Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zwykła dziewczyna

wymieniamy najdroższe rzeczy jakie kupiłyśmy!!!!!!

Polecane posty

Gość szukam ani z bolszewa jest tu
???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To ja jakas nietypowa jestem chyba, bo nie wydaje pieniedzy na ubrania (czasem od biedy cos trzeba kupic - ale zawsze z promocji, zawsze najtansze, nigdy markowe), kosmetyki (w ogole nie uzywam nic poza niezbednymi typu mydlo, szampon, pasta do zebow itp...) i innymi gadzetami tu wymienionymi. Najdrozsza rzecza jaka kupilam byl: samochod, a zaraz potem komputer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podsumowanie
hi hi jutro was podsumuje bo teraz mykam na obiadek papa milego popoludnia zecze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość okokoko
Zwykął dziewczyna: Tusz dioar phyyyyyyyyyyy to ząden ekstra wydatek. Mój najdroższy zakup to mieszkanie 130 tysiaków. CHwal się dalej.... ciekawe co Ci to da... Zwykła dziewczyna do Ciebie pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krwawa Orlica-> ale na pewno masz inne cele ;)!!! kurcze, ale Ci zazdroszczę ;) ja też zmykam!!! do jutra, piszcie, piszcie Kochane papa :D 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zwykła dziewczyna ---> mam inne :) Co miesiac najwiecej wydaje na psy :) Ale nie chodze w dziurawych skarpetach jeszcze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie powiem kim jestem
;) 400 zl na 15 mililitrowy sloiczek kremu pod oczy. Bolalo ;), ale warto bylo :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biene maja
ja dzisiaj kupilam mleczko do demakijazu za 6,87 zl;) aha i rzeczy tez tanie, i nie z kaprysu ale jak nie mam za duzego wyboru w ciuchach w szafie do ubrania, a na markowe w zyciu bym nie wydala pieniedzy, za bardzo by bolalo... chociaz gdybym sie uparla to kupilabym sobie ten sweter czy spodnie za 2 banki.... ale jestem chyba przesadnie oszczedna... kurde, mam 15 lat, a jak dostane od mamy 25 zl z jakiejs tam okazji, to potrafie trzymac ta kase przez miesiac - byleby nie wydawac na glupoty... kurde;) az sie boje jak kiedys bede swoja rodzina rzadzic:D konto sie nazbiera, a w domu bieda piszczy, bo bedzie mnie bolec wydac pieniadze ze strachu, ze kiedys zabraknie:( wiem wiem, jestem skapa, nawet sobie odmawiam, ale moze mi to przejdzie?:) jak myslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ostatni kupilam kolczyki,lancuszek z wisiorkiem i bransoletke za 2000 blyskotki poprostu sa moja mania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale fajnie masz zielony groszek:-) a ja buty chanel 800euro,i mam pierd...na bunkcie bucikow:-)hehe,ale moj mezczyzna nie ma nic przeciwko bo sam ma mase:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nic nie kupuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra86
no widze drogie panie ze szalejecie :D ja mam podobnie jak jedna z dziewczyn, jestem przesadnie oszczedna. skąpa wręcz :D ale nie, jeżeli chodzi o urzadzenia audio itp. nie wyobrazam sobie zycia bez aparatu cyfrowego(1500zł), odtwarzacza mp3(1000zł), dobreg kompa (7000zł). ale ciuszki, pomimo ze firmowe, to nigdy drogie. tylko przeceny ;) fryzjer normalny, niedrogi. kosmetyki.. cóż... kremów na zmarszczki jeszcze nie potrzebuje. Droższy (choć nie drogi) tylko podkład :) odmawiam sobie czesto. nie bede ukrywac. szkoda mi bylo kasy na śliczne buty pumy (330zł) chodze wiec w nike za troszke mniej :) taka juz jestem. ostatnio powaznie zastanawiam sie nad zakupem perfum Hugo Bossa.. nie wiem czy przeboleję taki wydatek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przebolejesz ;)! Wiesz ja robię tak np. jak czegoś bardzo chcę a wiem, że w tym momencie nie mogę sobie pozwilić to np co miesiąć z wypłaty zbieram kase np po 20zł do skarbonki i potem kupuje np bossa czy coś innego za 200czy 300zł! Np Chłopakowi na prezent zarobiłam na kosmetykach z avonu, zajełam się tym czasowo i 300zł zarobiłam, kupiłam mu perfumke przepiękną,ale i tak mi się zebrało, ze za drogo hihi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olcciiaaaaa
w porownaiu z waszymi moj wydatek przejdzie bez echa.. kuplam sobie pieścionek z diamentami za 1500 zł studiuje ekonomię i takie zjawiska o ktorych tu jest mowa związane są z elastycznościa dochodową i cenową popytu :) ale nie będę tłumacyć o ssooo chodzi bo chyba nie jet to temat interesujący... aahhhaa i jeszce związane jest to z efektem snobizmu .. no to tyle.. pozdrowieniadla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojej takiego drogiego pierśconka to bym chyba nie kupiła tym bardziej, że dla mnie pierścionki to udręka, nosze bo mój Misio by się obraził :P :D! topik upada.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Satanek
ehh...a ja z mężęm jak byłam na wycieczce za granicą to kupiłam sobie biały żakiecik od Hugo Bosa bo upust był...po powrocie do Polski szliśmy na wesele do przyjaciółki i przed wyjściem moje dziecko kochane sok porzeczkowy wylało na żakiecik i mamusia nie miała co na siebie zarzucić:(taki delkikatny materiał i zaraz do czyszczenia chcemicznego poszło...a kosztował...dużo za dużo:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze jeszcze ja dodam na urodziny dostałam od męża laptopa za 6,500 w tym samym dniu moje dziecko rozlało na klawiature soczek kubusia , odmówiono nam gwarancji bo wiadomo że to nasza wina ,a za naprawe zapłaciliśmy cos koło 700 zł. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogryzek z gruszki
parasol od diora za 400 zł , zostawiłam go w autobusie i dodam ze miała go tylko tydzien i strasznie z tego powodu plakalam ( beczy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jakieś 2 lata temu kupiłam sobie sliczniutkie okulary słoneczne chanel za chba 500 zł. nosiłam z miesiac , weszłam z zakupami do domu a okularki miałam na głowie , schyliłam sie aby siatki na podłoge połozyc i one mi spadły , ja sie podknęłam o te siatki i nadepnęłam na okularki - połamałam je na kilka części , długo nie mogłam przeboleć straty takie były sliczne i bardzo długo takich szukałam u optyków .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co, dla mnie głupotą jest kupowanie takich drogich dodatków, bo ubrania czy buty to jeszcze jestem w stanie zrozumieć, ale okulary za 500 ??,rękawiczki za tysiąc coś to już przegięcie, a ta parasolka od Diora za 400 zl to mnie już rozwaliła, nie mówiąc o pasemkach za 750 zl...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fajny ten topik :0 pies mi zeżarł bilet lotniczy do NJ za 2500 zl w tamtym roku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredna małpa..
no i co ze ktos tam sobie kupil parasol od diora za cztery paczki jak go stać wielu ludzi w naszym kraju dośc dobtzr zarabia :) i komentarze w stylu- banshee - mnie rozwalaja ja co miesiac jestem bardzo rozrzutna bo za sam tel. place ok. 1000 zł rachunku dzwonie na tyle na ile mnie stac :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pit Bull
a ja kupilam sobie pierscionek za 70 zł:| w sumie to dostalam w prezencie a sama mialam sobie kupic:) przy Was to jest pestka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×