Badanie HSG drożność jajowodów

Oooo widzę że jestem sama :( no cóż nadal piersi mnie bolą jak diabli, nadal nie czuję żeby @ nadchodziła, czuję wilgoć i mam wrażenie że się "rozpłynęłam" a tu nic, jutro robię test, może jednak cuda się zdarzają ?? :) chociaż wielkich nadziei nie mam :(

he bobobo, nie jesteś sama :) koniecznie zrob test, trzymam kciuki! Ja przez swój wysoki progesteron, postanowilam zrobić test z krwi, bo się mocno nakręciłam, ze to może być TO. Oczywiście negatywny :) Zresztą nie spodziewałam się niczego innego. Teraz klinika, więc trzymajcie kciuki!!

Ha do jutra wytrzymam, ja progesteron mam w normie, póki co to temperatura mi skacze, więc to tylko infekcja jakaś zatrzymałam na kilka dni miesiączkę, mam 37.1, wczoraj 36.9, nie czuję nadchodzącej @, piersi jak bolały tak bolą, że nawet podczas chodzenia je czuję, mimo tego, że nie są duże :) ale cóż poczekam a jak nie to w środę do gina ruszam :) może coś ciekawego się dowiem.

witam laseczki u mnie 28dc @brak....oczywiscie latajac do wc ciagle patrze czy jej nie ma...brr...brzuch pobolewa i przestaje, pewnie jak rano wstane to ja znajac zycie zobacze!!!!!!!!!!!! bobobo trzymam kciuki!!!wogole wszystkie powinnysmy prezencik z gory;)

hej kobietki widze ze duzo z nas wlasnie "oczekuje" nadchodzacej@ u mnie 30dc ja juz mam humorki jak zwykle przed okresem placze od wczoraj o bzdury,wczoraj z filmu,dzis bo chcialm sobie kupic spodnie ,namierzylam sie i wyszlam z niczym,jeszcze tylko brakuje mi apetytu na slodycze ale pewnie to jutro poczuje a we wtorek pewnie ledwo wstane i zobacze@...

Witajcie Kobietki. Trochę mnie nie było (zrobiliśmy sobie z mężem tygodniowy urlopik nad morzem) i takie rzeczy zaskakujące się u Was dzieją. Najbardziej jestem zaskoczona tymi wynikami Anetki... Dziwna sprawa. Nie mam doświadczenia w tym względzie bo @ od wielu lat przychodzi prawie regularnie :( Chociaż po hsg to tak dwa dni w tą dwa w drugą. Nie wiem czy z naszego wyjazdu przywieźliśmy potomka :) bo tak naprawdę to się nie nastawiliśmy na to. Więc nadal trzymamy za siebie kciuki :) powodzonka Dziewczyny ;)

się schynchronizowałyśmy, ja też czekam (poniedziałek, max wtorek) na @ :))

zsynchronizowałyśmy :)

Ja powinnam mieć we wtorek ale tydzień temu :) dobrze że jej nie ma i mam nadzieję, że nie będzie, ale nie robię sobie nadziei, bo chyba za łatwo by poszło po prawie 2 latach prób, synchronizacja niesamowita, tylko, żebyśmy się zsynchronizowały i żeby @ nie przyszła ;) jutro zrobię test jak jej nadal nie będzie, maksymalnie we wtorek rano :) ale się boję :( że znów nic i znów będzie dół :(

:) HI! 29dc nadal cisza......zawsze wczesniej juz bylo widac @ teraz oprocz czasem mocnego bolu brzucha nic .....ale to pewnie przez hsg bo tez sie nie łudze ze nagle po tylu miesiacach....sie udalo...phi..obiecanki cacanki:)

ale siedzimy i czekamy co????:D bobobo chcialabym kiedys dotrwac do Twojego dc, u mnie nim pomysle sytuacja sie rozwiazuje:D

dziewczyny testować!!!!!!! :))

magggdula ja czekam na Ciebie:D

Irminka, ja 25 dc byłam na krwi. BetaHCG <0,1 :( także czeka mnie wizyta w klinice. Ale za Was trzymam kciuki!!!!!!!

Irminka, ja 25 dc byłam na krwi. BetaHCG <0,1 :( także czeka mnie wizyta w klinice. Ale za Was trzymam kciuki!!!!!!!

no jak jak o tym mysle to tez nie wierze ze sie udalo....malenka nadzieja tylko, ale zaraz tłumacze sobie, ze napewno cos sie przesunelo i o tescie nie mysle....nie mam tez typowych objawow...?!

u mnie dzis tez jeszcze cisza ale napewno jutro bedzie@,prawie zawsze mam 4 dnia po odstawieniu duphastonu,a dzis 3 mija,zatestowalabym gdyby chociaz 5 dni po odstawienia minelo i @nie przyszla,niestety nigdy jakos dluzej jak 4 dni mi sie nie zdarzylo:(

ja po duphastonie mam po 3 dniach ale w tym miesiącu zapomniałam na wyjazd i wzięłam tylko 6, ale póki co to nic mnie nie boli a już 33 dc chyba... jutro kupię test, chociaż nie wiem bo mi się jakaś dziwna wydzielina pojawiła, na pewno nie @ tylko jakaś taka ciemno żółta, wpadająca w brąz takie nie wiem co. może Wy coś na ten temat wiecie?

ale powiem wam, że chce mi się śmiać jak widzę, że wszystkie tak siedzimy i czekamy ... i żadna nie ma odwagi zrobić testu :) a w ogóle to dziś byłam taka rozkojarzona, że szok. Nie wiedziałam, gdzie co położyłam, zakręcona jak karuzela. Dobrze, że mam koleżanki, które mi wszystko pooddawały :) pomijając fakt że się do pracy ponad pół godziny spóźniłam i pół godziny wcześniej wyszłam, jak by nie patrzyć to godzinka do przodu dla mnie :)

:) dalej oczekuje.....ani krok w przod ani w tył:D

dziewczyny trochę Wam zazdroszczę tego oczekiwania :( Zawsze to trochę nadziei. U mnie @ przychodzi ostatnio jak chce. Powinnam dostać za tydzień około poniedziałku, a dziś mam już zmieniony kolor śluzu, więc tylko patrzeć jak przyjdzie. bez sensu. Wczoraj znowu miałam doła. Chciałam dać sobie na wstrzymanie i nie myśleć o tym, ale matko, tak się nie da :(

o kurde marcysia takie masz rozbieznosci?u mnie 1 raz sie opoznia..........

a ja tak jak mowilam,4 dzien po odtawieniu dupkastionu i juz na papaierze zobaczylam kolor rozowo czerwony a wiec @ sie zaczyna:(tez mnie smutek ogarnal...

u mnie też wkracza @, także czekamy na dobre wieści od bobobo i irminy :) swoją drogą ciekawa jestem jak rozwiązała się sprawa Anetki...

no wlasnie gdzie jest Anetka?i co tam u niej?...kurde czemu te @ do Was znow przylazly?????????małpy do zoo!!!!!!!!

no właśnie nie wiem, ale od jakieś pól roku mam straszne rozbieżności. Kiedyś jak w zegarku - co 28 dni i zawsze z rana. A teraz? po kilka dni wcześniej. I nie zdarza się żeby później (może z jeden dzień). W ogóle to potrzebuję jakiegoś porządnego kopa żeby wziąć się w końcu za porzadne badania. Muszę znalesc dobrego lekarza, albo w końcu zdecydować się na jednego. Ale tak bardzo boję się rozczarowania. Że mimo tych wszystkich badań i byc może leczenia i tak nic z tego nie wyjdzie. dół :(

marcysia trzeba byc dobrej mysli, moze przyczyna jest malutka , wylecza i bedziesz szybko oglądała swoje 2 kreseczki, nie mozna patrzec pesymistycznie, ja wiem ze nieplodnosc teraz jest praktycznie tematem codziennym, ale jednak tak naprawde mało ludzi ma problemy takie ktorych nie mozna rozwiazac, glowa do gory!

Witam was dziewczyny.Nie jestescie same ja tez mam doła czekam za tą laparoskopia jak za zbawieniem i trace nadzieje bo co z tego ze bede miała zrobina a i tak podejrzewam ze to nic nie da.Mam tego dosyc innym sie tak łatwo udaje a my czekamy,mi to juz chyba nie jest przeznaczone.

ja sie bardzo dobrze czuje fizycznie jak na pierwszy dzien @ ale psychicznie to naprawde przykro,kupilam sobie ladny ciuszek ale nawet specjalnie mnie nie cieszy,kolezanka mnie pocieszala ze jej znajoma bardzo chcial dzidziusia i ciagle miala okres a jak poszla do lekarza to okazalo sie ze jest w3 miesiacu w ciazu i ze mimo okresu mozna byc w ciazy,pewnie tak ale niestety mnie tez napewno to nie jest dane,juz mysle czy isc w czwartek do gina czy w piatek do tego gina co mi zleciala hsg czy moze faktycznie nowego lepszego znalezc,bo jak narazie to chodzedo dwoch na zmiane,jadna mi kazala przyjsc jak sie teraz nie uda to jakies badanie na to czy moj sluz nie zabija zolnierzykow partnera,tak liczylam ze przez wakacje nam sie dziewczynki poudaje...eh,trzymam kciuki za WAS ktore jeszcze czekacie na @ oby faktycznie poszla do ZOO:)

No dobra, u mnie to samo co wczoraj, dziwny śluz się pojawił rano, po południu nic. Poza tym zrobiłam krok do przodu, bo kupiłam test, tylko teraz zebrać odwagę i zobaczyć, jak nic nie napisze to znaczy że negatywny. Ale się boję jak diabli. Ja za to mam dobry humor, na razie, bo fajnie dziś w pracy było :)