Jeszcze roczek do ślubu...

Ten kamerzysta i fotograf to jest szef mojego nażeczonego ale też mu nie ufam do końca, bo trochę kręcił nosem na to, że chcemy inny zespół a jego tylko jako kamerzystę i robiącego zdjęcia. Ciągle nas namawiał na to by mół zagrać, bo podobno w wakacje ma dużo wesel i jakby miał w tym terminie grać i kamerować to by stracił więcej kasy i teraz się boję, że wybierze to gdzie więcej zarobi i np. może to zrobić krótko przed ślubem.My go nie chcemy jako zespół bo nie śpiewa za fajnie(chociaż byłoby taniej) no i jestem zdania, że jak \"coś jest do wszystkiego to jest do niczego\". Jak myślicie???

zgadzam się i proponuję, abyś mimo wszystko podpisała umowę, każdy szanujący się "rzemieślnik" ma druki i nie powinien się obrazić. Ponadto jeśli juz kręci nosem to zastanowiłabym się nad jego wzięciem - może nie przyłożyć się do pracy, niestety - a nie ma co oszczędzać aż tak drastycznie na tym bądź co bądź szczególnym dniu :) - będzie dobrze...

a i dodam, że u nas fotografem będzie nasz przyjaciel, jest ponadto grafikiem w TVP - i jego zdjęcia będą prezentem od niego dla nas ;)

To masz super świeczko! Też bym tak chciała. Fajnie, że chociaż ty dziś sobie ze mną popisałaś bo wszyscy gdzieś uciekli:(

To masz super świeczko! Też bym tak chciała. Fajnie, że chociaż ty dziś sobie ze mną popisałaś bo wszyscy gdzieś uciekli:(

nie przejmuj się Domenko, będzie dobrze ;) napisz mi z której części Polski jesteś? ach , jutro też tu będę ;)

nie domenka tylko cipenka---5 latek masz????hahahahahahahhahaahhaahhahahhahahahhahahahahahhahahahahhahahahhahahahahhaha

Pewnie jutro też będę! A ciebie bleeeeeeee śmieszna istotko, która nie potrafi nic innego tylko być złośliwą po prostu trzeba zlewać, bo niestety Bóg nie dał ci rozumku.

Świeczko jestem z kujawsko-pomorskiego a ty???

ja jestem z mazowieckiego (od 8 lat), ale ślub, wesele itp. w warmińsko - mazurskim... stamtąd pochodzę ;)

A piszesz z domu czy z pracy? Bo ja z pracy i dlatego często nie mogłam uczestniczyć w wieczornych pogawędkach na tym forum;)Pracuję do 17.00.

My planujemy ślub na wrzesień 2006. Jeszcze nic nie załatwiałam, bo sądzę, że to za wcześnie. Tzn. mam wstępną listę gości. Salę prawdopodobnie będziemy mieć nieodpłatnie od znajomego, DJ-a - kumpla, który się tym zawodowo zajmuje, karaoke (tym zajmujemy się my, ale weźmiemy kogoś innego z ekipy do rozkręcania imprezy). Kucharzy będziemy mieć dwóch (będzie to znajomy narzeczonego i mój ex...hmmm... - z zawodu kucharze), trzeba będzie tylko obsługę załatwić. Tak to mniej więcej wygląda. A przy okazji (tylko na mnie nie krzyczcie): może któraś z Was miałaby ochotę na karaoke na swoim weselu? Sądzę, że mogę to załatwić taniej niż inne firmy... :)

Cześć Kociaczku007, fajnie, że do nas dołączyłaś. To jesteś wrześniowa jak ja(od wczoraj bo wcześniej miałam być sierpniowa).Ja będę miała kucharkę i 4 kelnerki razem za 880zł.;)

No to nieźle. Ja jeszcze nie wiem ile tym moim zapłacę (mimo, że znajomi to przecież wypada...), muszę się podowiadywać. Bo nie chcę też by wyszło mi to drożej niż u obcych ;). Dlaczego zmieniłaś datę ślubu?

do Domenki, podobnie jak Ty jestem w pracy, też do 17 :) także zaraz uciekam...:( Kociaczku 007, karaoke uwielbiam nie umiem śpiewać (ale to nie o to chodzi) powiedz czy Twoi znajomi "działają" w całej Polsce?? i jaki jest tego koszt...?

Przez salę, miałam niby telefonicznie załatwioną i jak pojechaliśmy okazało się, że termin zajęty i przesunęliśmy o tydzień, bo zależało nam na tej właśnie sali;)

no właśnie domenka, dlaczego zmieniłaś?? - moja pierwsza data to był 08/10/2005 - ale uznaliśmy, że to za wcześnie no i chcemy ładną pogodę ;)

Ja też zaraz uciekam, ale jutro sobie pogawędzimy:)

Sala a może zmienić plany, heheheh:)

To do jutra dziewczyny!:):):):)

Bóg dal mi duzo wiecej niz Tobie

to do jutra ;) pa pa i co to za nick "bleee" ?? nie podoba się to nie zaglądaj tu :P

bleeeeeeeeeee to reakcja na brak wlasnych pomyslow

Hej dziewczyny! Jestem! Piszcie co tam u was nowego. Świeczko jesteś już w pracy???:)

O jak miło, że ktos tu rano zagląda! ja niestety mogę siedzieć bezkarnie w internecie tylko rano :-) Później przychodzi mój współpracownik i juz nie wypada sie obijać ;-)

Cześć newt, witaj! I jak tam u ciebie idą przygotowania?:)

Ja wczoraj obdzwoniłam najbliższe kwiaciarnie, fryzjerów, kosmetyczki aby zorientować się w cenach i o dziwo np. jedna fryzjerka jest bardzo dobra i ma taniej niż taka gorsza pracująca w salonie.Kwiaciarnie tez mnie zaskoczyły tsm gdzie myślałam, że będzie taniej jest drożej i na odwrót;)

Kurcze, widzę, że u Ciebie wszystko idzie pełną parą! Ja po załatwieniu sali, muzyki, kamerzysty i fotografa stwierdziłam, ze na resztę mam jeszcze czas :-)

W najbliższym czasie muszę jeszcze wstępnie załatwić noclegi, bo niestety większość moich gości będzie przyjezdnych i cała druga strona :-( Co ja zrobię z tymi wszystkimi ludźmi?? :-) :-)

Wiesz co u mnie też dużo będzie przyjezdnych, ale będą spać u naszych rodziców i części rodziny także nie mam problemu;)