dorota822 0 Napisano Czerwiec 4, 2008 Dzisaj jak dowiedziałm sie o śmierci Agaty Mróż a była z tego rocznika co ja stwierdziłam ze bardzo kruche jest zycie i bardzo boję się tego ze nie doczekam chwili dotknięcia malutkich rączek czy nóżek i może dlatego tak bardzo chcę mieć dzidzię żeby mieć dla kogo żyć na kogoś pracować i wogóle...Jest to naprawdę przykre Nie wiem jak wy uważacie bo może każda ma inne zdanie naten temat ale myśle, że dziewczyny które długo odkładają swoje macierzyństwo nie postępują dobrze bo albo później jest trudno zostać rodzicem albo już się wcale nim nie jest. Średnia umieralność w Polsce jest 55 lat co dziej się jak kobieta która oddkładała poród na np. 35lat przypuśćmy ze zachodzi odrazu mając 45 lat dziecko ma 10lat mając 55lat dziecko ma 20lat nie wiem czy to tak dobrze....jak by sie np niemiało siły już pomóc temu dziecku i zapewnić startu w życiu albo pokierowć go... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorota822 0 Napisano Czerwiec 4, 2008 zreszta to kazdego indywidualna sprawa i niech tak moze zostanie moze lepiej glosno o tym nie mowic Ja może żałuje jednego że brałam przez rok tabletki anty przed ślubem i w sumie całkiem niepotrzebnie bo byliśmy już po zaręczynach także co by było to by było może już bym się cieszyła z owocu miłości i zastanawiałabym sie nad drugim Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Czerwiec 4, 2008 wiesz nie kazdy jest na to gotowy majac 20 30 lat..nie o to chodzi zeby narobic dzieci ale zeby je Kochac i zeby byly szczesliwe...sama widzisz ile zlego sie teraz dzieje..jak takie maluszki cierpia...no niestyety niekorym sie udaje "wpasc" a my musimy pracowac nad dzidzia heehhe taki "urok:"P tego naszego zycia..nie ma co sie dolowac bo to i tak nic nie da.. jak trzeba wyplakac sie i dalej walczyc:):):):) co do Agaty Mroz.. az mnie za serce scisnelo jak uslyszalam w radio ze zmarla ..walczyla ale sie nie udalo..:(( coz zycie niestety jest kur...sko perfidne .. ja w tamtym rokku starcilam oboje rodzicow i uwierz mi czesc mnie z nimi tez umarla.. ale trzeba zyc dalej :) chocby dla tych chwil co cissna lzy szczescia:)wynik testu ciazowego poztywyny hihi zabaczysz juz niedugo tak bedziesz miec:):):0 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorota822 0 Napisano Czerwiec 4, 2008 Poniekąt masz racjie bo dzieci zawsze pojawiają się tak niespodziewanie. Miejmy nadzieję że z testem może tak być powadają że nadzieja matką głupich ale podobno matka kocha wszystkie dzieci..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Czerwiec 4, 2008 tak jest:P musisz w to uwierzyc a sie uda szybciej niz myslisz..:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorota822 0 Napisano Czerwiec 4, 2008 misaiczki przykro mi z powodu twoich rodziców. Mnie została się tylko mama no ale jest i oby była jak najdłużej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorota822 0 Napisano Czerwiec 4, 2008 to sie okaże niestety ja już taka nie jestem przekonana tak bardzo jak ty bo niestety przezywam to dużo duzo gorzej z tego co widze niz wy zastanawia mnie tylo skąd w was tyle sił i czasami uśmiechu i nie załamujecie sie nie to co ja co noc prawie rycze jak głupia chociaż wiem ze to nic nie da i gorzej cierpie bo trace zdrowie na tym dobrze moze ze sama jestem i mój mąż tego nie słyszy bo by naprawdę chyba już się odemnie wyprowadził Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Czerwiec 4, 2008 no widzisz masz taaka podore:):) moj Tato bardzo chcial zostac dziadkiem i bardzo zaluje ze nie doczekal:(((ale napewno w gory bedzie cieszyl sie wnukami:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorota822 0 Napisano Czerwiec 4, 2008 Niestety ja cierpie z tego ze jego nie ma i nie ma dziecka i później jak się teraz nie uda może być już za późno a wtedy to dopiero ze mną będzie a miało być tak pięknie.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Czerwiec 4, 2008 bedzie pieknie zobaczysz:):):):):) bedzies z bujac dzidzie:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorota822 0 Napisano Czerwiec 4, 2008 ja to uciekam bo znów wyć mi się chce z tego wszystkiego a jutro musze wstac niestet do pracy i juz wiem ze czeka mnie okropny dzień tam to też idzie sie wykończyć Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorota822 0 Napisano Czerwiec 4, 2008 papa buziaki Dzięki za siłę wsparcia dobrej nocy ci misiaczki życzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Czerwiec 4, 2008 oj niedugo bedziesz bujac dzidzie zobaczysz:):):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiaczki 0 Napisano Czerwiec 4, 2008 dobranoc kochana spij dobrze i pamietaj mysl pozytywnie:):) i lodow sobie nie zaluj hihi:):) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ewelinaszkr Napisano Czerwiec 4, 2008 Witam wszystkie przyszłe mamy:). Jestem tu pierwszy raz, jednak od pewnego czasu śledzę fora o tej tematyce. Ja również staram się o dzidzię, jednak to dopiero początek mojej drogi do szczęścia. Mam pytanko i będę wdzięczna za każdą pomoc. Niedawno byłam u gina i już na pierwszej wizycie kazał mi zrobić badanie HSG oraz badania hormonów, przepisał mi również duphaston. Chciałabym sie dowiedzieć czy potrzebne jest od razu HSG? Lekarz nie prowadził u mnie monitoringu, nie zna wyników pozostałych badań. Czy może wstrzymać się jeszcze trochę z tym badaniem? Przyznam że strasznie sie boje:(:(. Pomóżcie :(:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iwa18 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 dopiero weszlam na kaffei co zobaczylam jakas wstretna babe ktora tylko nos wtyka pani misiowa nie przejuj sie mozesz byc moim adwokatem kiedy tylkochcesz:)) a ty wstreciulo to wiec ze moj maz tez chce miec dziecko a nie tylko ja tylko wydaje mi sie ze kobietki bardziej sie wczuwaja a zreszta co ja jej bede tlumaczyc U MNIE lepiej pogadalismy sobie poprostu byl zmeczony ale cyba mu glupio bylo bo ostatnio przytulalismy sie bez konca ale juz nie ma tych dni a jak byly to cisza czy to nie pech:(( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 hej slonka!!! wrocilismy wlasnie z olsztyna z usg . dzidzia ma 18mm , serduszko pieknie bije!!! 7 tc . dostalam zdjecie i plytke . poprzesylam wam dopiero w przyszlym tyg jak juz bede u moich rodzicow bo tam mam wszystkie kable itd. buziaczki!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Olawd gratulacje!!! Widzisz z dzidzią wszystko w porządku rośnie sobie dzielnie w twoim brzuszku a ty sie martwiłaś... teraz tylko dbaj o siebie, odpoczywaj i nic nie dźwigaj! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Misiaczki pozdrowienia i żadnej @ w tym miesiącu!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Dziewczyny coś nam sie ta Asiunia nie odzywa... Co sie z nią dzieje, jak ciąża? Asiunia zajrzyj i daj znać!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Ojej poczytalam sobie Dorotke i Misiaczki i tak mi się bardzo smutno na serduszku zrobiło, dziewczyny uda Wam się, ja jestem tego przykładem. Dorota ja też często wyłam w poduszkę, mąż miał dość moich ciągłych narzekań,ze znów się nie udało, nawet myslałam,ze wyląduję u psychiatry, tym bardziej,ze z każdej strony tylko słyszałam dogryzki , tak jakbym to ja nie chciała miec dziecka, a ja tak bardzo chciałam i tak bardzo tłumiłam to w sobie, mąz jeszcze bardziej, bo o tym nie mówił wcale.W końcu powiedziałam sobie dość tego, nikomu nie uda sie mnie doprowadzić do szaleństwa, a tym bardziej ja sama tego nie zrobię, no i pozbierałam się. Było cięzko, ale jakoś lżej, aż w końcu udało się i powiem Wam ,że jakoś nie staraliśmy się specjalnie właśnie wtedy, tylko moze 3 , 4 razy , nie zależało nam i się udało. Miałam nieciekawą sytuację, bo wszyscy napierali na nas, a teraz jak szwagierka ma dziecko przestali, bynajmniej ograniczyli uwagi i teraz to my się smiejemy, ze nikt już nie mówi o dziecku, a ono sobie tam w brzuszku siedzi. Jutro jadę na usg, mam nadzieję,że wszystko ok, bo mnie tez brzuszek pobolewa, czasami bardzo mocno, boje się,że dostanę @, tak boli. Misiaczki i Dorotko tak pięknie się wspieracie, uda się Wam, Misiaczku Tobie już wkrótce i Myszce, a Dorotce za 5 miesięcy, skoro przez 4 najbliższe nie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Ewelinaszkr ja tez miałam badanie drożności jajowodów, ale dopiero po roku strań chyba, wiec nie wiem, jak chcesz poczekaj, a jak nie idź i będziesz miała spokój, ale skoro dopiero zaczynasz starania to moze niepotrzenie pójdziesz na hsg, moze poczekaj choć 3 miesiace, ale to już Ty musisz zdecydować, wiem,że się boisz, ja też się bałam, bo nie jest to przyjemne, ale da się przeżyć. Ola cieszę się,ze u Ciebie ok z dzidziusiem, ja jestem niespokojna, bo dopiero jutro się przekonam , oby było ok. Myszko mam nadzieję,że jakis dzień w końcu poklikamy na gg i z Toba Misiaczku też. Sylwia, Alutek, Asiunia, Iwa, Kkinia, Ewcik, Kasiada, Efqa, dorota i inne dziewczyny buziaki i fluidki dla wszystkich, łapać, bo ja byłam tą ostatnią, która oznajmiła ciążę, to było 18 maja, więc pora na kolejne dobre wieści. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Smerfetka 29 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 EfQa a nasza Asiunia to chyba jeszcze wypoczywa, bo przecież wyjechała na 2 tygodnie. Patinka a Ty jak się czujesz? EfQa a Ty jak ? Myszko mam nadzieję,że te zióka poskutkuja już wkrótce. A my Olu no cóż razem bedziemy się darły na porodówce, hihi. Misiaczki postaram się być na gg wieczorem. Aneczka a ty gdzie wsiąkłaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 smerfeciu---jak bede sie darla to bede myslec o tobie!! :-P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dorota822 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Smerfetko dzieki za wsparcie mysle ze wszystko bedzie ok i kiedys będzie tylko ze ja bym chciala już i to 4 miesice jest to tak długo ale co bedzie to bedzie tylko ty chociaz mialas meza na miejscu Smerfetko pewnie z twoim dzidzi ok no ale usg daje wiekszą pewność ale niedługo zobaczysz jak da o sobie znać Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Czerwiec 5, 2008 Witam was Sloneczka niedawono wrocilam oczywiscie bieganina bylam w ubezpieczalni a potem w banku poltora godziny gadaniny ehm i glowka mnie troszke boli.... Bylam sie pytac o emeryture ze chce sobie placic sama dodatkowo bo nie wiadomo jak to w zyciu a liczyc na panstwowa to wolalabym sie szybciej przekrecic niz z tego zyc. Kurcze mdlosci sie dalej utrzymuja regularnie tylko ta glowa zeby mnie znow nie zaczela tak regularnie bo bym sie zalamala. Olawd super ze dzidzia ma 7 tygodni i serduszko jej bije widzisz wszsytko bedzie dobrze.Trzymam kciuki.Przeslij zdjecia jak dasz rady. J juz sie nie umiem doczekac zdjec od Smerfetki od dzidziusia jej mam nadzieje ze nam wysle ? ;-) Dorotka bedzie dobrze trzymam kciuki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość agazuza Napisano Czerwiec 5, 2008 Czesc Chcialam zapytac , czy ktos wie co moze to oznaczac.dzis bylam na standardowy, USG.W trakcie badania macicy lekarz stwierdzil stosunkowo szerokie endometrium do 24mm.Nie wiem, czy moze to oznaczac ciaze, bowiem do meisiaczki zostalo tydzien.Jednak ciaza jest prawdopodobna.Nigdzie nie znalazlam jakie sa wielkosci edometrium w ciazy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sara76 Napisano Czerwiec 5, 2008 No ładnie, widzę, że nikt tu za mną nie tęsknił... Iwa nie przejmuj się postami jakiejś idiotki, która o niczym nie ma pojęcia. A co do męża to mój też twierdził, że się czuje wykorzystywany w dni płodne więc w tym miesiącu wcale go nie informowała, że występują tylko do dzieła nie na siłę tylko sposobem... Tylko i tak nie wiem czy miałam owulację, śluz był super, testy owulacyjne nadal leżą ale jakoś ich nie użyłam. Chyba bo tych cyrkach z pęcherzykami nie wierzę, że mogą pęknąć bez pomocy lekarza... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sara76 Napisano Czerwiec 5, 2008 Agazuza ja Cię nie oświecę, bo się nie znam na endometrium i jego rozmiarach. Przykro mi bardzo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sara76 Napisano Czerwiec 5, 2008 Dorota ja Cię doskonale rozumiem, moja koleżanka właśnie urodziła... żyje bez ślubu, bo niby tacy nowocześni, a ja 4 lata po ślubie jak Bóg przykazał i co? Jestem bezsilna i chce mi się wyć.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach