Ciąża po laparoskopii !!!

ja biore po pol tabletki od 5 do 9 dc i na mnie działa

DZIWNE JA BIORĘ CLO OD 2DO5DC, mONITORING MAM W WTOREK. DAM ZNAĆ JAK BĘDĘ PO.

Ale tu cisza, ja tylko chcę wkleić linka do podglądania mojego wykresu bo chwilowo mam niedostępny wykres na 28dni.pl, więc Anaa jak możesz tam na razie kukać. A dziś monitoring.

ten link http://enpr.pl/1364

witam, jestem 2 tyg po drugiej laparoskopii. Mam pytanie, co dalej? Czy rzeczywiście jest większa szansa na dzidziusia? Stwierdzono u mnie niedrożność prawego jajowodu, więc działam na lewym. Poza tym nie mam endometriozy a zrosty były bardzo niewielkie i usunięta. Teraz czekam na efekty. jestem już po owulacji, czekam teraz na @ przyjdzie za ok 11dni. Jak długo czekałyście po laparo na dzidzię? trochę poczytałam i nie wiem czy się cieszyć czy płakać... echhh

Werko czekamy na relację z wizyty!!!! :) opisz wszystko dokładnie Co tam dziewczynki??? jakieś nowe wieści?? monitoringi, pęcherzyki, owulacje??? Sylwia - Oczywiście laparoskopia zwiększa szansę, bo pobudza organizm do "zagęszczenia ruchów". Mam kilka koleżanek, którym udało się po 1-2 mies. od laparo, ale u zdecydowanej większości dziewczyn udaje się po powyżej 6 miesiącach od zbiegu. Sami lekarze twierdzą, że największa szansa zajścia w ciążę jest do 3 miesięcy po laparoskopii, ale na prawdę ciężko określić jakiś konkretny czas. Trzymam kciuki, będzie dobrze!

niestety złe wdomości, zastrzyk pregnyl nie podziałał i pęcherzyk nie pękł, wytworzył mi się za to torbiel 5cm, już chyba wiem jaki jest mój problem.... nie pękające pęcherzyki :( Następnym razem powiedział mi że zastosujemy inny zastrzyk, OVITRELLE Zobaczymy.... MiaŁa któraś może taki w stymulacji ??

A może ja powinnam dostawać dwa razy ten zastrzyk jak za pierwszym razem nie pęknie hm.. Czy wiecie jaka jest różnica między pregnylem a tym ovitrelle?? Co jak t mi też nie pomoże :(

venaa86 och dobrze by było bo u mnie już ponad 6 lat bez dzidziusia, na początku się nie martwiłam bo lekarz mi powiedział że nie będę miała dzieci bo miałam taki mały wypadek i operację. I pogodziłam się z tym. Ale jak wszyscy zaczęli zaciążać, a ja sama w swojej rodzinie zostałam bez dziecka to poczułam zew macierzyństwa. Tak samo u męża, został sam bez dziecka i teraz jesteśmy napiętnowani przez rodziny. Po wielu wizytach okazało się że jednak mogę mieć dzieci, ale nie wiadomo dlaczego ich nie mamy. Dlatego laparoskopia i teraz wszystko już wiem. Następny krok to stymulacja, chociaż nie ukrywam w tym cyklu były starania i ładnie się wstrzeliłam w owu. No zobaczymy jak to będzie:)

werka98 ja miałam ovitrelle no mi pomagał w Poznaniu go tylko mogłam kupic tam gdzie sie leczyłam i kosztował chyba koło 100 a w Bydgoszczy wogóle go nie mieli nigdzie co z tego ze pomagł a efektow nie ma :(

Witam mam do Was pytanko- jaki powinien być śluz po ewentualnym zapłodnieniu jestem 7 dni po 2 IUI i dzisiaj badając szyjkę zauważyłam bardzo gęsty lepki śluz koloru białego, może coś podpowiecie bardziej doświadczone jesteście?

Werka - Pregnyl jest bardziej dostępny i tańszy od ovitrelle. Ja stosowałam Ovitrelle, pęcherzyki ładnie pękały. Ale też kupowałam go w Klinice. To tak samo jak z Lamettą, w zasadzie jest dostępna tylko w Klinikach LN. Nie bierz 2 zastrzyków!!!! absolutnie!!! to jest bardzo skoncentrowana dawka hormonów i podaje się ją tylko raz. Z tego co wiem, to Pregnyl jest w różnych dawkach sprzedawany. Zapytaj lekarza, on powinien ci coś doradzić a tak wogóle jak po monitoringu??? Amelia - nie da się niestety określić jaki powinien być śluz po zapłodnieniu, bo zawsze jest on taki sam jak w drugiej fazie cyklu. Biały, lepki. Niektóre dziewczyny zauważają różnice w ilości wydzieliny i wydaje im się, że jest go więcej. Ja prowadziłam samoobserwacje temp i śluzu w zaciążonym cyklu i niczym nie różnił się on od tego z fazy progesteronowej. Nie było go nawet więcej. Musisz niestety poczekać jeszcze kilka dni na odpowiedź. Może się udało, kto wie :) trzymam kciuki!!! Sylwia - No ciężko bywa z tymi rodzinami, ale skoro powiedzieli ci że jest szansa, no to na pewno jest!!! Ważne, że zaczęłaś się porządnie leczyć! czekamy na efekty tych staranek!!!

dziewczyny jaki monitoring???? przed inseminacją??boze mi lekarz dał skierowanie kazał brać Clo od 3-7 DC ,Pregnyl pod pache i do szpitala o żadnym monitoringu przed mi nie mówił.........

kaska294 a najpierw brałaś pregnyl potem dopiero ovitrelle??? pytam bo chcę porównać czy faktycznie jest różnica, ja pisze o dwóch dawkach bo co zrobić jak pęcherzyk po zastrzyku nie pęka?? Teraz nabawiłam się torbiela i muszę go wyleczyć i nie wiem ile to potrwa :/ Więc na monitoringu nic więcej się nie dowiedziałam bo przecież teraz w ciążę nie ma szans zajść. Mam nadzieję,że zastrzyk ovitrelle mi pomoże w pęknięciu pęcherzyka i wtedy może szczęśliwie dojdzie do zapłodnienia. Pytanie jak długo będę leczyć tą torbiel. Okaże się, wiem,że będę chciała następnym razem monitoring po owulacji.

Werka ja miałam najpierw gonal 2 dni po 1 zastrzyku ta najmniejsza dawke na wzrost pecherzykow bo sa dastepne w trzech dawkach i na pekniecie zastrzyk z otrivelle jeden oby Ci sie udało pozdrawiam

Cześć Dzisiaj mój 22 dzień cyklu, w 13 dniu była insemka od wczoraj boli mnie bardzo dół brzucha (tak pod wzgórkiem łonowym) i troszkę czuję piersi takie lekkie pieczenie ale tylko czasami. Boję się bo po clo na prawym jajniku mam cystę a pobolewanie mam przy lewej stronie. Nie odrzuca mnie od kawy, nie chodze do łazienki co chwilę tylko ten ból czasami mnie tak mocno zakuje . A i wczoraj z męzem otworzyliśmy sobie piwo i o dziwo nie wypiłam nie smakowało mi.

Aha zapomniałąm dodać że raczej nie nastawaim się na ciąże bo lekarka która robiła mi monitoring to chyba pała się podziemiem bo nic z tego nie zrozumiałam w 11 dniu cyklu jajnik prawy -20 X13 mm endo ok 8 mm i teraz czy to jest rozmiar jajnika czy rozmiar jajeczka nic nie powiedziała. Już do niej nie pójdę.

Werka - nawet przy torbielu można zajść w ciążę, tyle, że nie można stymulować jajnika CLo dopóki się on nie wchłonie. Jeśli miałabyś naturalną owulację, to dlaczego nie? przecież masz 2 jajniki, do zapłodnienia dochodzi w jajowodzie, a jajeczko usadawia się w macicy, także przy naturalnej owulacji wszystko możliwe. Jeśli chodzi o to ile wchłaniaja się torbiele, to do @ nie powinnaś mieć juz po nim śladu, bo jest to torbiel postymulacyjna one się bardzo szybko wchłaniają. Od nastepnego cyklu będziesz się pewnie mogła zacząć znowu starać!!! W tym przypadku musisz mieć monitoring po owulacji, by sprawdzić czy pekł pęcherzyk po zastrzyku. Spróbuj Ovitrelle następnym razem. Na pewno będzie dobrze, trzymaj się kochana! Zuza, nie można brać CLO bez monitoringu (czyli podglądania na USG jajeczka), bo nie wiadomo jak organizm reaguje na poszczególne dawki!!! Minitoring po owulacji powinno sie robić po podaniu zastrzyku na pęknięcie pęcherzyka (nie każda kobieta musi go mieć - pecherzyki powinny same pekać). A o co chodzi z tym szpitalem, bo nie zrozumiałam???? Amelia- ojj widzę, że bardzo ale to bardzo się nastawiasz :) To wszystko co mówisz może być oznaką ciąży, a może nie być. Psychika lubi nam płatać różne psikusy. Nikt nie da ci jednoznacznej odpowiedzi czy się udało. Ja w nieudanych cyklach miałam wszystkie możliwe objawy ciąży. A w udanym, nie miałam żadnego objawu :) Po 12 dniach od owulacji wynik Beta HCG bedzie już na 100% wiarygodny, także jeśli nie możesz się doczekać to śmigaj na betę!!! :) Powodzenia Dziewczynki trzymajcie za mnie kciuki - dzisiaj mam badania prenatalne - cholernie się boję, do tego stopnia, że dopadła mnie biegunka i brzuch zrobił się płaski jak deska!!! boję się czy wszystko OK... nie mam żadnych objawów, nic nie czuję... ehhh co za stres!!!!

Witam dziewczynki U mnie nici i w tym cyklu ponieważ mój sprawny jajnik nie wyprodukował wystarczająco dużego pęcherzyka by zrobić inseminacje Mało tego pęcherzyki po podaniu ovitrelle podskórę nie pękły Monitoring przed i po podaniu miałam Lekarz coś mi powiedział o możliwości migracji pęcherzyków z jednego do drugiego jajowodu czy coś o tym słyszałyście Kurcze nie wiem co robić bo mój zdrowy teoretycznie jajowód(po laparoskopiiw lutym nieco nadszarpnięty) nie produkuje od 6miesięcy pęcherzyków Chyba bez sensu jest dalsze stymulowanie CLO mojego organizmu Przykro mi jest Venaa na pewno wszystko będzie dobrze na badaniach Trzymam kciuki kochana i napisz odrazu jak było Buziaki

Venaa będzie dobrze, przynajmniej będziesz pewna że dzidzia jest zdrowa. Daj znać co i jak. Trzymam kciuki.

Venna bedzie dobrze trzymamy kciuki ja byłam na monitoringu i na 9 dc mam 16mm pecherzyk i we wtorek na usg sprawdzic czy pekł

wiem już że nie jestem w ciąży zrobiłam test siusiany wiem że za wcześnie ale nie wytrzymałam. Jedna krecha. załamka

venaa86-kochana ja idę do szpitala na inseminacje i mówił,ze mogę być tam do 3 dni i wiesz pewnie tam będę miała monitoring.na kafeteria można się podszkolić,bo widzisz ja starając się o dzidziusia trafiłam po 2 latach w końcu na "tego "lekarza" no i pierwsza wizyta -buch skierowanie na laparoskopie,druga kontrolna skierowanie na inseminację,dla mnie się to dzieje bardzo szybko,wiec tego czego lekarz nie dopowiedział to tutaj doczytam,wiec dzięki dziewczynki a w szczególności Tobie veaa86,pozdrawiam

Vena czekamy na jakieś informacje dotyczące wczorajszych Twoich badań. Na pewno wszystko w porządku i po lekarzu chcieliście się cieszyć sami dobrymi wiadomościami. Także dziś dawaj nam znać jak tam baby.

Cześć dziewczynki, widzę, że tu same smutne wieści :( Trochę głupio się czuję, bo nie wiem czy wypada mi mówić o maluszku, bo wiem jakie te starania są dla was ciężkie. Ale pamiętajcie, mi też nie dawali szansy, też myślałam, że zawali mi się cały świat. Pewnego dnia nie będziecie się spodziewać ja ujżycie 2 krechy i pomyślicie - Niemożliwe... ja cały czas jestem z wami!!!!!!!!!!! Ehhh... u dzidziusia wszystko w porządku, badania i mierzenie wyszło pomyślnie!!! maluszek ma 5,5cm :) termin porodu pokrywa się idealnie z dniem ostatniej miesiączki. Przy badaniu stópek lekarz zapytał czy chcemy znać płeć. Na 60% to chłopiec, więc czekamy na Maksymiliana :D, jestem trochę w szoku, bo na 100% myślałam, że to będzie dziewczynka i muszę dojść do siebie :) Po badaniach diagnostycznych lekarz powiedział "no to teraz możemy się pobawić" i włączył 4D - co za widok!!! Maksiu spał grzecznie z rączkami założonymi na główkę, lekarz chciał go obudzić, i po "pobiciu" mojego brzucha Maksiu zaczął się ruszać.... no to jest nie do opisania co się wtedy czuje.... Ja dziewczyny z całego serca życzę wam takich wrażeń jak moje i jestem pewna, że do każdej z was zawita bocian!!!!!!!! Nie poddawajcie się, bo warto walczyć do końca, nawet jak już nie mamy siły!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Venaa- super że maluszek ma się dobrze. Teraz oby wszystko było dobrze do porodu. Trzymam kciuki

venaa No to super,ze wszystko jest dobrze z maluszkiem :) oby tak było do rozwiazania :) Pozdrawiam :) i trzymam kciuki :)

Vena zasłużyłaś na tą chwilę, też dużo przeszłaś więc my się cieszymy razem z Tobą, oby wszystko było dobrze do rozwiązania. Cieszymy się że zostałaś z nami i nas wspierasz i pomagasz. Mój M nie chce dziś współżyć bo boi się że jak by się udało to,że przez tą torbiel może być coś nie tak. A mi już nawet nie jest szkoda tego cyklu, bo czułam,że coś jest nie tak.Ciekawe czy od nowego miesiąca będę stymulowana ale chyba już znów będzie za późno bo mam przyjść na kontrolę pod koniec okresu a przecież clo brałam od 2 do 5dc. No szkoda,ale teraz myślę tak,że dzidziuś będzie w odpowiednim momencie, wierzę, że też przeżyjemy z M tą wspaniałą chwilę jak wy dziś. Tak więc trzymaj się cieplutko i dbaj o siebie.

Venaa to wspaniale , że widziałaś swoje maleństwo, z pewnością niesamowite uczucie. Ja jestem w trakcie @, nie udało się kolejny raz , ale czułam że cykl był bezowulacyjny, żadnych objawów.Zazwyczaj mam kłucie i śluz się zmienia a tu tylko była zmiana śluzu w przypuszczalnych płodnych dniach. Więc został nam jeszcze jeden cykl a po wakacjach będe podchodzić do prób inseminacji.Ale będe walczyć bo mam nadzieje ,że tak jak Venaa ujrze swoje maleństwo. Dziewczynki i wy też się nie poddawajcie, uda się i nam w końcu!!!

Uda się choć czasem brakuje sił, chociaż dopadają chwile zwątpienia, uda się! jestem z wami i trzymam za każdą kciuki! czekam na jakieś dobre wieści, bo już dawno takowych nie było. Wakacje na dobre się rozkręciły, więc ja bym się nie obraziła, gdyby któraś z was wróciła z tych wojaży z pasażerem na gapę :)