Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

IVA-

toksoplazmoza w ciąży

Polecane posty

cześć dziewczyny! kolezanka moja jest w ciazy i okazało sie ze jest chora na toksoplazmoze... a raczej badania nastepne potwierdza czy jest chora czy tylko nosicielem tej choroby.... wczesniej juz poronila i lekarz podejrzewa ze to rowniez byl powod tej tragedii czy wiecie cos wiecej na temat tej choroby , co sie moze stac z dzidziusiem... i czy mozna sie tym zarazic od psa???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koteczka_21
Witam toksoplazmoza przenoszona jest przez kał kotów które nie były szczepione na tą chorobe. Sa to takie żyjątka które żyją w kale. Jeśli chodzi o konsekwencje to jest to choroba która może zabić matke a płód obumiera. Mam nadzieje że twoja znajoma nie jest chora bo jest to jedna z najgorszych chorób:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sulfasalazyna
Poza tym mogą występować zmiany w przedniej komorze oka w postaci obecności komórek i białka, zrostów tylnej komory oka. Wzrost ciśnienia wewnątrzgałkowego prowadzi do jaskry. Zmiany dotyczące mięśni zewnętrznych oka prowadzą do rozwoju zeza, oczopląsu, upośledzenia widzenia. W patologii zmian ocznych wywołanych przez T. gondii można wyróżnić dwa mechanizmy: – aktywne mnożenie się trofozoitów oraz – pękanie cyst umieszczonych w naczyniówce. Ten pierwszy mechanizm jest zjawiskiem dość rzadkim, zdarzającym się w ostrych postaciach wrodzonych jak i nabytych. Częściej mechanizm patogenetyczny związany jest z pękaniem cyst umiejscowionych w różnych odcinkach siatkówki i naczyniówki i jest on wynikiem dawniej przebytego zakażenia. To też zmiany oczne w toksoplazmozie zarówno wrodzonej jak też nabytej mogą ujawnić się długi czas po zakażeniu. Prawie wszystkie osoby z wrodzoną nie leczoną toksoplazmozą w wieku dojrzałym wykazują zmiany w siatkówce i naczyniówce oka. U 1/2 z nich może wystąpić ciężkie upośledzenie wzroku. Poza klasycznymi objawami opisanymi powyżej, można w objawowej toksoplazmozie wrodzonej stwierdzić szereg innych objawów podmiotowych i przedmiotowych, które nie są jednak charakterystyczne tylko dla tego zakażenia. Wcześniactwo dotyczy 25-50% dzieci z objawową postacią choroby, ponadto notuje się opóźnienie rozwoju wewnątrzmacicznego. Dzieci te rodzą się często z objawami uogólnionej infekcji. Może występować: hepatosplenomegalia, powiększenie węzłów chłonnych, zapalenie mięśnia sercowego, zapalenie płuc, skaza krwotoczna małopłytkowa, niedokrwistość, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, lub inne objawy uszkodzenia układu nerwowego, przedłużająca się żółtaczka, trudności w karmieniu, wymioty, biegunka. Zmiany skórne w postaci różnorodnych, nie charakterystycznych wysypek, oraz wybroczyny, wylewy podskórne, związane z małopłytkowością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezuuuu!!!:( tragedia.... dodam moze ze jest w 4 miesiacu, i prawdopodobnie byla nosicielem lub chora przed zajsciem w ciaze, poniewaz od poczatku grozilo poronieiem...a rok temu poronila juz jedna ciaze... rany boskie.... sama mam dziecko... trudno mi o tym nawet myslec mimo iz to nei dotyczy bezposrednio mnie.... czy takie ciaze sie usuwa czy leczy jakos???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie
Moja koleżanka miała tokspolazmozę w ciązy i w 100% ją wyleczyła przed porodem, dziecko jest zdrowe, mi mówiono,że w ciązy jest w 100% wyleczalna, przenoszą ją tylko koty, psy nie, Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sulfasalazyna
psy też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sulfasalazyna
no i świnie, bydło, owce, kozy, króliki, zające, ptaki, gryzonie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sulfasalazyna
jak T.gondii przedostanie się do łozyska w pierwszym trymestrze to dojdzie do obumarcia płodu i poronienia, aczkolwiek T.gondii nie doprowadza do powtarzających się poronień najwyżej do jednego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie martw sie
Moja kolezanka leczyla tokspolazmoze do 5 miesiąca, dziecko jest zdrowe, najlepiej idzcie do lekarza to wam powie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sulfasalazyna
objawy nawet po kilkunastu latach mogą się ujawnić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka35
Należy też uważać na inną jeszcze sprawę. Jak byłam w ciąży, to lekarz powiedział mi, żebym nie dotykała "gołymi" rękoma surowego mięsa. Tylko w rękawiczkach gumowych. Ponoć bardzo często można zarazić się toxo właśnie poprzez kontakt z surowym (zakażonym) mięsem. Nie tylko od kotów!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za odpowiedzi... jakis obraz mi sie zarysowal mniej wiecej. jest to tragedia i ta niepewnosc przez kilka miesiecy czy wszystko jest ok... trzymam za nia kciuki zeby wszystko bylo ok... bo wiem co to znaczy radosc ze zdrowego dziecka :/ echhh pozdrawiam was wszystkie i nie zycze nikomu takich przezyc:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka35
I jeszcze jedno. Te wyniki (czyli poziom Igg i Igm) mówią o dwóch stanach toxo - o tym, że osoba miała kontakt z chorobą i ma przeciwciała w organiźmie i o tym, że nie miała kontaktu. Wielkość tego pierwszego wskaźnika może wskazywać na aktualnie przechodzoną toxo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ninka35
Właśnie znalazłam dokładny opis: Interpretacja wyników badań przeciwciał IgM i IgG: a). IgG (-), IgM (-) - brak odporności, badanie kontrolne co 3 miesiące, b). IgG (+), IgM (-) - oznacza przebyte zarażenie, jeżeli IgG znacznie podwyższone, powtórzyć badanie po trzech tygodniach - jeżeli poziom jest taki sam, nie trzeba leczyć, ani dalej kontrolować, jeżeli następuje wzrost, należy rozpocząć leczenie. c). IgG (-) , IgM (+) - jest to wynik nieswoisty, kontrola za trzy tygodnie, jeżeli wynik taki sam - ciężarna seronegatywna, nie wymaga leczenia, wskazana kontrola za trzy miesiące. d). IgG (+), IgM (+) - przy obecności objawów należy rozpocząć leczenie. Przy braku objawów należy powtórzyć badanie po trzech tygodniach. Leczenie należy rozpocząć przy wzroście IgG co najmniej o 2 rozcieńczenia lub gdy miano IgG jest wysokie, przy dodatnim mianie IgM. Leczenie toksoplazmozy w ciąży Lekiem z wyboru toksoplazmozy w ciąży jest Spiramycyna - Rowamycyna doustnie, w dawce 3g (9 mln. j.) na dobę w trzech dawkach podzielonych od chwili rozpoznania toksoplazmozy aż do rozwiązania (niektórzy zalecają 20-dniowe cykle leczenia z 20-dniową przerwą). Ostatnio stosuje się również w leczeniu w drugim i trzecim trymestrze ciąży 3-dniowe kuracje Sumamedem (po 500 mg). Po porodzie u dziecka przez rok należy seryjnie określać poziom przeciwciał IgG i IgM. U dzieci nie zarażonych poziom przeciwciał IgG, które od matki, przekraczając barierę łożyskową przeniknęły do płodu stopniowo obniża się. Zapobieganie toksoplazmozie wrodzonej Ciężarne powinny przestrzegać następujących zaleceń: 1). Kobiety ciężarne mogą spożywać wyłącznie mięso dobrze ugotowane; powinny unikać natomiast posiłków z mięsa marynowanego, grilowanego lub wędzonego. 2). Owoce i warzywa powinny być dokładnie umyte i obrane przed jedzeniem. 3). Ręce oraz sztućce, naczynia lub inne przyrządy, które zostały zanieczyszczone surowym mięsem powinny być umyte ciepłą wodą z dodatkiem detergentu. 4). Kobiety ciężarne powinny zawsze stosować rękawice gumowe w trakcie prac ogrodowych, a w szczególności kontaktu z ziemią lub piaskiem. 5). Kobiety ciężarne powinny unikać kontaktu z kotami oraz ich odchodami. Koty domowe należy karmić wyłącznie suchą karmą oraz uniemożliwić im opuszczanie pomieszczeń domowych. 6). Zaleca się wykonanie badań serologicznych w kierunku obecności przeciwciał IgG i IgM przed ciążą, na początku ciąży, a w przypadku kobiet seronegatywnych powtarzanie ich w kolejnych trymestrach ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka postu
u mnie toksoplazmowa w ciazy doprowadzila do poronienia wywolywanego przez lekarzy w 6 m-cu ciazy z powodu bezmozgowia u plodu, dodam ze swietnie sie czulam , nie wiedzialam ze cos ze mna i dzieckiem jest nie tak a jak sie okazalo wyrwalam sie z rak smierci cudem, tak powiedzial mi lekarz po fakcie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patiko
Ten temat był moja obsesja przez cała ciążę. Moja mama urodziła moje brata martwego lekarze stwierdzili ze powodem była nie leczona wtedy toksoplazmoza. wiec kiedy ja zaszłam w ciążę pierwszew co zrobiłam to badania na te właśnie chorobę. Moja pani doktor dala mi skierowanie na badania do kliniki bo u nas w mieście ich nie robia. wiec pojechałam z mężem wykonać badania, polega ono na badaniu krwi na przeciw ciała. Moje badania wyszły ujemnie tzn nie miałam styczności z ta chorobą, ani tez nie byłam chora. Dlatego tez cała ciąże unikałam kontaktu z surowym miesie, kotami, surowe owoce i warzywa myłam dokładnie pod bierzącą woda oraz bardzo czesto myłam ręce.nosicielami tej choroby sa koty tzn ich odchody , czytała także że tę chorobe przenosza ptaki tzn. kury i papugi. jęli Twoja koleżanka zachorowała w wcześniej niz przed 3 trymestrem ciąży jest szansa,że dzidzi nic nie jest a lekarz poda jej odpowiednie lekarstwa. Najbardziej niebezpieczny jest ostatni trymestr tzn ostatanie 3 miesiace. dziecko moze urodzić siez wadą. Więc najlepiej w czasie 1 trymestru zrobić badania i wie sie na czym sie stoi. Moj synek ma 1 miesiac, nam udałao sie uniknąć tej paskudnej choroby, mam nadzieję ze Twpja koleżanka jest tylko nmosicielem przeciwciała anie zaraziła sie nia w czasie ciąży. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okropna choroba
Topik chyba juz nieaktualny...ale dodam jednak moja odpowiedź. Ja podczas ciąży miałam badania jak kazda kobieta na nosicielstwo toksoplazmozy. Okazało się, ze jestem nosicielką tej choroby. Udałam się do szpitala chorób zwierzęcych, gdzie przeprowadzono ponownie badania. Wynik był taki sam, z tą róznicą, że okreslał zaawansowanie choroby i wpływ na płód. Okazało się, że zostałam zarażona długo przed ciążą i w momencie poczęcia, moje dziecko rozwijało się w łozysku uodpornionym na tą chorobę wraz z przeciwciałami. Zapewniano mnie również, że choroba na tym etapie nie ma wpływu juz na zdrowie i zagrozenie ciąży i rozwój dziecka w łonie. Jeśli bym się zaraziła podczas ciąży sprawa byłaby bardzo powazna i skutki tez. Nieotrzymałam równiez leków. Z tego co wiem i czytałam, a czytałam bardzo wiele na temat tej choroby, wiem że przenoszona jest nie tylko przez koty. To wazne, bo tak samo zarazają zwierzęta gospodarskie, tzn krowa, koza, świnia, ptaki. Te organizmy żyją nietylko w odchodach tych zwierząt ale także w mięsie, jajkach. Mozna je zniszczyć przez gotowanie i smarzenia, w tedy w wysokiej temperaturze giną, lub poprzez zamrażanie. Choć nigdy pewności niema. I dodam, ze gdy gołąb lub wróbelek nakicha na parapet to też moze nas zarazić, drogą powietrzną, przeniesioną przez inne ptaki- zwierzęta. Konsekwencje tej choroby są ogromne. Doprowadzają do utraty wzroku, słuchu, ułomności itp. , a najgorsze jest to, że nieujawniają się od samego narodzenia. Potrafią dac o sobie znac nawet po 10, 20, 30 latach. Choroba ta jest również powodem poronien, niestety ciąże traktuje jak wirus, infekcje, zaraze, która atakuje organizm i ją zwalcza. Z reguły niepozwala donosić dłuzej niż 5-6 miesiąc. Moja kuzynka choruję juz długo na toksoplazmoze i aż 3 razy doszło do poronienia, za kazdym razem ciąża nieprzekraczała 5 miesiąca. Za 4 razem donosiła do 7 miesiąca i urodziła, ale niestety synek zmarł, miał plamkę na mózgu. Teraz lekarze zapewniają, ze następną ciąże juz doniesie, ale kiedy to nastąpi niewiadomo, bo jest od 2 lat na lekach i pod stałą kontrolą lekarzy, którzy jej pomagają wyleczyć psychikę po takiej stracie. Jeśli więc któraś z Was jest chora lepiej to wyleczyć przed ciążą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewkali
mam pytanie do dziewczyn które były w ciąży i miały toxo.jakiemiały wyniki badań jeśli były uodpornione bi ja mam igg 195 dodatnie a igm 0,24 ujemne czy to znaczy że jestem uodporniona i mojemu dziecku nic nie będzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewkali
mam pytanie do dziewczyn które były w ciąży i miały toxo.jakiemiały wyniki badań jeśli były uodpornione bi ja mam igg 195 dodatnie a igm 0,24 ujemne czy to znaczy że jestem uodporniona i mojemu dziecku nic nie będzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewkali
nie mam zamiaru wyrzucić kota bo za bardzo się do niego przywiazałam ograniczyłam tak,jak ty z nim kontakt nie dotykając go i nie zmieniajac kuwety, martwi sie tymi wynikami bo ta co mi wydawała wyniki powiedziała że saniezbyt dobre a z tego co wyczytałam na internecie to pieszą ze byłam zarażona i jestem uodporniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta30
jesli mam wynik Igg 0.13 ujemny to co to znaczy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miaumiau
tzn.że nie przechodziłaś toxo, musisz uważać i robić badania miana igm co kwartał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłośniczka kotów
ewkali :) nic się nie martw, to oznacza, że rzeczywiście przechodziłaś toxo ale w tej chwili Twoje dzieciątko jest bezpieczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Toxo bywa bardzo niebezpieczna
U mnie niestety w 3 tygodniu c. stwierdzono świeże zakażenie toxo. Od dwóch lat badałam się na obecność tego wirusa, ponieważ mam dwa rasowe koty (badane cyklicznie przez weterynarza na nosicielstwo). Bardzo wysoki wynik IgG i IgM wyszedł przy okazji analizy B-HCG, czyli ogromne szczęście i nieszczęście jednocześnie. :( Natychmiast rozpoczęliśmy leczenie, podano mi "końską" dawkę Rowamycyny (9 ml jednostek/dzień). Niestety efekt był bardzo smutny. Nam się nie udało. :( Przestrzegam bezwzględnie w ciąży przed SUSHI (!!!!!!!!) i surowym mięsem. Koty własne na wszelki wypadek warto przebadać, nie stanowią one jednak poważnego zagrożenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli chodzi o toxoplazmozę to ja jestem jedną z tych, które przechodziły tę chorobę w dzieciństwie. Badanie stężeń IGG i IGM powie wszystko. Ja - jak się okazało - nie byłam chora na tę chorobę, choć chorowałam na nią, i miałam przeciwciała ( nie było leczenia i mój lekarz powiedział, że nie mam się co marwić) Nie wiem czy ten fakt miał czy nie miał wpływu na mój znacznie przedwczesny poród ( 27 tc) i wcześniactwo moich Dzieci.......(ponoć moja macica nie nadążała z rozciąganiem się do wzrostu Dzieci i to była przyczyna przedwczesnego porodu)........dzięki Bogu, dziś moje Perełki mają już 1,5 miesiąca i (TFUUUUUUUUUUU NA PSA UROK!!!!!!!, Boziu miej w opiece moje Dzieci!!!!!!) wszystko z Nimi ok......... . Trzymam - Autorko topiku - kciuki za ciążę Twojej Koleżanki!!!!! i również (choć to może dziś nie jest \"cool\" i wręcz jest powodem do wstydu) będę się modlić za Nią:)...........przekaż - jeśli możesz oczywiście - Jej serdeczne życzenia ode mnie - takie z całego serca, szczere:) I proszę - pisz co u Niej :) jeśli nie na tym topiku to na mojego maila - bardzo Cię proszę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy mogłam tą chorobą zarazić będąc mlodsza poprzez całowanie psów w pyszczek,ponieważ nie moge zajść w ciąże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Atena5
Jestem w 18 tygodniu ciąży, wyniki tokso to IgG poniżej 5 w skali do 6,5 tzn że ujemny , natomiast IgM poddano szczegółowym badaniom do sanepidu bo jest podejrzenie mam mieć wyniki za 7 dni. Jak to mam wszystko rozumieć i czy moje dziecko urodzi się chore? Nadmieniam że mam zdrową 6 letnią córkę tylko w pierwszej ciąży nie miałam robionego tego badania. Proszę napiszcie co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja siostra dzis odebrala wyniki wlasnie z tego badania i wyszlo jej IgG 53 :( bardzo martwie sie co to moze znaczyc bo wiem ze norma to od 0 do 6,5 :( a znaczenie bo prawie dziewieciokrotnie przekroczyla ta norme :( Ludzie uspokojcie mnie troszke bo boje sie ze cos dzidziusiowi moze byc :( Siostra jest na poczatku 5 miesiaca i prawie przez 2 miesiace na poczatku lezala bo miala problemy i zagrozona ciaze, teraz jednak wszystko sie unormowalo to znowu to badanie wszystko niszczy :( czy te wszystkie konsekwencje tej choroby rzeczywiscie dotykaja kazdego dzieciaczka?? :( bardzo sie martwie. ;( ma ona juz jedno dziecko zdrowe (moze jedynie mniej odporne na inne chorobska ale niewiem czy to akurat mialoby jakis wplyw na to) ale w czasie tamtej ciazy nie miala robionego tego badania wiec niewiem czy teraz dopiero sie nia zarazila czy juz dawno kiedys :( nie mamy kota, mielismy juz dosyc dawno, chyba ponad 10 lat temu :( ale to fakt ze przyrzadza surowe mieso, tzn ona go nie lubi i takiego nie je ale nawet jesli gotuje obiad to musi sie tym zajac :( jak poczytalam o tych wszystkich konsekwencjach to mi sie plakac chce :( bardzo prosze o odpowiedz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matia4
ja dzis odebralam wyniki i IgG mam 1.7 IU/mL a IgM ujemny. z tego co zrozumialm przechodzilam toksoplazmoze lub jej nie miałam jeśli IgG ponizej 6.5 oznacza wynik ujemny. nie jestem pewna...pomozcie|:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość button
Proszę o pomoc w analizie wyników. Wizytę u lekarza mam na 16.11 a do tego czasu zwariuję nie wiedząc o co chodzi... lgm ujemny lgg >650 gdzie: 30 dodatni czyli u mnie dodatni, tak? ale co to oznacza? jest dobrze czy jest źle? Dodam że planujemy dziecko. Odstawiłam antykoncepcyjne, lekarka przepisała mi m.in te badania i teraz jak na szpilkach siedzę z wynikami. Proszę o info. Jestem też na gg6935998 pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×