grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Funkcje macicy są znacznie bardziej złożone niż tylko rozrodcze, dlatego coraz mniej histerektomii (usunięcia macicy) bez względu na wiek, wykonuje się z powodu zmian łagodnych (mięśniaki) przy nowych metodach (embolizacja, histeroskopia zachowawcza, esmya). Do końca życia kobiety, i po menopauzie macica pośrednio i bezpośrednio bierze udział w gospodarce hormonalnej. W istotnym stopniu także produkuje prostaglandyny chroniące przed chorobami kardiologicznymi. Zachowanie macicy nie skraca sztucznie kobiecie okresu miesiączkowania (przyspieszona menopauza). Anatomicznie macica zapewnia prawidłową statykę i motorykę narządów układu moczowo-płciowego i narządów miednicy mniejszej. Po usunięciu macicy pęcherz, układ moczowy może nie pracować prawidłowo (odnerwienie, zmiany anatomiczne). Jelita nie pozostają w naturalnej konfiguracji ("na swoim miejscu") wypełniając puste miejsce po macicy. Macica daje możliwość przeżywania pełnego wewnętrznego orgazmu (skurcze macicy). Dla wielu kobiet jest to najistotniejszy narząd seksualny umożliwiający normalny orgazm tzw. wewnętrzny. Podczas histerektomii przecinane są więzadła podtrzymujące macicę i liczne sploty nerwowe odpowiedzialne za odczuwalność bodźców erotycznych (splot hipogastryczny). Traci się także odpowiednie ukrwienie ponieważ przecinane są naczynia krwionośne odpowiedzialne za dokrwienie narządów płciowych (także łechtaczki, warg sromowych, pochwy). Brak menstruacji skutkuje także mniejszym ukrwieniem. Osłabione zostają mięśnie w obrębie miednicy i pozostałych narządów. Wiele kobiet po operacji traci swoją poprzednią seksualność ponieważ faza podniecenia fizjologicznie polega na dodatkowym dopływie krwi i ukrwieniu, a pełny orgazm - na skurczach macicy. Zwężenie i suchość pochwy dodatkowo może spowodować dyspareunię (bolesne stosunki). Pozostawiony kikut szyjki nie zastępuje funkcji seksualnej macicy. Pochwa narażona jest na obniżenie się a układ moczowy na dysfunkcje (zaburzenia mikcji, brak kontynencji /strumienia moczu, nietrzymanie moczu, ciągłe parcie na mocz, obniżenie się pęcherza. Mimo pozostawionych jajników, przyspieszona jest menopauza (całkowite wygaśnięcie jajników). Pozostawione jajniki i jajowody są niedokrwione i tracą swoją normalną wydolność, są odcięte od macicy, zaburzona jest gospodarka hormonalna i współpraca z mózgiem. Niektóre kobiety szybciej odczuwają objawy zaawansowanego klimakterium (gorsza pamięć, depresyjność). Jajniki z zachowaną macicą pracują regulatywnie i dostosowawczo do końca życia kobiety. Tzw. orgazm łechtaczkowy i pochwowy, jedyny jaki fizjologicznie pozostaje po usunięciu macicy, także może być osłabiony ze względu na chirurgiczną częściową utratę unerwienia. Kobiety zgłaszają też często brak wrażliwośc****ersi na stymulację, co jest skutkiem chirurgicznej ingerencji w układ nerwowy, mniejsze libido, podniecenie. Są to niektóre anatomiczne i fizjologiczne przyczyny mogące pogorszyć jakość życia i zdrowia po operacji

Ten gość pisze również i na innym forum w kafeterii. Wiadomości wyjęte z podrecznika, i tylko że nie ma seksu, otyłość, starość, demencja i pampersy na d...pe. Aż przykro czytać, daj spokój.

Ale niestety pisze prawdę.

tak , najpierw pisze , a potem sam sobie potwierdza

Drogi gościu wszechwiedzący. Po pierwsze wiele kobiet w wieku okołomenopauzalnym ma problem z opuszczaniem się narządów nie zależnie od tego, czy ma macicę, czy nie. To prawda, że po tego typu zabiegach trzeba unikać noszenia worków z cementem, skłonności do przepuklin są większe. To prawda, że jajniki narażone są bardziej na powstawanie cyst. Co do odczuć seksualnych, to bujda. Oczywiście pomijając opory psychiczne, ale te mają też niektóre kobiety z macicami. Orgazm to skurcze pochwy. Macica tylko się im poddaje, ale i bez niej skurcze pochwy są możliwe. W doznawaniu macica NIE ODGRYWA WAŻNEJ (może nawet żadnej) ROLI. Ręczę głową, że moje orgazmy są takie jak dawniej, że nie sikam w majtki, że od operacji nie przytyłam, że żyję zupełnie normalnie. Każdy narząd jest potrzebny, ale są takie bez których da się żyć, a czasem też bywa tak, że z jakimś żyć dalej się nie da. Nie siej więc defetyzmu kobieto! Takie bzdury jak Twoje sprawiły, że niepotrzebnie zwlekałam z decyzją a i tak operacja była nieuchronna.

Mozajka ma rację piszesz bzdury i tyle!!!!

unerwienie krótko mówiąc biegnie od macicy do mózgu...i od lechtaczki poprzez pochwę i szyjkę do macicy, a zwieńczeniem PRAWDZIWEGO (tzw totalnego) silnego orgazmu jest reakcja MACICY, jej skurcze, uniesienie, powiększenie, wzmożony doplyw krwi i poszerzenie sie naczyń krwionośnych, to jest podniecenie, dlaczego trzeba takie ewidentne rzeczy tłumaczyć? chyba nie masz usuniętej macicy i...teoretyzujesz i to na ...kiepskich materiałach "naukowych"?

o matko jestem tu pierwszy raz i chyba mam jakieś omamy ten gość też tu jest i pisze to samo na innych forach chyba już nie ma fora żeby go nie było te same teksty rodem z gazet dla lekarzy mam dość na głupotę nie ma lekarstwa To było pierwsze moje wejście i ostatnie pozdrawiam wszystkie kobiety które są po operacji i przed operacją to do was należy decyzja do nikogo więcej

gościu pieprzysz głupoty żyje bez tarczycy 15 lat i nawet nie pamiętam ze jej nie mam przypomina mi się wtedy jak ktoś pyta z kąt ta blizna lub jest o niej mowa nawet w lusterku nie zwracam na bliznę uwagi nic nie wiesz o kobietach tylko teoria teoria a tu liczą się doświadczenia

ja

Moja bardzo bliska znajoma, która obecnie służy w wojsku w wieku siedemnastu zaledwie lat przeszła histerektomię i mastektomię , ma chłopięcą sylwetkę , wygląda przepięknie i jest szczęśliwa. Jest znacznie sprawniejsza fizycznie i psychicznie , ma piękną cerę i bardzo zgęstniały jej włosy. Nie powiększyły jej się biodra, nie dostała obwisłego brzucha, wręcz przeciwnie. Namawia mnie na to samo i choć się trochę boję, to chyba się zdecyduję. Robią to bez problemu na Ukrainie, w Estonii na Słowacji. Mam dość miesiączek, lęku przed rakiem, rodzić wcale nie chcę, za to chcę bez problemu robić karierę w sporcie.

Ja też jestem po operacji. A ile lat Twoja znajoma jest po operacji? Jak funkcjonuje i czy może uprawiać wszystkie sporty?

Obecnie ma dwadzieścia dwa lata, a więc minęło prawie pięć lat od operacji. Dochodziła do siebie ok. trzy miesiące. Na Ukrainie funkcjonuje cały rynek usług medycznych w tym zakresie, istnieje też przekonanie, że należy to zrobić tuż po pokwitaniu, czyli w wieku trzynastu- czternastu lat. Oczywiście dziewczęta są za młode by podejmować takie decyzje ale dzieje się to często w schroniskach lub domach dziecka. Są nawet całe kluby sportowe, w których dziewczęta poddają się takim zabiegom, po których nie miesiączkują - są "czyste"Tak zresztą o sobie mówią - ,"nie idę na zabieg," tylko - "idę się wyczyścić".

To straszne że tak młode kobiety poddają się operacji usunięcia macicy tylko dlatego żeby nie miały miesiączki. Ja miałam przed 40 i ciężko mi się z tym pogodzić, chciałabym żeby moja macica była zdrowa a wtedy nie musieliby jej usuwać. A ona miała usuwaną macicę a jajniki zostawione? Jak się teraz czuje?

To prawda, ale to też znak nowych czasów. Zmienia się rola kobiety, jej miejsce w społeczeństwie, a macierzyństwo w przeludnionym świecie schodzi na plan dalszy., Kariera staje się ważniejsza niż seks, rodzina, macierzyństwo a związki jedno płciowe coraz modniejsze i powszechniejsze. I tak ma być, nie ma co użalać się nad dziewczynami, które podejmują świadome i odważne decyzje. Moja znajoma jest tego przykładem. Nie usunęła jajników i czuje się świetnie. Ona właśnie wybrała karierę w wojsku i naprawdę ją robi. Szkoli inne dziewczyny i jest w tym dobra. Wyjeżdża często na zagraniczne misje i szkolenia i jest obiektem wielkiego męskiego zainteresowania. Żałuje tylko, że nie wyczyściła się wcześniej. Wtedy adaptacja organizmu byłaby jeszcze lepsza i skutki jeszcze bardziej widoczne. Straszenie kobiet przedwczesnym starzeniem i innymi złymi konsekwencjami jest jest efektem programu rozmnażania się, by w przyszłości miał kto pracować na emerytów, ale gdyby system emerytalny był "zdrowy" to polityka prokreacji by się zmieniła.

Jak dla mnie to przerażające. A może kiedyś w przyszłości będzie chciała mieć dziecko i co wtedy? W Polsce takich operacji na żądanie się nie wykonuje więc pewnie miała to robione poza granicami kraju. A ta twoja koleżanka nie obawia się skutków ubocznych usunięcia macicy?

Jak dotąd skutki są pozytywne i ja się na to też zdecyduję. Pomyśl tylko, u zwierząt a przede wszystkim u psów i kotów nagminnie dokonuje się kastracji , sterylizacji, usuwanie macicy i zwierzaki jakoś nie mają skutków ubocznych, a przecież aż tak bardzo się nie różnimy pod względem fizjologii. Tak jak wspomniałam , im wcześniej się to zrobi, tym lepiej. Nie wszystkie kobiety tęsknią do macierzyństwa i lepiej że nie są matkami, niż miałyby być złymi. Dawniej szły do zakonu, teraz, po wyczyszczeniu funkcjonują normalnie i realizują swoje pasje.

Ależ wyjątkowe brednie ktoś tu ostatnio wypisuje...Usuniecie macicy lekarstwem na szczęśliwe życie, spełnianie marzeń i realizację pasji. Tak, jakby nie można było tego wszystkiego osiągnąć bez usuwania narządów.

Niekoniecznie brednie. Dla przykładu - kobieta może być pilotem liniowym, lub wojskowym, zdobycie wszystkich uprawnień kosztuje ją od trzech do pięciu lat i traci je prawie wszystkie w okresie ciąży i macierzyństwa, a miesiączka w lotnictwie, czy w wojsku to jak ciężka choroba w cywilu. I dlatego tak mało kobiet w tych zawodach, przykłady można by mnożyć.

Ale chyba są jakieś inne sposoby aby zatrzymać miesiączkę np. tabletki. A 17 letnia dziewczyna jeszcze nie do końca wie co to znaczy i później może żałować że już nie będzie mogła mieć nigdy dzieci. Ja miałam chorą macicę i guza jajnika i lekarz zdecydował że jest do usunięcia. Ale do dziś nie mogę się z tym pogodzić że już więcej dzieci mieć nie będę. A instynkt po operacji tylko się pogłębił.

Bardzo Ci współczuję, masz bardzo silny instynkt macierzyński i to jest dla Ciebie dramat, ale są kobiety kompletnie tego instynktu pozbawione i nie wolo ich na siłę robić matkami. Są kobiety wręcz aseksualne, które brzydzą się swojej fizjologii, seksu z mężczyzną, wolą wyżywać się w sporcie, czasem nawet ekstremalnym i świadomie pozbywają się narządów całkiem niepotrzebnych, a sprawiających tyle problemów. Kiedyś , a i teraz w niektórych kulturach kobieta miesiączkująca uważana jest za"nieczystą" Są więc kobiety które chcą być "czyste".Ja chyba do nich należę i jestem zdecydowana się wyczyścić.

I są lekarze którzy usuną zdrową macice? A jeśli mogę zapytać to w jakim wieku jesteś? A nie boisz się że przez usunięcie macicy jajniki niby szybciej wygasają , że niby mogą być problemy z pęcherzem i wypadaniem pochwy. Ja jestem dopiero rok po operacji więc jeszcze nie wiem co mnie dopadnie z tych skutków ubocznych. A też słyszałam że po tej operacji nie można dźwigać i uprawiać wszystkich sportów dlatego się dziwię że usuwa się w waszym przypadku gdzie macie intensywne treningi i pewnie też podnosicie ciężary Pozdrawiam Cię i wszystkie dziewczyny ;-)

Robią z ciebie inwalidkę i tak się zaczynasz czuć. Przełam te obawy, mobilizuj się wewnętrznie i fizycznie.Trochę sportu, aktywności i motywacje. Ludzie tracą kończyny, narządy znacznie ważniejsze niż macica i żyją normalnie, a nawet intensywniej. Człowiek to mózg - głowa, a reszta to dodatki, niektóre całkiem nieprzydatne.W Polsce takich zabiegów na życzenie się oficjalnie nie wykonuje, ale już na Ukrainie na Słowacji czy w Estonii są całkiem legalne. I nikt z tego nie robi problemu.

a takie cos? https://www.youtube.com/watch?v=8LAsjr2pllk

Ostatnio "wyczyściła" się Rumunka- tenisistka, Simona Halep i zrobiła to nie żeby zmniejszyć swoją sprawność fizyczną. Usunęła też piersi - co się nie robi dla kariery.

Wyczyściła się rumuńska tenisistka? Niby jak się wyczyściła? Skąd masz takie informacje? Jedyne o czym piszą to że zmniejszyła sobie piersi a o wyczyszczeniu nic nigdzie nie piszą. Pozdrawiam

Zrobiła to co Angelina Jolie, widocznie Ty nie masz aktualnej informacji.

To nie usunęła sobie macicy tylko jajniki?

Z całym szacunkiem,ale usunęła sobie "wszystko" tzn. piersi ,jajniki i jajowody, macicę i pochwę, więc wyczyściła się całkiem. Jajniki powinno się zostawia. Podziwiam ją za odwagę bardzo, jestem jej fanką, tym bardziej, że Angelina wyznała w jednym z wywiadów, że obawa przed rakiem to był raczej pretekst, zrobiła to ze wstrętu do swojej pornograficznej przeszłości>chcę wypromować czystość jako alternatywę porno-świata"

Ale takich informacji nie ma w internecie jest tylko że zmniejszyła sobie piersi. A Angelina Jolie usunęła tylko jajniki a resztę ma zostawione. Po usunięciu jajników kobieta ma automatycznie menopauzę i szybciej się zestarzeje.