POMOCY - CHCE MIEĆ DZIECKO

Sylwia też mam nadzieję, ale małą, że się nie doczekam tej wredoty @. Póki co jeszcze jej nie ma, chyba, że mnie robi w bambuko i się czai ...

witajcie:))) Patinko26 sliczna corka:):):):) sARA 76 Mam nadzieje ze nie przylezieeeeeeeeee:) Kameao trzymam kciuki . jak bedziesz mogla wejdz i napisz jak poszlo badanie:) Sylwia29 trzymam kciuki za Ciebie wiem ze bedzie ok zobaczysz:)) ze spelni sie Twoje marzenie:) Obca_ jak tam?? to ladam moment dzidzia:)) Kakusia22 jak tam?? jak samiopoczucie?? Smerfeciu 29 mam nadzieje ze bylo ok a moze udalo sie wkoncu utrzec noska rodzince??:))) dototko a co u Ciebie?? odezwij sie:) paniMisiowa jak tam?? ja sama tnz bez mojego pojechal do pracy ale spedzilismy cudowne chwile:)) szkoda mi bylo ze musial jechac:(( wygania mnie jutro do lekarza szczerze mowiac nastraszyl mnie wiec ide ,,ostatnio strasznie bola mnie nogi i puchna zwlaszcza kostki..ale zobaczymy..dobra juz nie nudze:P mam nadzieje ze ktoras sie odezwie:))

oj widze sam zostalam serinka mam na zimmo wiec czekam ktora chetna:)))

saro---a moze jednak ta wstretna @ zapomniala o tobie?? mam nadzieje!!!

witaj olu:) jak tam??

wiedze niktk nie ma ochoty ze mna gadac:(

hej misiaczki---ja teraz nie mam zbyt wiele czasu bo jestem na lasce siostry . dzis caly dzien mialam ciezki i padam juz , wlasnie skonczylam gadac z mezusiem i zaraz cos wszamam i do lozeczka co by dzidzia odpoczela .dzis bylam we wrocku na malych zakupach i kupilam sobie-a raczej mi kupiono- 3 bluzeczki ciazowe bo brzuchol mam taki wielki ze szok !! ale mysle ze to przez te hormony mnie tak wywalilo... slodkich snow sloneczka no i fluidki oczywiscie *********************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************

olawd to fajnie ze brzuszek juz widac::) lec odpoczywajcie:))

Olawd nie ma nic piękniejszego niż brzusio ciążowy... Wredoty nadal nie ma, ale to jeszcze o niczym nie świadczy...

Olawd łapie od Ciebie fluidy całymi garściami .... może się uda, chociaż nie wierzę, że mój pęcherzyk w końcu coś dla mnie zrobił tzn pękł...

No, ale z drugiej strony ja naprawdę rzadko miewam @ po terminie. Zawsze albo ciut przed, albo dokładnie w obliczonym dniu.

Sarus moze..?? mam nadzieje ze sie udalo:):):)

A ja mam juz chwilke spokoju :-) Bylismy na cmentarzu potem zjedlismy obiadek i do parku karmilismy kaczki kroliczki i inne zwierztaka potem wroclilismy do domku i zrobilismy sobie grilla moj maz occzywiscie tylko baranina sie zajadal a ja nie znosze ale mysmy sobie zrobili szaszlyczki kolorowe z kielbaska pieczarkami pomidorkami 3 kolorowa papryczka baklazanami cebula i szlo by wymieniac ale palce lizac jeszcze brat przyjechal w odwiedziny a ma 3 godziny samochodem w jedna stronke i fajnie bylo tak na ogrodku przyjemnie a maz bawil sie w kucharza :-) A teraz to ja juz padnieta jestem dobrze ze prysznic bralam rano bo teraz juz bym sie nie dowlokla choc jeszcze musze corke wyszorowac ehmmm. Myszko Przykro mi ZE @ przylazla nie dziwie sie ze masz niemily dzien to sa fluidki teraz tylko dla ciebie **************************************************************************************************************************************************************************************************************** zeby przyniosly ci szczescie na nastepny miesiac

Sara trzymam kciuki aby cie ominela

misiaczki dziekuje tak urocza jest tylko zameczy czlowieka oj tak. Wieczny wulkan Energi nigdy nie ma dosc nigdy nie ma konca. Ale jest moim najslodszym aniolkiem Wiecie mam od niedawna jakos dziwne mysle i nie wiem glupio mi bo moze pomyslicie ze jakas nienormalna jestem Swoja corke kocham najbardziej i skoczylam bym w ogien bez sekundy namyslu i sie zastawnaiam czy jak te urodze czy tak samo je bede kochac???Czy to bedzie ta sama milosc?? Obawiam sie sama samej.

Kocham na swoj sposob swego meza ale Laura byla dzieckiem z mojej pierwszej szalenczej milosci i choc byly maz okazal sie draniem i wyrodnialcem to Laura byla najwiekszym podziekowaniem tamtych czasow i byla moja Ukochana. Zawsze ja rozpieszczalam jak tylko moglam troszke tez blad bo teraz widze jej zachowanie. Ale tak sie zastanawiam czy te drugie tez tak bezinteresownie Mozna pokochac i oddac sie calkowicie czy to juz bedzie inna milosc. Nie pomyslcie tylko o mnie zle prosze ;

Ale za to stronka jest na szczecie :-)

hej patinko

weszlam wlasnie na kafe i czytam zaleglości:):):)

no tak wszystkie uciekly i zostalam ze swoimi obawami sama ;-(

WITAJ Monita32 ;-)

ja myśle ze nie masz czego się obawiać jak tylko zobaczysz dzieciatko to juz nie bedzie odwrotu i bedziewsz go kochać nad zycie:):):):

dzieki monita32 mecczy mnie to juz dosc spory okres czasu.

podaje moje gadu jak by któraś chciala napisać:):):) 4663777

myśle ze nie możesz sie teraz zamartwiać,przecież bardzo chcialas miec bobaska:):) i wszystko bedzie dobrze

kurcze nie wiem jak sie zmienic w tabelce bo @ w sumie takiej normalnej nie mialam tylko w jeden dzień lekkie plamienie 05 czerwca i dalej nic a test negatywny:(:(:(czyli nie wiem co to znów mialo być:(:(:( i jak to liczyć:(:( normalnie porażka

kurcze nie wiem jak sie zmienic w tabelce bo @ w sumie takiej normalnej nie mialam tylko w jeden dzień lekkie plamienie 05 czerwca i dalej nic a test negatywny:(:(:(czyli nie wiem co to znów mialo być:(:(:( i jak to liczyć:(:( normalnie porażka

kurcze nie wiem jak sie zmienic w tabelce bo @ w sumie takiej normalnej nie mialam tylko w jeden dzień lekkie plamienie 05 czerwca i dalej nic a test negatywny:(:(:(czyli nie wiem co to znów mialo być:(:(:( i jak to liczyć:(:( normalnie porażka

Patinko Moim zdaniem nie powinnaś się tym absolutnie martwić. Jak tylko się urodzi maleństwo to z pewnością wszystkie wątpliwości miną. Zobaczysz jak z troską i wzruszeniem będzie patrzył na dzidzie twój mąż a córka będzie miała swoje młodsze rodzeństwo które będzie kochała i opiekowała się. A sama potem stwierdzisz jaka ja jestem szczęśliwa matką 2 najwspanialszych dzieciaczków i żoną wspaniałego męża.