POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

na pocieszenie powiem że 20% par chcących zajść w ciążę ma z tym problem więc głowa do góry Co do starań polecam pozycje płodności http://forum.starania.pl/viewtopic.php?t=248 3 miesiące przed http://forum.starania.pl/viewtopic.php?t=411 kiedy się starać http://forum.starania.pl/viewtopic.php?t=411

cześć kobitki! nie odzywałam się, bo byłam ...w szoku!!!! w piątek zrobiłam test i co? dwie kreski!!!!!! dziś lekarz potwierdził że jestem w ciąży!!! cud! czyli co? wszystkim się prędzej czy później uda!!!! trzeba mocno wierzyc! pozdrawiam i przesyłam fasolkowe fluidy!!!! :) :) :) :)

KOLCIA 80 gratuluje, gratuluje i bardo sie ciesze. Widze że coraz wiecej dziewczyn zachodzi na tym topiku w osatatnim czasie mam nadzieje że i ja do was może dołącze. wW ssobte mam znowu wizyte u gin przygotowuje sie do insyminacji , mamm nadzieje że tym razem ........sie uda.......... Pozdrawiam :):):)

Cześć Izulka. jak wyglądają twoje przygotowania do insyminacji? Pytam bo sama jestem po jednej nieudanej próbie i w tym tygodniu prawdopodobnie czeka nas drugie podejście.Ja miałam cykl stymulowany, dziś rozpoczełam monitorowanie cyklu i :11 dc i są 4 pęcherzyki ( co mnie bardzo cieszy), kolejne usg w piątek no i zobaczymy co dalej. Ps Gratuluje wszystkim przyszłym mamom. Mam nadzieje że niedługo do nich i my dołączymy:)

Cześć dawno się nie odzywałam ale i u mnie bez zmain :( Mam przy okazji pytanko czy przed inseminacją trzeba robić badania od nowa, mam na myśli hormony itd. Bo ja też jeśli nie uda się do czerwca chce iść na inseminację. Już rozmawiałam o tym z lekarzem ale była to wstępna rozmowa i nie zapytałam o te badania.

Cześć dziewczynki, weszłam na Wasz topik po długim czasie. Powiem Wam, że ja też kiedyś starałam się o dziecko i nic z tego nie wychodziło, minęło pół roku starań (wg niektórych to nie dużo, ale ja zaczęłam się obawiać że coś jest nie tak, tym bardziej że wsześniej już miałam ciążę obumarłą) no i sie udało. Wcześniej lekarz zaczął wobec mnie jakieś podejrzenia wysuwać, zapisał na zabieg sprawdzania drożności jajników i pewnie rozpoczął by wiele innych sposobów leczenia, tylko, że ja straszna panikara (chodzi mi o te zabiegi) zrezygnowałam, postanowiłam dać sobie spokój, poczekać jeszcze ....... No i jak tak zaczęłam się odawiać tych zabiegów i wszystkiego co mnie potem czeka, zapomniałam w tym czasie że może uda mi się zajść w ciąże - i właśnie wtedy się udało. Nie dostałam w czasie @ i zaświtała mi myślę ze może to ciąża. Poszłam do lekarza i rzeczywiście! Z mojego doświadczenia chcę Wam powiedzieć, że może za bardzo o tym myślicie i przejmujecie się, a przez to Wasza psychika blokuje coś że nic z tego. Znam też kilka takich przypadków że ludzie po straceniu nadzieji - adoptowali dziecko, a potem nagle kobieta zachodziła w ciąże, bo całkowicie zapomniała o tym, że ona może mieć swoją dzidzię. Zgadzam się ze na pewno są przypadki niepłodności, które trzeba leczyć, ale moim zdaniem większość, to sytuacje uzależnione od psychiki. Zyczę Wam powodzenia, nieprzejmowania się, zejdzcie myślami na inny tor, a uda wam się. Ja obecnie czekam do przełomu maja/czerwca, bo wtedy czeka mnie rozwiązanie i oczekiwany dzidziś będzie na świecie. PA

Hej dziewczyny Pozwalam sobie dołączyć się do Was. Z mężem staramy się o bąbla już od prawie 2 lat. Niestety u mnie wyskoczył problem prolaktyny - hormonu, który jak powiedzieli lekarze jest naturalnym środkiem antykonc. Miałam inseminację w piątek 31 marca. Teraz biorę luteinę i czekam z nadzieją...

Olka a jakie miałaś badania przed inseminacją?

przez 3 kolejne dni przed inseminacją robiłam LH, aby ustalić owulację. W dniu inseminacji ( miałam poziom ok. 140 LH) miałam USG, zastrzyk domięsniowy( mąż poszedł do świątyni dumania - wiesz o jaki chodzi pokój ), po 2 godz. inseminacja. Na następny dzień rano ponownie USG- czy pękło. I teraz czekam. Dziś 6 dzień. Zastanawiam się czy zrobić test z krwi, o którym mówi Doris. Lekarz mówił o przyszłym tygodniu. Ale nie mogę się doczekać

bardzo Ci dziękuję :) myślałam że czeka mnie więcej badań, aż mi ulżyło :) Testu z krwi nie rób narazie bo z tego co czytałam ktoś tak zrobił za wcześnie i test wyszedł pozytywnie, nie pamiętam dlaczego. Ale i tak jędza przyszła @. Pewnie niecierpliwiłabym się tak samo ale lepiej się wstrzymaj ;)

Myszka postaram się wytrzymać do przyszłego tygodnia, ale korci, korci...

wiem, wiem ;)

Kalcia80 gratuluje i ciesze sie razem z toba :-) Ja tez jestem pelna nadzieji ze tym razem sie uda :-) a jak nie to nastepnym:-) ale uda sie napewno:-)Pozdrawiam wszystkie dziewczynki:-) i witam nowe:-) Ps jestem cala w stresie bo boja przyjaciolka ma jutro cesarke:-) przezywam jakbym to byla ja:-) nie chce myslec co by sie dziaklo gdybym to naprawde byla ja:-)O jejku jak bym to chciala by6c ja!!!:-):-)

Dziwczyny napiszcie mi dokladnie jak wyglada ta insyminacja ? narazie pracujemy z gin nad wzrostem pech. Pozdrawiam :)

kali27 dziekuję badzo za wiadomość o laparoskopii, nie masz zielonego pojęcia jak bardzo sie boję :(((((( najlepsze jest to ze teraz dostałam nowa prace w sklepie z ubrankami dla małych fasoleczek i jak to sie nie załamywac???????????

Izulka Inseminacja przypomina USG pochwy, tylko dodatkowo gin poprzez cieniutką rureczkę wstrzykuję 2 kropelki nasienia bezpośrednio przy jajeczku, aby plemniczki miały ułatwioną sprawę.

Stuk puk Nikogo nie ma ?

dziewczyny nie zadna insYminacja tylko insEminacja! nauczcie sie poprawnie wypowiadac a nie jak wieśniary!

irgwa jak nie masz do powiedzenia nic ciekawego to nie zajmuj sie takimi przyziemnymi sprawami jak obecnosc Y czy E . a swoja droga to nie jest ogolnopolska olimpiada ortograficzna tylko normalne rozmowy wiec jak chcesz zwrocic na siebie uwage to moze napisz do Kasi z \"Zycia na goraco\" ? ;))

Sowa* popieram! :-)Niech dziewczyny pisza jak chca:-) przeciez wszyscy wiedza o co chodzi:-)

Czesc kochane:-) Mam do was prosbe:-) W tym cyklu zaczelam mierzyc temperaturke Prosze pomozcie mi ustalic kiedy byla owulacja to moje pomiary:-) 6dc-36.9 7dc-36.8 8dc-36.6 9dc-37.0 10dc-36.8 11dc-36.6-pojawil sie sluz 12dc-36.6-duzo sluzu (troche bolaly mnie jajniki) 13dc-36.8-bardzo duzo sluzu (bardzo bolaly mnie jajniki) 14dc36.8-malo sluzu (bolaly ale nie tak mocno jak dzien wczesniej) 15dc-36.9 sluz minimalny 16dc-37.1sluz minimalny Narazie doszlam do 16 dnia ale juz chyba po owulacji

Cykle mam 27 dniowe:-) Milej niedzieli:-)

OLKA 78 Dzieki kochana i pozdrawiam

Hey aniiu82 .Gwarantuje Ci,ze wiekszej panikary niz ja nie znajdziesz na calej kuli ziemskiej.Poczujesz tylko slodkawy smak narkozy.Wiez mi ,ze naprawde to nie takie straszne,jeszcze nie slyszalam zeby ktos to tak zle wspominal .Napisz mi prosze jak bedzie po wszystkim.Trzymam kciuki ,pozdrawiam.

Hey Sandra jezeli sie nie myle to owulacje mialas 16 dnia.Przy reguralnych pomiarach jajeczkowanie wystepuje kiedy temp.jest najwyzsza.

A jezeli czujesz ,ze bola cie jajniki to znak ,ze zbliza sie jajeczkowanie i to najlepszy czas na probowanie .Powodzenia

kati27 dziekuje:-) Moja kolezanka uwaza zo owulacji nie bylo Juz sama nie wiem co o tym myslec:-( Wole twoja odpowiedz bo zawsze jest nadzieja ze dzidzius bedzie:-) Mam dola:-( poklucilam sie z mezem:-(

SANDRA27- nie jestes sama utro bedzie zanzcnie lepiej, zobaczysz. Pozdrawiam ;)

Dziekuje Izulko kochana jestes:-) Okropnie sie z tym czuje:-( ide spac z nadzieja na lepsze jutro:-) Caluje cie bardzo bardzo mocno i wszystkie dziewczynki tez:-) SLODKICH SNOW:-)

wez sandra zrobilas sie całą administratorką tego forum! rządzisz sie a przyszlas tu pare dni temu! nic tylko ty ty i ty. zobacz na izulke- zalozyla to wszystko a jak przyjdzie to powie cos z sensem i tyle a nie szczebiocze caly czas tak jak ty.