Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

lallka niestety taki czas - kazdy gdzies prycha i kicha.. a my niestety wszystko lapiemy. Ja piewsza ciaze przechodzilam praktycznie do konca 8 miesiaca bez zadnego zwolnienia, nic nigdy mnie nie zlapalo. a teraz.... non stop prycham i kicham, do tego dwa razu zapalenie zeba i dróg moczowych, o kamieniach nie wspomne. Raz mialam tez bakterie ale cale szczescie ta przechodzila bezobjawowo, tyle za wykryta podczas biocenozy pochwy. Mam nadzieje ze wiosna okaze sie laskawsza ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
Niestety a każda infekcja ( szczególnie kaszel ) może doprowadzić do przedwczesnych skurczów. U mnie niestety najprawdopodobniej właśnie przeziębienie dołożyło ostatnią cegiełkę aby wylądować w szpitalu. Wiec po prostu musimy bardzo uważać i przetrwać ten czas a już niedługo maleństwa będą z nami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nevergetup Mam nadziej, że wszystko będzie dobrze już do końca :) Co do fenoterolu, też go brałam i to długo, do tego isoptim i inne leki. Też myślałam , że odstawię i już będzie poród :D Ale nie zawsze tak jest. Ja miałam odstawiony już w 35 tyg i nie urodziłam :D Macica bardzo często się przyzwyczaja do leku . Mój synuś już może wyskakiwać a nie chce :D Skurcze strasznie mnie męczą, bóle itp. Brzuch ciągle twardy, może teraz coś się ruszy bo oszaleję :D Także nie nastawiaj sie , że po odstawieniu zaraz urodzisz :D Pozdrawiam serdecznie trzymajcie sie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki :) Trzymam kciuki, żeby Wam sie wszystko dobrze powiodło. Ja jutro idę na pobranie krwi - badanie HBS. Lekarz coś mówił, że jak wyjdzie dodatnie to nie muszę się szczepić na żółtaczkę, a jak ujemne to muszę. Dobrze zrozumiałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Mój lekarz nie robił ostatnio usg. Czyli nie wiem ile Maluch waży :-/, ale mam teraz wizytę 18 lutego to pewnie będzie już robił :-) Nevergetup, trzymaj się cieplutko, ja własnie wystraszona, że coś może być nagle nie tak i będę musiała np leżeć zabrałam się szybko za te przygotowania. Został tylko wózek z rzeczy, które chciałabym załatwić. Psikusek już na finiszu... a ja pamiętam jak w czerwcu pisałaś o pozytywnym teście, potem mdłościach itd. Mdłości pozazdrościłam i zaraz miałam to samo... Więc czekamy aż kolejne dziewczynki będą pisały o testach, mdłościach i innych ciążowych uciechach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lacrima, to czekamy z Tobą i mam nadzieję, że uda się już teraz. Masz dobre podejście :-) mi i Juscie udało się za pierwszym razem, a kiedyś Danuti pisała, że jej za 2. Różnie bywa, ale ja po zabiegu przez 2 tyg pozwoliłam sobie żyć w wyobrażeniu, że jestem w ciąży nawet jak miałoby się to skończyć w dniu robienia testu. To fajny czas i ciesz się nim :-) będziesz go fajnie wspominać :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeanalizowałam własnie watek wtedy kiedy asik i justa byłyscie po zabiegu, wlasciwie nic nie pisałyscie o objawach ewentualnych....jak czułyscie sie po zabiegu az do testu, pamietacie? Ja czuje sie normalnie tak jak zwykle i to mnie martwi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Byłam własie spotkac sie ze znajomą ktora ma 8 dzieci , tak tak 8 i wróciłam strasznie dobita, troche sie rozkleilam w rozmowie z nią, opwiedziałam jej o naszych staraniach a ona na to "a nie pomyslałas ze moze Bóg ma jakas inna droge dla Was? Moze macie ie miec dzieci?" Straszie mi sie przykro zrobilo nigdy bym czegos takiego nikomu nie powiedizała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
larcima ja nie mialam zadnych objawow. Piersinie bolaly mnie przed spodziewanym terminem okresu, ale przestaly bolec wraz z terminem@. Innych objawow ciazowych procz rosnacego brzucha i zaparc nie mam do dnia dzisiejszego. Takze jAk widac objawy nie sa zwiastunem ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
larcima ja nie mialam zadnych objawow. Piersinie bolaly mnie przed spodziewanym terminem okresu, ale przestaly bolec wraz z terminem@. Innych objawow ciazowych procz rosnacego brzucha i zaparc nie mam do dnia dzisiejszego. Takze jAk widac objawy nie sa zwiastunem ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nevergetup
Nie przejmuj się takim głupim gadaniem! Może Bóg ma na nas troszkę inny plan, bo musimy swoje nacierpieć i przejść aby spełnić nasze największe marzenie. Dzieje sie to pewnie aby umocnić naszą wiarę w cud jakim jest taki mały człowieczek. Ale na pewno Bóg nie jest okrutny aby pozbawić największego szczęścia na świecie. Dlatego nie słuchaj takiego głupiego gadania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a slowa Twojej kolezanki najlepiej zostawic bez komentarza. Napewno Tobie tez sie uda i bedziesz cieszyc sie z bycia MAMA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a slowa Twojej kolezanki najlepiej zostawic bez komentarza. Napewno Tobie tez sie uda i bedziesz cieszyc sie z bycia MAMA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróciła :) Hej dziewczyny sporo czasu mnie tu nie było, ale tak jak kolezanki postanowilam troche odetchnąc od forum, bo faktycznie potrafi to nakrecic czlowieka. Nadrobilam zaleglosci takze jestem na bieżąco i jestem w szoku po wpisie Lacrima i komentarza jej znajomej...nawt nie wiem co napisac... Lacrima nie przejmuj sie tym co ona mówi niewarto sie zadrecac takim gadaniem... Druga sprawa oczywiscie rowniez trzymam za ciebie kciukaasy:) w koncu komus musialoby sie juz udac, maly zastój mamy :) Pozostałe widze zdrowo fajnie sobie rosniecie ;) A u mnie... hmm... nic sie narazie nie wyjasnilo... Dzis moj 49 d.c. bodajze. okresu nadal nie mam. Dzis bylam u lekarza, procz tego zrobilam dzis test zeby potwierdzic brak ciazy, test nadal negatywny. Lekarz pecherzyka nie znalazł, ale stwierdzil ze jestesmy w takim "punkcie zawieszenia" Bo to jest taki okres ze ciezko cokolwiek stwierdzic. Ja i tak tam nie wierze ze to moglaby byc ciaza i tez sie z tammysla pogodzilam. Dlatego teraz znow lekarz mi narobil metliku.Mysle jednak ze test w tym dniu cyklu wykazałby juz. Pytal mnie dodatkwoo co sie pierwszy raz zdarzylo czy bola mnie piersi i trafil w 10, bo nie moge dotknac sutków co tak mnie bola :/ Skonczylo sie na tym ze dostalam luteine na wywolanie miesiaczki. Takze jedziemy dalej z tym. Jak sobie pomysle ze moglabym miec wlasnie kolejna szanse i owulacje w kolejnym cyklu to mnie sciska :/ Ale nic trza to przetrwac :) Pozdrawiam Was cieplo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też czułam się ok- żadnych objawów czy dolegliwości, czasem zakłuło mnie w lewym jajniku, ale i wcześniej tak miałam. Dziewczyny polecam Wam gorąco książkę DZIECKO Z CHMUR. Naprawdę sięgnijcie po nią, to jest książka, która dąży koniec końców do adopcji, ale sam fakt adopcji jest na końcu. 3/4 książki to opis tego co przeżywa się jak nie można mieć dzieci- ta książka mi pomogła przejść przez najgorsze i bardzo często do niej wracałam. w ogóle to powinni ją przeczytać wszyscy z naszego bliskiego otoczenia, którzy wiedzą o problemami. Dużo by zrozumieli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewuszki! Jak mija weekend? :) U mnie nawet ok, tylko jakoś naszły mnie czarne myśli....Boję się, że niby mam zwykłego torbiela, a po zabiegu okaże się, że to "coś" złośliwego...Wiem, to już paranoja mieć takie myśli, ale wiecie...Pozdrówki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kejtowa trzymam kciuki żeby się okazało ze to upragniona ciąza,swoja droga to trochę dziwne ze nagle tak długo nie masz małpy... Marti nie myśl o takich rzeczach, torbiel to bardzo powszechna przypadlosc... Ja wczoraj przeczytałam duza czesc watku na kafeterii dot. inseminacji i niestety nie pocieszyłam się, bardzo rzadko jednka się udaje, a za pierwszym razem to w ogole (asik, justa jesteście szczsciarzami, napradwe :) poplakalam się kilkarzy jak tak czytałam a to z zalu a to z radości jak ktorejs się udało... Zobaczymy ale ja nie mam dobrych przeczuć, czuje się jak zwykle niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
larcima a co masz czuc ??? przeciez jeszcze jest za wczesnie na jakiekolwiek oznaki .... zacznij pozytywnie myslec ze i Tobie sie uda za pierwszym razem- jak widac cuda sie zdarzaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
Poszukuję pilnie dziewczyny o pseudonimie: Plotka(taka rybka), czy ktoś ma do niej jakieś namiary, albo moze bywa tu jeszcze czasem? proszę o odpowiedz tu lub w temacie: kto zaczyna starania metodą in vitro - izoterma 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Płotka bardzo rzadko tutaj zaglada odkad urodziła synka (we wrzesniu) inych namiarów nie mam niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izoterma30
dzięki, może ktoś jeszcze cos wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :( mam wielki problem i niezbyt wiem jak sie z nim Uporac , potrzebowałabym moze wsparcia dziewczyn po laparoskopi . zaczne od tego ze od kad pamietam mam problemy z Miesiaczkowaniem , lekarz do ktorego zawsze chodze zaświadczał mi ze nigdy nie bede miala problemow z zajsciem w ciąże . ( przypisywał mi zawsze luteine , na wywołanie okresu) po czym stwierdził , ze powinna mi sie ona Unormowac . jakis czas temu do listopada mialam okres regularny co 28-29 dni . w listopadzie mialam normalnie KRWOTOK . po czym ustała do dnia 21 stycznia ,poniewaz wzielam luteine i dostalam okres przez 3 dni . kilka plamek .( ZNOWU OD LISTOPADA DO STYCZNIA NIE MIALAM OKRESU ) stwierdzilam ze pojde do innego Lekarza niż Mojego . zrobiono mi USG po czym stwierdzono , że mam bardzo powiekszone jajniki w ktorych jest mnóstwo dużych i różnych pecherzyków . ( lekarz zlecił mi tez badania na tarczyce , prolaktyne) stwierdził , że jezeli bede gotowa na dziecko wtedy mam przyjsc zrobimy laparoskopie i on poprowadzi mnie dalej .( bym zaszła ) "bo ponoc teraz nie mam jakiej kolwiek szansy na zajscie " . * tarczycy nie mam *prolaktyna POWIĘKSZONA poszlam wiec do swojego lekarza po czym stwierdził ze jestem za mloda na jakies operacje ze on bardzo dobrze zna lekarza u ktorego bylam , ze mnie tylko nastraszył . i ze nie widzi powodu bym miala operacje CHOCIAZ NIE WIDZIAL BADAN USG . ! zapisal mi kolejne tabletki tym razem na zmniejszenie prolaktyny co moze ureguluje mi okres . prosze was pomozcie mi niewiem co mam robic , czy ta laparoskopia jest konieczna ? czy laparoskopia to cos dobrego ? . Czy złego dla kobiety czy nie zrobienie operacji laparoskopowej moze zagrażać Mojej Niepłodności ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam jeszcze , ze te pęcherzyki to torbiele . ktore powiększyły mi jajniki ,przez ktore nie mam okresu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek 29
Lalunia 782 moim zdaniem zmień lekarza bo to nie jest normalne... A ile ty masz lat że tak ci powiedział? Moim zdaniem powinnaś iść do dobrego lekarza i zrobić porządne USG i by cię pokierował, bo nie zawsze jest tak że jeśli coś w jajnikach jest np. torbiele, to trzeba to operacyjnie usuwać, bo niektóre mogą się same wchłonąć a inne farmakologicznie. W każdym razie na pewno tego nie bagatelizuj bo na prawdę może być tak że będziesz miała problemy z zajście w ciąże, tak jak my tu wszystkie. No i te twoje ,,przeboje '' z miesiączka nie są na pewno normalne, że albo nie masz albo krwotok. Laparoskopia jest zabiegiem operacyjnym- zaglądają nam do środka za pomocą 3 małych nacięć na brzuchu i wówczas wiedzą co jest nie tak, lub ze wszystko jest ok, ponieważ nie wszystko widać na USG. Zbadaj się jak najszybciej u dobrego lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek 29
Lacrima 80 głowa do góry ;) !!! Ja tez w Ciebie wierzę! Ktoś musi tu zacząć Nowy Rok na przykład Ty ;) Trzymaj się dzielnie kochana :) A ja za tydzień będę się przygotowywać do inseminacji, i się doczekać nie mogę bo w końcu to jakiś kolejny etap i nowa szansa :) :) :) Głowa do góry!!! Bo smucić się zawsze zdążysz, a kto wie może już wcale nie :) !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalunia, laparoskopia może tylko pomóc. Ale pójdź do naprawdę dobrego lekarza, to jest podstawa. Zobaczysz co Ci powie. Na laparo oglądają i oceniają wszystko- drożność jajowodów itp. Ja radziłabym Tobie zmienić lekarza, bo skoro ten mówi, że jesteś za młoda, a dalej nic z tym nie robi to nie rozumiem co powie Tobie za jakiś czas- że za późno?? Jeśli coś jest nie tak to trzeba szybko się tego pozbywać bez względu na to kiedy planujesz mieć dzieci. Chodzi też o Twoje zdrowie. Jeśli przez 3 msce nie masz okresu tzn, ze na pewno jest coś nie tak. Nie słuchaj lekarza, który Ci wmawia, że jesteś za młoda, zdrowa i faszeruje Cię tabletkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam 19 lat w tym roku 20 , ten moj lekarz raz zrobil mi usg w 2012 i nic mi nie bylo mialam moze o milimetr powiekszony. Jeden jajnik . Macice wszystko mialam wporzadku jednym slowem usg prawidlowe . Teraz w styczniu robil mi inny lekarz usg i te pecherzyki saa :( dosc spore. Moj lekarz Faszeruje mnie tylko luteina LECZ TERAZ ZAPISAL MI TABLETKI NA ZMNIEJSZENIE PROLAKTYNY .! Jak juz wspomnialam powiedzial ze tamten lekarz tylko mnie nastraszyl ze zadnej operacji miec nie musze wogole nie widzial wynikow usg a stwierdzil ze nie ma takiej potrzeby . Mam ciocie w tym samym szpitalu co ten 2 lekarz stwierdzil operacje powiedziala ze zapisze mnie do jeszcze jednego bym miala jasno przedstawione od trzech lekarzy . Wiecie co ?nie mam okresu....tylko jak biore luteine : ( , niewiem co sie ze mna dziejje...a jak ide do lekarzy to mowia ze to normalne ze mi hormooony buzuja .. -.- ja juz niewiem jakie mam im pytania zadawac Gdy sama wiem , ze cos jest nie tak . Jezeli w tym wieku mam myslec o dziecku bo lekarz ktory robil mi to usg mowi ze mam przyjsc jak zdecyduje sie na dziecko to wtedy zrobimy laparoskopie i powie mi co dalej ...bo teraz i tak nie mam co liczyc na dziecko,na zajscie w ciaze Wiecie jezeli nie zrobienie jej grozi mi bezpodnoscia bardzo chce,pragne od dawna dziecko.to jestem gotowwa z chlopakiem na nie:-) .:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) Tak tylko sobie stwierdziłam, że jutro mamy 39 tydzień ciąży ... Synku wyjdź już :) Dodam, że końcówka ciąży to masakra :D tak dla pocieszenia heh :) Trzymam za was kciuki a Wy trzymajcie za mnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×