grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Witajcie! Do jolakalisz: Wszystko dokładnie tak samo. Bóle pojawiły się w okolicy świąt i w cale nie z powodu nadmiaru pracy, bo oszczędzałam się dosyć i dochodziłam do siebie. Ale ostatnio ból w krzyżu po prostu nie daje mi ani leżeć, ani siedzieć, ani stać. Wróciłam do pracy i myślałam, że zapomnę(hehe) o bólu, ale to nie jest takie proste. Pozostaje mi chyba także wybrac się do lekarza i sprawdzić co jest. Daj znać jak będziesz po badaniu. Pozdrawiam

Witam, czy jest tu jakas pani po udarze krwotocznym, ktora miala usunieta macice, chcialabym sie dowiedziec jak u niej przeszla operacja i jak sie czuje? Ja mam we wtorek zabieg i bardzo sie boje, glowni ze wzgledu na narkoze, poniewaz cierpie na nadcisnienie i po wylewie nie doszlam i pewnie nie dojde juz w pelni do zdrowia.

Dzięki Debaja za dobre słówka :-) Pozdrawiam

cześć kochane,jestem pierwszą dobę po operacji,ledwo ciepła ale już wstałam i byłam sama w toalecie,boli bardzo ale teraz już z górki

Dobre, bo jest dobrze !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Głowa do góry ! buźka

Majka Ty się tam trzymaj, teraz juz tylko będzie lepiej wracaj prędko i to zdrowa:)

Witam! Gdyby nie leczenie endokrynolog bardzo mocnymi hormonami( mięśniak urósł w ciągu miesiąca 6 cm, a przez cały rok wcześniej nic się nie działo), to ja bym na operację się nie zdecydowała. Muszę dodać, że nie miałam żadnych mocniejszych bóli, ani brzucha ani kręgosłupa. W czasie miesiączki trawjącej 5-6 dni , obfitsze były 2-3 dni, ale i to było do zniesienia( brałam wtedy hemorigen i jakoś mijało). Myślę , że mogłabym tak wytrzymać jeszcze jakieś 2 a może i więcej lat. A tak to mając 38 lat jestem bez macicy, przez nie kompetętną i nie douczoną lekarkę! Dzisiaj jest 18 dzień po operacji. Czuję się dobrze, brzuszek tylko czasami lekko zaboli w środku, ale kurcze czegoś zaczyna brakować, może właśnie tych miesiączek? Niby wygoda, bo nie ma krwawienia ale jak to będzie za 2 tyg. to nie wiem, może psychicznie nie wyrobię bo tak zupełnie nieda się o tym nie myśleć. Pozdrawiam serdecznie

moje drogie grozi mi usuniecie macicy lekarz stwierdzil ze mam guza wielkosci 10 cm nie chce miec usunietej macicy co mam robic POMOZCIE

Do Majki 42 Głowa do góry będzie dobrze!!! Za około 4-5 dni wyrażna poprawa! Do becia 222 Nie znam dokładnie Twojej sytuacji : ile masz lat i jak duże są Twoje mięśniaki, ale myślę, że jak dasz radę wytrzymać to nie decyduj się jeszcze na operacje. Mnie lekarz nie zaproponował Mireny. Do joli 252 Jakie masz dolegliwości po poeracji i jak sobie radzisz? Sama wybrałam termin na 23 grudnia ze względu na dzieci( bo ferie) i na męża ( bo zamknął firmę i siedział z dziećmi w domu). A ja mogłam spokojnie iść do szpitala. A 5.01. już musiałam rozwozić dzieciarnię do szkoły i do przedszkola. Do Iwona 42 Mnie też zaczynało boleć gardło i czułam, że coś mnie bierze i tydzień przed operacją poszłam do mojego operatora a on przepisał mi antybiotyk Ramoclav i kazał mi brać aż do operacji. powiedział, że anestezjolog może odmówić znieczulenia kiedy nie będę całkiem zdrowa.

Do Lorina Napisz coś więcej : ile masz lat, czy masz dzieci, czy chcesz jeszcze rodzić, czy wykryty guz jest na macicy cz na jajniku, a jeśli na macicy to czy jest on wewnątrz czy na zewnątrz?

Lorina, nie wiem ile masz lat i czy masz dzieci, ale jeżeli guz jest takiej wielkości i lekarz zdecydował usunąć macicę, to widocznie wie co mówi. A może to mieśniak? Nie mówił jakiego rodzaju jest ten guz? Napisz też coś o sobie

do ewa 1970 mam 39 lat mowia ju ze za pozno na dzieci ale wsrod moich znajomych kobiety rodzily w moim wieku i starsze tez pierwsze dziecko bez zadnych komplikacji ja chce miec jeszcze dziecko .guz umiejscowiony jest przy szyjce macicy w srodku jak plod z 4 cm urosl10 cm dwoch lekarzy stwierdzilo ze musi byc usuniecie macicy ze guz jest za duzy ze nie ma innego rozwiazania z tego powodu mam anemie EWO DORADZ MI CO MAM ROBIC :DZIEKUJE

DROGA EWO mam 39 lat ichce miec jeszcze dziecko , dlaczego lekarze przekreslaja juz wiek ze dzieci nie powinno sie rodzic w tym wieku, moje znajome maja wsopaniale pociechy rodzily po 40 pierwsze dziecko i coraz wiecej kobiet rodzi w pozniejszym wieku umnie jest ten problem ze mam guza umiejscowiony jest w srodku przy szyjce macicy 10 cm jak plod lekarze stwierdzili ze nie ma innego rozwiazania tylko usuniecie macicy ale przeciez medycyna jest rozwinieta operacja to ostatecznosc prosze o informacje czy moge miec nadzieje DZIEKUJE LORINA

Witam czy są wśród Was osoby po embolizacji mięśniaków ?? Czy NFZ już refunduje ten zabieg ?? Z datą wrześniową pokazał się post że zabieg jest refundowany. Zostawiam linki o tej bezinwazyjnej metodzie dla tych z Was które uważają za nieuzasadnione usuwanie macicy i jajników...nawet po 45 roku życia ... http://www.miesniaki.lublin.pl/miesniak/index.html oraz artykuł wyjaśniający dlaczego ta metoda jest tak mało polecana przez ginekologów w Polsce. Dodam że dwie moje koleżanki z Austrii i Francji żartują ze mnie że żyję w barbarzyńskim kraju bo u nich zabiegu kastracji kobiet dokonuje się bardzo rzadko ( przyczyny nowotworowe) a zdrowym kobietom robi się embolizację. http://www.infozdrowie.pl/artykuly/embolizacja pozdrawiam ona1962

Witajcie Kochane. wczoraj dowiedzialam sie ze moja mama musi miec taką operacje. bardzo sie boje bo nie wiem jak to zniesie. slyszalam ze pozniej nie mozna nic dzwigac ani sie przepracowwyac. Moje sie o Nią. i boje sie o siebie , ze ja tak jak mama i babcia moge miec to sao. Nie wyobrazam sobie tego. jak zareaguje mąz

Witaj Lorina! Twój wiek jest jak najbardziej właściwy do zajścia w ciąże-tylko ten mięśniak jest przeszkodą. Ja miałam inną sytuację tzn; mięśniaki w przedniej ścianie macicy i z nimi urodziłam 3 dzieci. Myślę, że jak najszybciej powinnaś zasięgnąć porady u innego lekarza. Po operacji w mojej sali leżała kobieta, której zasuszono mięśniaki wewnątrz macicy w prywatnej klinice gdzieś w południowej Polsce i było to już wiele lat temu.Jak chcesz to dowiem się coś więcej o dtej pani, bo mam z nią kontakt. Pozdrawiam

Ewa1970 dziekuje za informacje. Jutro ide na opracje. Nie boję sie, bo mialam juz jedna operacje i wiem jak to jest. Czuje sie dziwnie i jestem zdenerwowana. Odezwe sie po powrocie. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny na forum

EWO BARDZO PROSILAMBYM O INFORMACJE TEJ KOBIETY

Do Iwona 42Nie denerwuj sie bedzie wszystko dobrze.Ja tez sie tak czułam i denerwowalam.Będziemy myślami przy Tobie. A tak wogóle to witajcie dziewczyny!!!

Witaj Basiu

Do Loriny spróbuj zadzwonić na informację TP i zapytaj o telefon domowy do dr Eugeniusza Minola w Krakowie ul. 18 stycznia. Ten lekarz wykonał zasuszenie mięśniaków ale było to ok. 30 lat temu i ta pani zaszła potem w ciążę. Daj znać czy coś ustaliłaś

Do ewa 1970 Witaj :-) Mam 40 lat, największy mięśniak ma 4 cm, ale mam ich bardzo dużo - jak kiść winogron, są w macicy i na macicy, to samo w szyjce - w środku i na zewnątrz. Miałam straszne krwotoki, najpierw tylko w czasie miesiączek. Brałam hormony non-stop bez 7-mio dniowej przerwy a krwotoki i tak były. Założyłam Mirenę i narazie jest ok, tylko nie wiem jak długo. Więc cieszę się każdym dobrym dniem ale wiem że i tak kiedyś do Was dołączę. Myślę że jestem już przygotowana na taką opcję. Pozdrawia

dzień dobry Moja mama ma 43 lata i 4cm miesniaka i 3 mniejsze jej lekarz stwierdził że musi usunąć całą macice czy to naprawdę konieczne?

moja koleżanka przechodziła przez to samo okazało się że pomogli jej jedynie w Katowicach i wcale nie musiała usuwać macicy

Witajcie moje drogie.Dawno się nie odzywałam,ale często nadal tu zagladam.Widze ze krag się powieksza.każda z nas ma jakieś obawy,ale wkońcu nas to dopada,bez względu na opinie .To forum pomaga przetrwać.Dziś jestem 2 miesiace po operacji i mogę powiedzieć ,ze odetchnęlam z ulgą .Ten strach gdzieś zniknąl.Do wszystkich tych dziewcząt,kobiet,które staneły przed wyborem co robić,nie bójcie sie nie ma czego.Potem to już tylko lepiej.NIe ma krwotoków obawy przed niechciana ciąza.Rozmawiałam ze swoim lekarzem kiedy można się kochać i on mi odpowiedział że po6 tyg już można.oczywiście zbadał mnie jeszcze gdyż goiło misie w środku dośc leniwie dostałam antybiotyk, tabletki dopochwowe i po tyg było juz ok.Mąz zadowolony ja raczej bardziej skupiona jak to będzie,bo przecież było trochę strachu.

Do Ewy 1970! Miałam operację 25listopada jestem już więc sporo po brzuch już prawie nie boli, zauważyłam, że od paru dni jakby czuję już to operowane miejsce bo przedtem to tak jakby nie moje.Co mi przeszkadza to wzdęcia czy taki napięty brzuch zwłaszcza wieczorem,choć wypróżniam się codziennie,niewiem co by było gdyby nie to.Ważne to dla mnie bo przed operacją nie miałam kłopotów z jelitami.Co jeszcze boli mnie przy oddawaniu moczu,nie mogę przetrzymywać bo wtedy boli bardziej,pomaga jak przyciskam brzuch.To tyle, zjadłam opakowanie tardyferonu i jestem silniejsza ,nie wybieram się na razie do pracy, bo ja pracuję fizycznie :dzwigam dużo różnych paczek więc na razie to wykluczone,musi się to zagoić.Mój doktor szacuje to na 3m-ce przestrzegał przed ciężarami straszył, że może mi potem wypadać pochwa i mogę mieć trudności z trzymaniem moczu.To tyle , nie przemęczam się mam dorosłe dzieci i oni mi dużo pomagają.Acha i nie mam żadnych dolegliwości związanych z menopauzą ,nic żadnych potów, uderzeń do głowy nic a powiem ci że myślałam ,że się coś pojawi bo to imój wiek mam 47lat i ta operacja ale nic. To wszystko pozdrawiam.

Do Joli252.Bardzo dobrze cie rozumiem.Tez mam czasami wzdęty brzuch i obolały.Wokół rany czasami puchnie.Czy ciebie lub którąś zdziewcząt boli w prawym boku.Też pracuję ciężko,ale zwolnienie mam do19 stycznia,no i chyba już do pracy.Szczerze boję się czy dam radę.W domu wszystko wraca do normalności,ale to zawsze dom,gdzie sa bliscyi pomagają.Czuje,,że będzie dobrze,ale żeby nie zapeszyć.Mam też chory kregosłup przed usunięciem macicy zrobiłam RM no imamzwyrodnienie.to niesamowite bo to co działo sie we mniena skutek mięsniaków,powodowało silny ból kregosłupa i toczyło błedne koło jakby dopadła mnie rwa.ćzasami nie mogłam nawet sie z óżka podnieść.pobrałam dwie serie zastrzyków ale nie wiele to dało.Piszę o tym dlatego gdyż jestem tego żywym przykładem ,ze można leczy sie na inna dolegliwość a dokucza zupełnie coś innego.Po usunieciu macicy kręgosłup jakby mniej boli.ćzasami nawet zapominam,ze mam zwyrodnienie,ale dzięki choremu kręgosłupowi okazało się że jestem chora ginekologicznie.Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.gnębi mnie tylko ten ból w prawym boku mam nadzieje że nic nowego sie nie szykuje.Pozdrawiam cieplutko,życze powrotu do zdrowia.

Dokładnie tak jak to opisałaś Iwa 131479, zaczęłam leczyć kręgosłup ,wycięli mi macicę.Latem bóle pleców tej części lędżwiowej zaprowadziły mnie na rehabilitację i takie inne, a powinnam zacząć od ginekologa.Teraz plecy nie bolą ale wiesz nie pracuje,niewiem co będzie jak wrócę do pracy a to nie jest lekka robota.Też mnie boli w prawym boku zresztą bolało bardziej od dnia operacji długo nie mogłam po lożyć się na tym prawym boku.Teraz jest lepiej ale jak mam te wzdęcia to czuję ten prawy bok, jest taki drażliwy..Jestem półtora miesiąca po operacji i jak niosę cięższą siatkę z zakupami,nic nadzwyczajnego to potem dół brzucha czuję.Dziś postanowiłam wejść na drabinkę taką domową,chciałam poprawić coś przy firance i dziewczyny nie róbcie tak ,..naciągnęłam się czy coś, no boli trochę. Pozdrawiam ,jeśli możesz sobie na to pozwolić to nie spiesz się do pracy,wszystko wymaga czasu.

Jola- gdybys chciala zgłosić Ty i inne dziewczyny usunięcie niepotrzebnych wpisów to mogę podać link.

Witam Właśnie czytałam o bólu kręgosłupa. Mnie czasami taki ból dopada, że ruszyć się nie mogę. Ciągle myślę czy to korzonki, czy co. Czy naprawdę od mięśniaków ból w dole pleców może być aż tak silny że czasami trudno wytrzymać?