grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

mnie miesiac temu usunieto lewy jajnik i trzon macicy,szyjka macicy zostala bo jest w porzadku.o miesniakach wiedzialam ze mam ze 12lat a o torbielu na jajniku dowiedzialam sie w maju na usg ginekologicznym i sie przestraszylam,wczesniej nie myslalam o tym ze mnie moze to dotyczyc,lekarz w przychodni przepisal orgametril ale ja poszlam skonsultowac ten wynik do innego lekarza poleconego mi przez kolezanke,po badaniu usg lekarz stwierdzil ze ten lek mi nie pomoze bo miesniaki sa pod blona sluzowa i w tym miejscu blona sie nie odnawia i one robia cale zamieszanie w moim organizmie tzn. obfite miesiaczki skrzepy,bole krzyzowe,po tej wizycie pokazalam sie u niego jeszcze za miesiac zeby sprawdzic czy cos sie zmienilo,po badaniu lekarz potwierdzil ze nic na lepsze sie nie zmienilo,powiedzial ze w moim wieku takie rzeczy sie usuwa,decyzje o zabiegu ja podjelam,mialam usuwane laparoskopowo i w drugiej dobie bylam w domu,,miesiac delikatnej pracy;miesiac bez wspolzycia,i na rowerze tez juz moge jechac,lekow nie biore bo zostal prawy jajnik a uderzen goraca nie mam i wcale nie czuje sie pusta i do seksu mnie ciagnie bardziej niz przed,czesc na razie.

Drogie Panie.Widze że ten problem dotyczy tak wielu i w różnym wieku. Ja mam 24 lata a macice usunęli mi po porodzie 3.5 roku temu. Niestety konieczność ponieważ z powodu krwotoku już jedną nogą była na tamtym świecie. Zero mojej krwi,wszystko poszło ze mnie,ale nie poddałam sie bo przeciez synuś na mnie czekał(z nim tez nie było najlepiej bo mial 2 punkty i silną zamartwice)wrociłam po reanimacji, transfuzja i po 3 dniach z OIOM-u zawieżli mnie na położniczy do mojego skarbeczka.Zyjemy jesteśmy zdrowi i tylko to jest najważniejsze.jest mały ból bo nie moge miec wiecej dzieci ale mam wspaniałego synka i cudownego męża-cóż więcej trzeba? jestem szczęśliwa.Pozdrawiam was kochane kobitki i życze wam zdrówka i powodzernia

dziewczyny nie wazne ile mamy lat,20,40 czy wiecej,jestesmy tak samo wartosciowe jak przed a ja nawet twierdze ze nasza wartosc zdecydowanie wzrosla,czytam wasze wypowiedzi i mnie wzmacniaja,ze sasiadkami nie mialabym ochoty o tym rozmawiac,przed zabiegiem denerwowalo mnie jak ktoras podejmowala ten temat,i mnie pocieszaly a ja i tak mialam watpliwosci ze dobrze im sie gada bo nie ich to czeka,i zycze wszystkim tym paniom ktore czekaja na zabieg zeby sie udal i zeby lekarz stwierdzil-szanowna pani jest pani zdrowa.

dziewczyny nie wazne ile mamy lat,20,40 czy wiecej,jestesmy tak samo wartosciowe jak przed a ja nawet twierdze ze nasza wartosc zdecydowanie wzrosla,czytam wasze wypowiedzi i mnie wzmacniaja,ze sasiadkami nie mialabym ochoty o tym rozmawiac,przed zabiegiem denerwowalo mnie jak ktoras podejmowala ten temat,i mnie pocieszaly a ja i tak mialam watpliwosci ze dobrze im sie gada bo nie ich to czeka,i zycze wszystkim tym paniom ktore czekaja na zabieg zeby sie udal i zeby lekarz stwierdzil-szanowna pani jest pani zdrowa.

Witam 20 listopada usunięto mi wszystko diagnoza rak szyjki macicy.Mam 34 lata właśnie dochodzę do siebie.Najgorsze mam już za sobą zostały mi tylko kłopoty z pęcherzem ból przy oddawaniu moczu ale może dlatego ,że cewnik miałam 4 dni i to jakaś reakcja na to.Za tydzien jadę po wyniki mam nadzieję że to koniec.

witaj niutusza. życze zdrówka

Witajcie wszystkie przed i po niutuszka odezwij się jak tam wyniki ale bądź dobrej myśli dziewczyny po takim zabiegu i po takiej diagnozie cieszą się życiem i są już zdrowe pozdrawiam całuski

Do \"ella30\" oraz innych kobiet ktore przeszly embolizacje!! prosze o wiecej informacji na temat tej metody leczenia miesniakow macicy!! moja mame czekala operacja usuniecia macicy. na szczescie dowiedzialysmy sie ze istnieje inne wyjscie :) prosze o jak najwiecej informacji dotyczacych przebiegu zabiegu, okresu po zabiegu oraz skutecznosci. z gory bardzo dziekuje za odpowiedzi!! pozdrawiam sabina

Witajcie .Zadziwiające jak człowiek jest w stanie szybko dojśc do siebie.Dzięki za życzenia i vice versa.Jak wyniki dostanę to się odezwę.Przypomina mi sie sytuacja z zeszłego miesiąca kiedy czekałam na wynik po usunięciu szyjki myślałam że nie ma takiej opcji żeby wynik był zły niestety był .Teraz czekam na drugi i znów jestem dobrej myśli tylko trochę lżejsza.Dziewczyny co nas nie zabije to nas wzmocni.

WITAM WAZYSTKIE PANIE MAM JUŻ TERMIN OPERACJI 7 GRUDNIA IDĘ DO SZPITALA TROCHĘ SIĘ BOJĘ ALE MYŚLĘ ŻE WSZYSTKO BĘDZIE OK.

Aganiesia2 trzymaj się i pamiętaj że to nic strasznego.Wszystko co robią to dla naszego zdrowia:)))Jak przyjdziesz ze szpitala to się odezwij.Powodzenia i jeszcze raz trzymaj się:))) ,:)))

ja miałam 26 11 operacje usuniecia wszystkiego w szpitalu powiatowym w swietochłowicach, polecam opieka bardzo dobra , lekarze i pielegniarki super, wstałam w 1 dobie z łózka i chodziłam , nie ma sie czego bac pozdrawiam wszystkich i zycze powodzenia.

jola39, polecam ci szpital powiatowy w swietochłowicach, jesli jestes jeszcze przed oczywiscie.wspaniali Lekarze, Pielegniarki , opieka o jakiej mozna marzyc , (nie przesadzam).zycze powodzenia.

hej kobietki.właśnie dostałam wyniki są dobre ! hurra.proszę tez o podzielenie sie opinią na temat pochwy.po usunięciu narządów zwisa ona lużno ponieważ nie ma czego sie trzymać i czy to nie przeszkadza w stosunku?.troche sie tym martwie i proszę o odpowiedz tej która też tak ma i nie widzi w tym przeszkód.

NIUTUSZA- ja miałam operację 16 sierpnia czyli 4 miesiące temu. Jeśli chodzi o pochwę, to jest wszystko w porządku, nic nie przeszkadza we współżyciu. Musisz jednak pamiętać, aby nie dźwigać przeż około pół roku, nie wykonywać ciężkich prac. Ja teraz po 4 miesiącach o tym pamiętam i staram się unikać dźwigania więcej niż 3 kg.

Witajcie.Myślałam,że zgrubłam a wyhodowałam 9 cm mięśniaka! Miałam regularne miesiączki nie brałam środków antykonc,bolało mnie w krzyżu.Mam 47 lat,jestem 2 miesiące po usunięciu macicy,trzonu i 1 jajnika.czuję się dobrze i lekko,krzyż nie boli .brzuch robi się płaski,blizna od pępka w dół-to już 3 cięcie w tym miejscu/ poprzednio 2 cesarki/,bliznę masuję i smaruję maścią CEPAN.W klinice umowa z NFZ, byłam na 8 o 10 operacja a po 4 dobie do domu,było super pod każdym względem!Od maja do pażdziernika starałam się o przyjęcie do szpitala-to brak szczepień na żółtaczkę,to strajk,to brak miejsc, sama w internecie znalazłam BCM w Bielsku i znów idę w lutym ale na woreczek żółc.Kobietki nie trzeba się bać - trzeba działać!

ALA Bardzo ci dziękuję uspokoiłam sie trochę.

witam kobietki witam niutusza ja tez ciesze sie ze wynik wyszedl dobry,nasze pochwy sa zabespieczone,lekarz wie o tym ze ona ma sluzyc w waznym celu,jak juz bedziesz mogla wspozyc to jest super,bezstresowo,pytajac lekarza czy juz mozna wspolzyc,powiedzial ze jestem jedna z niewielu kobiet ktore ciesza sie ze mozna juz bo sa panie ktore prosza go zeby im wypisal zaswiadczenie ze pol roku im nie wolno, biedni ci faceci albo i nie.

JADZKA 47 Witaj .Mam nadzieję że to co mówisz jest prawdą .Seks w moim życiu zawsze był ważny, bo co innego przyjemniejszego jest na tym świecie. Właśnie co do tego zabezpieczenia się martwię ponieważ u mnie ona nie jest do niczego przytwierdzona no i trochę sie boje a po operacji jestem 3 tygodnie więc jeszcze trochę minie zanim się przekonam na własnej skórze dlatego tak bardzo zależy mi na zdaniu tych co tak mają.

czesc kobietki,witaj niutusza moja przyjaciolka w czerwcu miala tez zabieg po ktorym zostala jej tylko pochwa i rozmawiamy o tym wiec ona tez twierdzi ze pochwie nic sie nie stanie,tak dla uspokojenia ciebie to ja 20 grudnia jade po zwolnienie lekarskie do lekarza ktory mnie i innym kobietom takie zabiegi wykonuje na codzien i to jeden z najlepszych w malopolsce wiec spytam go o te sprawy i dam ci odpowiedz,dla mnie to nie jest temat tabu w rozmowie z lekarzem,nie dzwigaj ciezko zeby przepuklina sie nie zrobila,bardzo dobrze ze takie rozmowy tu prowadzimy bo niejedna z nas wiele sie dowie, w szpitalu lekarz powiedzial ze 40 procent kobiet w polsce mialo wykonywane zabiegi ginekologiczne tj, operacje,dobrego samopoczucia tobie i paniom tu obecnym,na razie hej.

Witajcie, witaj JADZKA 47 dziękuję, wiesz ja też lekarza pytałam .On mnie równiez uspokajał ale nie ma jak to jest zapytać osoby której to dotknęło.Przecież my jesteśmy najlepiej uświadomione bo testujemy wszystko na sobie.

Niutusza ja też jestem po usunięciu wszystkiego.Jest super,a współzyć powinnaś jak lekarz pozwoli po 6 tygodniach po operacji.Bałam się,ale nie potrzebnie.Jestem 7 miesiąc po operacji i staram się ciężarów nie podnosić.Pozdrawiam:)))

ja też jestem przed usunięciem macicy. Decyzję już podjęłam, ale nie zgłaszam się do szpitala, ponieważ mam bardzo niskie wyniki krwi (Hb 8 ,1, czerwone 2.68). Zgłoszę się gdzieś za miesiąc (kiedy wyniki się poprawią). Boję się m.in. że będą chcieli przetaczać mi krew, a tego nie chcę. Proszę powiedzcie, czy często w leczeniu używją krwi (czy wam ją podawano). Tak w ogóle to cieszę się, że istnieje to forum, dużo się od was dowiedziałam. Dziękuję

WITAM WSZYSTKIE PANIE JESTEM 9 DNI PO OPERACJI USUNIĘCIA MACICY I PRZYDATKÓW CZUJE SIĘ DOBRZE. JA NIE MIAŁAM PO OPERACJI PRZETACZANEJ KRWI ALE MIAŁAM PRZETACZANĄ KREW W 2004 ROKU I 16 PAŻDZIERNIKA 2007 ROKU. NIE MA SIĘ CZEGO BAĆ PRZETACZANIE TO TO SAMO CO PODAWANIE KROPLÓWKI. OPERACJI NIE MA SIĘ CZEGO BAĆ SAMA OPERACJA WYDAWAŁO MI SIĘ ŻE TRWAŁA 10 MINUT PO OPERACJI CZUŁAM SIĘ DOBRZE NIE CZUŁAM ŻADNEGO BÓLU. NAJGORSZE JEST PIERWSZE WSTANIE PO OPERACJI BO CZŁOWIEK WIADOMO BOI SIĘ ALE DA SIĘ ZNIEŚĆ NA DRUGI DZIEŃ PO OPERACJI JUŻ ZACZYNAŁAM CHODZIĆ A POTEM ZDNIA NA DZIEŃ CZŁOWIEK ZDROWIEJE W OCZACH. NIE MA SIĘ CZEGO BAĆ JA NA PRZYKŁAD NIE CZUŁAM BÓLU. NIE ZWLEKAJCIE Z DECYZJĄ O OPERACJI ZWLEKAJĄC NIE ROBICIE NA ZŁOŚĆ LEKARZĄ ALE SZKODZICIE SAME SOBIE. POZDRAWIAM WSZYSTKIE PANIE.

mm44-moja kolezanka miala bardzo obfite miesiaczki i dostala anemie,wyniki byly bardzo zle,brala rozne leki na poprawe tych wynikow ale to nie pomagalo,najpierw poddala sie zabiegowi sciagniecia blony sluzowej macicy ale to nic nie dalo bo krwawienia dalej obfite byly i ze skrzepami a anemia nie ustepowala,no i musiala sie zdecydowac na zabieg usuniecia macicy,krwi jej nie przetaczali a po zabiegu juz 5 miesiecy anemia ustapila i wyniki w porzadku,gdyby zaistniala potrzeba podania krwi to napewno by podano bo po to mamy wynik grupy krwi zeby lekarze wiedzieli.

mm-44,witaj ze mną na sali była dziewczyna miała usuniętego mięśniaka i jajnik,macicę zostawiono bo nie miała jeszcze dzieci,jak ją przyjeli już miała kiepskie wyniki ale operowali,czuła się słabo,głowają bolała była blada,razem z nią spacerowałam,ja wyszłam 2 dni wcześniej a ona musiała poczekać na poprawę wyników ,w6 dobie "przetoczyli krew" dostała 2 jednostki krwi dożylnie jak kroplówkę z takiego pojemnika tylko że krew do ręki ,poczuła się jak nowo narodzona,na następny dzień była już w domu.Jesteśmy bardzo zaprzyjażnione,życzęCi Zebyś bratnią duszę poznała i wzajemnie się wspieraliście po operacji.

MM-44 Witam.Ja też miałam silną anemię,byłam blada jak kreda:))).Wieczorem przed operacją dostałam transfuzję krwi o,5 litra a rano byłam operowana.po operacji lekarze żartowali że mam lepsze wyniki krwi po niż przed operacją. Sama transfuzja to nic strasznego,tylko widziałam że leci krew i nic poza tym.Może lepiej idż do lekarza niech on zadecyduje i nie czekaj Pozdrawiam:)))

dziękuję bardzo za wasze wypowiedzi dot. stosowania krwi. Uwzględnie je