Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Bo napewno Netia będziesz tulić swojego szkraba jeszcze w ramionach :) odpocznijcie sobie teraz nim zdecydujecie sie na kolejną IUI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Netia88, mocno Cię przytulam kochana. Musi Ci być bardzo ciężko z tą świadomością. Ale to nie jest niczyja wina, na pewno nie możesz mieć do siebie pretensji o to, bo na tym etapie nic nie zależy od matki i jej postępowania. Może zarodek był zbyt słaby by się dobrze zagnieździć ale następnym razem się uda bo dzieci nie odchodzą tylko przesuwają swoje nadejście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję dziewczynki za wsparcie.. bardzo duzo to dla mnie znaczy. Myszka nie możemy zrobic przerwy bo tak jak pisałam wyjezdzamy z Polski i chciałabym jak najbardziej wykorzystać ten czas który pozostał..Jestem zadowolona z kliniki i nie chciałabym znowu zaczynać gdzie indziej a tym bardziej w Niemczech gdzie musiałabym za każdym razem brac szwagierkę żeby pomogła mi się porozumiec. Jak byłam w sobote w klinice to razem z pania doktor ustaliłyśmy ze najlepiej będzie sie teraz stymulowac bo zawsze miałam na naturalnym cyklu ale jeśli by się powtórzyła sytuacja ze zajdę w ciąże ale poronię to muszę iść na histeroskopie zobaczyc czy nie ma tam jakiegos badziewia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netia trzymaj się kochana :) powodzenia Ci życzę i mam nadzieję że ten stymulowany cykl się uda :) Ja wczoraj byłam na USG i oczywiście mam torbiele mimo podanego pregnylu największy ma 6 cm. Powiedział że powinien jeden pęknąć ale dobrze nie widzi przez tą torbiel ale po endometrium ocenia że coś pękło, endometrium mam 13,5 mm. Mimo to Ja wiem że i tak nic z tego, do tego mało się przytulaliśmy bo nie miałam ochoty :( Pozdrawiam Was i trzymam kciuki za wszystkie Buziaki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netia to czym się stymulujesz? To za tydzień kolejne podejście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netia wyleciało mi z głowy, ze wyjeżdżacie. To teraz nic tylko stymulacja i czekamy na 2 kreski :) wszystko będzie dobrze. Leti spora ta torbiel, mam nadzieje ze jednak sie uda Tobie, natura potrafi płatać figle :) A ja oswoiłam się juz z myślą o ponownej histeroskopii,zapewne z laparo od razu, musze sie umówić do gin żeby obgadać plan działania. Czy jest sens teraz to robić czy poczekać aż znajde prace żeby czasem znowu coś tam nie urosło w środku i sie nie pozapychało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiak dostałam Clo 1x dziennie od 3-7dnia cyklu a za ponad tydzień jeśli wszystko będzie ok to kolejna IUI. Leti trzymam kciuki za Ciebie, zawsze wychodzi wtedy gdy najmniej się tego spodziewamy więc głowa do góry. Myszka ja bym zrobiła od razu ta histeroskopię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, coś ostatnio podczytałam,że któreś z Was mieszkają bądź przenoszą swoje życie do Niemiec. My z M też dostaliśmy taką propozycję, chciałam zapytać w jakie miejsce wyjeżdżacie, co w związku z leczeniem i jak Wy podchodzicie do zmiany swojego życia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Psioszka ja wyjezdzam do takiej małej miejscowości Straelen i do Holandii mam jakieś 5 km. Decyzje o wyjezdzie odkładaliśmy juz od 6 lat ale wkońcu postanowilismy to zrealizowac. Z tego co pisała Honi która obecnie mieszka w Niemczech to leczenie wcale nie jest takie drogie, ja bym napewno kontynuowała jeśli nie uda się tutaj do maja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netia a jak ci rosło endometrium do tej pory? clo niestety ma to do siebie że potrafi osłabić jego przyrost :/ mam nadzieje że na ciebie tak nie podziała. W sumie to ja na twoim miejscu tez bym sie zdecydowała od razu na histeroskopie,sprawdzić nie zaszkodzi. Tylko nie wiem czy można od razu po niej robic IUI czy zaczekać np. jeden cykl, pewnie wszystko zależy od tego czy coś by było wycinane z macicy czy nie. Podziwiam Wa dziewczyny, że decydujecie sie na wyjazdy za granice do pracy, my z M. to tacy przyrośnięci do jednego miejsca jesteśmy, zmienić region w Polsce byłoby nam ciężko a co dopiero inny kraj, język

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka a ty dostałaś skierowanie od swojej gin? bo mnie tylko poinformowano że trzeba by było to zrobić. W Gyncentrum histeroskopia diagnostyczna kosztuje 900zł! Czy mam szanse dostać skierowanie do szpitala z mojej kliniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netia, to koło miejscowości, do której my mamy się przenieść- Bruggen!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netia nie sądzę że dadzą Ci skierowanie do szpitala na nfz skoro mają do tego aparaturę i wykonują takie zabiegi. Musiałabyś umówić się do gin, który przyjmuje w szpitalu w Rudzie Śl. i go poprosić o takie skierowanie. Niestety jak pisze Myszka clo źle wpływa na endometrium, dlatego jeszcze przepisują estrofem. Ale ja po pierwszym cyklu z clo miałam ok a teraz to już coraz cieńsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Super Psioszka! A jest to pewne że wyjeżdzacie? Asiak będę obserwowała te endometrium i zapytam o to jak bede w klinice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do jutra musimy podjąć decyzję, a wyjazd w sierpniu. Sprawdziłam,że to 30km oddalona miejscowość. Bosz... jakiś mały pozytyw,że chociaż bratnia dusza obok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki:) i ja podchodze do 3 iui wkrótce,jutro już napewno dostane @(dzis 4 dzien po odstawieniu duphastonu),i od czwartku mam podawać sobie merional, w poniedziałek przyszly podgladanko jak pecherzyi rosna,gin pow ze 3-4 iui mozna probowac a potem juz sensu nie ma,netia trzymam za ciebie kciuki,psioszka o Tobie tez mysle i trzymam kciuki za dalsze leczenie,ja juz piaty rok na tym forum i nic...:( myszko szkoda ,ze tak wszystko przesunelo sie w czasie ale byc moze po tym hsg jakis naturalny cudzik bedzie,wiosna przyszla wiec miejmy nowe nadzieje kobietki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dostaje kierowanie normalnie do szpitala, tylko że moja gin ma w nim dyżury. oczywiście jeśli nie chce czekac to 1500zl i zrobi w klinice no ale bez przesady, składki zdrowotne płaciłam to moge sobie co nieco na nzf skorzystać :) Netia jeśli twoja gin nie pracuje w żadnym szpitalu to mozę jakiś jej znajomy i wtedy by ci wypisała skierowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Honi77
netia ,psioszka, pisze bo netia pisala ze wyjezdza do niemiec a psioszka zastanawiasz sie..... wiec dowiedzialam sie ze w niemczech kasa chorych ktora sie nazywa ,,Knappschaft,, placi 100% do 3x za in-vitro,nie wiem jak jest z lekami,sa w niemczech tylko 2 kasy chorych ktore refunduja to w 100%, placa rowniez za IUI ale nie wiem czy 100% czy 50%..... wlasnie sie przenosze do tej kasy chorych bo lekarz nam to powiedzial i jest to dobra kasa chorych musze tylko odczekac 3 mc (tyle wynosi wypowiedzenie w obecnej kasie) ale poki co to dalej przygotowuje sie od jutra do 5 IUI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honi, dzięki za info. Czy długo mieszkasz w Niemczech? Miałabym do Ciebie kilka pytań w związku z przeprowadzką (ewentualną) tam, jeśli byłabyś tak miła, to napisz do mnie: psioszka@vp.pl , a ja się odezwę z moimi obawami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny zapomniałam wam napisać o tym że oprócz Clo mam brać Acard - podobno tez podtrzymuje ciążę, brała go któraś z was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Honi ja tez bym prosiła żeby nie zaśmiecac forum żebys mi tylko podała informacje jak to jest z tą kasą chorych, czy jeśli ja np nie znajde tak szybko pracy a mój mąż będzie pracował czy mogę skorzystać z tej kasy chorych np wykonać IUI albo in-vitro? czy trzeba się dodatkowo ubezpieczyć? kmk.pnw@interia.pl dziękuję i przepraszam was dziewczynki za zaśmiecanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Netia ja biorę Clo i Acard w każdym cyklu plus do tego kwas foliowy i witaminę B compleks- ona też poprawić ma endometrium. Ja biorę tak: od 3-7 dc CLO raz dziennie po pół tabletki na noc, codziennie 2 tabletki witaminy B, acard i kwas foliowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netia moja siostra po inseminacjach też brała acard to jest niby na lepsze ukrwienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Leti a który to Twój cykl z Clo że bierzesz tylko pół tabletki? Ja od razu mam brać po 1 tabletce 1 raz dziennie + Acard 1 tab + kwas foliowy. Gdzieś czytałam że lekarze rzadko ale zdarza się że przepisują na poczatku tylko pół tabletki ale podono efekty sa marne, jak to jest u Ciebie Leti? Ja się już stresuję ile pęcherzyków mi urośnie... tak marzę o 3 ładnych... oby tym razem się udało... ehhh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netia Mi po połowie tabletki rosły 3 do 4 pęcherzyków w każdym cyklu a brałam przez 3 cykle. Tylko teraz mi one nie popękały w tym cyklu i w poprzednim mimo podania pregnylu. Chyba on na mnie nie działa za to Owitrelle kiedyś brałam i wszystko ładnie mi pękało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze to mam nadzieje że mi nie urośnie znowu za duzo tych pęcherzyków bo wtedy inseminacja może byc odwołana... Ja sie dowiem teraz w poniedzialek jak to wygląda bo ide na USG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi po 1 tabletce clo zawsze urósł tylko jeden, później miałam 1,5 tabletki to nie urósł żaden, przy 2 tabletkach pęcherzyk popękał za szybko a co będzie po 2,5 dowiem się w poniedziałek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Cześć dziewczyny, u mnie 32dc jutro pewnie zawita @. Testu nie robiłam bo mam wszystkie objawy nadchodzącego okresu. Wczoraj bolał mnie brzuch tak jakbym już ten okres miała ale minęło wszystko. Dziś spokój jutro się zacznie nowy cykl. Byłam nieźle przeziębiona w ubiegłym tygodniu więc organizm jest trochę osłabiony i pewnie będzie mnie nieźle boleć, aż się trochę boję bo jutro mam ważny dzień w pracy. Wy też tak macie, że jak jakiś egzamin, wesele w rodzinie albo inna ważna sprawa to @ zwala się jak grom z jasnego nieba? Dziewczyny wyjeżdżające do Niemiec: jeśli nie znacie dobrze języka to już zakuwać słówka bo język to podstawa. Gramatykę załapiecie na miejscu na początek to aby znać ,,Kali jeść Kali pić" bo bez języka ciężko. Wim coś o tym bo byłam kilka miesięcy we Włoszech. Co prawda na miejscu bardzo szybko się łapie ale trzeba znać podstawy. A wiem, że niemiecki nie jest tak prosty jak włoski bo się go uczyłam kilka lat i mniej umiem niż z włoskiego po kilku miesiącach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×