Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Justyna74

Badanie HSG drożność jajowodów

Polecane posty

Gość Natala3
Leti wiec jednak córcia. Gratuluję. Mój synek narazie rodzynkiem na forum. Dobrze że dobrze się rozwija. Waga też ok mój tyle ważył w 20 tygodniu. Myszka masz rację przecież nie wszystkie dzieci muszą być czterokilowe. Maly jest zdrowy i bardzo energiczny. Serduszko w porządku wiec trzeba wcinać nabiał i czekać. Może nawet przekonam się do tofu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Paulinka też miała mala główkę, a wszystko jest ok wiec u nas też będzie dobrze. Mój brat i ja też byliśmy bardzo chudzi po porodzie i jako dzieci też. Mama mówiła że wstydziła się u lekarza nas rozbierać. Siostra z kolei miała też maleńką główkę. Jakiś "mądry" doktor nastraszyl mamę że będzie uposledzona. A to była najlepsza uczennica w klasie Głowę i stopy dalej ma Male jak na swój wzrost. Z czapką i butami zawsze problem. Ale na pewno nie z inteligencją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama widzisz Natala,u ciebie moze tez działać genetyka. Wcinaj nabial az bedziesz ryczec na jego widok i napewno maly podrośnie.☺ Leti czyli twoja mama od poczatku miala dobre przeczucie co do płci☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Myszka nabiał to jeszcze jak cię mogę. Zawsze lubiłam jogurty i serki. Teraz też twaróg z dżemem na kanapce albo ze szczypiorkiem bardzo lubię. Gorzej z mięsem z drobiu. Ale dam radę dla synka zjadłabym nawet żabę. A Wy dziewczyny już spacerujecie z panienkami? U mnie dziś taka piękna pogoda że na wizytę do okulisty przyszłam piechotą. Leti co do porad co kupić malenstwu to dziewczyny na pewno doradza ja jestem zielona w tej sprawie bo to mój pierwszy dzidziuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
My się wietrzymy i spacerujemy jak tylko nie pada i nie ma duzego wiatru, Paulince wprawdzie do gondoli nie nawieje ale Emilce buzia sie nie zamyka i nie chce by sie nalykala zimnego powietrza. Leti co do wyprawki to najlepiej po trochu ciuszkow z rozmiaru 56 i 62. Teraz w kazdej chwili mozesz dokupić ubranka nawet po porodzie choćby przez internet jak juz bedziesz znala długość dziecka!zanim wyjdziesz ze szpitala wszystko juz dojdzie poczta/kurierem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nayala3
Dziewczyny a ile kupowałyście buteleczek i smoczków bo się zastanawiam. Leti mój m znalazł w Internecie stronę z łóżeczka i z całym wyposażeniem łącznie z pościelą ( jest piękna w sowy oczywiście) za 412 zl to naprawdę okazja my się na nie zadecydujemy. Kołderkę i poduszkę kupiłam już jedna ale dwa komplety to myślę że się przydadzą. Co myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Myszka fajne masz Emilka na pewno jest cudowna ja uwielbiam dzieci w wieku 2-4 lat jak zaczynają mówić i ciągle czymś zaskakują. I pytanie "a dlaciego?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Natala 2 komplety pościeli jak najbardziej sie przydadzą chocby ze względu na pranie. Emilka powoli wchodzi w etap pytań np. a jaka kupe robia chlopcy ☺ a jak sie popsuje jakas zabawka to mówi że kupimy nową☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do butelek to ja kupilam jedną w razie czego taka 120ml a jak już bede dokarmiac mm albo podawac soki/wode to kupie druga wieksza. Smoczki mam dwa,jeden w domu a drugi na wyjscia w torbie,oba anatomiczne ale moga byc tez symetryczne-bardziej przypominaja dziecku brodawke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiak33
A ja w ogóle nie kupowałam pościeli, z wyjątkiem prześcieradeł w sówki :) Maja jak się urodziła to było 100 stopni na dworze i spała tylko przykryta pieluszką. Za to potem super sprawdziły mi się śpiworki. Najpierw miałam takie małe, a potem kupiłam w pepco ten największy rozmiar. Pościel kupię dopiero jak Maja z niego wyrośnie. Myszka i inne dziewczyny jak będziecie miały problem z kolką to dajcie znać wyśle wam windi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myszka to masz teraz etap zaskakujących petan. Czasem pewnie nie wiesz co tak od razu odpowiedzieć. Dzieci potrafią zaskoczyć. Ja poszewek na kołderkę mam narazie dwie jak kupimy łóżeczko to będą trzy i dwie kolderki i dwie podusie. Ja taką cienką kołderkę kupiłam bo w mieszkaniu ciepło nawet zimą. A jak z wyparzaczami do buteleczek kupowałyście? Ja nie mam mikrofali bo jest ich przeciwniczką. W zmywarkę tak raczej nie włożę buteleczek. Wiec ewentualny wyparzacz musi być samodzielny. Zapragnęłam też mopa parowego. Bo dokladnie myje podłogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, ja jeszcze nie myślę na razie o łóżeczku ale ja muszę mieć z szufladą z racji że mam mało miejsca. Asia to są kropelki te z Niemiec? Mi ma przywieść koleżanka :), Pościeli też na razie nie kupuję bo mała urodzi się w lipcu więc na razie daję spokój sobie z pościelą, tylko jakieś poszewki na kocyk kupię w razie czego. Mi koleżanka polecała właśnie te śpiworki że są rewelacja i widziałam właśnie w pepko są fajne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Leti windi to są takie rurki do o***tu żeby ułatwić odchodzenie gazów. a kropelki nazywają sie sab simplex,ja do Emilki zamawiałam przez internet. Paulinka typowych kolek nie ma tylko przy karmieniu często puszcza cyca,potem sie wkurza i nałyka powietrza i później strasznie dużo puszcza bączków,czasem to dla niej bolesne bo aż płacze a salwy to nieraz takie jakby z karabinu maszynowego strzelała. Miałam nadzieję,że chociaż ją ominą problemy z brzuszkiem ale niestety też się męczy i to szybciej niż starsza. Na dodatek od 2dni nie jem nabiału bo zaczęła mi robić kupki ze śluzem i widze że jest już poprawa czyli raczej musze sie przerzucić znowu na kozie produkty na jakiś czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Windi to takie rureczki co jak dziecko ma kolkę to wkłada się je do pupy i przez nie uchodzą gazy. Ja kupiłam bo mi położna poleciła ale zużyłam tylko jedną rureczkę, a jest ich 10 to mogę się podzielić. Niby one są jednorazowe ale położna powiedziała że spokojnie można je wyparzyć i używać wielokrotnie. Co do wyparzacza to ja nie kupowałam. Butelki i smoczki myje pod bieżącą wodą szczotką do butelek i przelewam wrzątkiem z czajnika. Tylko raz umyłam butelkę w zmywarce i zeszła podziałka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiak ja sie chyba do Ciebie o kilka tych rurek usmiechne bo narazie nie mam pomyslu jak ulżyć malutkiej. Popytam jeszcze poloznej jak bedzie po niedzieli co moge zrobic żeby te gazy latwiej jej uchodzily. Za te rurki oczywiscie zaplace tylko napisz ile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to jestem zacofana :) Muszę się jeszcze tyle rzeczy nauczyć ale dam radę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Leti ja też wiem że wielu rzeczy nie wiem. Ale skąd mamy to wiedzieć skoro to nasze pierwsze maluszki. Ale nauczymy się wszystko a dzieciom najbardziej potrzebna jest miłość. Tego im nie zabraknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Spokojnie dziewczyny,tych gadżetów jest tyle ze trudno nadążyć co do czego jest. Ja mam drugiego maluszka a tez pewnie jeszcze niejedno mnie zaskoczy bo kazde dziecko jest inne. Paulince np.wyskoczyly jakies krostki na pupie,podejrzewam odparzenie od kupki i stosuje od 3dni wszystkie masci jakie sprawdzaly sie u Emilki w takich sytuacjach lacznie z taka z antybiotykiem a poprawy brak póki co. Najwazniejsze to nie ulec presji zakupu tych wszystkich "niezbednych" sprzętów. U nas dopiero sie zacznie prawdziwe życie z dwójką dzieci na głowie bo w srode M.wraca do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wreszcie coś poszło a wcześniej tak się napisałam :) Jestem pewna że miłości z naszej strony Nasze bąbelki dostaną najwięcej ile się tylko da :) Ola co u Was jak dziewczynki? Ja dziś poszłam z mamą na miasto i weszłyśmy do sklepu z wózkami tak z ciekawości i o mało co nie wyszłam z wózkiem :) Jak powiedziałam Pani że tylko się na razie rozglądam to się zapytała na kiedy termin, jak powiedziałam że na początek lipca to Ona do mnie że już ma panią która rodzi we wrześniu i już kupiła wózek. A ja myślałam że jak pomyślę pod koniec maja to starczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Leti jak kupisz w maju to będzie ok. Ja jeszcze nie mam ani wózka ani łyżeczka. Ciuszki też jeszcze u bratowej. Właśnie mówiłam mężowi że trzeba to zacząć kompletować bo jak lekarz wyśle mnie do szpitala to wszystko się opóźni. Ale może damy radę. Ja chrześniakowi kupowałam wózek jak już był na świecie bo się pośpieszył. Ale wcześniej kupując można trafić na fajną przecenę. Myszka jak dajesz radę bez męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiak33
Leti ja wózek kupiłam na samym końcu bo w smyku zawsze są promocję na 1 czerwca na dzień dziecka :) Weszłam do sklepu i kupiłam jaki mi się podobał. Już przestawiliśmy się na spacerówkę bo Maja siedzi i musi wszystko widzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane :), poradźcie gdzie zrobić prywatnie sono HSG w Warszawie? Wiem że wy już o dzieciach tu gadacie :), ale skoro temat o HSG to piszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MyszkaM86
Ja wózek kupowałam 3lata temu na 1,5miesiaca przed terminem i jak większość rzeczy przez internet żeby w razie czego byl czas na zwrot. Można zobaczyc sobie dany model w stacjonarnym sklepie a potem szukac ofert w internecie. Jak na pierwszy dzień bez M.na posterunku to bylo calkiem dobrze☺ Za to jak tylko wrócił to Paulinka domagała sie brania na ręce. Musze sie w końcu odwazyć i zacząć motac Małą w chuste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczynki! Siedzę sama w domu z trójką dzieci, roboty mam po pachy, w nocy wstaję średnio co dwie godziny ale jestem szczęśliwa :D Dziś kończymy 6tygodni :) Jesteśmy po wizycie u neonatologa, wszystko w porządku, Kokoszki katalogowe. W czerwcu kolejna wizyta i chyba już ostatnia, w maju czeka nas morfologia i usg przez ciemiączko. Hania waży 3660g A Zosia 4080g :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Migotka81, chętnie bym Ci pomogła ale ja jestem z okolic Lublina wiec o badaniach w Warszawie nie mam pojęcia. Mogę Ci odpowiedzieć na inne pytania jeśli je masz. My na tym forum faktycznie już o dzieciach gadamy ale wszystkie zaczynaliśmy od hsg i chętnie podpowiadamy na pytania jeśli tylko znanym odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Migotka sprawdziłam w necie, że w InviMed robią sono. Myślałam, że więcej klinik przeszło na tą metodę ale jak przeglądałam to większość jeszcze robią rtg. Ja robiłam w Katowicach w gyncentrum sono.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ola pięknie rosną twoje dziewczyny :) my na bioderka idziemy 10marca a do neonatologa 21kwietnia. Do ośrodka rehabilitacji terminy dopiero na maj ale jeszcze nie zapisują,mam nadzieje że neonatolog stwierdzi że będzie to niepotrzebne i nie będziemy musiały iść na tamtą wizyte. A do kardiologa jeszcze się nie dodzwoniłam :( Ja też się czasem nie wyrabiam ale to przez to że mało co mogę zrobić mając Małą na rękach a od 3dni łóżeczko czy leżaczek w dzień ją parzą. Nasze szczęście ma już 3950g a pierwsza księżniczka 16kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
natalia, dzięki :) możesz napisać mi coś o samym badaniu, jakie miałaś badania przygotowawcze i co tam ci do głowy o tym badaniu przychodzi? :) asiak, w Warszawie to już prywatnie mało gdzie HSG z rtg ;). no w Damianie widziałam ;) ciebie też proszę o jakieś info o sono HSG :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natala3
Migotka81, ja miałam robione to badanie ponad dwa lata temu. W szpitalu, "starą" metodą. Przyjęli mnie na oddział dzień wcześniej. Od południa nic nie jadłam. Wieczorem lewatywa. Od rana zakaz picia wody i druga lewatywa. Badanie o 11. Czopek rozkurczowy, relanium i środek przeciwbólowy dożylnie. Samo badanie bylo bezbolesne i krótkie. Jajowody drożne. Potem spalam dwie godziny i dostałam obiad. Zjadłam odrobinę i było mi trochę niedobrze po tych lekach. Wieczorem wróciłam do domu. Większość dziewczyn jak robi to badanie to nie nocuje w szpitalu to chyba tylko w moim szpitalu tak robią. Mam nadzieją że Cię nie przeraziłam moim opisem w Warszawie znajdziesz miejsce gdzie zrobią Ci to szybko i bez fal rentgenowskich. Mi samo badanie mimo że dobrze wyszło nie pomogło zajść w ciążę. Jeszcze trochę musiałam powalczyć ale się udało i w maju będzie synek na świecie. Ty też starasz się o maleństwo? Jeśli tak to badanie hsg dużo wyjaśni i będzie krokiem ku szczęściu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×