Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość kasiaC

Ciąża po laparoskopii !!!

Polecane posty

Nevergetup, ja też mam taką umowę z dzidzią :-) fajnie, że jesteście w domku. Po prostu leż i odpoczywajcie sobie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze Wasze Maluchy pojda na takie uklady i nie zrobia psikusa ze urodza sie 17 marca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek 29
Lacrimko a ty kiedy będziesz test robić? Bo wiesz żebym wiedziała kiedy kciuki trzymać :) Masz szczęście że już masz to podejście za sobą... Ja się denerwuje bo teraz mi TSH wyszło wyższe a kiedyś było ok i AMH bardzo słabo, a do tego bolą mnie plecy-korzonki i mam nadzieję że mi szybko przejdzie- leżakuje w domu, bo na wszystkich lekach przeciw zapalnych piszom, że utrudniaja zajście w ciąże- więc nie biorę bo i bez tego mam mega problem.... no i mam jeszcze dzwonić do gin jak okres dostane- czyli za kilka dni, mam nadzieje że się nie rozmyśli, bo już się doczekać nie mogę tej inseminacji- tzn próby bo to dla nas nowa szansa- coś się dzieje w tej sprawie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulku to sie kuruj kochana, ja juz w tym mieisacu przeszlam grype i tez niestety faszerowałam sie lekami przeciwbolowymi bo strasznie mnie stawy bolały.... No ja dzis raczej zle sie czuje jakbym zaraz miala okres dostac, dzis wyjatkowo mnie bolało, tak wiec nie wiem czy anwet do testu dotrwam :-( ale trudno, maz mi nispodzianke zrobil i kupil bilety do Paryża na koniec lutego na pare dni, nie wiem jak zdaze to mzoe podejde jeszcze drugi raz do inseminacji a jak nie to w kolejnym cyklu... Agulku a moze okres nie przyjdzie juz teraz.... Moja sytuacja tez jeste niewesoła, bo mam tego miesniaka ktory rosnie, nie mam zbyt duzo czasu, gdybym miesniaka nie miala to bym sie starala nawet moze bez wspomagania a tak to wyscig z czasem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justaa27a
Larcima super niespodzianka ja tez taka chce ;)) Macie cos zarezerwowanego tam ?? czy bedziecie zalatwiac na miejscu ?? Pamietaj ze w ciaze czesto zachodzi sie gdy odpuszczamy wiec mniejmy nadzieje ze uda sie ;)) Mam nadzieje ze test pokaze 2 tlusciutkie kreseczki i kolejna inseminacja nie bedzie konieczna... Nie wiem czy wiesz ale na poczatku ciazy latanie tez jest niewskazane...jak cos to ja sie zajme Twoja wycieczką ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justynko z checia bym Ci oddała moje miejsce w samolocie gdyby tylko fasolka była powodem...:) ale tak jak mowie w tym cyklu nie spodziewam się niespodzianki... Mam kolezanke z podstawówki w Paryzu i nas przenocuje bo ona akurat jest wtedy w Polsce :) trzeba jakos się pocieszyć, bo smutne to zycie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, ja też zazdroszczę wycieczki... Justa, mąż będzie musiał zostać przy żonie to ja biorę drugi bilet :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asik to taka umowa jak Lecrimie sie uda (z napewno sie uda) to my dwie ciezarowki pakujemy sie w samolot i lecimy do Paryza ;)) ostatnia szansa na wyskok pozniej nie bedzie tak latwo ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny , jestem w szpitalu :( trafilam do przychodni z kaszlem nastepnego dnia zaczelam sie tak dusic wiec poszlam z mama jeszcze raz do przychodni , i odrazu do szpitala niewiadomo czy to zapalenie oskrzeli czy tez astma oskrzelowa jestem tu od wtorku;-( badali mnie tak samo na insuline i wszystkie inne nic mi nie jest . Schudlam 2 kg i tyle szpital to juz udreka dla mnie co dopiero jak pomysle o mojej reszzcie problemow ;-( pozdrawiam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek 29
Justa i Asik dobre jesteście hehheheeh ;) Lacrimko no ja właśnie dziś okres dostałam :( czyli natura znów zawiodła, ale jak przeczytałam o twojej wycieczce i wpisy dziewczyn to mi się humorek poprawił hihi :) Ale zaraz dzwonie do mojego gin i mam nadzieję że zaczynam brać te leki do stymulacji do inseminacji i cieszę się że wreszcie spróbujemy kolejnego kroku, ja wiem że szanse na powodzenie są małe, ale to zawsze jakiś krok na przód więc to mnie cieszy ;) A jak się nie uda to mam nadzieję że mój mąż też wymyśli jakiegoś pocieszacza na otarcie łez :) Ale twoja wycieczka mam nadzieję że będziedla Ciebi nagrodą za to wszystko co przeszłaś i mam nadzieje że się twoje przeczucia nie sprawdzą :) A ja na domiar niepowodzeń dowiedziałam się że stracę pracę, ale powiem wam że teraz jak mam w perspektywie tą inseminację to się nie łamię, bo tak moim priorytetem jest zajście w ciąże, jakoś to będzie inni też sobie jakoś radzą, a są w życiu sprawy ważne i ważniejsze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek 29
Lalunia ale to jakąś grypkę złapałaś? Wcześniej byłaś chora, że to jakieś powikłanie? No mi w tych staraniach też ciągle coś przeszkadza i choróbska łapią, ale już niedługo wiosna. Trzymaj się dzielnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulek to mniejmy nadzieje sze inseminacjaa sie uda i uda sie zalapac na roczny macierzynski a pozniej jakos wszystko sie ulozy ;)) u mnie wlasnie wypowiedzenie z pracy (nie wiem czy pamietacie akcje moich szefow ze wszsytkim nam dal wypowiedzenia ) zapoczatkowalo historie z inseminacja .I to byl dobry krok ;))Takze mam nadzieje ze u Ciebie tez tak sie skonczy Lacrinko kiedy testujesz ?? Asik do ktorego tygodnia ciezarowki zabieraja na poklad samolotu ?? ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulku ja czuje ze Tobie sie uda :-) a w jakiej branzy pracujesz? Praca to sprawa nabyta, nie ta to bedzie inna...chociaz ja Wam powiem ze zanim znalazlam dobra prace minely 4 lata po studiach, w ogole mi w zyciu wszytko(dosłownie wszystko) przychodzi z wielkim trudem...:-( nie wiem moze tak sie dzieje zebym wszystko doceniała, teraz nie ma dnia zebym nie dziekowała za prace za dobrego Męża (na którego tez musiałam czekac...) JUstynko nie wiem kiedy bede testowac ale czuje ze nie ma po co.... jesli tylko załatwisz mi fasolke tam an Górze to zapraszam Was z Asikiem do Paryża :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek 29
Wcześniej starałam się żeby ta ciąża była i żeby w pracy było ok, i żeby nie tak od razu bo uważałam że trzeba trochę popracować i dopiero wtedy żeby pracodawca nie miał żalu... Zawsze chciałam mieć wszystko zaplanowane i poukładane, no ale okazało się że jak była praca i mogła by być ciąża to się okazało że to nie takie proste i tak mijał czas a tu nic i nic, a teraz już wiem że nie można tak do tego podchodzić :) Najważnejsza ciąża i zdrowy dzidziuś, a pracę jakąś się chyba znajdzie :) No dobrze by było jak by było z czego żyć ;) Ale tyle bezrobotnych jest w ciąży jakoś dają sobie rade ;) Ja teraz pracuje/pracowałam w dziale ofertowania okien i drzwi, ale miałam już różne prace raczej biurowe/handlowe w branży budowlanej. Po prostu są w życiu rzeczy ważne i ważniejsze i najważniejsze i właśnie o tą najważniejszą walczymy ;) A wszystkie wiemy jaka jest polityka pro rodzinna w naszym kraju........ Ostatnio słyszałam nawet taki pomysł żeby osoby bezdzietne płaciły dodatkowy podatek, i tak to nas jeszcze chcieli by dobić, jak by to był nasz wybór! eh szkoda gadać! No więc dziewczynki bierzemy się w garść, bo rozmawiałam z moim doktorkiem i zaczynam stymulacje do insemin a co ma być to będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie Justa... nie wiem, ale chyba trzeba jakieś zaświadczenie od lekarza mieć. Oj, Lacrima ja bym uważała na słowa, bo my się naprawdę spakujemy do tego Paryża :-) Agulek, fajne masz myślenie!!! oby tak dalej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek 29
Oj dziewczynki myślenie myśleniem.... ale naprawdę jest baaardzo trudno każdego dnia, zresztą wy o tym wiecie.... A my naprawdę oddały byśmy wszystko za to malutkie, ale największe szczęście na świecie :) A czy to znaczy, że ze starających zostałyśmy tylko ja i Lacrima ? A pozostałym albo już się udało albo się nie odzywają ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agulku chyba staraczki wykruszyły się, swego czasu było ich bardzo dużo, pamiętam milenkę, andzie niunie, agnieszke 28, kejtową,mi i wiele innych. Ja ostatnio tez tak sobie pomyślałam ze chyba musze trochę odpuscic z forum dla własnego dobra bo strasznie się nakręcam, chce trochę odpocząć od tematu z zalem, bo strasznie Was dziewczynki lubie, naprawdę i każdej życze wszystkiego co nalepsze...mam nadzieje z4e zrozumiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny... ja ciągle tu zaglądam i czytam, ale nic nie piszę, bo nie ma o czym... od października kiedy poroniłam nic się nie wydarzyło... w środę zaczynam robić testy owulacyjne - nabrałam nadziei, że może skoro udało mi się zajść w ciążę raz to uda się też teraz, dlatego chcę zwiększyć szansę robiąc testy, bo ciągle mam wrażenie, że kochamy się w nieodpowiednim czasie... kupiłam też żel Zestica, który jest polecany parom starającym się, ponieważ zwiększa ruchliwość plemników

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulek 29
Faktycznie niunia zniknęła bez słowa, kejtowa też pewnie odpoczywa od forum, ja też na chwile odpoczywałam, ale nie wytrzymałam bez was i wróciłam ;) też nie chciałam się nakręcać.... Albo dziewczyny przeniosły się na inny temat, ja trochę zaglądałam na temat o inseminacji ale jakaś tam wredna dziewucha ciągle każdej dogryzała i się wtrącała, nie do zniesienia, a tu panuje fajna atmosferka ;) No Lacrimko trzymaj się i odezwij czasem a już na pewno jak się uda!!!! :) Bo ja tez w ciebie wierzę że się uda ! Jeśli nawet nie tym razem to następnym, ale uda nam się!!!! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa27
ja tez chciałam sobie znałeśc troche aktualniejsze forum ale jakoś mi tu lepiej. Jedynie ich troche poczytuje ale one sa jakies dziwne bo mało tego ze juz mają gotowe wyprawki dla maleństw to juz co niektóre nawet spakowane torby do szpitala,( wszystkie mają termin na maj) . Ja jeszcze nie mam nic przygotowanego:)no i ciagle narzekają:)także zostaje z wami i czekam na dobre wiadomości:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jejku... smutno się i melancholijnie zrobiło tutaj... Dziewczynki trzeba się nawzajem wspierać, nie odchodźcie, bo smutno :-( nie załamujcie się, idzie wiosna już ją w powietrzu czuć i nowe nadzieje, musi ktoś zacząć dobrą passę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opryszczka na ustach.prawdopodobnie się tym dziadostwem właśnie zaraziłam nie pamietam czy już kiedyś ją miałam. a wiem że jak jets pierwszy w ciąży to jets bardzo zle.powiedzcie mi co zrobić, odchodze od zmysłów.mam nadzieje jednak że sie okaże że to zwykły syfek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalka ktory tydzien to jzu u Ciebie ? opryszczka moze byc niebezpieczna jedynie na poczatku ciazy pozniej nie poinno byc zadnych skutkow ubocznych to poprostu oslbienie organizmu Jesli masz watpliwosci to moze wpadnij na niezapowiedziana wizyte do gina albo zadzwon do niego . Ja tam nigdzie sie nie wybieram.... zostaje z Wami ;) no chyba ze do Paryza ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jutro 24tc sie zaczyna.moja gin od jutra na urlopie, wizyte mam za tydzień.chyba jutro zrobie badanie krwi na opryszczke.umieram ze strachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LAllka ja cię nie chcę straszyć ale mam to dziadostwo bardzo często i maiałam ostatnio jak byłam w ciąży i mój gin mi powiedział ze poki nie ma łozyska tylko kosmówka nic dziecku nie grozi ale później jak juz jest łożysko to przenika do dziecka przez łożyszko , wiem że leczy się ją heviranem w ciązy od 12 tygodnia , wcześniej nie można . Więc jak masz możliwość skonsultuj to ze swoim lekarzem ! wiem że kobietom w ciązy , które miałay opryszczke po 34 tygodnu podają lekarze obowiązkowo heviran !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalka masz opryszczke na twarzy czy narzadow ?? Mi gin mowil ze jak sie pojawi ta wargowa to nie ma problemu a jak tylko na narzadach to aby od razu jechac do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam na ustach :) teraz nie jestem w ciązy i lecze sie heviranem - musze dziadostwo uśpić aby miec spokój bo wyleczyć się tego nie da :( co lekarz to inna opinia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na ustach, tzn jeszcze nie wiem czy to opryszczka bo narazie jakies swędzenie i lekkie zaczeriwnienie a jest to w samym kąciku i cały czas otwierając buzię to 'uszkadzam". po prostu czuje że tam cos mam. może to tylko zwykły kącik lub syfek z tego będzie. a powiedzcie mi czy jakies badanie z krwi w tym kierunku można zrobić. i czy jeżli to mam od wczoraj to coś wykryje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może to zwykły zajad jest mas z wit. A wystraczy albo inna szminka ochronna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×