Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

domenka

Jeszcze roczek do ślubu...

Polecane posty

Acha i jeszcze dodam, że ja mam tą sukienkę z kwiatem na srodku a nie po bokach(bardziej mi sie podobała):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja nie wiedziałam, co to te laczki :P Pierwszy raz słysze taką nazwę - myślę, że wszystko zależy od regionu Polski, w jakim się mieszka :) Też słyszałam o tych halkach, o tym, że są drogie .... i trochę w nich goraco, kiedy temp. wysoka ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na gorsecie wyszywany kwiat jest i była możliwośc z aplikacją po bokach i na środku.Ja wzięłam na środku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domenka - to ja nie wiem, bo ta sukienke co kiedys pokazywalas to ja widzialam ale tam kwiatka nie bylo!!! albo nie zauwazylam:) ide sobie zrobic kawke:) a co bedziecie miec pozyczonego??? bo ja mam problem bo wszystko nowe bede miec, halke suknie, bizuterie... tylko podwiazke moge pozyczyc, ale ze nie mam od kogo to ie wiem co pozycze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja sukienka to ta na pierwszej stronie forum i na którymś ze zdjęć jest z kwiatem na środku wyszywanym;)Ja też będę miała problem z tym czymś starym i pożyczonym, Też się już nad tym zastanawiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z uzywanym tez bede miec problem, ale moze sobie bielizne uzywaną ubiore (tzn czysta oczywiscie) ale nie nowiutka tylko ubraną kilka razy... no bo nie mam czego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja już po kawce ... na ślub ma być coś: nowego starego pożyczonego niebieskiego i jeszcze jedno, tylko zapomniałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wtedy wam przez przypadek podałam bardzo podobną nad którą też się zastanawiałam:P a nie spojrzałam na nazwę sprzedawcy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wreszcie widze kwiatek - faktycznie ladniej na srodku... ladna ta sukienka, gorset chyba fajnie lezy i da sie dopasowac:) ja mam gorset na zamek, bez regulacji, dlatego chyba bede dopasowywas gorset tydzien przed slubem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie się cieszę, że można dopasować gorsecik, bo w razie gdybym przytyła nie będzie problemu;) Ale na razie mam prawie ściągnięty na maxa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedziecie miec oczepiny??? ja chcialam tylko zabawe z rzucaniem welonu (albo czegos innego) a potem chyba juz nic... no chyba ze znacie jakies fajne zabawy? ale na poziome i nie zboczone! domenka ty musisz znac - bo spiewalas na weselach!!! napewno masz dużo pomyslów, ja nie chodze na wesela, takie weselne zabawy mnie nigdy nie interesowaly, nie lubie wesel ogólnie i sie na nich nie znam:( co na pierwszy taniec wybieracie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie! Chciałabym tu z wami dłużej posiedziec i poplotkować, ale nie mam jak!!! Straszne mam ostatnio urwanie głowy i tylko tak wpadam i wypadam co trochę ;-) Nie wiedziałam, że te halki sa takie drogie. W salonie mi powiedzieli, że do sukni odaja gratis halkę, welon i podwiązkę. Jakos nie zwróciłam na to większej uwagi, a teraz widzę, że jednak to by był spory wydatek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Domenka, śliczna ta kiecka :) Ja oczepiny będę miała na pewno. A szczegóły dopiero będziemy omawiać z zespołem. Ale u nas podczas oczepin nie ma jakichśtam zboczonych zabaw. Są konkursy w trakcie całego wesela, bardzo różne, bywają czasami trochę sprośne, ale w wykonaniu mojej rodziny, jest to niesamowity ubaw .... Nie zdarzyło się, żeby były jakieś głupie i na niskim poziomie. Dużo zalezy od ustaleń przed ślubem i od orkiestry, ale i od uczestników.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze pytaliśmy parę młodą co chcę, albo graliśmy Wielką Miłość(ja też ją chcę na ślub bo to nasza piosenka od zawsze), albo walca, albo\"Ślubne Prezenty\", albo\"nie jesteś sama\", \"Windą do nieba\"...A na oczepiny różnie:taniec z parą młodą, walka o krzesełka, wyrywanie facetom z nóg włosów na czas, poznawanie(u mnie tego nie będzie), rzucanie welonu i chyba to wszystko. Inni robili jeszcze z przekładaniem jajka przez nogawkę facetom, ale mi sie to nie podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
leti to jakioe sa te fajne zabawy??? b ja naprawde nie znam zadnej fajnej!!! tylko karaoke mi sie podoba:) moze dlatego ze to nie typowo weselnma zabawa:) jak znasz jakes fajne, to powiedz!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domenka --> ja znam wlasnie ta z jajkiem - zenada jak dla mnie:) poznawanie - to ta co pan mlody po kolanku poznaje a panana mloda po twarzy??? nie podoba mi sie, bo nie chcialabym zeby moj facet jakims laskom kolana obmacywal, a ja zebym musiala macasc obcych chlopów:( a co to za zabawa z tym wyrywaniem wlosow na czas? nnie znam a mnie zaintrygowala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hhahahaha, no mi te dwie tez się nie podobają i nie będzie ich u mnie:) A ta z tym wyrywaniem włosów to normalnie kupa śmiechu, jak faceci jęczą a babki im wyrywaja włosy . Zaraz dokładnie ci opiszę na czym polegają. najsmieszniejsze bylo to jak raz facet miał kalesony pod nogawka albo jak jeden sam sobie wyrywał aby pomóc żonie.:D No to opisuję: Proszone są 4-5 par na środek. Faceci siadaja na krzesełkach a panie dostaja talerzyk i ta para która w danym czasie wyrwie najwięcej włosów z nogi faceta wygrywa. Dla niektórych ta zabawa jest kompromitująca, ale na pewno tez bardzo śmieszna;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O, pierwszy raz słyszę, ale jak dla mnie to chyba zbyt \"drastyczna\" :D Nie wiem, czy znacie \"miotełkę\" ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem kochane, ale się rozpisałyście :) laczki u mnie też są popularne klapki też ;)... ja to nawet nie wiem co moja suknia ma pod spodem ;) i czy jest to gratis :P a co do spotkania to było udane ;) i mam nadzieję, że następne dopiero za pół roku :P nasza piosenka to jak kiedys już pisałam Richard Marks - Waiting for you - tę piosenkę mój mordek dedykowal mi na balu, kiedy byłam tylko jego koleżanką z pracy :P ale on chytry lisek, wszystko zaplanował - i postanowił, ze będę jego - no i stało się ;) oj on jest taki romantyczny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
domenka - pewnie kupa smiechu jest ale dla mnie to droche obrzydliwe fuj wlosy meskie na talerzyku:( ja mam problem bo nie umiem sie bawic na weselach:( nie potrafie:( nigdu nie tancze i nudze sie potwornie:( troche nie wyobrazam sobie wesela swojego - jestem przerazona tym ze bede musiala tanczyc:( nie umiem!!! zabawy to chyba zostawie zespolowi - chyba sami wiedza najlepiej jakie wymyslac,zeby goscie sie bawili... ale jeszcze nie znalazlam fajej zabawy:( domenkaa czy u was jest taki zwyczaj ze orkiestra gra na ugrane??? bo w moich okolicach tak jest:( to sie chyba tak nazywa? (kiedys byl o tym topik i nazwe z niego wzielam) czy u was tez tak jest? ja zaplace orkiestrze - bo mi sie nie podoba ten zwyczaj!!! orkiestra powiedziala ze jak cos dostana z dedykacj to mi zwróca... ale co wtedy robic jak np goscie wychodzą? normalnie to orkiestra grala zawsze marsza dla gosci- tych co wychodza i oni dawali pieniadze... a ja tak nie chce... tylko czy jak nie zagraja marsza to sie goscie nie obazą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×