grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

ja miałam 8 mies temu usunieta macice ,jajniki i szyjka została jest dobrze ale pieczenie pozostało brałam atybiotyki cały czas furagin mocz wychodzi dobrze nie pobierano mi wymazu bo nie byłamu gin bo wrzody popekały i to leczyła cały czas i praca ,dom jak mozna go nazwac domem co sie spi i gotuje ipraca co dzien w markecie a teraz powaznie ja z mezem miałam problem ale nie dałam sie zastraszyc choc mieszkam u niego ale 25 lat to zarypiałam i wychowałam syn 24,corka 17 i nie pozwole zeby mna pomiatał trzeba postawic pewne warunki i spokój skonczyło sie ze tyrani znecaja sie jest policja iwładze teraz mam duze dzieci to by mi pomogły ale ide do pracy i jeszcze dorabiam prywatnie i niemam czasu na pierdoły ugotuje wypiore posprzatam i spokoj trzeba nie słuchac co mowi traktowac jak powietrze i głowa do góry zycie jest za krutkie zeby tracic nerwy na głupoty pozdrawiam.

do sary 77 kobieto wiem ze sie boisz ale musisz zdac tyrana na policije to nie tymasz z dzieckiem ucekac jezeli on nie ma do ciebie szacunku to nie odzywaj sie niech sie zamknie w pokoju a ty ugotuj ,wypierz,posprzataj i jak sie postawi to policja a jak nie to patelnia i włeb zeby poczuł jak to smakuje nie buj sie ja tak miałam ale nie biłam bo słownie ponizał to syn sie wyprowadził a on wyladował w szpitalu bo zawał groził i teraz zobaczył swiat inaczej bo potrzebował pomocy i czasem podnosi głos ale ja nie słucham ignoruje i spokój powodzenia nie było łatwo ałe przezyłam zrobiłam to dla córki co mi została .

Pozdrawiam Dziewczyny :) 9 miesięcy po usunięciu :) trzonu macicy Cały czas powtarzam jak są mięśniaki i krwotoki usuwajcie macice i nie czekajcie na nic Moje rozterki są na tym forum wpisywałam się tutaj kilka miesięcy Dziewczyny bardzo mi pomagały i bardzo dziękuję wszystkim oczywiście najbardziej pomógł mi lekarza Ginekolog usunął macice i dał mi nowe życie jeden problem mniej:) POZDRAWIAM

Witam wszystkie babeczki ja tez jestem juz 5 miesiecy po usunieciu macicy i czuje sie swietnie. Bez podpasek grubych jak pampersy swoboda jezdzenia na rowerze i bez obaw zakladam wreszcie jasne spodnie - az chce sie zyc. Nie zaluje i dostalam druga szanse od losu cieszyc sie zyciem tak trzymac pozdrawiam wszystkie panie przed i po zabiegu.

jestem 8 mies.po usunieciu macicy i jest spokoj a ja krwotoki miałam co 30 dni i anemia ,koszmar po operaci przytyłam i ciezko mi zchudnac bo mam alergie i zazywam histaminy ale i tak jest lepiej bo z anemia meczyłam sie 5 lat mam lekkie krwawienia raz w mies.i nie bójcie sie kilka dni poboli jak po operaci ja po 50 dniach poszłam do pracy ijest dobrze mam jeszcze przepukline ledzwiowa ale nie poddam sie operaci chyba ze sie niepodniose pozdrawiam wszystkie które mi doradzały a te co sie boja to głowa do góry bedzie dobrze ,lecze tez wrzody zoładka i dwunastnicy ale efekty marne moze dacie jakie rady to prosze napisac bo antybiotyki,kontrolok.lanzul,polprazol idebretin teraz biore i dieta tylko najgorzej ze po kawie meczy

Witajcie ...dawno mnie nie było! minęło już półtora roku od operacji usunięcia macicy z przydadtkami. Ostatnio po wspólżyciu pojawiła się krew która nie powinna występowac NIGDY w moim przypadku.Byłam u lekarza stwierdził otarcie popsikał oxycortem i ma być ok.lekko pobolewa mnie brzuch!Czy Wam przytrafiło się coś takiego?

Nie ma potrzeby uszczęśliwiać nikogo "na siłę". Za darmo można wyciąć sobie macicę i jak widać większość kobiet jest zadowolonych z tego stanu. Różnica między stanem po usunięciu macicy a z zachowaną jest kolosalna dla ogólnego zdrowia starość więc i koszt tej próby kuracji jest duży ale nie każdy ma na to te kilka tysięcy. A że nikt nie bierze pod uwagę że skutki usunięcia macicy i problemy z tego mogą w dalszej przyszłości kosztować dużo więcej to inna kwestia. Zapewne jak ktoś ma kasę to nie musi od razu za darmo usuwać macicy chyba że naprawdę nie czuje straty i nie obawia się powikłań

Farmakologicznie rzeczywiście trudno jest radykalnie pozbyć się problemu bardzo uciążliwych mięśniaków ale zachowawcza chirurgia histeroskopowa bardzo poszła do przodu i obecnie o co najmniej jedną trzecią macic z mięśniakami się ratuje wyłuskaniem samych guzów. To też kosztuje około 5 tys ale chyba nie ma kobiety dla której jej zdrowie i kobiecość nie jest tyle warte

oxykort pomógł mi kiedyś ale w innej sytuacji przemywanie rumiankiem i może na jakiś czas zaprzestanie seksu aż się zagoisz jeśli chodzi o współżycie i otarcia to niestety nie mam wiedzy na ten temat :(

to forum ma temat " GROZI MI usunięcie macicy" więc jest duże prawdopodobieństwo że tutaj trafiają kobiety PRZED operacją, bardziej niż po. Dlatego delikatne ogólnikowe wspominanie o ewentualnych skutkach operacji czy nowych metodach leczenia jest nie tylko w pełni uzasadnione ale i wskazane. Jak i wszelkie aktualne informacje na ten temat bo w medycynie i leczeniu się szybko wszystko zmienia, na szczęście na korzyść pacjentek........ Paniom PRZED .... . życzę powodzenia ......., a Paniom PO ........... jak najmniej problemów. Dlaczego nie skorzystać z każdego "koła ratunkowego".....?

http://www.miesniakimacicy.pl/ tutaj jest o mięsniakach, jak postępować z nimi, o leczeniu, usuwaniu,

PTG, formularz świadomej zgody na operację http://www.stomik.com/ginekolog.php?strona=1541

Witam wszystkie dziewczyny. I ja podzielę się z Wami moją wiedzą na ten temat. Osiem miesięcy temu dowiedziałam się ,że "posiadam" komórki nowotworowe w najlepszej części mojego ciała. Decyzja zapadła szybko : usuwam całą macicę ,nie będę jej dzielić na części bo strach zostaje ,że"podżeracz" powróci. Operacja przebiegła ponoć normalnie ale nic mi na ten temat nie wiadomo bo ją całą przespałam:) Najgorszy był pierwszy dzień po , to wiadomo ale z każdym kolejnym dniem było coraz lepiej i po ośmiu dniach wyszłam do domu. Dochodzenie do siebie zajęło mi trzy tygodnie. Na dzień dzisiejszy wszystko jest okey.Wszystkim Paniom życzę zdrowia a w razie pytań zawsze chętnie odpowiem .

Czesc wszystkim,jestem nowa tutaj i mam nadzieje ,ze mnie przyjmiecie do grona.Coz Wam powiem dziewczyny ja jestem PO .Operacje mialam 13 lat temu w wieku 33 lat usunieta macica i przydatki.Zostala szyjka.Powod rozlegla endometrioza i miesniaki.Nie ma sie czego bac .Wiedzialam ze musi byc tylko lepiej.Bardzo wazne jest nastawienie pozytywne.Ja mialam kalendarz z zaznaczona data operacji i data wylotu do stanow .Mialam na powrot do zdrowia 2 miesiace.19 styczen zabieg 19 marzec ladowanie w Chicago. Regolarnie przyjmuje hormony ,niestety bez nich kiepsko .Mam smutasne mysli , ospalosc suuuchosc i ogolnie nie do zycia jestem.Wiec terapia hormonalna wspomaga mnie od 13 lat.Nie wiem czy nie zanudzam ,Chetnie odpowiem na jakis dreczace Was pytania .Oczywiscie lekarzem nie jestem ,ale doswiadczenia PO mam 13 -letnie / Pozdrawiam cieplutko Malgos

<

Cześć ! Niedawno dowiedziałam się, że mam mięśniaki, które szybko się powiększają. Termin operacji wyznaczony, czekam i bardzo się boję. Mam 50 lat i dwoje dzieci. Obawiam się problemów po operacji.

http://razemrazniej.xup.pl/index.php Serdecznie zapraszamy na nasze nowo powstałe forum dotyczące usunięcia narządów rodnych i nie tylko . U nas można szczerze porozmawiać o różnych skutkach operacji , tych pozytywnych jak i negatywnych ,bo i takich jest dużo . Serdecznie zapraszamy wszystkie zainteresowane tematem Panie usmiech.gif

Jestem przeciwnego zdania. To bardzo pozytywne forum gdzie nareszcie do głosu może dojść i ta druga prawda o skutkach operacji. Macie swoje, to się tego trzymajcie, a nie wmawiajcie wszystkim jak jest po operacji "świetnie", chyba że chodzi o kase z tego?

Takie fora i takie informacje są dobre dla kobiet z mięśniakami które mają wybór pod względem operacji. Dużo kobiet ma mięśniaki i nie wiedzą jak z nimi mogą postępować i dlaczego operacja to ostateczność.

nie są dobre, dobre są te wspierające, a na tym reklamowanym nie ma nic i zalogowac trudno

Jest dużo forów towarzyskich i "wspierających" ale już po operacji a mało forów wspierających się jak nie poddać się i przetrwać bez operacji, leczyć, a to ważniejsze. A nie zawsze wsparciem jest choćby najbardziej serdeczne przyjęcie do grona jednak...Syrenek

Do GOSC wlasnie jestes gosciem na tej stronie wiec uszanuj cierpienie i decyzje kobiet. Mam wrazenie ze pod pseldonimem kryje sie Penis ktory wszystko wie lepiej i doglebnie zna nie tylko problem ginekologiczny ale i psychologie kobiety. Nie jest to latwa decyzja dla zadnej z nas wiec nie rzucaj w nas blotem ze to nasza fanaberia...........i dla nas jest wygodnie bo to trudna decyzja i jesli mialabym ja znowu podjac podjelabym ja o 2 lata szybciej i nie musialabym znosic konsekwencji mega hormonow...........Rozwaliles ta strone i teraz juz nikt tu nie zaglada w obawie przed twoimi komentarzami..............

Nie blokujcie pisania różnie o operacji bo to jest forum gdzie zaglądają kobiety także przed decyzją, a jak mają tu zaglądać tylko po to by znalezc same pozytywy co nie jest całą prawdą o operacji, znajdą tu nadzieję która się nie ziści i co potem? żałować do konca zycia i do kogo pretensje? najwyżej bedziecie jej wmawiać że jesteś jakaś dziwna i nie pasuje do grona, a jak wiadomo nie wszystkie dokonane operacje są naprawdę konieczne i kończą się pozytywnie

http://www.usunieciemacicyelfy.pun.pl/

kazda wybiera sobie informacje i jakie chce forum, wiec wolna droga!!!!! ale glupie gadanie i podpowiadanie i zachety do podjecia operacji - co na niektorych forach sa godne KARY!!!!!

ja jestem przeciwna, forum po operacji nadaje sie....ale na odlot!!!!!

wchodzicie sobie pogadać? chyba nikt z was nie jest chory skoro ma czas i ochotę na dokuczanie wzajemne. Bylam chora to czytałam po cichu gryząc paluchy, wy chcecie tylko sobie dokuczyć

Witam, jestem tu nowa i mam pytanie. Czy po operacji usunięcia trzonu macicy -bo taką mam mieć- któraś z Was drogie Panie korzystała z pasa leczniczego niwelującego niby bl po zabiegu? Goraco pozdrawiam. Mam jeszce pare pare innych pytań ,ale po kolei :)

Do maggi7 . Kilka postów wyżej jest link do forum gdzie kobiety po operacji chętnie odpowiedzą na Twoje pytania , Zapraszamy i Pozdrawiamy Serdecznie :)

Kyujio, zachęcanie kobiet do podjęcia operacji przez te kobiety które są zoperowane i czują się nie gorzej albo nawet dobrze... nie ma powodu podlegać "karze". Te kobiety piszą od siebie, o sobie i tyle. Ale zachęcanie do radykalnej operacji przez lekarzy, bez poinformowania o możliwych skutkach negatywnych powinno podlegać karze. Histerektomia była nierzadko nadużywaną formą leczenia radykalnego mięśniaków, ale to się powoli zmienia na korzyść