Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość 44444444444444444444

grozi mi usunięcie macicy, czy ktoś przez to przechodził?

Polecane posty

Gość mm-45
Baśka każda się boi. Ja Ci zazdroszczę, że jutro idziesz, a po jutrze będziesz miała z głowy (a raczej z dołu hehehe). Ja dopiero jestem na etapie załatwiania wszystkich spraw. Wstępnie wyznaczono mi termin na 25 kwietnia. Bądź dobrej myśli. Wiele kobiet to przechodzi, co widać na forum. I są zadowolone, dobrze się czują. Ja też chcę zrobić tą operację, bo obrzydła mi anemia i ciągłe krwawienia, a nawet krwotoki. Już osiągnęłam swoje dno w tym zakresie, i chcę jak najszybciej usunąć. Postaraj się pomyśleć o dobrych rzeczach i korzyściach jakie przyniesie ta operacja. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość B A S K A
dzięki dobre strony są , jak to doktor powiedział już " nie bedzie pani musiała z podpaskami biegać". ;) ale fakt musiałam do tej decyzji dojrzeć. a d o kwietnia to masz jeszczze sporo czasu. nie zazdroszcze. nie zapomnij o szczepieniach na żółtaczke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mm-45
Dzikuję za przypomnienie, bo rzeczywiście zapomniałam. Miałam się tym zająć już na początku miesiąca i zapomniałam. Dziękuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika2
czy ktos przeszedł tzw. plastykę pochwy (tył i przód).jestem po takiej operacji 3 tyg. i nie wiem jak wraca sie po takim zabiegu do pelnej formy . proszę o rady-mądrych ludzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika2
marantka ze mna były panie na usuwaniu tzw. wysiłkowego nietrzymania mocu po operacji usunięcia macicy. Ta dolegliwośc wzięła sie po zbyt intensywnej pracy tuz po operacji -prawdopodobnie 6 m-cy to b. należy dbać o siebie jak chcesz coś wieęcej wiedziec w tym temacie,to mogepodać ci maila -jeżeli się odezwiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaassssss
Witam, wszystkich na forum. Ja już jestem po operacji usunięcia macicy. Miałam 18 stycznia. Operację przeprowadzono mi przez pochwę, dzięki czemu bardzo dobrze się czuję. Zmartwiła mnie wcześniejsza wypowiedź o nie trzymaniu moczu. Ja można powiedzieć, że funkcjonuję już normalnie, uważam jedynie aby nie dźwigać nic ciężkiego. Czy to wystarczy aby nie mieć problemów z trzymaniem moczu? Czy jeszcze jakoś trzeba uważać? Może ktoś umie odpowiedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jadzka47
witam kobietki,nie straszcie z tym nie trzymaniem moczu bo na razie nic mi sie nie dzieje a mineło prawie 3,5 miesiąca od zabiegu ale jak czytam wasze wypowiedzi to mam pietra bo do miesiąca to było delikatnie ale potem to różnie z tym dzwiganiem,słyszałam że dużo zależy od lekarza jak zrobi zabieg,no i od nas też wiele zależy,no i od naszego organizmu,jedna szybko dojdzie do siebie a inna łapie infekcje i stany zapalne.Jesli są tu kobietki co mają ten problem to proszę sie wypowiedziec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alicja4711
Witam wszystkich uczestnikow forum,kilka dni temu zdiagnozowano u mnie miesniaka podsurowicowkowego miednicy malej,ma 4 cm i nic wiecej nie wiem na ten temat,za 2 mies mam poddac sie operacji i szukam osob ktore przez to przechodzily.Boje sie nie tyle samej operacji ile tych dwoch miesiecy oczekiwania,w tej chwili odczuwam niewielki bol w dolnej lewej stronie brzucha z promieniowaniem az do pepka,czy guz moze spowodowac narastanie bolu i w jakim tempie zwieksza swoja objetosc?Czy istnieja jakies bezoperacyjne metody usuwania miesniakow?Czy i jak czesto zdarzaja sie nawroty oraz zlosliwe odmiany miesniakow?Czy lekarz ginekolog ma obowiazek wystawic mi skierowanie na wszystkie dodatkowe badania przedoperacyjne?Pochodze z woj warm-maz,bardzo prosze o kontakt osoby z regionu,ktore moglyby wskazac mi miejsca wykonywania ewentualnych zabiegow.Alicja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika2
w Lublinie mięsniaki usuwa sie tzw.metodą embolizacji czyli podklejania naczynia,ktore powoduje ukrwienie tegoz naczyniaka,chcialam ci cos wiecej napisac na ten temat ale nie moglam wyslac na twoj adres listu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kika2
alicja w lublinie usuwa sie miesniaki metoda embolizacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mm-45
Alicja jestem z Olsztyna i mam wyznaczoną operację usunięcia macicy w Szpsitalu Wojewódzkim w Olsztynie. Możesz wejść na stronę internetową szpitala wpisując w googlach "szpital, Olsztyn". Chcę tam pójść. Moim zdaniem wszystkie pytania które zadałaś na forum powinnaś też zadać swojemu lekarzowi. Mogę Ci napisać o sobie, a Ty wyciągnij dla siebie jakieś wnioski. Mam 45 lat, nie mam dzieci i nie byłam w ciąży. Zawsze miałam obfite miesiączki, które powodowały anemię, bo mój organizm nie nadrabia w ciągu miesiąca utraty krwi. 10 lat temu stwierdzono u mnie mięśniaka, czy nawet dwa. Z czasem pojawiły się jeszcze polipy. Nigdy nie miałam żadnych bóli, za to cykle coraz krótsze i obfitsze. Ostatnio zdarzają mi się krwotoki. Ostatnio (chyba rok temu) jak mierzono mojego guza to miał 6 cm. Teraz już nikt go nie mierzy, tylko używa określenia macica guzowata. Rozumiem, że określenie to znaczy, że konieczny jest zabieg. Jestem w okesie przedmenopauzalnym i jest jeszcze gorzej, bo już w ogóle nie wiem kiedy dostanę okres i kiedy on się skończy, i ile będzie się ze mnie lało. Jestem po diagnostyce, stwierdzono że nie mam zmian złośliwych. 1 miesiąc po diagnostyce mam się zgłosić do lekarza i pokazać mu wypis ze szpitala (1-dniowy pobyt w celu diagnostyki) i wynik z diagnostyki (otrzymałam 2 tygodnie po badaniu). Myślę, że wtedy dostanę skierowanie do przychodni ginekologicznej przyszpitalnej i tam otrzymam skierowanie na wszystkie badania potrzebne do operacji. Operację mam mieć w kwietniu. Teraz biorę sorbifer żeby poprawić hemoglobinę i w ogóle obraz krwi. Myślę na różne sposoby żeby wzmocnić swoją odporność i krew, bo boję się w szpitalu przetaczaczani krwi - nie chcę tego. Wiem, że wiele kobiet w różnym wieku poddaje się operacji, co widać na tym forum. Ja też się poddam bo chcę w końcu zobaczyć co to jest normalne życie, a nie ciągle okres, tabuny podpasek i anemia. To forum jest bardzo fajne, często je czytam i jestem wdzięczna wszystkim kobietkom za to, że chcą napisać o swojej chorobie i jej leczeniu. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niutusza
Witam kobietki.Znów mam problem .Jestem po histerectomi radykalnej usunieto wszystko ale w czasie stosunku pojawiła się niewielka ilość krwi czy to jest normalne ? Jestem 2 miesiące po operacji to był dopiero mój drugi raz za pierwszym było dobrze dopiero za drugim ta krew czy tak któraś miała?Wizytę mam dopiero za 2 miesiące i nie chciałabym panikować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska60
alicja4711-spokojnie ,słowa mojego lekarza -ten mięśniak rósł przez parę lat,tylko my o nim nie wiedzieliśmyteraz wiemy ,że trzeba go usunąći dlatego stale o nim myślimy i stąd te dolegliwości i strach.Czekając 5 mies na operację b dużo pracowałam fiz nawet po 12 godz,żeby nie myśleć o chorobie.zaszczep się na żółtaczkę!Poszukaj w intern.może w okolicy jest klinika co ma podpisaną umowę z NFZ-ja w takiej byłam operowana za darmo, ale na śląsku.Będzie dobrze-nie martw się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska60
polecam ćwiczenie,ktore stosuje po operacji usunięcia macicy-napinać mięśnie brzucha i pośladków czy siedzimy czy stoimy,korzystnie też wpływa na pęcherz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sława
Jestem fizjoterapeutką, konsultantem zdrowia i żywienia. Może mogłabym pomóc w walce z chorobą metodami naturalnymi - leki naturalne.Konsultacje są bezpłatne, pacjętki same kupują sobie preparaty i stosują. Nie spotkałam jeszcze skarg na moją terapię. Druga metoda to stymulacja endokrynalna. Jeśli mają Panie jakieś pytania - zapraszam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sława
Oj strzeliłam "babola" - pacjentki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jadzka47
Witam kobietki,Niutusza,mnie po 1,5miesiąca po zabiegu,po stosunku pojawiła się krew,było to raz ale nie pytałam lekarza o powód,możliwe że to mogło zależec od położenia w trakcie stosunku,nie jesteśmydziuplami z żelaza,gdyby się taka rzecz powtórzyła na pewno bym pytała lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ala 49
Witaj Niutusza! Masz rację, nie należy panikować. Ja też tak miałam, niewielkie plamienie, ale lekarz mnie uspokoił, że może tak być. Jeśli byłoby to większe krwawienie i często się powtarzało, to trzeba przestać współżyć i skonsultować z lekarzem. Mnie lekarz powiedział, że często(i w moim przypadku też) robią się jakieś polipy na szwach wewnątrz, to one dają krwawienie. Ale uspokoił mnie, że sam się wygoi, trzeba cierpliwie poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niutusza
Bardzo Wam dziękuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysza40
co bedzie pousunięciu macicy i mięśniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baska60
witaj mysz40,nie będziesz miała okresu,będziesz miała mniejszy brzuch ,będziesz się lżej czuła ,większa ochota na sex,przez 6 tygodni będziesz miała L-4,przez miesiąc dietę lekkostrawną,i bardzo szybko się zapomina o operacji.powodzenia.Ja jstem 3,5 mies.po operacji a 3 dni temu miałam następną ..usunięty woreczek żółciowy z kamieniami.NIE BOJ SIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość queenstress
Myszko, uszy do góry! Basia mówi prawdę. Jak się wczytasz w inne posty, to się zorientujesz, że w przeważającej większości kobitki są zadowolone i szybko dochodzą do siebie. Nie bój się operacji. Wszak wykonują ją pod znieczuleniem całkowitym, potem dostajesz środki przeciwbólowe. Ja mam wrażenie, że wielokrotnie cierpiałam o wiele bardziej podczas miesiączek, niż po operacji. Naprawdę da się wytrzymać!To najczęściej wykonywany zabieg u kobiet. W Warszawie np wychodzi się do domu już po trzeciej dobie. Ja jestem dwa tygodnie po operacji. Czuję się dobrze i mam nadzieję, że moje problemy się już po prostu skończyły. Tobie też tego życzę i będę trzymać kciuki. Będzie dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem po usunięciu macicy z przydatkami przepisany mam ESTROFEM czy ktoś może coś mi powiedzieć na temat tego leku,boję sie że tyję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jokooo
Witam!!!ja mam 49 lat i jednego mięsniaka nie dajacego żadnych objawów,lekarze uparli sie zeby usunąć wszystko,boje sie ze po operacji objawy menopauzy nasila sie i bede sie czula gorzej niz teraz,poty,brak snu,rosnace cisnienie,nie wiem co mam robic.no i obawiam sie HTZ ze po niej bede tyła,bo mam tendencje,a wtedy nie wiem,depresja murowana,bo nie potrafie siebie zaakceptowac z nadwagą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hase
witam jestem juz 14 lat po usunięciu macicy i jaajnikow mialam wtedy 51lat dzisiaj mam 65 i czuje się dobrze tu nie ma na co czekac i odwlekac nie wolno naprawdę nie boj się pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aganiesia2
WITAM JA JESTEM JUŻ 2 MIESIĄCE PO OPERACJI MAM 29 LAT I NIE BIORE ŻADNYCH HORMONÓW I NIE MAM OBIAWÓW MENOPAŁZY ŻADNYCH UDERZEŃ GORĄCA I INNYCH TAM. PO OPERACJI CZUJĘ SIĘ LEPIEJ NIŻ PRZED OPERACJĄ SKOŃCZYŁY SIĘ ODWIECZNE PROBLEMY Z OBFITYMIE MIESIĄCZKAMI I ZASTANAWIANIEM SIĘ CZY WYJŚĆ Z DOMU A JAK W CZASIE WYJŚCIA PRZECIEKNĘ BO MIAŁAM STRASZNIE OBFITE MIESIĄCZKI A NAWET DOSTAWAŁAM TAKICH KRWOTOKÓW ŻE NIE BYŁAM ICH W STANIE ZATAMOWAĆ. PO OPERACJI NIE CZÓŁAM ŻADNEGO BÓLU Z NIĄ ZWIĄZANEGO. OPERACJE MIAŁAM W SZPITALU ONKOLOGICZNY W WARSZAWIE NA URSYNOWIE POLECAM WSZYSTKIM TEN SZPITAL DOBRZY LEKARZE I FANTASTYCZNA OPIEKA. NIE NALEŻY ZWLEKAĆ Z OPERACJĄ GDYŻ SZKODZIMY SAME SOBIE A NIE INNYM. POZDRAWIAM WSZYSTKIE PANIE I JESZCZE RAZ PODKREŚLAM NIE MA SIĘ CZEGO BAQĆ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ala49
Witaj Zoska 482. Pytałaś o Estrofem, ja biorę Estrofem mite dwa miesiące. Wiem, że to krótko, ale czuję się o wiele lepiej, niż przed zażywaniem leku. Na raie nie widzę żadnych objawów tycia, ale co będzie dalej, to nie wiem. Mam nadzieję, że będzie dobrze. Jestem pół roku po operacji. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja44
Witam wszystkie Panie! W listopadzie tu, na 14 stronie pisałam, ze jestem po operacji i wszystko jest świetnie. Ale okazalo sie, ze nie jest.... Nie chcę nikogo straszyc, ale proszę sprawdzajcie dobrze kto wam operacje wykonuje. Ja trafiłam do dobrego szpitala, gdzie warunki były niezle, opieka pielegniarska doslownie anielska. niestety lekarz, który mnie operowal niezbyt się przyłozył i niecałe 2 miesiące po operacji okazalo się, że mam przetokę pęcherzowo-pochwową. Codziennośc z pampersem była nie do zniesienia. Znalazlam wspaniałego urologa i wlaśnie jestem po 2 operacji ( w niecałe 3 miesiące po pierwszej) Teraz przez 2 tygodnie będe jeszce przywiązana do cewnika i woreczka, ale wierzę, że juz potem będe normalnie funkcjonować. W miedzyczasie odnalazłam 2 inne pacjentki tego samego ginekologa, które rowniez miały przetoke po jego operacji. Opowiedziały mi wiele innyh okropnych faktów z wizyt u niego. Dopiero teraz zaczęłam poszukiwać w necie i okazało się, że jest sporo niepochlebnych opinii na temat ginekologa, który nas operował. Wiem, że przetoka lubi wracac, boję sie bardzo, zaczęłam myślec nawet o podaniu do sądu owego lekarza. Nie wiem jednak czy mam jakieś szanse i jak sie do tego zabrać. Nie chodzi mi o żadne pieniadze, chciałabym móc oficjalnie podać jego nazwisko jako sprawcy mojego cierpienia. I ostrzec inne kobiety. Uważajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aganiesia2
WITAJ MAJA CZY MOGŁABYŚ OPISAĆ CZYM TO SIĘ OBJAWIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maja44
jak mi wytlumaczono obrazowo, w wyniku niedbalstwa operatora zostal uszkodzony pecherz, wystarczy, że skaleczony. Rana "skleila się" z raną z szycia pochwy i nastąpiło połaczenie - dziureczka. Mocz wydostawał sie pochwą. U mnie około 1 miesiaca po operacji zaczęłam odczuwać lekki dyskomfort pęcherza jak przy zapaleniu, zauważyłam też że kapie mi mocz, jak myślalam wtedy z cewki. Ginekolog to zbagatelizowal twierdząc ze to stan zapalny po cewniku i że sie to zdaża. Zrobilam badania moczu i okazalo się, że lekkii stan zapalny jest. Dostalam antybiotyk. Bol minął, ale kapanie moczu się szybko nasilało. Zaczełam się bać, ze to nietrzymanie moczu w wyniku opuszczenia pęcherza, co po usunięciu macicy zdaża się. Udałam sie do rozsądnego urologa, ktory niestety mial obawy, że to cos poważnego, bo wyciek mozu byl mocny i cały czas. Skierowal mnie do innego urologa, ktory specjalizuje sie wlasnie w nietrzymaniu moczu i przetokach. To bylo okolo 1,5 mies po operacji. Podpaski juz mi nie wystarczały, musialam kupowac pieluchy urologiczne. U specjalisty otrzymalam diagnoze - przetoka. Dodatkowe badanie kamerą w pecherzu i w pochwie potwierdziło istnienie przetoki. Jedynym wyjsciem jest operacja, ale musialam czekać, zeby minęlo co najmniej 3 miesiące od popzedniej. Operacje miałam 5 dni temu. W lutym zuzywalam juz 10-12 pieluch dziennie, praktycznie wogole normalnie nie siusialam, wszystko wylatywalo samoczynnie pochwą. Psychicznie bylam zdołowana strasznie. Tym bardziej, że w miedzyczasie staralam sie jak najwięcej dowiedzieć , ale niestety jest malo informacji na temat przetoki bo to jest bardzo rzadkie. Dowiedzialam sie, ze czesto dopiero 2 operacja przynosi skutek. Mialam o tyle szczęście, że trafilam do wybitnego specjalisty w tym temacie. Wierzę, ze wszystko sie udalo. Operacja byla przez pochwę, wiec nie bylo drugiego cięcia brzucha. Po operacji nie czułam bolu, brzuch nie tkniety, po 2 dniach wyszlam do domu, jednak jestem z cewnikiem i woreczkiem na 2 tygodnie. Łatwiejsza sprawa jest wysilkowe nietrzymanie moczu. Wtedy tez podobno objawy moga sie pojawic juz ok miesiaca po operacji. Czuje sie mocne, czeste parcie na mocz i popuszczanie moczu cewką przy wysilku, a nawet wiekszej aktywności. Jednak w tej chwili bardzo skutecznie sie to leczy. Ten specjalista, ktory mnie wykonywal operacje ( w Lodzi) przeprowadza rowniez operacje podwieszania pęcherza na specjalnej siatce, co likwiduje problem. Rozmawialam z babeczkami ktore to przeszly sa zadowolone, zyja normalnie. Moge podac kontakt, doktor udziela konsultacji rowniez mailowo. Jesli jescze moge w czyms pomoc, proszę pisac Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×