Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Magost

Dieta kopenhadzka?? Kto zaczyna ze mna??

Polecane posty

Cześć Dziewczyny!Ja zaczełam dzisiaj i jak narazie czuje sie dobrze.moja waga to 70 kg i mam do zrzucenia 7 kg-raz po tej diecie udalo mi sie osiagnac 64kg -waga wyjsciowa tez 70kg bo zostalo mi po pierwszym Synku ale zaraz zaszlam znowu i znowu waze 70 kg, ale 6 kg to by bylo SUPER i mam nadzieje ze na andrzejki bede znowu szczupla:)a i jeszcze jedno wspomagam sie czerwona herbatka pu-ehr spala tluszcz skutecznie i czaje sie na Aerobiczna 6 (cwiczenia na plaski brzuszek podobno sa super tzn efekt, tylko ze trwa to 42 dni:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akluna
Powodzenia! Ja jestem u konca dnia 8.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak.dr Haya i strefowa..tylko,że nie łączyć też się nie da.Chyba,że w ogóle wyeliminuje się produkty przetwarzane.To wydaje mi się główną przyczyną tycia,że jemy rzeczy które zawierają barwniki,konserwanty,tzn chemię.Naturalnie odżywiać się jest dosyć ciężko,ale to na prawdę pomaga.Nie jedząc chleba i ziemniaków za bardzo sobie nie pomogłam, w ogóle mi to nie pomaga.A chciałabym mieć coś na całe życie.I muszę przyznać,że ciężko mi się do tego przyznać,ale.. właśnie jedząc surowe owoce i warzywa,naturalne jogurty,jajka,mięso gotowane na parze(rzeczy nie przetworzone) udało mi się osiągnąć swój cel.Niestety zaczęłam jeść znów "niezdrowo".Słodycze,ciasta,makarony nawet w niewielkich ilościach..niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabina1223
Hej ;) Wlasnie zaczynam przygode z dieta Kopenhadzka. Slyszalam wiele plusow jak i minusow, ale i tak postanowilam sie na nia zdecydowac, bo juz kuurcze nie moge patrzyc na ten moj brzuszek ! Ile mozna ;D Najbardziej mnie przeraza opinie tego, ze bardzo sie wyniszcza organizm . Czy ktos moglby mi powiedziec jakie moge byc skutki uboczne o ile sa wogole ;) Od jutra zaczynam ! kto ze mna ? ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akluna
Dzielnie zakonczylam dzien 9!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabina1223
o ja 9 ! Podziwiam Cie ;) I jaki rezultat ? Ja mam pierwszy dzien, wlasnie pije sobie kawke co prawda z mlekiem, bo czarnej nie moge scierpiec , ale mysle ze jakos specjlanie duzo to nie zmieni ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skutki uboczne to chyba takie,że potem musisz uważać co jeść,zmienić coś w swoim życiu,być może fryzurę?uprawiać jakiś sport,znaleźć sobie jakieś zajęcie dodatkowe.Nie skupiać się tylko i wyłącznie na diecie.Przyzwyczaić swój organizm do zmian.Ja robiłam tę dietę kiedyś,już dwa razy.Za pierwszym razem 11 dnia skusiłam się na banany,ale już miałam rezultaty.Za drugim razem mi się udało i muszę przyznać,że to na prawdę poprawia przemianę materii i samopoczucie.Jeżeli jesteś w stanie tyle wytrzymać tzn że masz silną motywację i głupio by było zacząć jeść tłuszcze i cukry i w ogóle po tej diecie.Ja schudłam ponad 20kg,ale zaznaczam,że nie na samej diecie.Później jadłam produkty nieprzetworzone lub mało(tak jak w tej diecie)nie objadałam się,szczególnie wieczorami.Dużo jog.natur.ziemniaki i chleb odpadają.Trzeba zapychać się warzywami.Bardzo dobrze robi dieta wegetariańska.Nie rozumiem dlaczego teraz tak trudno jest mi schudnąć.Chyba chodzi o cel,jakąś motywację. Czy ktoś jest po diecie i mógłby podsunąć wskazówki co należy robić,na jakiej diecie być lub co robić by utrzymywać wagę lub chudnąć? poza tym chciałam wspomnieć,że moja koleżanka nie wytrzymała dwóch pierwszych dni,słaba motywacja może wysuwać błędne przekonania,że dieta osłabia czy wyniszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabina1223
Pierwszy dzien powoli mija. Wiem ze najgorsze jest przedmna - wieczor ;) I chec zjedzenia czegos 'dobrego' ;D Ale mam zamiar wybrac sie na basen i jakos zajac ten czas.. 20 kg to mnostwo ! Naprwde bardzo bardzo dobry wynik ... Ja po tej diecie ( o ile wytrzymam) planiuje wlasnie przejsc na diete wegetarianska... jesli duzo warzyw, owocow ... Skonczyc z chlebem , jednie to moze chrupki albo purpernikiel .. Koniec z fast fodami itp... Napewno w 100% nie zrezygnuje ze slodycze, bo to kurcze tez jest potrzebne... Nie zeby sie zapychac, ale chyba batnik mozna zjesc ;) Te dwa tygodnie bede dla mnie najbardziej regorystyczne, ale wierze ze mi sie uda i wy tez uwiezcie w swoja silna wolne i napewno dacie rade.. Mowicie sobie ze wam sie uda, ze potem jak staniecie przed lustrem zobaczenie takie efekty ze Oooo... Bedzie bardzo , bardzo zadowolne.. I ja sobie tez tak mowie ;D i dam rade !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flop
Też zaczęłam dzisiaj kopenhaską :) Kiedyś już raz przez nią przeszłam z wynikiem 7 kilo na minusie :) Niestety z czasem kilogramy wróciły. Nie było to jojo, tylko piwka za dużo :D Poprzednim razem ściśle trzymałam się diety, tym razem nie mam zamiaru aż tak przesadzać. Zobaczymy, jaki będzie efekt. Tzn będę szła na pewne ustępstwa, np. pierś z kurczaka zamiast wołowiny, której nie potrafię zrobić. Jadłam takie twarde, glutowate mięso, bleee.... Tak samo z przyprawami, wolę zjeść mniej, ale za to doprawionego szpinaku. A więc pierwszy dzionek za mną :) Jakoś się trzymam, nie jestem nawet głodna. Na śniadanie pominęłam dwa jajka, a to dlatego, że głupio mi było je w pracy wyciągnąć. Zamiast befsztyku, jak wspomniałam, udusiłam sobie fileta. Pyszne było :) W sumie mam do zrzucenia z 10 kilo, na kopenhaskiej z 6 mnie w pełni zadowoli :) Potem planuję kapuścianą, żeby zrzucić resztę. Aha, jutro z rana mam oficjalne ważenie, bo dzisiaj nie zdążyłam. Ostatnio na wadze wyskoczyło 65 kg, masakra :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akluna
Kochane, u mnie minal dzien 10: porcje wydaja sie za duze i szybko sie najadam. Jestem zachwycona, bo mam nadzieje ze to sygnal skurczonego zoladka. Ominely mnie: impreza, pizze w pracy, piekarnie i ciastkarnie - ale nie zaluje, bo efekt po 8 dniach byl -6kg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flop
Właśnie kończę dzień drugi :) Tzn. właśnie szamam szynkę, a potem jeszcze jogurt. Próbowałam kiedyś to mieszać, ale było ohydne... Wszystko spoko, tylko jakoś nie mogę przełamać się do picia większej ilości wody. Dobijam max do 1 litra dziennie :o Wczoraj byłam z kumplami w barze. Oni piwko, a ja wodę z cytyną :D I te pytania, co mi jest. Kombinowali nawet, że jestem w ciąży i dlatego nie piję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akluna
Ciaza powiadasz? ;)))) U mnie dzien 12, az szkoda ze to wszystko ma sie skonczyc. Jak sie rano wazylam -7kg!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość flop
Szkoda, że tu tak pusto. Kończę właśnie dzień 5, na koncie jakieś 3 kilo mniej. Czuję się nawet rześko, nie kusza mnie jakieś zakazane rzeczy. Moje zamienniki: W dni, gdzie jest marchewka, zamiast niej piję sok marchwiowy jednodniowy. Nie zawiera żadnych dodatków, więc myślę, że nic się nie stanie. Jest tutaj ktoś jeszcze? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akluna
moja dieta skonczyla sie z wynikiem -8kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PhotoFileSection
Hej kochani ja dziś mam dzień 1 kiedyś już stosowałam tą dietę ale nie byłam zadowolona z efektu bo schudlam tylko 4 kg, a na dzień dzisiejszy chcę 10kg więc ponawiam po roku dietę i mam nadzieję na lepszy rezultat! Obiadek był pycha, dodalam troche przyprawy do kurczaka czy to nie zaszkodzi az tak bardzo efektowi??!! mam 162 i waze 59 kg! musze zejsc do 49 i bedzie to odpowiednia waga do mojego wzrostu! trzymajcie kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, hej :) U mnie mija drugi dzień. Ale po przeczytaniu kilku postów narodziło się kilka pytań: 1. Czy to źle, jeżeli befsztyk zastąpiłam piersią z kurczaka, która przyrządzam tak, że maczam ją w jajku, następnie w bułce tartej i smażę na patelni z niewielką ilością oleju? 2. Można pić herbatę z cytryną podczas diety? No i 3. Czym można zastąpić szpinak? :)) Buziaki i powodzenia na diecie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filizankanieszklanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć.moim zdaniem zastępowanie czegokolwiek czymś innym nie będzie już tą samą dietą,ale trzeba racjonalnie przemyśleć czego oczekujemy.Zawsze skupiałam się na dietach w pojęciu,o to jest zdrowie..ale co po tej diecie,słuchajcie gwałtowne skoki kalorii.. nie są wskazane dla zdrowia,to może być niebezpieczne.Jeśli wytrzymacie(bez ściem)podniesienie diety do 800kalorii,powiedzmy parę dni,a potem 1000do wymarzonej figury,to ok..ale bez ściem! pierś owszem..ma mało kalorii ale już w jajku,bułce i oleju to kompletna zamiana,bo to chodzi o to,by dostarczyć w tym momencie ilość białka,węgli jak najmniej dlatego tylko sałata(niskokaloryczna,że hej),szpinak,zdrowy.. ale bułka tarta odpada!to nie może wydawać się..,że to nie wiele,to jest wiele,chleb jest tylko raz na tydzień, kwadrat suchego tostu! tak samo olej, trochę oliwy z oliwek do sałaty możesz zastąpić tym,że sałatę zjesz z samą cytryną a te 2-3 łyżki dodasz do mięsa(ja tak robiłam),i mięso zrobione na parze,podsmażone na teflonie na 2-3 łyżkach oliwy z oliwek jest na prawdę smaczne,nie jest suche,w środku nie jest surowe,da się zjeść! ma wszystkie wartości odżywcze zachowane,poza tym tłuszcz z mięsa się wydobywa! wołowina będzie bardziej tłusta od drobiu i tu są swoje powody,by organizm miał trochę energii. a wiec odpowiadając na pytania, zamiast szpinaku brokuł - tę samą ilość. brokuł w diecie jest wskazany; tak samo jak marchewka, jeśli ją zetrzesz objętościowo wydaje się jej więcej, jeśli wolisz chrupać - chrup. ale pomijając śniadanie,jajka..chyba po pracy trzeba je zjeść jednak?ta dieta jest tak uboga w kalorie, że nie można niczego z niej wyrzucać!jajka dają power na cały dzień i zmniejszają uczucie głodu! ta dieta pomaga,niemodyfikowana. następnie trzeba pamiętać,by być cały czas na diecie,pisałam gdzieś wcześniej,niskokalorycznej,nie łączyć ze sobą zbyt wielu składników odżywczych,lekkie kolacje,trochę ruchu i zabiegów pielęgnacyjnych,wysypiać się! i efekt będzie osiągnięty ani się obejrzycie,to stanie się waszym stylem życia,to nie tak,że wy się wyrzekacie tylko chce się wam akurat tak jeść,to robić..ja tak miałam... najgorszy jest stres;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję, dziękuję :) Zobaczę, czy po wpadce z bułką tartą za 9 dni będzie dobry efekt dietki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem trzeci dzień na diecie. Mam pytanie czy jecie posiłki regulanie? jeśli tak to o jakich porach dnia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o.l.i.v.i.a
Zaczynam dziś dietę czy ktoś się przyłączy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfna
Ja zaczynam od dzisiaj:) po dwuch ciazach zostalo mi 25 kg nadwagi:( drugi synek ma juz 3 miesiace nie karmie piersia wiec moge zaczac cos dla siebie robic....tak bardzo chcialabym aby mi sie udalo! No i oczywiscie bede robic tak jak pisze...ewentualnie befsztyk zastapie gotowana piersia z kurczaka i to wszystko. Trzymac kciuki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja napisze o mojej kopenhaskiej... W sobote ja skonczylam... Schudłam równe 7 kg,,ale to nie koniec. Z tego powodu ze schudlam szybko to..moje nogi, i pupa maja duzo do zyczenia... zrobily sie galaretowate. Dalej trzymam diete i dodatkowo cwicze. ja przez 13 dni codziennie rano pilam kawe z mlekiem i 2 lyzeczkami cukru . Dziennie minimum 5 gum do żucia, nie wiem czemu ale strasznie mi smierdzialo z buzi-pomimo ze mylam zeby kilka razy dziennie 2 razy zjadlam jabłko co nie bylo w planie diety. nie robilam stekow, zawsze piers z kurczaka kroilam w kostke, smazylam bez tluszczu na patelni, zalewalam troche woda, jak woda wyparowala to jadłam.dodawalam do tego tylko pieprz. Szpinak i brokuly jak gotowalam to soliłam wode. Mieso gotowane -udko na kostce bulionu. Wody nie pilam 2 litry dziennie. Max mi sie udało 1 litr... Codziennie piłam multivitamine musującą krugera z obnizona zawartoscia kalorii... I to tyle... zycze powodzenia... Moim zdnaiem dieta rewelacyjna jako poczatek do zdrowej, dlugoterminowej diety :) Jak sie widzi na wadze taki efekt to na prawde ostatnia rzecza o jakiej pomysle sa slodycze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Justusinka
Witam, ja od dzisiaj zaczęłam :)) Już obiadek za mną i teraz tylko czekać , aż zachce się jeść :/ Mam nadzieję, że wytrwam !!! :))))) Jestem dobrej myśli, do tego jeszcze Callanetics i mam nadzieję schudnąć z 66 na 60 - 59 :) Pozdrawiam :* Czy ktoś jeszcze dzisiaj zaczyna ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kari39
Ja jestem od 10 lutego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kari39
Na wadze 2,5 kg. mniej. Jest ciężko ale daje radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tiriririri
ja dzis zaczełam takze:) waze 72,5 chciałabym zjechac chociaz do 65;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kari39
Trzymam kciuki. Ja dzisiaj 4 dzień. Waga wyjściowa-70 kg 12.02.2010-67,5 kg moje marzenie-60 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×