tabletki antykoncepcyjne...

Czesc dziewczyny pisalam juz w innym temacie tylko niewiem czy tam sie ktos odezwie :( a tutaj widze że pomagacie i nie wiem gdzie mogę zalapac z tym pytaniem a nie chce tworzyc nowego wątku ;] Otóż mam 20 lat od roku jestem z facetem którego znam jakies 4 lata ;] kochalismy sie do tej pory uzywajac prezerwatyw ale chcielibyśmy zmienić srodek antykoncepcyjny na jakiś skuteczniejszy wiadomo prezerwatywa moze sie zsunąć albo pęknąć. W tym celu chcemy pójść do ginekologa o tym porozmawiac co byłoby najlepsze etc. i tu mam pytania.. bo ja wiem ze to głupie ale ja sie wstydze mam 20 lat i nigdy nie byłam u ginekologa. Może któraś mogłaby mi powiedziec jak taka wizyta moze wygladać? Chciałabym zażywać tabletki bo dodadkowo mam nadzieje ze pomogą mi na mój nieszczęsny trądzik :/ A i czy mogę pójść poprosić o tabletki tak po prostu? czy bedą jakieś badania? Z góry dziekuje za odpowiedz i serdecznie pozdrawiam ;]

annnnnna, nie przekonana...\"ale po co mam zrobić test jak wszystko było ok biorę regularnie nie zapomniałam ani jednej nie było żadnych przykrych wydarzeń typu wymioty itp.\"--->No to nie rozumiem w czym problem, skoro twoim zdaniem wszystko jest okej to po co pytasz nas, czy wszystko jest ok?Chciałam Ci tylko przypomnieć, że mimo tego całego idealnego brania można zajść w ciążę, bo jest ryzyko 1 % zawsze! - Ulotka!! Skoro masz jakieś niejasności to zrób test jak nie masz to nie wiem po co pytasz... \"a do tego nie było to zrobione do końca chłopak nie dokończył w środku.\"--->W śluzie przed wytryskiem mogą być plemniki... Kasiuniaa89...\"W tym celu chcemy pójść do ginekologa\"--->Chcemy??To Ty masz iść na badania, po co Twój facet do tego?:) \"ale ja się wstydzę mam 20 lat i nigdy nie byłam u ginekologa\"--->No to właśnie najwyższy czas iść!!Od roku się kochasz z facetem i jeszcze nie byłaś, dziewczyno, musisz się zbadać koniecznie... \"Może któraś mogłaby mi powiedzieć jak taka wizyta może wyglądać?\"--->Może wyglądać?...Heh, normalnie, wchodzisz rozmawiasz na Twój temat - choroby, itp., potem siadasz na fotel, babka wkłada Ci palce lub wziernik(w Twoim przypadku pewnie wziernik, bo nie jesteś już dziewicą) i Cię bada, czy wszystko ok, potem dostajesz skierowanie na badania - w twoim przypadku, ponieważ chcesz się zabezpieczać jakoś i koniec...Potem z wynikami przychodzisz i Ci dobiera metodę, jak tabletki, to wybiera tabletki, które najbardziej mogą do Ciebie pasować... \"A i czy mogę pójść poprosić o tabletki tak po prostu? czy będą jakieś badania?\"--->Tak po prostu to można sobie brać witaminy, a nie hormony...Musisz mieć badania krwi...

nie 1% tylko 0,1%. Czyli rozumiem ze tu kazda z was jak sobie wmawia ze tabletki moga nie dzialac to robi sobie co chwile testy...\ sadzicie ze mam sie zaczac zamartwiac???

nieprzekonana... Też tak świrowałam i zrobiłam parę testów,a tylko wydałam na nie kasę :P. A co do tego 1% to w ulotce aaaaaaa,czyli chyba Cilest jest napisane,że prawie 1%,wg. wskaźnika Pearla 0.2%,albo 0,1%., wg. mojej lekarki też 0,1% ;). Za to w mojej ulotce jest \'bardzo nikłe ryzyko\'. Pamiętajcie,że producenci tabletek muszą się jakoś zabezpieczyć przed ewentualnymi procesami,stąd \'prawie 1%\',żeby ryzyko powództw zminimalizować :D.

Boze sama sie nakrecam...zastanawiam sie ciagle po czym stwierdzic ze dzialaja...chyba po tym ze dostaje sie okres zawsze w tym samym dniu to miesiac po odstawieniu...nie ja testu na pewno nie zrobie...tyle ich juz bylo. A chyba nie po to bierzemy tabletki aby przy nich zachodzic w ciaze. Powiedzcie ze tylko nie potrzebnie schizuje:(

Od jakiegoś czasu miewam mdłości zwłaszcza w okolicach 11:00 i wieczorem. Pigułki biorę zgodnie z zaleceniami i od kiedy współżyję, zawsze okres w tej przerwie 7-dniowej dostawałam. Pigułki biorę już 6, 7 miesięcy. Wiem, że nie można wsystkiego zrzucać na pigułki, tymbardziej, że nie odżywiam się zbyt zdrowo i mam problemy z żołądkiem, ale czy mam jakieś powody do obaw o ciążę? Nieprzekonana: mam to samo. Jak już dostanę okres to wierzę, że działają, ale tylko coś mi się stanie to schizuje...

nieprzekonana... kobieto wyluzuj w końcu,bo wpadniesz jakąś histerię w końcu, tabsy są po to,żeby kochać się bez dodatkowych zabezpieczeń i bez stresu i jeśli przestrzegasz wszystkich zasad to nie ma powodów do obaw ;). NIE MARTW SIĘ JUŻ!! :D Alaaaa90 Mdłości mogą być spowodowane i przez tabsy i przez niezdrowe jedzenie. Jeżeli brałaś tabletki zgodnie z zasadami,to nie musisz mieć obaw ciążowych,bo sama się nakręcasz,co powoduje mdłości-na tle stresowym. Jeśli nie ustąpią po załóżmy 2 tygodniach bądź tygodniu,to pomaszeruj do gina i powiedz o tym,może trzeba zmienić tabletki.

Nieprzekonana/radze zapoznac sie z dzialaniem tabletek ,dziwi mnie fakt ze tak dlugo je bierzesz a niewiesz ze chamuja jajeczkowanie i niejestes plodna ,no ale takich tepych panienek juz bylo sporo w tym temacie

Przeczytaj moje wypowiedzi wyzej. Nie masz prawa przypisywac mojej osoby do tempych panienek bo mnie nie znasz. A wypowiadam sie bo nie jestem przekonana do ich dzialania i martwi mnie ze jednak istnieje ten ułamek procenta. Przykro mi ze uwazasz mnie mnie za glupia. A tak poza tym wiem ze one hamuja owulacje!! Ale zawsze jest to ale...i myslalam ze pomozecie mi sie przelamac. ale widze ze od razu jestem jakas glupia ze sie boje itp. Wiekszosc dziewczyn tak ma ze sobie wkreca bo sie boja

to niebierz pigulek jak nieufasz im.Ja biore je juz 5 lat i jakos w ciaze niezaszlam,a bezplodna niejestem bo mam corke 7 letnia.A tak pozatym w ciaze niejest tak latwo zajsc ,jakby sie niektorym wydawalo.Porozmawiaj otym z ginekologiem to ci wyjasni wszystko

Tylko ze ja wiem o nich wszystko duzo czytam rozmawialam z ginekologiem....itp i itd...kurde a i tak schizuje....wierze ze bedzie wszystko dobrze:)

hej dziewczyny pisalam juz gdzies indziej o tym ale niestety nie dostalam odpowiedzi. miesiąc temu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne. Współżyłam ostatni raz kiedy jeszcze je bralam przed spodziewana miesiaczka-pojawiła sie normalnie. Teraz tydzien juz czekam na okres i nic ;/ zrobilam nawet test i wyszedl negatywny. Mam jakies powody do niepokoju? Pomóżcie!!

niemartw sie ja mialam to samo ,okres dostalam 12 dni spuzniony byl.Czekaj cierpliwie a napewno sie pojawi

nieprzekonana......\"nie 1% tylko 0,1%\"--->W ulotce Cilest jest napisane, że poniżej 1 %, czyli prawie 1 % ryzyka, to treść z ulotki Cilest:\"Skuteczność działania doustnych preparatów antykoncepcyjnych Przy stosowaniu dokładnie według zaleceń bez pominięcia jakiejkolwiek tabletki, prawdopodobieństwo zajścia w ciążę wynosi poniżej 1% (tzn. mniej niż 1 ciąża na 100 kobiet stosujących preparat przez rok). Średni wskaźnik niepowodzeń wynosi 5% w ciągu pierwszego roku stosowania. Prawdopodobieństwo zajścia w ciążę zwiększa się z każdą pominiętą tabletką w danym cyklu miesiączkowym.\" \"Czyli rozumiem ze tu każda z was jak sobie wmawia ze tabletki mogą nie działać to robi sobie co chwile testy...\"--->No co Ty, chyba żartujesz...Ja w ogóle nigdy w życiu nie robiłam testu, tabletki stosuje około 3 lat i przez ten okres czasu tylko raz miałam stresa, ale nie trwał on długo, po porostu mi przez myśl przyszło, że dziwne plamienie po okresie może \"coś\" oznaczać, ale od razu następnego dnia mi przeszedł ten stres...Ja się w ogóle nie stresuje, dobrze przyjmuję tabletki, przestrzegam wszystkich zasad. I tak wiem, że prawie 1 % ryzyka istnieje zawsze...Ale nie myślę o tym...Mam świadomość, że to ryzyko istnieje, ale wiem też, że jakby co to trudno, no nic nie zrobię...Wiem, ze mój chłopak ze mną zostanie i to jest dla mnie najważniejsze, że w razie czego mam oparcie i w chłopaku i w rodzinie...W końcu mam te 24 lata...Ja nawet jak dostałam pod koniec brania Cilest plamień, a miałam jeszcze 4 tabletki do wzięcia to się nie bałam, że to ciąża(miałam tak przy 2-ch ostatnich opakowaniach, po 1-szym poszłam do ginekologa i powiedziała, ze jak się powtórzy to mam przyjść, powtórzyło się, więc poszłam i mi zmieniła, oczywiście zbadała mnie wcześniej)...Okazało się, ze to nietolerancja organizmu i zmieniła mi na Regulon, bo są słabsze od Cilest... \"sadzicie ze mam się zacząć zamartwiać??? \"--->Tu nie chodzi o zamartwianie się tylko świadomość i odpowiedzialność w razie czego... \"zastanawiam się ciągle po czym stwierdzić że działają...Chyba po tym ze dostaje się okres zawsze w tym samym dniu to miesiąc po odstawieniu\"--->Nie, no co Ty, można mieć okres w różne dni, ale konieczne jest dostać w przerwie...Ja zawsze dostaje 4 dnia, a po poprzednim opakowaniu zaczął mi się 3 dnia...I teraz właśnie mi się skończył okres, który znowu dostałam 4 dnia, czyli wszystko po staremu...Jak brałam Cilest, to zawsze miałam 3 dnia, a potem po jakimś czasie nagle dostałam 4 dnia i do końca już miałam 4 dnia, to jest różnie...Możesz zawsze mieć 4 dnia i nagle mieć nawet 7 i to nie oznacza żadnej ciąży, masz w ulotce pewnie, ze masz na okres 7 dni przerwy, to tyczy się każdego kolejnego cyklu...Poza tym okres można mieć będąc w ciąży podobno, tylko, ze jest on inny niż zwykle, czyli są to bardziej plamienia, niż krew...Tak tu dziewczyny pisały kiedyś...Sama się dziwiłam, no ale pisały, że ktoś tam miał plamienia w terminach okresu i był w ciąży...Także, moim zdaniem normalny okres oznacza, ze wszystko jest okej, chyba, ze się mylę, to mnie poprawcie:) \"A chyba nie po to bierzemy tabletki aby przy nich zachodzić w ciążę\"--->No racja...Ale jak mówi ulotka Cilest: \"Przy stosowaniu dokładnie według zaleceń bez pominięcia jakiejkolwiek tabletki, prawdopodobieństwo zajścia w ciążę wynosi poniżej 1% (tzn. mniej niż 1 ciąża na 100 kobiet stosujących preparat przez rok).\"... \"Powiedzcie ze tylko nie potrzebnie schizuje\"--->Poczekaj do okresu, zobacz jaki jest, jak normalny to spoko loko... \"ale widzę ze od razu jestem jakaś głupia ze się boje itp. \"--->To napisała jedna osoba, a wypowiedziało się kilka, więc bez przesady... GosiaQ...Dokładnie, masz rację...W ulotce Cilest tak jest, właśnie jej tam zacytowałam...O ile dobrze pamiętam to w ulotce Regulon nic nie ma o procencie skuteczności... \"jeśli przestrzegasz wszystkich zasad to nie ma powodów do obaw\"\"Jeżeli brałaś tabletki zgodnie z zasadami,to nie musisz mieć obaw ciążowych\"--->Gosia pamiętaj o prawie 1% :) Alaaaa90...Ryzyko jest zawsze, bo nie ma 100% metody...Ulotkę poczytaj...Za to to o czym piszesz, wcale nie musi wskazywać na ciążę... dori6...Bo dziewczyny z reguły nie czytają ulotek, a potem się dziwią skąd coś się wzięło...Plamienia, brak okresu, itp, już nie mówię o ciąży... \"Ja biorę je już 5 lat i jakoś w ciążę nie zaszłam\"--->Tak przy okazji, z ciekawości - robiłaś przerwy w czasie tych 5 lat? markiza29573...\"Teraz tydzien juz czekam na okres i nic ;/\"--->Czyli od ostatniego dnia ostatniej miesiączki ile minęło? Po odstawieniu tabletek na okres możesz czekać nawet 2 tygodnie... \"zrobiłam nawet test i wyszedł negatywny\"--->To w czym problem? \"Mam jakieś powody do niepokoju?\"--->Prawie 1 % ryzyka...

Witajcie kobitki ;) Wiem, wiem zadam pytanie, może banalne, ale... Postanowiłam przestać się ograniczać i zacząć się zabezpieczać. Facet się stresuje, ja głupio pytam Zdążyłeś i cała gra wstępna idzie na marne ;-) Otóż do sedna. Po urodzeniu synka - teraz dwuletni łobuziak - okres strasznie mi się zmienił. Trwa dość krótko, pierwszy dzień prawie nic, drugi trochę lepiej, czeci i czwarty takie resztki (przepraszam za dosłownosć ale chyba każda z nas wie o czym mówię). Więc tego pierwszego dnia, przy lekkim plamieniu wzięłam pierwszą tabletkę. No i klops. Drugiego dnia już nie było... Czy to możliwe? Tabsy zatrzymały okres czy ja może nie powinnam tak przy tym moim pierwszym dniu zaczynać opakowania? Pomóżcie - mężuś wraca z delegacji, chcę mu niespodziankę zrobić. Dodam, że biorę Logest, ale już wiem, że chyba to nie dla mnie i przejdę na NuvaRing.... Pozdrawiam Was wszystkie...

pytająca mama...\"ja głupio pytam Zdążyłeś i cała gra wstępna idzie na marne\"--->Tak z ciekawości zapytam...Z czy miał niby skończyć, skoro to dopiero gra wstępna?:) \"czeci\"--->Chyba trzeci... \"No i klops. Drugiego dnia już nie było\"--->I wszystko jasne...Żaden klops, tylko po prostu nie czytałaś ulotki:o jak to zwykle bywa, co nie jest dobre, wręcz aż nie do pomyślenia, żeby brać coś i nie wiedzieć co i jak... \"Czy to możliwe?\"--->Weź ulotkę do ręki i naucz się co nieco o tabletkach... \"Tabsy zatrzymały okres\"--->Przy 3 pierwszych opakowaniach okres może być w cały świat...I bardzo często zdarza się tak jak Ty piszesz, że masz, przy pierwszym opakowaniu - i to pewnie masz w ulotce... \"czy ja może nie powinnam tak przy tym moim pierwszym dniu zaczynać opakowania?\"--->No a przy którym niby?Przy 10 dniu?...Masz zacząć opakowanie pierwszego dnia okresu to zaczynasz pierwszego dnia i żadnego innego...Nawet jeśli zaczyna się plamieniem - ulotka!! \"Dodam, że biorę Logest\"--->To nie ma znaczenia... \"ale już wiem, że chyba to nie dla mnie i przejdę na NuvaRing\"--->O tym to zdecyduje lekarz, bo to on dobiera antykoncepcje, a nie Ty od tak sobie...

do aaaaaaaa czy jak ci tam... Coś Ty za jedna??? Wszystkie rozumy pozjadałaś? Jak widzę baaaardzo często się tu wymądrzasz. Po jaki czort tu wchodzisz skoro masz takie uwagi robić. Czeci czy trzeci - co nigdy literówki nie zrobiłaś - błędów nie popełniasz??? ----> Przy 3 pierwszych opakowaniach okres może być w cały świat... To niby jest poprawnie??? ps. I co naprawdę sądzisz że nie czytałam ulotki i nie wiem co to antykoncepcja... Oj mało jeszcze dziewcze wiesz o życiu, żeby robić komuś takie uwagi....

witam. mam pytanko. mam zamiar zaczac brac tabletki anty. pierwszą tabletke antykoncepcyjna trzeba wziąć 1 dnia miesiaczki. a jezeli okres zaczą mi sie w nocy np 22h np w czwartek to 1 tabletke powinnam wziąć jeszcze we czwartek? i o ktorej? a nastepna w piatek? czy 1 dopiero w piatek? dzieki za pomoc

pytająca mama...\"do aaaaaaaa czy jak ci tam...\"--->Kompleksy masz i myślisz, że takim tekstem mi dopieczesz:o Słabo Ci idzie... \"Coś Ty za jedna???\"--->A co, jakieś konkrety chciałabyś znać...Co to za pytanie w ogóle... \"Wszystkie rozumy pozjadałaś?\"--->No nie sądzę, ale skoro tak uważasz...Myśl sobie co chcesz... \"Jak widzę baaaardzo często się tu wymądrzasz\"--->Bo co?Bo mam rację?Bo pisząc z ulotki wszystko(zazwyczaj kopiuję i wklejam), dobrze doradzam?Sama przypisujesz mi jakieś dziwne cechy i mnie oceniasz bez sensu i bezpodstawnie...Wiem, że mam rację, bo treści ulotki nic nie podważa, ja nie piszę tego z głowy, więc nie musisz mi tu pisać takich bredni... \"Po jaki czort tu wchodzisz skoro masz takie uwagi robić\"--->Po to, że mi się tak podoba i nic Ci do tego za bardzo...Słuchaj, jak Ci się moje wypowiedzi nie podobają to ich nie czytaj, nikt Ci nie każe...Wiem, ze pomagam dziewczyną i te czytają, które chcą... \"Czeci czy trzeci - co nigdy literówki nie zrobiłaś - błędów nie popełniasz???\"--->Literówki?...Wiesz, no każdy popełnia błędy, ale ja nie wiem czy Ty wiesz co to jest błąd?W tym przypadku byłby wtedy, kiedy napisałabyś \"tżeci\"...A wyraz \"czeci\" nie istnieje, więc Cię poprawiłam i widać, że Cię bardzo tym uraziłam, hehe...Jakby był w ogóle powód... \"----> Przy 3 pierwszych opakowaniach okres może być w cały świat... To niby jest poprawnie???\"--->A co tu jest niepoprawnego?Jak byłoby poprawnie Twoim zdaniem? \"I co naprawdę sądzisz że nie czytałam ulotki i nie wiem co to antykoncepcja\"--->No, skoro zadajesz takie banalne pytania, to nie wiem ile masz w głowie wiedzy na ten temat... \"Oj mało jeszcze dziewcze wiesz o życiu, żeby robić komuś takie uwagi....\"--->Dziewcze?Miło, tak młodo to brzmi...A skąd Ty wiesz, co ja przeżyłam, co w życiu przeszłam i ile wiem o życiu?Nie znasz mnie, nigdy ze mną nie rozmawiałaś o moich sprawach, tym bardziej jakiś prywatnych, to nie rozumiem, po co taki komentarz na mój temat?Jakbyś co najmniej wiedziała co mówisz, a nie wiesz, no bo jak już napisałam wcześniej - nie znasz mnie...Po moich wypowiedziach to wnioskujesz, że niby mało wiem o życiu?Hehe, nieźle...A może jakaś wróżka z Ciebie...A i jeszcze jedno, co moje życie ma do uwag w Twoją stronę?Mało wiem o życiu, żeby Tobie robić takie uwagi - czyli jakie uwagi? madziamaj...\"a jeżeli okres zaczął mi się w nocy np 22h np w czwartek to 1 tabletkę powinnam wziąć jeszcze we czwartek?\"--->22 to jeszcze nie noc w sumie:)więc weź w czwartek... \"i o której?\"--->Jak tylko się zorientujesz, że dostałaś:) \"a następną w piątek?\"--->No jeśli pierwszą w czwartek, np. o tej 22, to następną w piątek... \"czy 1 dopiero w piątek?\"--->Jeśli dostałabyś na serio w nocy, czyli na przykład o 1, 2 czy 3, to wtedy musisz wziąć już w piątek, tym bardzie, że to już będzie piątek:)No ale rano jak coś, jak już wstaniesz...Musisz się wtedy zmieścić w czasie 12 h...

dziekuje za odp...ale ja tej tabletki wczoraj nie wzięlam i zamierzam ja wziać dopiero dzisiaj ok 19 bo przeczytalam na ulotce ze moge rozpaczac branie tabletek w 2-5 dniu okresu tylko ze wtedy musze sie przez pierwsze 7 dni dodatkowo zabezpieczac przy stosunku. dobrze zrobie?

Do aaaaaaaa-Tak robie przerwy w braniu co rok ,2 miesieczne,

madziamaj...W 2 - 5 dniu bierzesz wtedy, kiedy lekarz Ci tak powie albo wtedy kiedy wymaga tego sytuacja...Czemu nie zażywasz 1-szego dnia?Wtedy byłabyś zabezpieczona już od razu - po 4 h od zażycia...A tak to musisz się zabezpieczać dodatkowo, a jak Ci gumka pęknie na przykład to będziesz się stresować...Masz już ten okres?Który dzień? \"dori6\"--->I lekarz Ci tak kazał, czy sama chcesz, albo może musisz?

2 dzien, lekarz powiedzial ze mam wziac 1 dnia... i cio teraz mam zrobic?

madziamaj...No to jak Ci powiedział, że masz wziąć pierwszego dnia, to ja dalej nie rozumiem czemu jej nie wzięłaś tego pierwszego dnia?...Co teraz zrobić?No skoro już zaczęłaś tego 2-go dnia to bierz normalnie 21 tabletek, potem 7 dni przerwy, ale zabezpieczaj się dodatkowo te pierwsze 7 dni...

Hej biorę stediril spełnia swoje zadanie ale wcześniej nie miałam problemów z cerą teraz natomiast nie mogę dać sobie z nią rady czy ktoś miał podobne objawy po nim? Ktos zna może skuteczen tabletki jednocześnie nie niszczące cery i po których nie występuje trądzik?

Dafni...\"Ktoś zna może skuteczne tabletki jednocześnie nie niszczące cery i po których nie występuje trądzik?\"--->Ale tak nie ma!Jedne działają na jedną tak, a na inną inaczej, to że Ty masz po tych trądzik nie znaczy, że inna też będzie mieć...I na odwrót, to, że jedna po jakiś tam nie będzie miała trądziku nie znaczy, że Ty też nie będziesz miała!!

miałam ochotę coś napisać na temat pigułek, bo biorę je już trzykrotnie przez ponad 7 lat tzn, raz 5 lat potem 2 lata i teraz drugi miesiąc, a były to Cilest, Microgynum, Rigevidon a teraz Yaz ale jest na tym forum super znawca wszystkiego pani aaaaaaa i dlatego wolę tylko poczytać...kopiowanie ulotek

asieńka77 Powiedz mi co to jest ten Yaz? Coś słyszałam, że to nowe tabletki wypuszczone przez producenta Yasminu i Yasminelle. Podobno dla kobiet z bólami głowy w czasie przerwy 7 dniowej. Tak?

Czesc. mam pytanie. zażywam tabletki od czterech miesięcy dokładnie to cilest. i wczoraj poszłam z nażyczonym na całość. czy moge być w ciązy? ogolnie to te tabletki lekarz mi przepisał na okres. bo miałam bardzo niereguralny i straszne bole podczas miesięczkowania. a o tym jak działaja nie mam zbytnio pojęcia i boje sie ze wygłupiłam sie zabardzo z MOIM i ze możemy tego żałować. Pozdrawiam !

agata191w Ręce i biust opada jak się coś takiego czyta!!! Bierzesz tabletki,a nie wiesz jak działają?! Od czego jest ulotka!!!! Mas rację wyłupiłaś się,ale tym postem!! Kobieto,jesteś w ogóle rozgarnięta? Jak można brać tabletki anty,nie przeczytać ulotki,w której wszystko jest napisane? Otóż dziecko drogie,jak byk stoi napisane,że jeśli weźmie się tabletkę 1go dnia okresu i bierze się zgodnie ze wszystkimi zasadami,to zabezpieczają w ponad 99%.