Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Myszka ja też bym musiała zrobić bo mi lekarz powiedział że trzeba kontrolować jak się bierze clo. Byłaś prywatnie czy na nfz? Netia a ty dzisiaj chyba jesteś 2 tygodnie po iui. Robisz dzisiaj test? Kiedy jedziecie do kliniki? Natala, kasiula jak tam się czujecie? Mi piersi rozsadza tak mnie bolą psm jak nic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiak robiłam prywatnie, w klinice gdzie pracuje moja gin, więc portfel lżejszy o 150zł :/ Szczerze mówiąc nie chciało mi sie szukać miejsca gdzie moge zrobić to badania na nfz. No Justynka83 może już jest po wszystkim i tuli synusia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Asiaczku miałam testować jutro na płytkowym ale zmieniłam zdanie i poszłam dziś na Betę bo jutro mój M ma oddać nasienie do mrożenia więc chcemy wiedzieć na 100% czy ma to sens czy nie, Ty jutro testujesz prawda? Trzymam mocno kciukasy :* Ja narazie nie mam żadnych objawów @, kompletnie nic - tylko jak pisałam wczesniej te kłucia. Myszka ja nawet nie wiedziałam że trzeba kontrolować piersi po braniu clo, nikt mi tego wcześniej nie powiedział - jak widać więcej można się od was dowiedzieć dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netinka to trzymam mocno kciuki :) Kiedy będziesz miała wynik? Ja też nie wiedziałam o badaniach piersi dopiero mi Serafin powiedział ale chyba dlatego że jego żona się tym zajmuje. Sprawdziłam że 100 zł to kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Cześć dziewczyny, Netia dalej trzymam kciuki, a Asiak życzę miłej niespodzianki bo nadzieję trzeba mieć. Myszka dobrze, że USG jest ok, to ważne, też muszę zrobić. Znam kobietę, która miała guzek w piersi będąc w moim wieku. Więc nie ma na co czekać, lepiej zapobiegać niż leczyć. U mnie ok, pęcherz podleczyłam, to zaczęło mnie coś swędzieć wiecie gdzie. Wiec CLOTRIMAZOL i kwas mlekowy w ampułkach, też pomogło. To pewnie przez ten steryd odporność mi spada dlatego ciągle coś mi dokucza ale dam radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomość od Justynki jest taka,że jeszcze czeka w szpitalu na cc, bo mają napięty grafik. Także czekamy na kolejnego forumowego synusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehe jakaś obsuwa po weekendzie z cesarkami widze :) Ja musiałam poczekać aż 2 dni dłużej ale wykorzystałam ten czas na cieszenie sie stanem w dwupaku, ostatnimi takimi kopniakami i głaskaniem brzucha :) CO do usg piersi to mi moja gin powiedziała ze warto po porodzie skontrolować, ale tak jak mówicie przy braniu dłuższym hormonów też. No i potem profilaktyka raz w roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli jednak w ostatnich tygodniach sie chłopak podciągnął z wagą :) Psioszka pogratuluj Justynce :) i życz wszystkiego dobrego dla niej i maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to pięknie :) Gratulację dla rodziców i wszystkiego dobrego dla maluszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ohhh Netinka a tak trzymalysmy kciuki. Czyli bedziecie mrozic zolnierzyki. Musi ci sie wkoncu udac. Trzymaj sie jakos kochana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dolanczam do tych co wiosna dala popalic ,na 14 pobranych komorek 5 bylo dojarzalych i zadna sie nie dzieli,kazal mi myslec gin o adopcji,nie mam sily tego opisac,ryczalam jak bobr jakie zycie jest niesprawiedliwe,niby zostawia je do jutra te komorki ale gina zdaniem nie ma szans zeby sie podziely napewno na dlugo dlugo odpuszczam,moze po 30stce sprobuje jeszcze raz,jestem wykonczona fizycznie i psychicznie,to dzis boli mnie podbrzusze po punkcji,nie mam sily na dzien dzisiejszy,chyba nam sie nigdy nie uda,zrobilam wszystko co mozliwe,nie mam sily na dalsze ciosy od zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze Kasiula tak mi przykro :( :( a możę za dużo było tych komórek i stąd niewiele było dojrzałych i problem z dzieleniem. Tule Cie mocno, trzymaj sie kochana !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula bardzo mi przykro :( nawet nie wiem co napisać bo żadne słowa pewnie nie dodadzą Ci w tej chwili otuchy ale pozostaje wiara i nadzieja, pamiętaj że gdy się mocno w coś wierzy to w koncu się to spełni. Trzymaj sie i nie załamuj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia a nie było to spowodowane tym przestymulowaniem? Tyle Ci tych komórek wyhodowali że nie zdążyły dojrzeć. Bardzo Ci współczuje. No a ja rano zrobiłam test i jedna kreska :( I co z tego że miałam dwa pęcherzyki i dobre endometrium jak znowu nici. No trudno, wieczorem pójdę do lekarza po kolejną receptę na clo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiaczku :( :( :( ehhhhh.... smutno na forum sie zrobiło... walczymy dalej dziewczyny... mój M jedzie dzisiaj oddać nasienie i jestem tak strasznie zdenerwowana że nie macie pojęcia... boje się że nasienie nie będzie najlepszej jakości.... chyba się załamię jak usłyszę że nie ma sensu mrozić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiapco1
Dziewczyny pozwole napisac za Justynke otoz tuli w ramionach swojego Jasia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wrocilam od lekarza. Gin kazal mi zrobic bete bo powiedzial ze sikance sa niewiarygodne. W przyszlym cyklu znow clo+menopur jezeli pecherzyki beda slabo rosly. Netinka jak u was? Nasionka sie mroza? Dostalas juz @? Natala a ty kiedy testujesz? Jutro rano wyjezdzam na wies. Odexwe sie jak wroce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas nie najlepiej ale wystarczajaco do zamrozenia. 22mln/ml ******-0%, B-33%, C-10%, D-57%.... zamrozono 12 slomek. Za bardzo nie wierze juz w sukces IUI.... chyba pozostaje mi in vitro... @ dostalam dzis rano i caly dzień chodze wsciekla, wszystko mnie denerwuje.. dobrze ze za chwilę ide spać to moze jutro będzie lepiej. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Netia wcześniej twój M miał lepsze wyniki, dobrze pamietam? szkoda że czas was goni bo ja bym zrobiła badania co jest grane że nagle tak sie pogorszyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka ja podejrzewam że pogorszenie nasienia jest spowodowane dotychczasowa praca mojego M a takze jego otyłością - wczoraj troche mu nagadalam ze jesli tak bardzo pragnie dziecka to powinien sie troche bardziej postarać i zadbac o siebie bo wyniki sa coraz gorsze! Obiecal ze to zmieni ale szkoda ze dopiero teraz.. jestem strasznie zła. .. na szczęście wczoraj byl jego ostatni dzien tej koszmarnej pracy i mysle ze odpoczynek fizyczny i przede wszystkim psychiczny bardzo mu pomoże. Mam nadzieje ze gdy do niego pojade milo mnie zaskoczy i bede widziala ze sie stara i ze kilka kilo zrzuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, stres, niezdrowy tryb życia z pewnością mają wpływ na wyniki tylko u niego tak nagle sie pogorszyło. Ja bym wysłała go do androloga na usg jąder czy nie ma żylakó powrózka nasiennego bo one też jeśli sa już duże to pogarszają wyniki, bo plemniki sa przegrzewane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Cześć dziewczyny, Kasiula23, kochana mocno Cię przytulam, strasznie to przykre co przechodzisz teraz. Też myślę, tak jak dziewczyny tutaj, że Cię przestymulowali i stąd takie słabe komórki. Odpocznij, dojdź do siebie i jak nabierzesz sił to pomyślisz co dalej bo nie wierzę, że skoro powstają jajeczka to nie może powstać z nich zarodek. Musiało coś pójść nie tak, może pomyślcie o innym lekarzu. Jesteś młoda i dasz radę, tylko odpocznij i dojdź do siebie. Asiak, a Ty może faktycznie zrób betę bo sikacze to jednak nie są 100%. Netia, podkarm M witaminkami i faktycznie niech troszkę schudnie. Ale skoro jedzie sam za granicę to schudnie na 100% bez obiadków żoneczki i z tęsknoty za Tobą. Po chorobie plemniki mogą być słabsze nawet przez trzy mieś, bo one powstają średnio 72 dni. Jeśli był chory to nie tylko te gotowe ucierpiały ale też te w trakcie powstawania. Więc dieta sport i witaminki, a relaks obowiązkowo. Mój M ma dobre wyniki bez witamin, nie łyka bo kiedyś przesadziłam i zafundowałam mu taką dawkę, że dostał uczulenia. Teraz zdrowo jemy oboje i trochę się ruszamy. Asiak pytałaś kiedy testuję, dopiero 9-10,05. Czekam sobie, wczoraj bolał mnie dół brzucha, dziś już nie, bolą mnie piersi jak na @ więc pewnie przyjdzie. IUI na naturalnym cyklu bez stymulacji nie daje dużo większych szans niż naturalne starania ale nadzieją jeszcze mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka gratuluje synusia. Niech zdrowo rośnie. Kiedy ten czas zleciał? Moje Słonko za tydzień skończy 9 miesięcy. Ma już sześć ząbków. Raczkuje i "gada" jak szalony. Jest słodki i kochany. Dziewczyny trzymam kciuki za was. Zaglądam tu co jakiś czas z nadzieją na dobre nowiny. Dzieci z dawnej ekipy się porodzily to teraz czekamy na kolejne małe szczęścia ;) Beti, Pełna, Asia, ,Justa, Amefa odezwijcie się. Justa Bartuś już niedługo skończy roczek? Psioszka Kochana, podziwiam Cie za Twoją siłę i cierpliwosc. Myszka szybko się zabraliscie do roboty. U nas na razie jeszcze temat kolejnego dziecka nie był ruszany ale szczerze powiem ze moje dwie siostry są obecnie w ciąży i jak patrzę na ich brzuszki to sentyment łapie ;) i chyba też zaczniemy się starać za kilka miesięcy. Ale boję się poronien... wiecie jak to u mnie było.   Pozdrawiam . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynka gratuluje synusia. Niech zdrowo rośnie. Kiedy ten czas zleciał? Moje Słonko za tydzień skończy 9 miesięcy. Ma już sześć ząbków. Raczkuje i "gada" jak szalony. Jest słodki i kochany. Dziewczyny trzymam kciuki za was. Zaglądam tu co jakiś czas z nadzieją na dobre nowiny. Dzieci z dawnej ekipy się porodzily to teraz czekamy na kolejne małe szczęścia ;) Beti, Pełna, Asia, ,Justa, Amefa odezwijcie się. Justa Bartuś już niedługo skończy roczek? Psioszka Kochana, podziwiam Cie za Twoją siłę i cierpliwosc. Myszka szybko się zabraliscie do roboty. U nas na razie jeszcze temat kolejnego dziecka nie był ruszany ale szczerze powiem ze moje dwie siostry są obecnie w ciąży i jak patrzę na ich brzuszki to sentyment łapie ;) i chyba też zaczniemy się starać za kilka miesięcy. Ale boję się poronien... wiecie jak to u mnie było.   Pozdrawiam . :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słońce fajnie że sie odezwałaś :) Widzisz my poruszylismy ten temat gdy Emilka miała 9-10 miesięcy i jak sie okazało troche mam teraz do naprawy w sobie przed kolejną ciążą, no i prace trzeba znaleźć żeby wogóle starania tak na dobre zacząć. Naprawde czas gna jak szalony, mnie sie wydaje że dopiero pare dni temu Justynka pisała że jest w ciązy a to już urodziła :) Słońce moja Maluda też zaiwania ale długo czekaliśmy aż zacznie raczkować, nie czuła widocznie potrzeby przemieszczania sie samej, wolała być noszona wygodnisia :) A teraz puszcza sie już sama i chwile ustoi, czasem uda jej sie zrobić 2-3kroki samej i ma wielką radoche jak sie jej dupka przy tym chwieje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×