Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bertta

Prawa ciężarnych a chamstwo ludzi. Polacy gdzie wasza kultura?

Polecane posty

Gość juz poprawiam
wiecie co-kurde a ja mam troche inne zdanie na ten temat-pewno sie oburzycie ale...... sama jestem w ciazy i tez niekiedy jezdze autobusem ale ile tak naprawde spedzam tam czasu?10-20 min?kolejka tez w miare sie posuwa cholerka ja jestem jakas dziwna-ale nie lubie robic z siebie kaleki-odpukac oby nie było syt gdy faktycznie cos sie bedzie działo i bede chciała usiasc ale czesto w domu dłuzej stoje niz w autobusie np a ruch w ciazy naprawde sprzyja jestem dosc wysoko w ciazy juz-fakt-dobrze ze poki co nie ma upałow ale na dzien dzisiajszy 2h spaceru to u mnie norma ja nie wykorzystuje przywilejow bycia ciezarna wole postac w kolejce na badania niz miec na sobie wszystkie powłuczyste spojrzenia ludzi ktorzy głosno krzycza ze oni od 6-tej rano stoja szkoda nerwow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielbiciel pozdro600
nie wyobram obie takiej sytuacji żebym ja siedział a kobieta z widoczną ciąża czy osoba kaleka stała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem tak...
Wkurza mnie, że tutaj panie toczą pianę z ust. Niczyim obowiązkiem nie jest, żeby ustąpić ciężarnej, staruszce, niepełnosprawnemu czy też z grypą człowiekowi. Skoro zdecydowałaś się autorko topiku na dziecko to chyba musiałaś mieć świadomość tego, że może tak być. Nikt nie ma obowiązku, by traktować was inaczej niż wszystkich. W tej sprawie chodzi tylko i wyłącznie o kulturę osobistą. Jeśli ktoś jest prostakiem to odwróci głowę i uda, że nie widzi ciężarnej. Człowiek dobrze wychowany, ustąpi miejsca. Miałam kiedyś taką sytuację, że szłam chodnikiem a na przeciwko mnie szła kobieta z wózkiem dziecięcym, rozwaliła się na środek chodnika, bo patrzcie jaka to ona jest ważna, bo ona idzie z dzieckiem!!! Noż kurde!!!Wszystko zależy od dobrego wychowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porkop
no wiesz, w ciąży jesteś na własne życzenie, więc nie wymagaj od ludzi żeby Ci ustępowali...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i właśnie dlatego,ja nie krzyczę w kolejce i nie proszę o ustępowanie mi miejsca w autobusie. Nie chcę usłyszeć takich słów jakie podły w dwóch ostatnich wypowiedziach od:PROKOPA I OD \"POWIEM TAK\" Po co mam usłyszeć,że to nie ich dzieci???Ze nie ich wina,ze jestem w ciąży??? Tylko przykro jest patrzeć ,kiedy młody człowiek siedzi,a staruszek ustępuje mi miejsca.To jest przykre i niezbyt sprawiedliwe. Dlaczego do tego sie nie wypowiecie??? Jednak starszy pan potrafi wstać i ustąpic miejsca,natomiast młody chłopak-odwraca głowe i ogląda krajobraz,bąź też pisze akurat przez całą trasę smsa.To smieszne. Kiedy byłam trzy lata temu w ciazy,do autobusu weszła naprawdę starsza pani.Taka z 90lat.Z laseczka.Ledwo się wdrapała. I wiecie kto jej ustapił miejsca??? JA!!!! Byłam wtedy w 9m-cu ciazy. Nikt nie wstał,nikt jej miejsca nie ustapił. To bardzo przykre:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *LENA*
pszczola,ale masz fajnego chlopaka:-D zycze Wam wszystkim wszystkiego naj i jak najwiecej milosci z Waszymi pociechami:-D Sama mam dwoch,chlopkow:-D Tu,gdzie mieszkam,to juz w ogole mozna zapomniec o kulturze:-O A co dopiero o ustapieniu miejsca w autobusie:-D Sama zwracalam ludziom uwage,nie wazne gdzie bylam,mi nie bylo wstyd tylko im:-D Moja rada---zwracajcie ludziom na bezczelnego uwage o ich kulturze,chamow nalezy uczyc porzadku:-D Pozdrawiam serdecznie,a w szczegolnosci dzis wszystkie dzieciaki.🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem tak...
Wiesz, ja sama ustępuje miejsca starszym ludziom, ciężarnym jeszcze nie mialam okazji ale pewnie też bym ustąpiła. Też w głowie mi się nie mieszczą takie scenki typu, wchodzi staruszka 80 lat a miejsce ustępuje ciężarna mimo, że wokoło wielu młodych ludzi, którzy mogliby to zrobić. Chodzi mi tylko o to, żebyście nie miały się za takie wyjątkowe, tylko dlatego, że jesteście w ciąży. Macie takie same prawa jak każdy inny człowiek a wy macie pretensje, że kolejka długa na poczcie....no ludzie!! Co wy jakieś niedzisiejsze jesteście, bo kolejki na poczcie to jest jakieś nowe zjawisko?? Może dla was ciąża to jest jakiś super stan ale nie wymagajcie od ludzi, żeby myśleli tak samo. Kultura powinna być ale jeśli ktoś wam nie ustąpi, to chyba nie zaczniecie z tego powodu wrzeszczec na cały autobus, że nie macie gdzie siedziec...no bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do: Powiem tak Nie wiem,czy byłaś w ciązy czy nie.Nie wnikam.Jednak mam nadzieję,że zdajesz sobie sprawę z konsekwencji,kiedy ciężarna kobieta upadnie w autobusie,uderzy sie w brzuch,zrobi sobie krzywdę??? Może nie jechałaś nigdy autobusem???.Kierowca potrafi ostro zatrzymać i co wtedy???Wszyscy na wszystkich lecą.I może być nieciekawie. I tu nie chodzi o to,że my czujemy się\"inne\",czy też \"lepsze\".Nie. Tu chodzi tylko i wyłacznie o nasze bezpieczeństwo.Nasze i naszych dzieci. Sprawa poczty. Nie jesteśmy z kosmosu i zdajemy sobie sprawę z tego,że kolejki tam są.Nikt się im nie dziwi. Tylko widzisz...w ciąży kobiety różnie się czują.Np.słabna,mdleja,maja zbyt wysokie ciśnienie,może się przytrafić stan rzucawkowy.Takie rzeczy sie zdarzaja.I co wtedy zrobisz???Potrafisz udzielić takiej pierwszej pomocy???Czy tez będziesz patrzyła w okno,bo Ciebie to nie dotyczy,bo my nie powinnyśmy czuć się \"lepsze\" od innych:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A Wy
uważacie, że KAŻDY powinien Wam ustępowac, a jak nie ustąpi, to cham. Owszem, może się stać krzywda, jak upadniecie, ale tak samo każdemu innemu! Nie wszystkie choroby są wypisane na twarzy i jak ktoś nie w ciązy ani nie stary, to nie znaczy że zdrowy. Wy wymagacie kultury, to same też takie bądzcie, bo że sobie siedzą młodzi ludzie, nie ustępując, nie zawsze jest wynikiem chamstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powiem tak...
Słuchaj, to że autorki topiku nie przepuściła pani w kolejce, to uważam za zwykłe chamstwo ale miała prawo tak zrobić. Nigdzie w prawie nie jest napisane, że musiała jej ustapić miejsca. Jeśli chodzi o autobusy to po prostu nie jezdzijcie autobusami, jesli wam to wszystko tak bardzo przeszkadza, jezdzijcie taksówkami. Nikt nie ma obowiazku zeby wam dawac taryfy ulgowe. I nie mówie tego ze złośliwościa, bo ja bym ustąpiła miejsca ale musicie zdac sobie sprawe z tego ze wyjatkowe nie jestescie i chyba nie powinnyscie robic wielkiego chalo jesli ktos wam nie ustapi miejsca. Rozumiem, jeśli osoba ciężarna podejdzie do człowieka i sie z kultura zapyta, czy może jej ta osoba ustapic miejsca, bo np. zle sie czuje- oki. Ale wy zaraz wydrapałybyście ludziom oczy, kiedy nikt o tym nie pomysli zeby ustapic miejsca. Myslicie, że wam sie coś należy. Nic się nie należy. A to czy sobie usiądziecie czy nie to juz wynika tylko i wyłącznie z kultury osobistej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie nie rozumiecie
ludzie, czy wy naprawde nie rozumiecie,ze to nie jest tak,ze jak upadnie ciężąrna kobieta to moze stać jej się krzywda jak kazdemu innemu? jezeli uderzyłaby się w brzuch, czy ktoś by uderzył ja niechcący, może stracic dziecko kobieta w ciąży musi bardzo na siebie uważać i na dziecko, a musi dojechac do lekarza na wizyte, czy na zwykle zakupy tak jak starszych osób nie stać na to,zeby gdziekolwiek jeździx taksówkami, tak i ciężąrnych kobiet a co, do staruszki powiesz,ze mogla jechać taksówka?? człowieku, puknij się czoło ciężąrne kobiet sa wyjatkowe bo podjeły sie trudu wydania dziecka na świat, mimo wielu dolegliwości i problemów, o których nikt, kto nie byl w ciąży, nie ma zielonego pojęcia sam trud porodu-juz za to trzebaby zlozyć wyrazy uznania dla kobiet, które decyduja się na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A Wy
Na pyatnie: jak upadnie ciężąrna kobieta to moze stać jej się krzywda jak kazdemu innemu? Nie jak każemu innemu,ale jak ludziom chorym, którzy tego nie mają wypisanego na twarzy. Można by wymieniać bez końca: człowiek chory na padaczkę, na niedotlenienie mózgu, po operacjach np. kręgosłupa. Wielu ludziom grozić może niebezpieczeńswo, tylko ciążę przynajmniej widać, a takich ludzi najlepiej wyzywać od chamów, bo Wam nie ustępują. W całej mojej wypowiedzi chodziło, że nie każdy, kto nie sutępuje jest chamem. Czytaj dokładnie,a nie wybraaś sobie jedno z danie, ktrego się uczepiłaś. I co najwązniejsze - Wy chcecie byc w ciązy, ludzie chorzy nie mają wyboru na zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie nie rozumiecie
decyzja o ciąży nie należy do jednej osoby to nie kobieta sama decyduje o tym, czy bedzie je miala, czy nie nie zapominaj,ze jest też mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A Wy
a co to do tego tematu? Ciągle piszę, że jeśli wymagacie kultury, to same takie bądźcie i nie zakładajcie, że każdy jest chamem, kto nie ustąpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fenena
Gwoli ścisłosci co do ustępowania w autobusach: tam, gdzie jest nalepka: \"dla matki z dzieckiem\" mają prawo siadać i ciężarne. A wszystkich, którzy twierdzą, iż nikt nie ma obowiązku ustępować, informuję, że jeśli zajmą tak oznaczone miejsce, to owszem- MAJą OBOWIąZEK USTąPIć. Jest to regulowane prawem MPK w całej Polsce. Kto nie wierzy, niech sobie zadzwoni do Nadzoru Ruchu MPK i poprosi o odczytanie stosownego paragrafu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam te posty, to naprawde mam nadzieję, że wiekszośc z nich to zwykli podszywacze, bo wprost nie rozumiem, jak mozna powiedzieć \"to Twój brzuch, więc Twj problem\". Tylko, że koieta, która jest dzisiaj w ciązy, urodzi dziecko, które za wiele lat będzie pracowało na NASZE emerytury!!! Co do osoby, która kilka postów wyżej pisała o kobiecie, która prowadziła wózek i szła środkiem chodnika - tu akurat się zgadzam, że bycie matką czy osobą ciężarną nie zwalnia od myslenia i nie upoważnia do zachowywania się jak pepek świata. No ale tu zdaje sie chodzi o fakt, że ciężarnym kobietom nikt nie ustapi miejsca w tramwaju czy nie przepuści w kolejce do kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie bardzo dziwi, ze wlasnego meza, najblizszego notabene czlowieka, nie macie serca poprosic, zeby poszedl na poczte, a od calkiem obcych ludzi agresywnie zadacie przywilejow :O Skoro ciaza nie jest tylko sprawa kobiety, ale takze jej meza, to dlaczego to on nie moze pojsc na te dajmy na to poczte i Was wyreczyc, tylko musicie stawiac wymagania obcym ludziom? Troche kojarzy sie to z \"widzi cudze pod lasem, a swojego pod nosem\"... Dla przewspanialego, bohaterskiego meza gotowe jestescie narazac sie na zle samopoczucie, wyczekujac w kolejkach, brak slow... Wymagania odnosnie specjalnego traktowania powinnyscie zaczynac od srodowiska domowego, a nie od ludzi, ktorym jestescie obojetne. a poza tym, mezowi, \"panu wladcy\", macie sile podac obiadek pod nos, wypucowac mieszkanie, a postac 5 minut w kolejce to juz nie? Nie wiem, po co gracie takie wytrzymale przed wlasnymi mezami, ktorzy chyba dla Was powinni byc wsparciem i rozumiec Wasze slabosci, szczegolnie w okresie ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie chialam brac udzialu w tej dyskusji , ale się wtrące- nie zawsze mąż jest w domu , kiedy trzeba pójsc na pocztę ( pamietaj jakie czasy są- niektórzy muszą pracowac od rana do wieczora). Nie zawsze jest mozliwośc podjechania samochodem. Ja akurat nie moge stac, bo od razu robi mi się słabo , ale nigdy nikogo nie poprosilam by mi ustapił miejsca, staram się iśc na pocztę, gdzie można usiąśc: zajmuję sobie miejsce w kolejce i siadam. ALe szlag mnie trafia, że ja pomimo ciązy stoję w kolejce i ktoś próbuję się wepchac przede mnie ( zdarzyło mi się to w urzędzie i w zusie)- wtedy już nie wytrzymalam. Tak wiec jak widzisz nie wszystkie kobiety w ciązy to swięte krowy - gorzej zachowują się \"normalni, zdrowi\" ludzie. A co do kultury- jesli ktos ją ma to ustapi miejsca i nie bedzie gadal, że to nie jego dziecko, sama chciałam itp. Wszystko zalezy od wychowania, ja zawsze staruszkom i kobietom w ciązy ustepowałam miejsca, nie wyobrazalam sobie inaczej - a jak ktos ma słomę w butach to się zachowuje tak jak w wiekszosci widac i wtedy mam nadzieje, ze kiedys to on sie znajdzie w takiej sytuacji, ze bedzie stary lub w ciązy i nikt mu nie ustapi miejsca. CIekawe czy wtedy nie bedzie mial pretensji i zalu???? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja zawsze ustępuje ciężarnym kobietom jak widzę w autobusie albo gdzieś, bo wiem czym moze sie skończyć np: utrata przytomności przez ciężarną w zaawansowanej ciąży. moim zdaniem brak kultury w takich sytiacjach wynika głównie z dwóch rzeczy: z braku świadomości i ze znieczulicy. tak jest w naszej kochanej polsce.... a może i nie tylko w polsce..... ale w polsce na pewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gijanka
Utrata przytomności moze sie zdarzyc tez we wczesnej ciąży, a moze przede wszystkim we wczesnej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do :powiem tak Chyba nie zrozumiałas mojego pytanie:O Czy potrafisz udzielić pierwszej pomocy kobiecie w ciązy??? Piszesz,że mamy jeździć taksówkami. A Ty sie tak rozbijasz taksówkami??? Wyobrax sobie,że mnie nie stać na taksówki.I nie mam zamiaru jeździć nimi,żeby zrobić komuś przyjemność siedzenia na miejscu zarezerowoanym dla \"matki z dzieckiem\". Ja nigdy nikomu nie zwróciłam uwagi.Nigdy nie poprosiłam o miejsce w autobusie czy tramwaju.I nigdy nie prosze o ustąpienie miejsca w kolejce. Wiesz dlaczego??? Zeby nie wysłuchiwac takich komentarzy jak Twoj. Dlaczego nie wypowiedziałaś sie na temat tego,że to ja w zaawansowanej ciązy ustępuje miejsca w autobusie staruszce.????Czy uważasz,że w tym autobusie nie było nawet jedenj zdrowej osoby???? Ja rozumiem to,że niektorych chorób nie widac.Ale jeżeli nie widac-to skąd mam wiedzieć,że ktoś jest chory??? Ciąże widac.Kobieta ma wtedy wielki brzuch i trudno to przeoczyć! No chyba,że ktos z uporem maniaka twierdzi,że \"nam\"ciężarnym nie należą sie przywileje,bo nie jestesmy chorę(dzięki Bogu),tylko jesteśmy w ciązy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumijagoda
miałam też niemilą sytuację jechałam autobusem 1.5godz byłam w 7m-cu przy sobie miałam 5letnią córkę a autobus był pełen studentów a ja całą podróż spędziłam na schodkach aż sie ''pożygałam'' przy okazji sie poryczałam KULTURA JEST TYLKO MIEJSC BRAK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość achaja
W związku z moimi ostatnimi doświadczeniami w tym temacie pozwolę sobie zabrać głos.. Jestem w połowie 7 mca ciąży. 2 tygodnie temu wracałam samolotem ze służbowego spotkania. Odprawa trwała dość długo a większość polaków wracających do kraju to byli typowi wycieczkowicze i urlopowicze. Stałam w kolejce jak wszyscy, no może nie wszyscy niestety.. Do kolejki zaczęły wpychać się młodziutkie matki z dziećmi i to w bardzo bezczelny sposób. Wyciągały te dzieci z wózków i tak jak gdyby nigdy nic wpychały się przed resztę ludzi z tłumaczeniem: ja mam małe dziecko! Tak jakby posiadanie małego dziecka było jakimś dziwnym przywilejem. Stałam w tej kolejce ponad godzinę i przede mną wepchnęło się mlode małżeństwo. Pozwoliłam sobie na komentarz, bo doskonale widzieli, że jestem w dość zaawansowanej ciąży i stoję jak wszyscy.. Gdy kolejna mamuśka wparowała z dzieckiem naprawdę nie wytrzymałam i skomentowałam to agresywniej. Speszona odpowiedziała: ojejku, no tak, rzeczywiście! Mimo, że od jakiegoś czasu gapiła się na mój brzuszek. I nie chodziło o to, że te dzieci były niespokojne, wydzierały się itp. Zwyczajnie, mamuśkom i tym rodzinkom spieszyło się, żeby pobuszować po sklepach wolnocłowych, kupowały potem alkohol, perfumy i przymierzały szmaty, dwie z tych, które się wepchały nawet na ten samolot się spoźniły.. Dziecko w tym wypadku było zwykłą, chamską wymówką, usprawiedliwieniem swojego braku kultury i buractwa. A wczoraj, po 12 latach, pierwszy raz skorzystałam ze środków komunikacji miejskiej. Musiałam niestety osobiście stawić się w pewnym urzędzie. Odkąd zrobiłam prawo jazdy, mam swój własny samochód, ale teraz muszę przyznać, że jazda nim, z tak wielkim brzuszkiem jest mało komfortowa i bezpieczna. Uznałam, że lepiej jak tym wyjątkowym razem pojadę autobusem. I co? Ci ludzie w autobusie zachowywali się jak bydło. Ba! to chyba obraza bydła, bo ono potrafi być kulturalniejsze i spokojniejsze. Rzucali się na wolne miejsca jak wygłodniałe lwy! Mężczyzna mniej więcej w moim wieku (ok.33 lat) przy którym akurat stałam, razem z ok.6 letnią córką zajmował 2 miejsca. Dziewczynka siedziała przy oknie. Ten człowiek nie miał zamiaru nawet wziąć tej dziewczynki na kolana! Stałam tak uwieszona, ledwo mieszcząc się w przejściu, a on zero reacji.. Podobnie jak reszta pasażerów, którzy jak ognia unikali mego wzroku.. I ten facet po ok 10. minutach nagle się przesunął, wziął dziecko na kolana a wiecie czemu? Bo z drugiego końca autobusu przybiegł od mamusi jego synek ok.7 letni i to jemu ustąpił miejsce.. Albo Ci młodzi ludzie. Nastolatkowie, studenci..Gdzie ich wartości? Zasady? Kiedy byłam dzieckiem i jeżdziłam z rodzicami autobusem, nie raz mój tato ustepował komuś miejsce, nie raz mama brała mnie na kolana, żebyśmy nie zajmowały dwóch miejsc.. Tłumaczyli mi wtedy, że jest coś takiego jak zwykła uprzejmość i jak zasady współżycia społecznego. Że starsza pani jest po prostu starsza i słabsza,i że wypada jej ustąpić miejsca, że kobieta w ciąży jest bardziej obciążona, zmęczona, bo żyje za dwoje i musi w tym czasie wyjątkowo na siebie uważać..itd.itp. Tego się nauczyłam i wydawało mi się, że inni też mają to we krwi. Ale teraz nie żałuję tych moknących na przystankach ludzi. Nie żałuję, że się kiszą i warczą na siebie wdychając w autobusie smród tych, którzy się nie myją. Nie żałuję, ale wstyd mi za chamstwo, brak kultury, obrzydliwe i tanie cwaniactwo wielu rodaków..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ciagle....
Do Aggie :nie pisz juz o tym ze wasze dzieci beda pracowac na moja emeryture, bo to ja na nia codzinie ciezko pracuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A Wy - przepraszam, usiłujesz mi wmówić, że w autobusie pełnym ludzi jadą sami epileptycy...? Nie ma ani jednej osoby zdrowej, która ustąpi kobiecie w ciąży...? Mogę się z tobą zgodzić, że to choroba tych ludzi, ale epilepsją się nie nazywa, uwierz mi. Aggie - rzeczywiście, argument o zarabianiu dzieci na nasze emerytury jest do cna wyeksploatowany... i z grunt nieprawdziwy. Każdy na swoją emeryturę pracuje sam. Kobieta, która decyduje się na dziecko, bierze na siebie odpowiedzialność za swoją ciążę. Nie oznacza to jednak, że wszyscy wokół muszą być dla niej nieuprzejmi, żeby jej to udowodnić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just-yna
pieniadzie które odkładacie na zus trafiaja do kieszeni dzisiejszych emerytów, jak za kilkadziesiet lat nie bedzie młodych pracujacych ludzi nie bedzie waszych emerytur z zusu - proste tak czy inaczej jesli ktos nie ustepuje miejsca osobie starszej i ciezarnej to czyni ten swiat paskudniejszym miejscem - dokłada swoja wlasna plugawa cegielke achaja - zgadzam się z toba w zupelnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masakra..
do just-yna: Kobieto nie tlumacz mi na czym dziala ZUS . Wiem na pewno ze nikt mi nic nie da za darmo. tylko musze sobie sama zapracowac. Wiec bez sensu jest stwierdzenie ze ktos bedzie pracowal na moja emeryture.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam się z poprzedniczką, ale niestety takie poglądy pokutują wśród ludzi... nie wiadomo za co. BTW: Gdybym się przy emeryturze miała oglądać na ZUS, to bym się mogła niemile zdziwić, kiedy ta emerytura nadejdzie. Radzę więc zainteresować się innymi rozwiązaniami w tym zakresie i przestać śnić o następnych pokoleniach, które wypracują nam niebotyczne emerytury...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just-yna
rany, przeciez ja pisze tylko o zusie, nie o innych formach lokowania pieniedzy na emeryturę a zus po prostu padnie jesli nie bedzie młodych, pracujacych ludzi - na bierzaco wpłacajacych składki, nie wazne ile teraz płacisz składek, bedzie za duzo emerytów w stosunku do ludzi pracujacych to po prostu zus nie bedzie miał z czego płacic, chyba nie wierzysz w to, ze teraz twoje składki sa inwestowane - sa przejadane, a wine zrzuci sie na nastepne rzady. nawet przeciez chcieli siegnac do 2 filara i przejesc na bieząco te pieniadze, nie wiadomo czy tego nie robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×