Smerfetka 29 0 Napisano Maj 12, 2008 Zobaczysz Olu , jestem pewna u ciebie tych dwóch kreseczek. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Maj 12, 2008 mnie sutki bola i to pry dotyku , a nigdy mnie nic oprocz brzusia przed @ nie bolalo wiec kto wie moze jednak bozia da mi co chce mimo e nie zasluguje??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Maj 12, 2008 zobaczymy co bedzie to bedzie . nie mam zamiaru sie zalamywac i poddawac , to dopiero pierwszy miesiac staranek po tej 5 miesiecznej przerwie wiec nie tak zle . choc bardzo bym chciala teraz bo moja szwagirka tez jest w ciazy w 13 tyg i byloby fajnie jak bysmy mieeli dzieciaczki z niee duza roznica wieku Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Maj 12, 2008 a ja trzymam kciuki za was slonka bo wy sie staracie juz tak dlugo ze bozia moglaby wam to wkoncu wynagrodzic!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 12, 2008 Olawd a czemu to niby nie zasługujesz, każda z nas zasługuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 12, 2008 Fakt długo się staramy,ale niektórym sie udalo, więc moze w końcu sie uda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Maj 12, 2008 my z mezem caly czas mowimy ze jak sie nie uda to pomyslimy o adopcji bo jest tyle dzieciaczkow niekochanych.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 12, 2008 Olawd my też myślimy o adopcji, ale jeszce troche czasu damy sobie na starania. Jest tyle dzieci niekochanych, a te dzieci jak pokochają to na zawsze, to niesprawiedliwe,ze tyle dzieci nie ma domu i jak ktos je zaadoptuje boja się bardzo, zeby znowu nie zostały porzucone, taki dzieci bardzo szybko dojrzewaja i opiekują sie rodzeństwem aby choć oni mieli dzieciństwo, to takie smutne. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Maj 12, 2008 to prawda a panstwo polskie wcale tego nie ulatwia bo na adopcje sie czeka dlugo a wtedy taki dzieciaczek trafia do domu dziecka i czeka a moglo by juz mieszkac z przyszlymi rodzicami i byc kochane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 12, 2008 Racja w "Polsce wszystko utrudniają, bo i adopcję, na która długo się czeka i leczenie niepłodności zamiast bezpłatne to kupę kasy trzeba mieć, ach szkoda słów. Ja bardzo bym chciała adoptować takie maleństwo , noworodka, ale pomarzyć mozna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Maj 12, 2008 oki slonka ja zmykam bo zaraz zasne na siedzaco i z glowa w klawiaturze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Maj 12, 2008 odezwe sie jutro bo mam wolne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 12, 2008 Dobranoc Olu, a ja idę szykować jedzonko, ogarnę dom i pewnie jeszcze koło 22 zajrzę, pa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Maj 12, 2008 dobranoc smerfetko byc moze kukne jeszcze ale nie gwarantuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Maj 12, 2008 Smerfeciu 29 ja jestem caly czas ale nie moglam napisac wywalalo mnie:(( becia fajnie maszzzz a gdzie fluidki?? sARA nim sie obejrzysz bedziesz juz w ciazazem:P:y:):) jak kazda dziewczyna tu:):) olawd poczekaj moze troszke za szybko:):) ale....mam nadzieje ze @ szon nie przylezie tak jak do Smerfeci:):) ja juz w lozi mojego odprowadzilam pojechal do pracy:(( ale jutro ma wolne wiec..:):) cala noc razem:):) ja dzis sie fatalnie czulam jajniki dawaly popalic ikrzyz:(( a do @ jeszce ze 24 dni:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Maj 12, 2008 dobranoc wam wszystkim i duza buzka dla was kochane Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Maj 12, 2008 mialo byc 14 dni:(( olawd dobranoc :**** Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 12, 2008 Witaj Misiaczku, odpoczywaj sobie koniecznie, bo jutro pewnie dacie czadu w nocy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Maj 12, 2008 Smerfeciu dzis juz dalismy :P a co u Was ?? jak minal dzien i jak po odwiedzinach?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 12, 2008 Odwiedziny wiadomo przede wszystkim rodzice chwalili sie dzidzią. Dzień jak codzień mija, cos mi się wydaje ,ze mój mąż zamiast mnie ma napiecie przedmiesiączkowe, bo chodzi i bręczy cały czas, ale cóż faceci.Ja tam przed @ a spokojna a on jakiś napurmuszony, pewnie hormony hi hi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Maj 12, 2008 zaparz mu meliske:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 12, 2008 Piwko chyba bardziej pomoze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Maj 12, 2008 i duuuuzo czulosci:):):):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Maj 12, 2008 no tak misiaczek jest a reszata zwiewa:((oj :(( dobranoc caluski Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 12, 2008 Dobry wieczór !!! to ja. Mój brzuszek już widać, całkiem pokaźny się robi. Zawsze miałam talię osy ( przed śniadaniem przynajmniej :p ) a teraz wyglądam jak grubaska! Smerfetko cieszę się że lodowiec smakował, jak wpadniesz na pomysł, co można jeszcze fajnego do niego dodać to daj znać. Ale wydaje się że jesteś jakaś spokojniejsza teraz. Olawd temperaturkę mierz, jak nie spadnie poniżej 37C to dobry znak. Patinka powodzenia w Polsce. Mam nadzieję że Ci pomogą i wszystko będzie już ok. Zapytaj się może o te bóle głowy ? Myszka przybalowala na imprezie i sie nie odzywa. Sara za każdym razem jak czytam o tych twoich inseminacjach do niepękających pęcherzyków to aż mnie trzęsie. Rozniosłabym tych lekarzy na strzępy! Może chociaż Rusaczkowi się uda. Becia gask zobaczysz na następnym usg dzieciątko będzie jeszcze bardziej fikało koziołki bo trochę większe będzie! Dzodzanna nie martw się @ , któregoś miesiąca wreszcie zostawi cię w spokoju. Misiaczki pozdrowienia dla ciebie. i w ogóle fluidki wysyłam może jeszcze ktoś w maju się zarazi... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Maj 12, 2008 A ponieważ zaczyna się sezon truskawkowy przesyłam przepis na pyszny mus: 1 banan zmiksować w blenderze z jedną i pół szklanki truskawek - PYCHA!!!! Nie pamiętam czy cukru dodawałam... ale chyba nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Paula3332 0 Napisano Maj 12, 2008 Witajcie:) Przychodze, zeby opowiedziec o dobrej niowince....JESTEM W CIAZY....nie moge w to uwierzyc, dzisiaj si dowiedzialam....tak bardzo sie ciesze, ze musialam sie z Wami tym podzielic. Rany to niemozliwe, naprawde szok mam w sobie moje malenstwo:). Przesylam fluidki i trzymajcie sie dziewczynki. Zycze Wam tego samego cudu z calego serca!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 12, 2008 Paula super, gratuluję to cudowna nowina i wyprzedziłaś Olęwd, która nam te wieści już za 2 dni ogłosi. Nowa fasolka, hura. Napisz coś więcej, przeciez ostatnio byłąś taka załamana jak na gg pisałaś, ale się cieszę i łapie fluidki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 12, 2008 Wiecie wydaje mi się,że to nie koniec dobrych wieści na maj, bedzie ich pewnie jeszcze kilka.Piękny miesiąc i wysyp fasolek, cudownie, dziewczyny głowy do góry. EfQa no więc masz całkowitą rację, jestem ostatnio jakaś spokojna, po tych burzliwych historiach jakoś się wyciszyłam i jest ok, ale mój mąz za mnie przechodzi napięcie przedmiesiączkowe. No cóz widział ostatnio małe dzidzi i chyba zakuło serduszko, widziałam jak na nie patrzył i myślał, kiedy ja sie takiego doczekam i czy się doczekam.Cóż ja mam mu powiedzieć, mówię będziemy mieli, a on pyta kiedy, ja na to kiedys napewno.Tak to jest faceci duzo w sobie trzymają aż w końcu niewytrzymują i cos w nich pęka. Paula a Twój mąż pewnie ale szczęsliwy, no i jak długo się staraliście? Nic uciekam spać, buziaki i czekamy na kolejne dobre wieści. Pati szczęśliwego lotu i powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Maj 12, 2008 Saro tak właściwie chciałam zapytać, gdzie Ty się podziewasz, tęsknię, odezwij się, mam nadzieję,że wszystko w porządku. Myszko a u Ciebie @ nie ma jeszcze? U mnie nie, ale jeszcze 3 dni do niej, pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach