Troche wiadomosci o dietach. Dietetyka i dietoterapia.

Typowy dzienny jadłospis składa się z kawy, grejfrutów i i jajek, pomidora, oraz herbaty lub kawy wieczorem. Wszystkie te produkty razem dają mniej niż 1000 kalorii dziennie, więc jest oczywiste, że stracisz na wadze. Z tym, ze nalezy pamietać, ze jajka to cholesterol i trojglicerydy....a grejfruty jako cytrusy zakwaszaja organizm... Jakakolwiek dieta, która kładzie nacisk na spożycie jednej tylko grupy produktów, jest przynajmniej dziwaczna i najprawdopodobniej niezdrowa. Ta powoduje bardzo duże niedobory wapnia, żelaza, węglowodanów...tyle wystarczy???

A jak schudnąć jak już jest się bardzo szczupłym? Pracuję jako modelka,ostatnio nabrałam trochę wagi, bo musiałam zaprzestać regularnych treningów :( Staram się odżywiać zdrowo, ale nie mogę sobie pozwolić na regularność posiłków. Nie mam pojęcia o dietach, nigdy się nie odchudzałam, Mychor, co zrobić by zdrowo zrzucić 4 kg w przeciągu 5 tygodni>?

Sprobuj policzyc sobie w normalny dzien ile przecietnie zjadasz kalorii. Ile z tego pochodzi z weglowodanow (chleb, makaron, ryż), ile z bialka (jaja, mleko, mieso) ile z tluszczu (ser, tluste mieso, maslo). Potem zmniejsz racje pokarmową o 500 kcal/dzień zastepujac kasze i ryze otrebami i przerzucajac sie na chleb z pelnego ziarna. Jedz produkty fitness i troche wiecej potrenuj. Powinnas chudnac ok 05-1 kg tygodniowo. Takze w 5 tygodni moze nie zrzucisz 4 kg, ale kolo 3 pewnie tak. Pozdrawiam

Poleceam dietę bogatą w błonnik i bromelinę - ananasy są świetne podczas udchudzania - ale świeże, nie z puszki!

a ile moze miec kalorii taki sredni plaster ananasa?

Mychor napisała: 'Wictoria, troche za bardzo zakwaszasz organizm. Sprobuj te cytryny zastapic pomaranczami.' Nic bardziej błędnego, to że cytryny mają kwaśny smak nie znaczy że zakwaszają organizm. Wręcz przeciwnie, sok z cytryny alkalizuje krew i jest jak najbardziej zalecany. :)

Skoro tak uwazasz Vespertine, to jak wytlumaczysz fakt, ze cytryny maja pH 3 - 3,5, ponadto cytryn nie mozna jesc przy nadkwasocie. Dokładniejsze wartości odczynu pokarmu uzyskuje się spopieleniu jego próbki i oznaczeniu ilości kwasu solnego lub ługu (w cm3) potrzebnej do zobojętnienia popiołu. Cytryny wprawdzie nie należą do grupy silnie zakwaszajacych produktow, jednak spozywane w nadmiernej ilosci mogą powodować podrażnieniem przełyku, co, jesli już ktoś ma troche problemow z nadkwasotą, to bedzie miał juz troche silniejsze objawy - odbijanie, pieczenie w zoladku i w przelyku. To może dawać uczucie sytości, jednak sprzyja wrzodom....

'W owocach i niektórych warzywach składniki mineralne występują w postaci soli takich kwasów organicznych, jak kwas cytrynowy (cytryny, ananasy, pomidory), kwas jabłkowy (jabłka, śliwki, pomidory), winowy (winogrona), szczawiowy (niedojrzałe pomidory, truskawki, rabarbar, szpinak, szczaw) czy kwas benzoesowy (żurawiny, borówki) Wszystkie te kwasy nadają produktom smak kwaśny, jednak ich wpływ na równowagę kwasowo-zasadową jest różny. Z soli kwasów, które mogą łatwo się utleniać w organizmie, np. kwasu jabłkowego czy cytrynowego pozostają kationy działające alkalizująco.' żródło: http://kn.am.gdynia.pl/nkzc/kz/kz_kwas.html pozdrawiam :)

Masz racje.Zgadzam się z tym. Widocznie dość nieprecyzyjnie się wyraziłam. Jednak cytryny nie polecalabym w nadmiernej ilości. Mialam w szpitalu pacjenke, ktora katowala sie cytrynami, bo slyszala, ze obkurczają żołądek. Nie wiem wprawdzie ile ich jadla, bo dokladnie sie nie przyznala, jednak jak robiliśmy jej gastroskopię, miala dość znacznie zniszczoną śluzówkę żołądka i jelit. Zdecydowanie polecam ananasy. Te dzialają alkalizyjąco i maja bromelinę, ktora ułatwia spalanie tłuszczu

witam! Już troche tu nie zaglądałam, i widzę jakies pustki.... A u mnie narodziło sie brand new pytanie:)....czekam na Mychora:P

przybywam.....

no witam! ja juz pięknie stosuje sie do niejedzenia wieczorem, idzie mi super, ale jeszcze nic nie schudłam:P a mam troche inne pytanie : podobno jedząc przed okresem określone produkty, a niektórych nie jedząc, można się trochę obronić przed wszelkimi nieprzyjemnościami z okresem związanymi...mam na mysli konkretnie ból, który czasami jest nie do wytrzymania. Czy faktycznie można dietą jakoś przed tym cholerstwem się obronić?

jak jeszcze nie masz dość, to mam następne pytanie: co z tym ADIPEXEM?słyszałam, że straszne świństwo, a tutaj co druga osoba o niego wypytuje. Wiesz moze jak to działa?

Przed bólem nietety nie jest tak łatwo się uchronić. Polecam zjadanie przed okresem i w trakcie lekko strawnych dań, nic smażonego, czy tłustego. W trakcie okresu nie radziłabym jeść produktów rozwalniajacych, np surowych jabłek popijając wodą, albo kefirów....Jeśli już wystąpi comiesięczna \"przyjemność\" polecam no-spa, termoforek na brzusio, kieliszek czerwonego wina (koniecznie wytrawne) a w ciągu dnia herbatki ziołowe działające rozkurczajaco - mięta, rumianek, dziurawiec, skrzyp

Adipex zmniejsza apetyt, tłumi głód. awiera substancje czynną - pochodną noradrenaliny. Samo łykanie leku nie ma wpływu na redukcje masy ciała, trzeba traktować go jako wspomaganie diety nieskokalorycznej. Lek stosuje się przez 4-6 tygodni i nie mozna brać go dłużej niż 3 miesiące. Nie można go brać, przy nadciśnieniu, nadczynności tarczycy, przy cukrzycy, zaburzeniami krążenia i w czasie ciąży. Nie powinno sie go łączyć z alkoholem. Przy długotrwałym stosowaniu organizm \"uodparnia\" sie na lek i dalsze podawanie nie ma sensu. ON TYLKO WSPOMAGA ODCHUDZANIE, bez diety i tak sie nic nie osiągnie.

wiesz,co się dowiedziałam? na technologię żywności, na akademię rolniczą w Krakowie trzeba zdać egz. z matematyki lub chemii...odpadam...a szkoda, bo jak czytam Twoje wypowiedzi to coraz bardziej mi się to podoba:(

Pytanie do autorki topiku: czy konsultowały się kiedyś z Tobą jakieś modelki? Jeśli tak to jaką dietę im polecałaś, co radziłaś?

Ja uczyłam się na SGGW w Warszawie...ale to bylo kilka ładnch lat temu i musialam zdawać tylko matme, albo chemię. Poza tym, na Technologii Żywności nie ucza jak sie odzwiać, to typowo techniczny kierunek, badzo duży nacisk na fizykę, chemię, inzynierie procesową. Ja studiowalam podyplomowo dietetyke organizowana przez SGGW i Akademie Medyczna.

Kiedys prowadzilam zajecia w klubie fitness. Byly tam tez i modelki.Co prawda chodziło głównie o diete dla sportowców, ale dziewczyny chcialy zbić kilka kilogramów.

Mychor..moze i mi bys pomogła? mam 163 cm wzrostu ważę ok.65-67kg..troszke duzo prawda? wychodze za mąż 24 czerwca i chcialabym do tego czasu bezpiecznie zrzucic ok.5 kg. mam problemy z talią i biodrami no i udami...to tam tluszczyku jest najwiecej.. jaką dietę bys mi poelcila..? powiem tylko ze nie jadam mięska... zgadzam sie na wszelkie wskazówki ...dzieki..

Mychor a co myslisz o czerwonej herbacie PU ERH ? ja ją pije dość czesto tak ok.5 filiżanek dziennie

A czy radziłaś coś tym modelkom odnośnie diety? I czy grupa krwi ma znaczenie jeśli chodzi o produkty od których tyjemy?

Gratulacje z powodu zamążpójścia. Jeśli chcesz jednorazowo troszke sie pokatować i nie masz problemów zdrowotnych to polecam zakup diety Cambridge. Jest dość droga, ale bardzo skuteczna zwłaszca jeśli trzeba działać szybko. W trakcie programu odchudzania się przy pomocy Diety Cambridge nie należy stosować: cukru i mleka w kawie lub herbacie, herbat ziołowych, niskokalorycznych napojów gazowanych, herbat z cytryną, a także innych artykułów spożywczych z warzywami włącznie. Napoje alkoholowe są zabronione. Po drugim tygodniu stosowania diety należy uprawiać lekkie ćwiczenia gimnastyczne. Program Diety Cambridge może byś stosowany jedynie przez 3 tygodnie (21 dni). Jego przedłużenie może mieć miejsce jedynie pod kontrolą lekarza. Aha...po zakonczeniu kuracji nalezy bezwzglednie zmienic nawyki żywieniowe

Czerwona herbatka pu-erh jest dobra na przemiane materii i opóźnia starzenie się organizmu. Polecam jak najbardziej!!!! Co do modelek - ja prowadziłam ogólne wykłady na które również przychodziły modelki. Czasem po zajęciach zostawały na prywatne konsultacje. A jeśli chodzi o diete wg grup krwi to daruj sobie jej stosowanie. Grupa krwi nie ma istotnego wplywu na tempo metabolizmu i rodzaj produktów w diecie.....niestety

Mychor Twoje rady są dziwne , bo zaprzeczaą temu co do tej pory wyczytałam na forach dot. fitnessu (np.sfd). Chodzi np. o zawartość białka w diecie (Ty proponujesz tylko 10-15%, a oni nawet 2g/kg masy ciała), ostatni posiłek (Ty-węglowodany, oni-białkowy). Ale chyba pokuszę się o zmiany w diecie, bo już nie mogę patrzeć na piersi kurczaka...

Białko w nadmiarze strasznie obciąża nerki i naprawde NIE MA ISTOTNEGO WPŁYWU na przyrost tkanki miesniowej jak twierdzą co poniektórzy. Na wieczór polecam coś pełnoziarnistego - węglowodany złożone i np jogurt. Ogólna zasada właściwej diety to ta, której 10 - 15% pochodzi z węglowodanów - czyli ok 1 - 1,5g/kg masy ciała (nie więcej) 25-30 z tłuszczów 55-60 z węglowoanów - najlepiej złozonych

mam jedno pytanko które dotyczy diety kopenhaskiej.....ostatnio zaczełam ja stosowac...dosyc ostro...wszystko tak jak miałao byc...jednak nie udało mi sie....poniewaz dzisiaj w 8 niu zwątpiłam i na chwile zapomniałam o diecie i zjadłam pare kawałków placka i chipsy i rodzynki w czekoladzie...no troszke tego było...to było zaraz po obiedzie..na kolacje juz nic nie jadłam.... Mam pytanie...czy dalej moge stosowac ja.....czy juz nie ma sensu...bo ostro pisza ze jezeli cos wiecej zjesz...to musisz zakonczyc diete...czy tak musze zrobic..bo nadal chciałabym ja kontynuowac...prosze o pomoc czy to jest prawda z tym co pisza....

Zalecenia diety Kopenhaskiej są ścisłe, więc wychodzi na to, ze niestety dietę przerwałaś, możesz powtórzyć ją dopiero po roku. Jednak, czy naprawde warto się tak katować? Dieta Kopenhaska nie nalezy do diet racjonalnych. Powoduje ogromne wahania cukru w organiźmie i ogólne osłabienie. Wpływa na podniesienie ciśnienia krwi i wzrost cholesterolu. utrata wagi jest, ponieważ zmieniasz całkowicie rodzaj swojej diety. Jednak jeśli juz wrócisz do normalnego jedzenia...hmmmmm taki sobie efekt jo-jo

a więc co mam zrobic....oki moge juz jej dalej nie stosowac...ale co mam teraz jest aby nie przytyc...czy moze mi pani doradzic???? jakis....przykład menu....proszę...

witam!A ja mam tylko takie pytanie:czy jedzac doslownie to co sie chce(nawet i slodycze) ale nie przekraczajac 1000kcal dziennie ,mozna schudnac te 1 kg na tydzien?