ale poszłam do innej i zamówili mi na jutro za 75 zł.

Netia no niestety żołnierzyki są bardzo podatne na działanie wysokich temperatur, u nas na szczęście 3 dni przed IUI M miała gorączke ale tylko kilka godzin i już było widac po wynikach że było więcej martwych i były wolniejsze. W następnym cyklu będzie już OK :) a próbować naturalnie zawsze trzeba, my tez po inseminacji poprawialismy naturalnie.

Dziewczyny co tak cicho? Zapracowane jesteście? Netia jak tam się czujesz? Podziałaj dzisiaj jeszcze :) Leti i co postanowiłaś? Zmieniasz lekarza? Natala umówiłaś się na wizytę w klinice?? Myszka to jutro u Ciebie wielkie święto :) Będzie tort?

Impreza będzie w niedziele dopiero :) jutro tylko sto lat w najbliższym gronie :) a tort będzie z kucykiem :) także musze sie brać za porządki żeby od piątku już tylko kuchnie zajmować :)

Dziewczyny doradźcie!! Lekarz kazał wsiąść ovitrelle w czwartek ale zrobiłam test owulacyjny i wyszły mi dwie kreski. Czy mam zrobić zastrzyk już dziś czy czekać do jutra? W poniedziałek pęcherzyk miał 16 mm to dziś ma koło 20. Co o tym myślicie?

Hey dziewczyny, ja jestem już po pregnylu i w piątek po 10 rano czeka mnie inseminacja.

Ewa powodzenia w piątek :) Asiak skoro dziś wyszły 2 krechy na owulacyjnym to w ciągu 24h powinna byc owulka, może pęcherzyk zdąży sam pęknąć a może dopiero po zastrzyku. Pęcherzyki po stymulacji są większe gdy pękają niż w naturalnych cyklach. Zrób zastrzyk rano jutro, ja bym tak zrobiła ale twój wybór

Myszka nie mogłam się doczekać na podpowiedź i zrobiłam dzisiaj. Mi zawsze same pękały pęcherzyki więc ten na pewno też sam pękł a ta ovitrella to tylko żeby lepiej dojrzał. Będzie co ma być ehhh czuje że znowu porażka.

Nie nastawiaj sie negatywnie, moim zdaniem jeszcze nie pękł a te stymulowane pęcherzyki sa bardziej oporne naprawde

Hej Dziewczynki! Na początku Myszka dla Małej Księżniczki najserdeczniejsze Życzenia Urodzinowe, niech rośnie zdrowa duża i mądra :) Powiedzcie mi czy wy też miałyście uczucie rozpierania jajników po owitrelle? Ja mam wrażenie że brzuch mi zaraz pęknie. Po ilu dniach od owitrelli startowałyście z luteiną?

Hej dziewczyny :) Myszka ode mnie tez najserdeczniejsze zyczonka dla Twojej córci :* Asiaczku będzie dobrze! Luteinę mi lekarz kazał brać 3 dni po inseminacji a 4 dni po ovitrelle czyli u Ciebie by wypadało że skoro wczoraj zrobiłaś zastrzyk to w niedzielę luteina.. ale to przy moich cyklach więc nie wiem co by tu doradzić. Ja tez się zastanawiam czy brać luteinę, czy to ma w ogóle sens skoro nie było inseminacji a plemniki bez życia...?

Netia bierz luteinę bo to pomaga się macicy lutenizować. Przez 10 dni bierz a później jak test będzie negatywny to odstawiasz. A jak dr Serafin Ci się podobał? Płaciłaś jak za inseminację czy jak za zwykłą wizytę?

Asiak nie płaciłam nic bo nawet nie widziałam się z tym lekarzem, wyszła do mnie pani laborantka i ze mna rozmawiała. A od kiedy ja mam zacząć? bo ja dostałam zastrzyk w poniedziałek w 11dc a nie jak zawsze w 13dc i teraz boje się wziąć szybciej luteinę żeby nie było odwrotnego skutku.... Mam odliczyc 10 dni od dnia w którym miałabym teoretycznie okres? czy liczyc 4 dni po ovitrelle?

Ja bym policzyła 4 dni od ovitrelli. Bo mi lekarz kazał zrobić zastrzyk w czwartek a od niedzieli brać luteinę.

Dziewczyny dziękuje Wam za życzenia w imieniu córci :) co do rozpierania po zastrzykach na pękniecie niestety nie pomoge bo nie pamiętam już tego, ja jeździłam by robili mi zastrzyk i zawsze potem bolał mnie tyłek. Ale przy okazji popytam moją gin czy moge choragon w brzuch bo w tym jestem już wprawiona przez ciąże a zawsze 20zł w kieszeni.

ok tak tez zrobię.. tylko 10 dni minie mi przed terminem spodziewanej miesiączki ale trudno...

Netia ja @ dostaję dwa dni po odstawieniu luteiny. Ostatnio mój cykl trwał tylko 26 dni. A czym szybciej zaczniesz kolejny cykl tym szybciej podejdziesz do inseminacji (o ile będzie potrzebna ;))

Dobrze Asiaczku, posłucham Cię i zrobię jak piszesz :)

Ewa jak się czujesz po pregnylu? Też masz takie uczucie rozrywania jajników. Ja wczoraj wstrzyknęłam sobie ovitrelle i jakoś mnie dziś jajniki bolą. Trzymamy jutro kciuki za inseminację!!

Cześć dziewczęta, Myszka wszystkiego naj naj dla Twojej córci niech zdrowo rośnie i będzie szczęśliwa w życiu. Netia szkoda, że Wam nie wyszła inseminacja w tym cyklu ale działajcie naturalnie na pewno nie wszystkie plemniki padły, w laboratorium liczą procentowo gdy je kwalifikują, a prawda jest taka, że wystarczy jeden chojrak żeby zrobił swoje, wśród milionów z pewnością uchowało się kilka zdrowych więc dajcie im szansę. Asiak ja nie brałam żadnych leków wspomagających ale uczucie rozpierania dopada mnie co miesiąc przy owulacji, to jak pęcherzyk pęka i płyn wydostaje się do otrzewnej, mi pęcherzyki rosną dość duże do 24-26 mm więc płynu jest sporo. Może Tobie właśnie taki gigant zaczyna pękać. Ewa2014 trzymam już kciuki za jutro. Co do mnie to mam wizytę u Wdowiaka w OVEA w środę po południu. Jadę sama bo M nie da rady ale pierwsza wizyta to taka organizacyjna więc dam sobie radę. Trochę mnie przeraził fakt, że dodzwonić się nie mogłam, a jak się udało to słyszałam w telefonie tysiące głosów, martwię się, że to ,,taśmowa robota" w tej przychodni ale zobaczę na miejscu. Na wszelki wypadek zaczęliśmy z M starania już od wczoraj, co drugi dzień.

U mnie po zastrzyku z pregnylu jajniki są spokojne, nie czuje nic takiego jak rozpieranie, nawet tyłek mnie wcale nie bolał po ukłuciu ;) widocznie wszystko tak dobrze znosze, bo jak brałam clostilmegyt też mnie ostrzegano o skutkach ubocznych a ja czułam się normalnie :) teraz czekam na jutrzejszą inseminację, mam tylko nadzieję, że pęcherzyki za wcześnie nie pękną

Natala dziękuje za życzenia dla córci :) Ewa po zastrzyku pęcherzyki pękają w ciągu 12-36h

Ewa trzymamy kciuki za Ciebie! Powodzenia! :)

Ewa taki piękny wiosenny dzień w sam raz na inseminację. Powodzenia kochana - i wiesz jak będzie dziewczyna to Marzanna :)

Myszkam spóźnione ale najszczersze życzenia dla córeczki, niech Emilka zdrowo się chowa :) Dziewczyny bardzo dużo piszecie, czasami zaglądam i nadganiam, ale jakoś się nie udzielam, co nie znaczy że nie trzymam za Was wszystkie kciuków :) My ostatnio walczymy z alergią, w zasadzie nie ostatnio, tylko od 2 miesięcy. Małą zaczęło wysypywać pod brodą i na dekolcie, a że bardzo się śliniła to myśleliśmy że to od śliny, z każdy dniem było coraz gorzej, teraz ma pod brodą i dekoltem czerwone plamy, steryd nie pomaga. Odstawiłam jej prawie wszystkie jedzenie a dziś jeszcze gorzej :( Nie wiem już od czego to moze być, dziś mamy w końcu wizytę u alergologa, ale już nei mam nadziei że nam pomoże, a mała strasznie się drapie. Dziwna ta alergia bo tylko w tych dwóch miejscach, wszędzie indziej łądne ciałko. Dziewczyny współczuje Vojty , moja miała lekką asymetrię i tylko musiałam w zabawie ją korygować zeby równo leżała, teraz już po asymetrii ani śladu. A mostek też robiła z nerwów, bo to straszny nerwus :/ Rozwija się pięknie :) Pełza do przodu, już prawie raczkuje, podnosi się, łądnie siedzi, mówi baba,dada, papa, tata, lala, ada i inne takie, mama sporadycznie :) Jest bardzo towarzyska i najlepiej jakby ciągle ktoś nas odwiedzał, wtedy jest najszczęśliwsza, ale daje mi nieźle popalić. Myślimy od drugim, na razie staramy się naturalnie, tak bardziej na luzaka, może na jesień pomyślimy o IUI pozdrawiam cały wąteczek

Pełna nadziei83, nie wiem ile miesięcy ma Twoja córcia ale jeśli do roku, a tak wnioskuję po słownictwie to może to uczulenie to reakcja na ząbkowanie. Nie mam dzieci i to co piszę może się wydawać dziwne, ale moja siostra zaobserwowała u swojego synka, że jak szły mu zęby to dostawał wysypki na dole policzków, na szyjce, karku i górnej części plecków, na piersiach też, reszta ciała była ok. Jak ząbki wyszły to uczulenie przeszło. Nic nie pomagały leki na alergię i modyfikowanie diety.