Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aniah

BETA HCG - TEST PROSZĘ PORADDZCIE!!!!

Polecane posty

Gość Paulusia1988
pewnie ze bedzie ok tylko trzeba w to wierzyc ja mam nadzieje ze juz w nastepnym cyklu ujrze 2 kreseczki:):) bo w tym ujrzalam chyba z osiem razy jedna:( i bete 0.100 i czekam na@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość staraczka26
Paulusia bedzie dobrze na kazda z nas przyjdzie pora:) ale chyba wolala bym byc na twoim miejscu poniewaz boje sie rozczarowania nastawilam sie juz ze prawdopodobnie udalo mi sie skoro testy tak wskazuja lecz zastanawia mnie ten bol wieczorami jak na okres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusia1988
u mnie wpierwszej ciazy to byj jedyny objaw tego ze jestem w ciazy testu nie robila bo bylam przekonana ze za chwile okres dostane az w koncu zrobilam i ku mojemu zdziwieniu 2 kreski poszlam do gin i okazalo sie ze to 6 tydz i wszystko ok a teraz to za kazdym razem negatywny wynik uznawalam za bledny i teraz obiecalam sobie ze teraz zrobie jaki kolwiek test dopiero po terminie @ nie bede sie wczesniej nakrecac bo to nic nie daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusia1988
Czekalam czekalam i sie doczekalam przyszla@ koniec cyklu koniec nadzieji co bedzie w tym cyklu zobaczymy trzymam kciuki za wszystkie starajace sie i zycze wszystkiego najlepszego wszystki zafasolkowanym 3majcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kladia
bubunia współczuje sytuacji z mężem...na pocieszenie powiem Ci, że bardzo wiele znanych mi par miało takie spięcia w ciąży i dochodziło aż do przemyśleń o rozwodach i rozstaniach, bo coś w tym jest, że Ci mężowie stają się (albo nam się tak wydaje) nieczułymi draniami i jak taki facet ma być ojcem....ale naszczęście to mija!!!!! a już po porodzie jak zobaczy dzieciątko to będzie tak szczęśliwy, że da Wam gwiazdkę z nieba żeby Wam było dobrze:) trzymam kciuki za wytrwałość bo co jak co, ale faceci to takie proste stworzenia i czasami są beznadziejni ale kochani:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kladia
a ja jutro rano jade do szpitala i możliwe, że już mnie tam zatrzymają...mam mieszane uczucia...wydaje mi się, że powiedzą że nic się nie dzieje i żebym się zgłosiła za pare dni, ale z drugiej strony może będą jednak wywoływać...hmmm zobaczymy....w każdym razie jakby się nie odzywała jakiś czas to znaczy, że mnie położyli i czekam więc trzymajcie kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusia1988
Kladia tylko prosze cie nastawiaj sie na to ze w ten sam dzien w ktory poloza cie do szpitala beda wywolywac porod (no chyba ze zaczniesz rodzic naturalnie) mnie wzieli w pon do szpitala a w srode dopiero wywolywali ale mimo wszystko 3maj sie i odezwij sie jak juz bedziesz w domku z malenstwem powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
Kladia najlepiej to o tym nie myslec i skupic sie na czyms innym a nie na porodzie, byc czujnym ale nie nerwowym. Ja to sie nawet nie spodziewalam: 7 dni przed terminem, ja sobie zasuwam jak maly motorek, przez caly dzien jakos sie dziwnie czulam i dopiero wieczorem poznym, jak zaczelo porzadnie bolec to dopiero sie zczailam, ze rodze i wyladowalam w szpitalu-elegancko taxuweczka pojechalismy z moim :) bubunia mezem sie nie przejmuj, tez ma nerwy z powodu, ze zostanie ojcem...faceci sa skryci i tak naprawde nie powiedza co ich trapi-moja rada: wyluzuj sie, nie wdawaj w klotnie, jak zaczyna krzyczec narzekac to odpowiadaj spokojna i normalnym glosem, powoli, to dziala!!! nie pozwol sie denerwowac, najwazniejszy jest spokoj, super uczucie jak sie ignoruje nerwy meza, on ma wtedy takie uczucie jakbys prowadzila z nim terapie lub robila z niego idiote:):):) jak sie male urodzi i w ciagu tam 2-3 miesiecy sie nie zmieni to wtedy kicha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
ja tez w 1 ciazy mialam duzo sluzu GRATULUJE DWOCH KRESEK:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
Paulusia1988 ja podczas brania tabletek mialam co 24dni @. teraz mi rowniez organizm szwankuje. podobno w 4 miesiacu po odstawieniu tabletek mozna strarac sie o bobasa. chociaz czytalam, ze w pierwszym miesiacu po odstawieniu tabsow jest najwieksze prawdopodobienstwo zajscia w ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
chiciaz sama sie przejmuje, ze jestem w ciazy...kilka dni temu maz mi zadal takie pytanie, bo zauwazyl, ze dlugi czas nie mialam okresu... na dzien dzisiajeszy to jakies 45dni przerwy...teraz jak sie kochamy to albo gumki albo nie konczy w srodku...doszlam do wniosku, ze nie bede siet truc tabletkami nie mam zadnych objawow czy ciazy czy zblizajacego sie okresu, tylko w ciagu dnia mnie chwile mdli i mam duzo sluzu ale to pewnie nic. jak do konca miesiaca nie dostane @ to zrobie test planujemy zmajstrowac dziecko dopiero w drugiej polowie przyszlego roku, by miedzie dziecmi bylo 2,5 roku roznicy moze mniej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusia1988
no ja w pierwsza ciaze zaszlam w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek ale jak i wtedy tak i teraz na 3 miesiace przed odstawieniem biore witaminy i kwas foliowy mi gin mowil ze jak sie bierze witaminy i kwas foliowy przed odstawieniem to mozna zachodzic w pierwszym cyklu po odstawieniu i naszykowac sie ze moga byc blizniaki:) (choc nie koniecznie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusia1988
agnessylwia ja tez teraz mialam duzo sluzu mdlosci piersi mnie bolaly co chwila do toalety biegalam apetyt wzrosl o 100% idealne objawy ciazy zrobilam z 8 testow i nic wierzyc nie chcialam poszlam na bete wynik ponizej 0.100 i wtedy dopiero uwierzylam i nma drugi dzien dostalam @ wiec n ie zawsze "typowe" objawy ciazy ja oznaczaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
wiem, ze z tymi objawami tak jest dlatego nie wierze, ze jestem w ciazy ale wole sprawdzic... ja planowalismy 1 ciaze to co miesiac mialam takie ksiazkowe objawy ciazy i zaraz okres i zawod, ze znowu sie nie udalo, a jak zaszlam w ciaze to zadnych objawow nie mialam no ewentualnie wzrost apetytu ale tak mialam zawsze przed okresem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
no tych blizniakach tez slyszalam teraz tez zadnych objawow ale dla swietego spokoju zrobie ten test dobra lece spac :) dziecko grzecznie spi, maz tez, to i ja moge :) Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kladia
agnessylwia podziwiam ja bym już z pewnością zrobiła test...nie wytrzymałabym tej niepewności:) a ja dopiero teraz pisze mimo, że jestem od 12 w domku, ale od początku.....pojechałam z M gdzieś koło 10 do szpitala i co? zrobili mi ktg a potem zbadał mnie lekarz...szyjka nadal zamknięta:( jestem już tydzień po terminie i nadal nic...za...biście!!!!!!a do tego lekarz kazał mi przyjść ponownie na kontrole......JUTRO!!!! więc tym bardziej się wkur...bo zgarnęli za wizyte 70zł a jutro znowu tam pójde i co?przecież do jutra się nic nie zmieni więc tak będę co dzień chodzić i bulić 70 zł za każdą wizyte?......widziałam, że gin się wahał czy mnie zostawić czy nie i teraz jestem zła na siebie, że nie nalegałam żeby mnie nie wypuszczali, ale myślałam że każą mi przjść za kilka dni a nie jutro!!! chyba jutro będę się wykłucać żeby mnie już zostawili w szpitalu, bo pomijając te koszty to w poniedziałek nawet nie ma mnie kto zawieźć do szpitala a sama nie dam rady dotaszczyć się z torbą (jest tak ciężka) nawet jak wezme taxówkę...eh kocham tą moją córeczkę ale sprawdza cierpliwość mamusi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kladia
wiecie tak się pocieszam, że nie które kobiety to mają takie problemy z szyjką i donoszeniem bobasków i muszą leżeć całą ciąże itd. a ja byłam spokojna bo cała czas moja szyjka się super "sprawowała"...jak widać aż za dobrze bo teraz to się tam zablokowało na "amen"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
kladia ja rowniez juz bym zrobila test tylko czekam na wyplate, przy wydatkach na dziecko nie mozna szalec z kasa, zwlaszcza jak tylko maz pracuje i nie zarabnia duzo, bo tylko 1600zl miesiecznie a czasem troche wiecej, zalezy ile godz wyrobi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
tym razem jakbym zaszla w ciaze, czy teraz czy za rok, to balabym sie porodu, poniewaz mam wade serca, na ogol nie gozna ale po porodzie serducho zaczelo mi gorzej dzialac, czesciej mam bole w klatce i dretwieje mi przy tym lewa reka oraz jestem oslabiona...przy kolejnej ciazy bede musiala polatac po lekarzach i zobaczyc czy jest w moim przypadku zagrozenie zawalu, chyba ze wczesniej uda mi sie dostac do kardiologa-w co watpie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
kladia na amen to nie, bo kiedys bobasek musi wyjsc i na pewno to bedzie nie dugo. a dlaczego ty placisz a wizyty? do gin chodzisz czy do szpitala na te ktg? bo jezeli do szpitala to raczej placic nie powinnas, no chyba ze nie masz ubezpieczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kladia
agnessylwia to musisz trzymać rękę na pulsie z serduszkiem, bo to nie są żarty! musisz być zdrowiutka dla siebie męża i dzieciaczków:)))) a płaciłam za wizyte dlatego, że to jest prywatna klinika...sam poród jest tam za darmo (refundowany), ale można tam zapłacić sobie np. za znieczulenie czy za cesarke na życzenie no i niestety takie wizyty jak wczoraj też są płatne. Dzisiaj jeżeli mnie już przyjmą po badaniach to już nie będę płacić, ale jak odsyłają to to jest traktowane jak płatna konsultacja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusia1988
Nie chcialabym cie zalamywac ale u mnie lekarze w czesniej niz 2tyg po terminie nie chcieli slyszec o wywolywaniu miejmy nadzieje ze w twoim przypadku bedzie inaczej pozdrawiam cie i trzymaj sie:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kladia
Paulusia nawet się nie nastawiam, że od razu coś będą robić, ale żeby mnie już zatrzymali...chciałabym być pod stałą opieką tym bardziej, że jestem po dwóch poronieniach i przyznaje, że czułabym się bezpieczniej gdybym wiedziała, że w każdym momencie lekarze są blisko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusia1988
No dokladnie to jest najwazniejsze ale brdzie dobrze zobaczysz teraz juz nic zlego sie nie moze stac tak trzeba myslec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
kladia bylas dzisiaj ponownie na wizycie? zostawili Cie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
no to chyba kladie zostawili na patologii albo zaczela rodzic. ciekawe co u niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bubunia
witam was kobietki ja dopiero dzisiaj do was zaglądfam bo poprsostu nie miałam kiedy widze że ładnie się rozpisałyście :):) dziękuje wam za wsparcie z moim mężem wciąż tak samo ale dziś chyba coś zrozumiał bo się tak popłakałam że aż teść się zdziwił i chyba go coś ruszyło bo widać było żę przeżył szok ja spać jakoś nie moge jest juz 17 tydzień i im dalej tym więcej obaw o dzidziuka z córką tak samo było a wszystko to spowodowane jest tym że tyle stresu co miałam ostatnio to nigdy chyba nie miałam eh oby było dobrze A ja siedze sobie sama w domku bo teściu z Mateuszem moim są na nocce w pracy więc spokój mam hehehe córcia piesek śpią a ja kukam w tv dobrze że mam kompa to moge sobie puścić jakiś filmik a Kladia coś czuję że już rodzi biedna się nastresuje widze :):) paulusia mam nadzieję że się dobrze czujesz kochana napewno się tobie także uda bardzo w to wierze staraczka dbaj o siebie i dzidziulka:) agnessylwia nie masz co się bać moja koleżanka ma poważną wade serduszka i też się bała ciąży ma juz rocznego synka i drugie w drodze co prawda to początek ciąży u niej ale trzeba być dobrej myśli napewno byłoby wszystko dobrze z tobą kochana kłade się i próbuje zasnąć jutro mam w planach iść z córeczką na spacer mamy fajny park z sarnami żubramio i innymi zwięrzątkami i plac zabaw do tego więc córcia będzie miałą frajde całuje was gorąćo kochane aa i mam już dość duży brzuszek aż sama jestem w szoku wkleje fotki jak chcecie wogóle myśle byśmy zrobił taką galerie rosnących brzuszków co wy na to:):)O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessylwia
bubunia dzieki za slowa otuchy, tez mam nadzieje, ze bedzie dobrze. ja dlatego sie stresuje swoja wada serca, poniewaz odziedziczylam ja po mamie a ona miala zawal juz w moim wieku a ja mam 22lata albo troche wczesniej, tyle ze ona miala o 100% bardziej stresujace zycie ode mnie znaczy sie dziecinstwo i wogole kochana u Ciebie tez bedzie wszystko dobrze, nie mozna sie tak stresowac. ja tez cos czuje, ze kladia rodzi :) mam nadzieje, ze bedzie miala dobry, lekki porod :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusia1988
No raczej kladia na pewno rodzi bubunia ty nie siedz po nocach bo pozniej twoj maluch bedzie nocnym markiem hehe ciesze sie ze wszystko zaczyna sie u ciebie ukladac no i mam nadzieje ze szybko uda mi sie postarac o rodzenstwo dla mojego syna ale jak mi beda tak hormony szalec to watpie w w piatek dostalam @ w niedziele nad ranem skoczyla sie i dzis znow wrocila wrrrrr....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paulusia1988
a zta galeria to super pomysl:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×