Badanie HSG drożność jajowodów

Wiesz co Natala, w sumie to ja nawet nigdy nie pytałam lekarza jak to jest z tym in vitro . Ciekawe to co piszesz , że lubelskie nie ma za wiele środków. Oj chyba trzeba sie spieszyć z tą decyzją. :)Asiak , Goniulka , Brunia jak samopoczucie ? ;)

Ja kochane jestem cały czas zmęczona,spałabym 24/dobę. Piersi bolą mniej, ale sutki bardzo tkliwe.W sumie to są moje wszystkie objawy ;) W poniedziałek idę jeszcze raz na bete,żeby sprawdzić ile urosła,a wizytę u gin mam dopiero 1.12.,więc muszę uzbroić się w cierpliwość! Co przyznam nie jest łatwe.Wciąż o was myślę i trzymam kciuki ;)!!!

Mia777: u mnie w porządku oprócz pobolewania podbrzusza (mam nadzieję że to minie bo w aucie normalnie siedzieć nie mogę ) i obolałych piersi... W nocy nie śpię (chyba za dużo myśle i jeszcze to przeżywam). Dziś miałam robione badania krwi a kolejna wizyta 02.12. Apetytu na cokolwiek brak :) Pozdrawiam

Goniulka ja też byłam taka śpiąca królewna, wytrwanie do 21 żeby obejrzeć jakiś film to było dla mnie mega wyzwanie, tym bardziej że później miałam tryb leżący kilka tygodni ze względu na komplikacje. Nie pociesze cię ale właściwie to całą ciąże byłam senna tylko z różnym natężeniem :)

Hej dziewczyny! Byłam dziś na wizycie. Mój okruszek ma już tętno :) i wszystko jest ok. Natala ja też byłam na antykach. No to jest paradoks, ale trzeba wyciszyć jajniki i endo. Na pewno te badania wam pomogą i czekam na Wasze ciąże. Jeżeli chodzi o ivf to warto już się zakwalifikować bo na pewno od stycznia dostaną nową transzę pieniędzy. Brunia, Goniulka w którym tygodniu jesteście?

Brakuje mi sił i słów w myślach by to ogarnąć i zrozumieć , dlaczego , niby wszystko ok a tu znowu jedna krecha .Poprzednie cykle starań jakoś starałąm się nie przeżywać i szybko myślałam o następnym cyklu starań, a teraz jakoś opadło we mnie wszystko. Przejęłąm się na maksa , nie wiem już co myśleć . I czy podchodzić do czwartej IUI czy odpuścić sobie na czas zimy . Mój nawet nie chce o tym słyszeć i chce po raz kolejny podejśc do IUI . A ja już nie mam ani wiary ani siły :(

Dziewczyny, moja beta w 7dpt to 25. Powtórka we wtorek.

Psioczka a co ty taka niecierpliwa że już w 7 dpt robisz bete ;) W każdym razie cieszę się bardzo że jest pozytywna. Trzymam kciuki żeby pięknie przyrastała :)

wszystkim kobietkom ktorym sie udalo gratuluje i oby dalej wszystko bylo dobrze, psioszka oby dalej beta rosla,trzymam za Ciebie mocno

Psioszka! Gratulacje! W tym dniu cyklu taka beta! Jezu jak się cieszę ze Ci się udało! Nareszcie! Dwa lata temu na jesień tez tu był taki wysyp ciąż. Psioszka dawaj znać co dalej u Ciebie. Ja cały czas tu zaglądam. Pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie.

Psioszka, ręce mnie bolą już od trzymanie kciuków ale nie odpuszczam do wtorku wtedy będzie co najmniej trzy cyfrowy wynik. Asiak pewnie się popłakałaś jak usłyszałaś serduszko, cieszę się razem z Wami dziewczyny. Oby tak dalej, a 2015 będzie owocny w wyczekane i upragnione dzieciaczki.

Psioszka już chyba pomału możemy gratulować :) no prosze ile sie fasolek na andrzejki posypało :) super :) Natala ja teraz przed laparo i histeroskopią też byłam na tabletkach anty, tak jak ty pierwszy raz w życiu. śmiałam sie do M że gdyby miała to być dla nas forma antykoncepcji to napewno by nie działała bo brałam je o różnych porach jak moja mózgownica sobie przpomniała o nich :)

MyszkaM86 No ja mam nadzieję jednak,że nie będę taka zmęczona i śpiąca królewna przez całą ciążę.Liczę,że to tylko tak chwilowo :) Asiak33 Wg tego jak liczą lekarze czyli od ostatniej@ to w 5 tyg. Psioszka Gratulacje!!! Napisz co u Ciebie i jak się czujesz. Myślicie dziewczyny,że powinnam powtórzyć betę? miałam zamiar, ale dobrze się czuję i wizyta u gin za tydzień w pon.1.12.

Mia777 nie poddawaj się... Wiem, jaki to ból jak znowu jest jedna kreska, ale nie możemy zrezygnować. Moja propozycja jest taka: poddaj się tej czwartej próbie, tym bardziej że twój M chciałby. Jeżeli się nie uda, to wtedy zrobisz sobie przerwę, ale ja jestem dobrej myśli i tym razem to będzie bejbiś! :D Wszystkim przyszłym mamusiom gratuluję, oby ciąże pięknie się rozwijały :)

Dzięki Ania8306 za te słowa , czekam na @ i podejdę do tej czwartej IUI , mój nalega no i ja tez chce jeszcze spróbować. A Ty Ania na jakim etapie teraz jesteś ? Zdecydowałąś si ena IUI ? Dziewczyny kojarzę że któraś z Was pisała o faszerowaniu się witaminkami , proszę o odświeżenie tego tematu , przed tą IUI chcę i o to zadbać :)

Ja pisałam, mi Justynka83 poleciła- koenzym Q10 z wit E, na lepszą jakość jajeczek no i do tego folik.

psioszka a mozesz podac z jakiej firmy lykalas te vitaminki Q10 i vit E ?

Witajcie! Mam już jedno dziecko, córeczka urodzona dzięki cesarskiemu cięciu. Po tym porodzie byłam już w dwóch ciążach poza macicznych w prawym jajowodzie. Tydzień temu usunęli mi ciążę pozamaciczną wraz z prawym jajowodem. Mój lekarz chce mi zrobić badanie na drożność lewego jajowodu u siebie w gabinecie za 600zł!!! Masakra, cóż za cennik! Bardzo się boję, że będzie bolało... wolałabym zrobić to w szpitalu, nie wiem czy sie zgodzić... Myśleliśmy z mężem o in vitro, tylko nie wiem czy jadąc do kliniki będą od nas żądać takiego badania... Nie wiem co robić... Chce mi się płakać, nie wiem jak sobie pomóc.

koenzym razem z wit E firmy Naturell

Psioszka czekamy na wynik twojej wysokiej bety :)

Moja beta dzisiaj 12dpt- 221.

psioszka wiec pora na gratulacje :), ciesze sie bardzo :):):)

Psioczka brawo piękna beta :) Gratuluję i bardzo się ciesze. oszczędzaj się teraz i dużo odpoczywaj. U mnie raz lepiej raz gorzej. Co już myślę że jest ok to zaczynam plamić. W sobotę mam wizytę w klinice. MammaOla ja robiłam hsg w klinice i też płaciłam 500 zł. Moim zdaniem jeżeli chcesz próbować ivf to powinnaś zgłosić się na rozmowę kwalifikacyjną do kliniki to się dowiesz jakie badania powinnaś zrobić. Co tam ciężarówki u Was?

Wczoraj wieczorem poczytałam jeszcze o tym badaniu HSG a dziś zadzwoniłam do szpitala by wypytać dokładnie. Więc trzeba mieć skierowanie, badanie na posiew i zgłosić się do 10 dnia cyklu i najważniejsze jest za darmo! Napisałam do swojego ginka a raczej już byłego ,że odmawiam wizytę. Idę do innego może nie będzie takim zdzierusem. Mój chciał mi to zrobić w bólu, bez badań i jeszcze w 14 dniu cyklu i za taką kasę!!! Jutro dzwonię do innego ginka i umawiam się na wizytę. Bardzo Wam dziękuję i życzę POWODZENIA w dotarciu do celu, mam nadzieję że i dla mnie zaświeci słoneczko :) Bardzo się boję naturalnej ciąży, że znów będzie poza maciczna, że w końcu wytną i drugi jajowód, myślę że ivf dało by mi psychiczny spokój, tylko też nie daje pewności że uda się na 100% A Wam za którym razem się udało?

Psioszka no to teraz możecie już świętować fasolinke w brzuszku :) Wiedziałam że tym razem będzie sukces :) Asiak no niestety początki są trudne, oszczędzaj sie dużo i jak tylko możesz to leż, nie dźwigaj i unikaj schodów, podnoszenia rąk do góry, gorących kąpieli i pryszniców. A kontaktowałaś sie ze swoim lekarzem w sprawie tych plamień? dostałaś jakieś leki? ja brałam wtedy duphston (lekarka stwierdziła ze skoro plamie to luteina dopochwowa jest bez sensu bo i tak więcej wylatuje niż sie wchłania)

Myszka po pierwszym plamieniu spanikowałam i poszłam na 3 dni do szpitala. Po kolejnym pojechałam do kliniki i jak piszesz dostałam duphaston. Byłam w poniedziałek w pracy pozałatwiać sprawy i wypisać urlop do końca roku. Teraz leże i się nie ruszam z łóżka. Na razie jest ok. W sobotę mam wizytę w klinice.

Asiak bierz grzecznie leki i myśl pozytywnie-to naprawde połowa sukcesu :) Psioszka kiedy masz wizyte w klinice żeby zobaczyć fasolinke? Po ile u ciebie jest ten koenzym Q10, tak sie zastanawiam czy nie zainwestować w te witaminy na wiosne zanim zaczniemy przygotowania do IUI. Przedtem brałam Femibion Natal i w ulotce pisali by brać na 3 miesiące przed planowaniem ciąży (jakby to tak szło pstryk i zachodze w tym miesiącu:) ) i u nas akurat w 4 miesiącu okazało sie ze IUI sie udała :) taki zbieg okoliczności hehe

Witajcie kochane:-) Postanowilam sie w koncu odezwać bo tyle miesięcy minęło. .. widzę że ostatnio jakis wysyp fasolinek :-) gratuluje każdej z osobna. Asienko uwazaj na siebie i dużo odpoczywaj, psioszka tak strasznie się cieszę! !! Beta z pewnością będzie regularnie wzrastala :-) U mnie narazie po staremu, w grudniu czeka mnie laparoskopia, prawdopodobnie mam endometrioze ale to tylko przypuszczenia ginekologa, zakupilismy tez miesiac temu leki dla męża Profertil na poprawę nasienia bo nie było rewelacji i jest ogromna różnica. Obecnie czekam na @ ktora ma przyjsc w niedziele. .. mam nadzieję ze nie przyjdzie :-)

Netia, fajnie,ze się odezwałaś, trzymam kciukasy za Was!, ja jutro powtarzam betę i mam zadzwonić do dr, pewnie już wyznaczy termin wizyty. Z moich obliczeń ivf liczy się ciążę od dnia punkcji - 14 dni, więc wypadałby mi dzisiaj koniec 4 tygodnia, co oznacza,że pewnie za 2 tyg wyznaczą jakąś wizytę, o ile beta ładnie urośnie i będzie wszystko ok.

Psioszka napewno wszystko będzie ok :) Netia trzymam kciuki by laparoskopia pomogła i wasze starania zostały uwieńczone piękną fasolką. W dobrym momencie zawitałas tutaj ponownie, tyle pozytywnych wieści że napewno ciążowe fluidki i do ciebie dotrą :)