grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

chyba kompletne bo to do kręgosłupa to przynajmniej dla mnie nie do przyjęcia ktoś już o tym pisał na tym temacie wcześniej, podobno obciążenie dla organizmu takie samo a tylko stres większy bo czujesz ciągnięcie itd...

trochę jestem nie w temacie, bo nie śledziłam wszystkich wpisów, będziesz mieć to samo?

tak

Magnolia przestań o tym myśleć bo zwariujesz

myślę teraz o gipsie mam podpisany przez Lekarza dał mi numer :( cholerka pech tylko po co mam dzwonić to ja nie wiem

gips to gips

Poznajesz ? hi hi

Aga?

Moja kochana Magnolia

Tak

Zuzionek dobrze się czuje

chodź to opowiem Ci bajeczkę bo tutaj inny temat

Spi już zjadła i zasypia

Dobra

do noka,ja też miałam długie krwawienia po25 dni rozpoznanie endometrioza ,było łyżeczkowanie miał być usunięty trzon a poszło wszystko łącznie z przydatkami,ale nie żałuję bo operacja uratowała mi życie,okazało się że w macicy jest jeszcze polip ,w którym pojawiły się pojedyńcze komórki rakowe.Absolutnie nie masz się czego bać,ból jest tylko na początku ale są leki od tego a pózniej codziennie jest dużo lepiej.

Magnolio, lewatywy się nie pije :D W moim przypadku, było tak, że przyszłam na 7 na czczo, miałam badania, ale sami też robili, potem lewatywa i na stół

Magnolio i Noka, dziewczyny na prawdę nie ma się czym stresować, strach na zapas, jak już Wam dadzą głupiego Jasia będziecie miały odlot oi wszystkow d... (duszy) :)))))))

NARKOZA JEST CUDOWNA, TEN ODLOT...PRZYJEMNOŚĆ !!!!!!!!!!!

witaj baaaaa, a jak długo trwała operacja i po jakim czasie byłaś na swojej sali

do kora 43, to mnie podłamałaś tym usuwaniem wszystkiego, a czemu usuwali przydatki

bo miałam torbiele,nie chciałam cię podłamać przepraszam każdy ma co innego to że u mnie tak było nie znaczy że i u ciebie będzie

wiem , że lewatywy się nie piję;) kiedyś miałam lewatywę a drugi raz piłam cos na czyszczenie :)

ja właśnie mam mieć tak jak baaaaa, rano do szpitala, w południe na stół, tak robią w tym szpitalu do którego idę, potrzebne badania robią w 10 min.

świetny szpital

Noka- operacja trwała nieco ponad godzinę, obudziłam się już w swoim łóżku, po operacji spałam koło godziny. Potem możesz zażyczyc sobie zastrzyk na spanie i przeciwbólowy i znowu spisz.

Noka ja tez mialam mięśniakowatą macice, do tej operacji dojrzewałam trzy lata. Juz prawie podjęłam decyzje w marcu tego roku i sie rozmyśliłam. I kiedy w tym marcu rozmawiałam z lekarzem juz o szczegółach operacji to byla taka wersja ze usuwamy tylko macice bo jajniki sa zdrowe to raczej zostana.No ale sie rozmysliłam wiec wszystko zostało, ale nie na długo. W maju po kolejnych sensacjach miesiączkowych okazalo się ze mam jeszcze torbiel na jajniku, która po kolejnym cyklu wcale sie nie wchłoneła tylko sobie była i to dosyc duza. w czerwcu podjęłam decyzje ze musze cos z tym zrobić i poszłam na operacje a wersja juz była taka ze macica + jajnik do wycięcia. To doswiadczenie sprawiło ze sama zdecydowałam o usunieciu obu jajników bo jaka mam gwarancje ze za rok, dwa nie zrobi mi sie cos na tym jajniku co został. To trudna decyzja bo ma sie naturalne hormony a jak wszystko usuniesz trzeba sie wspomagać htz ale ja drugi raz na stół nie chciałam wracać. Tak wiec nawet jesli usuną Ci wszystko to tez ma swoje plusy ale zależy też duzo w jakim jesteś wieku, młodym kobietom lekarze niechetnie usuwają jajniki. Sama operacja jest naprawde do przejscia, w moim przypadku gorzej było po.

najlepiej nic nie usuwać a jak już się kroić i usuwać to wszystko. Po co żyć potem na bombie zegarowej?? na tysiąc kobiet z usuniętym trzonem macicy jednej zdarza się na oszczędzonej szyjce rak a jajniki też niepewne, i tak już potem długo nie produkują hormonów

moja koleżanka jest bez macicy już15 lat i wszystko z przydatkami ok.

Witam i pozdrawiam Jak się o tym dowiedziałam że będę musiała miec usunietą macicę byłam strasznie wystraszona tym co dalej będzie , jak bedę się czuć. Operacja 18 lipca. MM

witaj w klubie, nie jesteś sama