Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jasna_Blondynka

Dlaczego tylko opalon dziewczyny mają takie duże powodzenie u facetów???????????

Polecane posty

Gość Taka Jedna Dziewczyna 1351
Ja jestem blada strasznie i mi to wszyscy mówią:( Zaczynam się wpędzać w poważne kompleksy.. Piję dużo kubusiów i jem pełno marchewek.. Trochę pomaga ale... Nie mogę non stop tego pić..:( ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka Jedna Dziewczyna 1351
Nauczyciel mi się kiedyś nawet spytał, czy anemii nie mam -.- Rozumiem szczęściary, które chwalą za jasną skórę.. Ale mnie nie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pooldzia
heh :) a ja sie nie opalam od 3 lat, bo mi sie nie podoba opalona skora. mam ciemne wlosy i zielone oczy. Kolesie sie za mna ogladaja i wcale nie musze byc opalona zeby byc ladna. Czsami tylko, ale raczej kolezanki, mowia ze powinnam sie opalic bo wygladam "jak smierc". a mam chlopaka i podobam mu sie. nie narzekam. Kwestia gustu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciemnośc
Nie no, proszę was dziewczyny... jasna cera jest piękna! Zawsze chciałam miec delikatną cerę koloru kości słoniowej... to takie wytworne i arystokratyczne... :) Osobiście posiadam ciemną karnację która -jakby tego było mało - baardzo łatwo się opala. W dodatku mam ciemne oczy. Nienawidze tego :/ w lecie wyglądam jak cyganka, okropne -.- nie mogę nosic ubrań które mi się podobają (o stylu chocby odrobinę gotyckim mowy nie ma np.) bo do mnie nie pasują. I wcale nie mam jakiegoś specjalnego powodzenia u facetów- choc podobno maszkarą nie jestem- więc opalenizna to żaden wyznacznik. Cieszcie się ze swojej jasnej cery, taka zawsze wygląda młodziej i jest naprawdę śliczna :) podkreślajcie jej delikatnośc odpowiednimi kolorami ubrań i makijażem. I, na litośc Eru, nie chodzcie na solarium, błagam... Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pij codziennie sok z marchewek, jedz marchewki itp^^ a samoopalacz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malalalalalalalala
nie wiem czy w polsce jest takie studio ..jesli bedziecie mialy okazje isc do sieci solarium "solmania" to idzcie. ja 2 dni temu poszlam po raz pierwszy. dzisiaj moja skora jest wyrazniej brazaowiejsza , juz po pierwszej 15 minutowej sesjii. na sloncu nie opalam sie bo skodzi mi skora i robia sie piegi , pozaty opalam sie na czerwono., w zwyklym solarium opalam sie na zolto , ale potrzebuje tak z 2 miesiace co 2 dzien po 15 min zeby bylo cos widac ( wiem z doswiadcenia)..a w solmanii ??? no ja pierdole... po pierwszej wizycie juz takie efekty... naprawde goraco polecam dziewczynom , ktore maja problem z nabyciem ladnego kolorku :)jutro ide na kolejne 15 minut ..przy takim tempie jeszcze z 5 razy i bede jak czekoladka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kizoooocha
Ciemność-musisz być piękna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bielutka15
Mam 15 lat i również mam bardzo jasną karnację. A do tego rude włosy, piegi na twarzy, granatowo-szare oczy (wiem dziwny kolor) i 174cm wzrostu (niby niewiele ale jak ciężko jest znaleźć jakiegoś chłopaka, który byłby wyższy ode mnie a co dopiero koleżankę mojego wzrostu) Pierwszy raz miałam z tego powodu kompleks w wieku lat 13 jak pojechałam ze szkolną kolonią do Grecji (mój dermatolog polecił mi wcześniej krem z filtrem 50) i tylko ja jedna miałam taki wysoki filtr. Wszystkie dziewczyny miały 2/4 najwyżej 15/20 i po trzech dniach leżenia na plaży były całe czekoladowe (niektóre były czerwone, ale po kilku dniach zbrązowiały) a ja przyjechałam z Grecji w takim stanie w jakim pojechałam: biała. Później w wieku 14 lat dziewczyny z mojej klasy zaczęły masowo chodzić na solarium przed jakimś wspólnym wyjazdem na basen (zamiast stopniowo 2 min. albo chociażby 10min. to one lazły na 15/20 min. i kurde później były takie czekoladowe że nie wiem). Wtedy ta jedna z ,,czekoladek" powiedziała do mnie coś w stylu: ,,Zrób coś dla mnie. Pójdź na solarium na 20 min. bo mi psujesz wrażenia estetyczne swoją białością" Wtedy złapałam doła na bardzo długi czas. Do tego jeszcze te chamskie odzywki chłopaków (szłyśmy z koleżanką na zakupy): Ty patrz jaka blada! Albo jak w szkole na przerwie podchodzi do mnie pewna nauczycielka i się pyta (dość głośno): Kochanie nic ci nie jest? Jesteś taka blada na twarzy. Nie chcesz iść do pielęgniarki? Później po tym incydencie przez cały tydzień klasa przezywała mnie Śnieżka. To niej jest miłe ale na chwilę obecną gówno mnie to obchodzi. Byłam niecały miesiąc temu na wakacjach nad jeziorem i wszystkie dziewczyny opalone, czekoladowe a ja? Biała jak ściana. W dodatku nie wychodziłam spod parasola w godzinach szczytu 12/15 bo dermatolog mówi że to dla mojej skóry samobójstwo :) Niezbyt przyjemnie było czytać książki pod parasolem podczas gdy znajomi w tym samym czasie grali w siatkę w wodzie. Mogłabym się tak skarżyć i skarżyć jednak na nic by się to zdało. My dziewczyny z jasną karnacją mamy trzy opcje do wyboru: 1. strzelić sobie w łeb - bo ten świat taki zły i nieżyczliwy dla nas ,,białasek" 2. chodzić na solarium, smażyć się na słońcu albo stosować samoopalacze żeby choć trochę zbliżyć się do naszej upragnionej lekko brązowej opalenizny 3. zaakceptować samą siebie, srać na tych którzy z nas drwią z tego powodu i nauczyć się ,,odpysknąć" takim osobom Polecam opcję nr 3 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Radius
Za tymi spalonymi, podwędzanymi oglądają się głównie ci w czarnych spodniach made of dres i białych skarpetkach, które muszą być odkryte na minimum 3 centymetry ( to miara IQ :) ). Obowiązkowo z łysą głową, żeby się mózg od myślenia ugotować nie mógł. A te opalone będące obiektem ich westchnień? - z reguły różowe dicho co daje po oczach, dykcja jakby miały zęby w kieszeni i tipsy do kolan... czyli żenada. Jak dziewczyna ma naturalnie ciemniejszą skórę to wygląda fajnie. Spalona to żenada. Jasna skóra jest dostojna, tajemnicza, seksowna. Zawsze to biały człowiek uznawany był za najszlachetniejszego i na dworach królewskich nakładali na siebie nawet mąkę :) A to za jakimi facet się ogląda dziewczynami zależy od jego poziomu intelektualnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Kompleks
Fajnie,że natrafiłam na ten temat.Bo właśnie od kiedy zaczęły się upały zaczął się mój koszmar.Również jestem blada - może nie ewidentnie trupo blada jak ściana ale jednak w porównaniu do innych blada.Nawet jak widzę niektóre dziewczyny to nie są w sumie jakoś super opalone ale nie mają takiej bladej skóry jak ja, po prostu ta bladość nie rzuca się tak w oczy, jeżeli wiecie o czym mówię.I myślę sobie..cholera już nie chcę być jak czekoladka ale chociaż tak żebym mogła ubrać krótkie spodenki, taką delikatniutką opaleniznę,dosłownie „muśniętą słońcem...Ale nie...próbowałam się w tym roku trochę opalać, codziennie po trochę , no to mi się troche skóra zaczerwieniła i może tam troche opalona jestem na dekolcie, na rękach i na brzuchu ale w porównaniu do innych, nawet tych którzy się nie opalają jakoś szczególnie to i tak nie widać tej mojej opalenizny!! Ja po prostu nie mogę się opalić i koniec kropka...mam takie cholerne kompleksy przez to, mam już obsesję, chce mi się płakać.Patrze w lustro i sobie myślę...no ok może nie jestem opalona ale mam w sumie ładne, zgrabne nogi (no może łydy troche za grube ale nie jest aż tak źle...ćwiczenia, masaże może będą szczuplejsze?zresztą chyba lepiej jak są troszke bardziej zbudowane niż takie bezkształtne patyki...) cellulit...w zasadzie nie wiem czy to można cellulitem nazwać może pod pośladkami ta skóra nie jest idealna są tam jakieś gródki ale praktycznie nie widoczne...jakbym się za to wzięła to i tego bym się pozbyła...ale do czego zmierzam...więc podobają mi się moje nogi ale gdybym miała wyjść na miasto i usłyszeć jakieś komentarze co do moich bladych nóg to zaraz bym miała załamke..niestety taka już jestem...najchętniej wyprowadziłam bym się z tej Polski , gdzieś gdzie są tolerancyjni ludzie, gdzieś gdzie jest dużo ludzi z jasną karnacją, którzy swobodnie wychodzą w krótkich spodenkach i nikt im nie ubliża... Ps.ostatnio byłam na urodzinach i ojciec męża, mojej kuzynki (heh ;P) mówi do mnie „masz takie ładne nogi , ale strasznie bladziutkie...(byłam w rybaczkach,że miałam odkryte łydki) na to moja babka dowaliła „ona się codziennie opala , na co on się zaczął śmiać „taaa...opala się chyba papierosami...no powiedz gdzie się opalasz? W młynie? Tak mi się przykro zrobiło...aż na płacz mi się zebrało...i co kurde? A jak ktoś mówi,że blade nogi wyglądają brzydko, nieatrakcyjnie i jeszcze inne ble,ble,ble...to mi się flaki do góry przewracają :/ szkoda,że większość osób nie może zrozumieć,że ja po prostu nie mogę się opalić!! :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsgfsdgdf
ja nie wiem za bardzo sie przejmujecie mi to wisi czy ktos jest opalony czy blady niech sobie bedzie jaki chce kurwa czemu przywiazujecie wage do wygladu? Jezeli ktos jest opalony/blady to dlaczego go dysryminujecie? wazne zeby w glowie nie mial pusto. i tyle ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgr Halina Lejzi-Arbajt
Blada kobieta bez dekoltu i z zakrytymi nogami to dla faceta rarytas większy, niż opalona blondyna farbowana z paznokciami czerwonymi i wypudrowaną mordą maskującą syfy czy wągry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie robił mi żadnych plam, nogi mam brązowe, ręce to samo :) miły ma zapach, ale jego 2 wady to: jest mało wydajny i b. drogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Kompleks
asdsgfsdgdf -> zgadzam się z Tobą, ja absolutnie nikogo nie dyskryminuje , bo każdy ma prawo do normalnego życia, bez ubliżeń i prześmiewek bez względu na to jak wygląda.Czy jest niepełnosprawny,czarny,żółty,biały,niski,wysoki,gruby,chudy.Tak masz świętą rację wygląd nie jest najważniejszy ja to wiem.Oczywiste dla mnie jest to jaki jest człowiek , co sobą reprezentuje,swoim zachowaniem , poziomem rozmowy i ogólnego spojrzenia na świat... Wiadomo,że wygląd też jest ważny...ale każdemu podoba się co innego. mgr Halina Lejzi-Arbajt -> hmm...chciałabym bardzo w to wierzyć ale niestety jestem typem obserwatora i wszystko dokładnie obserwuje i analizuje i proszę mi uwierzyć facet gdy widzi kobietę z dekoltem,z którego wylewają się duże, opalone cycki, z miniówą ledwo zakrywającą oczywiście opaloną dupe to nie może wzroku oderwać.Natomiast na kobietę skromnie ubraną raczej nie patrzą, a do tego bladą bleehhh...heh.... LatteMacchiato -> no ale ten samoopalacz jest z firmy Loreal, a kosmetyki z tej firmy są testowane na zwierzętach , a ja jestem wegetarianką(przechodzącą na weganizm) i nie używam takich kosmetyków. Natomiast znalazłam wegański samoopalcz http://www.lavera.com.pl/p178-samoopalacz.htm ale nie wiem jakie daje efekty jak będzie mnie kiedyś stać to kupię. I ogólnie dziękuję,że staracie się pocieszać, ja też staram się pocieszać ale jakoś mi to nie wychodzi...dalej mam doła, wyszłam na miasto i znowu się załamałam...w piątek idę z koleżankami na spacer i one oczywiście opalone jak czekoladki, a ja taki bladzioch....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zupka_w_proszu
Ja też niestety jestem bielutka... :(:( niestety to u mnie chorobliwe bo mam zanik pigmentacji częściowy ( albinosizm ), w zimie i jesienią tak nie przeszkadza, głównie latem i wiosną..... co innego być naturalnie bladą a co innego chorobliwie bez pigmentacji :(:( Wiosną smaruje się balsamami brązującymi, ale latem nie wiem ... może opalanie natryskowe , coś o nim słyszałam i wiem że chodź drogie to będzie mnie korciło spróbować :D:D Niechodzi nawet o to by faceci latem się oglądali czy coś równie bzdurnego, ale tak się marzy w taki upał założyć spódniczkę, sukienkę a nie w spodniach się gotować przy 35 stopniach :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazda2501
ja jestem ciemna blondynka o piwnych oczach i mam problem , zeby opalic sobie na solarium i wg na słońcu twarz i dekold . całe ciało szybko mi łapie brąz , ale co zrobić , zeby łapało tez twarz i dekold? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćinnie
odświeżam temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opalenizna to najgorsze ohydztwo jakie ludzie sobie wymyslili,zreszta niezdrowa. zobaczymy kto po 20 latach bedzie mlodziej wygladac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale fakt jest taki że to za opalenizną facet sie ogląda i tyle zawsze tak było i będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mi się podobają bladziutkie czarnule lub rude mmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×