Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Aga 31, widzisz wszystko jest uzaleznione pewnie od osoby, ja jestem pewna, ze doktor powiedzial pyralgin, bo nawet sobie zapisalam (ale oczywiscie tylko w naglym przypadku, bo pytalam go o ewentualny silny bol glowy, ktory juz raz mnie dopadl) jeszcze tego nie bralam i mam nadzieje, ze nie bede musiala, zawsze najpierw miejscowo stosuje amol...I tak naprawde to nic nie mozna brac:-) Zreszta zapytam go jeszcze raz:-) A co do watrobki, to tez jest sprawa osobnicza, bo widzisz najlepiej jesc po prostu mieso, ale mnie od miesa, szczegonie smazonego odrzuca i mam problem, wiec doktor powiedzial, zeby jesc ryby i od czasu do czasu choc watrobke, ale drobiowa (bo wlasnie witA ma najmniej) no i duzo buraczkow. Zawsze jest cos za cos...a jak sie nie cierpi szpnaku, w ktorym jest z kolei kupe metali ciezkich...Mam tu troche doswiadczenia, bo jestem technologiem zywnsci i wlasnie w pracy magisterskiej przyszlo mi badac te okropne metale ciezkie, tak szkodliwe dla plodow...:-( Mi, napisze Ci nazwisko dokorka w mailu, bo wiem, ze on tez czesto przeglada internet (bo mi kazal nie, by sie nie stresowac) i nie chce zaklucac jego prywatnosci:-)

Widzisz Aba31, juz sama nie wiem co myslec, np na stronie dziecko-info.com w \"pytaniach do eksperta\" i dalej \"ciaza i dolegliwosci\" jest napisane: \"Jedynym lekiem przeciwbólowym bezpiecznym w ciąży jest Pyralgina. Można tez stosować leki ziołowe, które mają zastosowanie w bólach głowy\".

Dziewczynki - ja uważam, że po to wybieramy sobie lekarza u którego prowadzimy ciążę, żeby mu ufać i postępować według jego zaleceń. Z naszych rozmów tutaj - co który lekarz na temat leków przeciwbólowych powiedział - wynika, że w takim razie ani pyralgina, ani paracetamol NIE MOGĄ być szkodliwe dla dzidzi, bo przeciez żaden lekarz nie chce zaszkodzić swojej pacjentce:)). Także postuluję: wymieniajmy się doświadczeniami - bo każda może dowiedziec się czegoś ciekawego, ale pozostańmy przy zaleceniach NASZEGO lekarza:)). W końcu komuś zaufac trzeba:)) A ja dzisiaj jade odwiedzić kolejnego sierpniowego dzidziusia - tym razem u koleżanki z pracy. Normalnie wychodzi na to, że w moim bliskim otoczeniu sierpień miesiącem narodzin;):)). Po wczorajszych wlkach z mięskiem strasznie bolał mnie dzisiaj kręgosłup. Jakoś tak sobie pomyslałam, co to będzie dalej jak brzuch jescze bardziej mi się powiększy - brrr - juz się boję - chyba wszystkie prace domowe zrzuce na męża;):)). A w ogóle to nie napisałam Wam, że przedwczoraj ustapiono mi miejsca w tramwaju;). Strasznie dziwnie się poczułam:)). Ale jednoczesnie poczułam się lekko dumna, że jednak nie wygladam jak kobieta lekko przy tuszy - tylko jak kobieta w ciąży:))). Pozdr.:)

Żartujesz z tą pyralginą ze jest jako jedyna bezpieczna? No jaja se robią Ja to brałam kiedyś jako silny środek bo mi apap i pochodne nie pomagało, a w ciązy o dziwo przechodzi mi po tym, choć wypróbowałam już takie sposoby jak łażenie po mieszkamiu, rzucanie sie w łóżku, oklady na kark bo lepiej mi pomagały niż na czoło i inhalacje z lawendy. Ale co do inhalacji to akurat mam mieszane uczucia Tak sobie to wyobrażam ze od razu do mózgu idzie i do dziecka od razu trafia. Ale pewnie to brednie. Zauważylam tez jedna naprawdę dziwną rzecz. Że jak meni boli głowa najlepeij mi jak rozmasuję kar i skronie i pokręcę silnie głową na boki. Jak pies co wodę strząsa. To chyba poprawia ukrwienie choć w pierwszej chwili dużó bardziej boli, ale nie polecam Wam tego. Ach, no i szpinak CHYBA wapń wypłukuje z kości jako kwaśny, ale piszę CHYBA, dlatego też go nie jem. I podobno na drugi dzień jak się go odgrzewa jest toksyczny, ale ja zawsze jadłam na drugi dzien i żyję. A może dzisiaj zrobię? Jasne Magda, my tu gadamy, straszymy się itd. ale i tak każda zrobi co uważa.co gdzie rpzeczytasz to jedno drugiemu przeczy. Każda z nas robi jakies błędy, ale kazda inne. I Najważniejsze żeby nie kumulowały się. Wszystkiego i tak nie idzie upilnowac bo by w słoiku siedziec musiał a gdyby wszystko tak szkodziło to same chore dzieci by sie rodziły

cześć Babeczki! zazdroszcze Wam tego brzuszka - jakoś u mnie jeszcze nie widać tak jakbym w ciazy była - tata mój mówi że wyglądam tak jakbym w końcu zaczęła lepiej jeść. przytyłam 2,5 kg... co do tabletek , zgadzam sie że trzeba zaufac lekarzowi! co do jedzenia - klochane nie dajmy się zwariować!!! jeśc trzeba wszystkiego po trochu - nasze babcie i wczesniej - nie buyło rarytasów - wojna , bieda, głód - róznie bywało , a dzieci zdrowe się rodziły. nie to co my - witaminki, owoce mieska... kochane nie mozna dać sie zwariowac - takie jest moje zdanie. a fotki piękne - odeśle ale mam chwilowy problem z poczta - wybaczcie. Niunia - ale brzuszek masz piękny....;)

wysłałam fotki Aurelii, Madzi 77, Niuni - dajcie znać czy doszły . pozdrawiam. ide kompu kompu - ale dziś parno było, aż się pocę - a tego nie znoszę! a na zakupach to padłam prawie tak duszno - pozdrawiam i prosze o burze!!!!!

a co do kremów na rozstępy , słyszałam od koleżanki, która jest teraz w 8 m-cu (ale fajowy ma brzuszek!!!!), że swietny jestpenaten, a i polecała herbatki Hippo dla ciężarnych. pijecie to?

Amadzia - dzięki za fotki:)). Ale drugi raz wysłałaś mi te same:))). Za które już dziękowałam;) Ale nic od nadmiaru głowa nie boli:)). I dziekuję Aurelii za jej fotke - bo nie wiem czy już dziekowałam:)) Następna blondynka do kompletu;):) Nie wiem czy to już tak będzie, ale boli mnie kregosłup cały dzień. Chyba jednak musze zmienić styl życia na bardziej siedząco - polegujący. Eh.. A trudno mi będzie bo jestem osobą z natury szalenie aktywną:)). Pozdrawiam:))

Cześć dziewczynki ! Najpierw chcę podziękować za zdjęcia (Niunia, Magda, Amadzia, Słonko). I powiedzieć Amadzi, żeby się nie martwiła, bo mój brzuszek to też narazie \'sadełko\'- wierzę jednak, że i nam w końcu wyrośnie taki piękny ciążowy. :) A teraz rzecz najważniejsza!!! Poczułam RUCHY w brzuszku! Stało się to przedwczoraj, gdy tuż po kolacji położyłam się na prawym boku. W tym właśnie miejscu poczułam kilka MOCNYCH kopniaków. Coś jak uderzenia serca. Potem nie czułam ich więcej. Głowy nie dam, że to energiczna moja dzidzia, ale nie wiem czym innym tłumaczyć to stanowcze pukanie w mój brzuch. Czytam wszędzie o ruchach i okazuje się, że mało kto (a już na pewno: nie pierworódka) wyczuwa je tak wcześnie. Nie wiem nawet, czy to możliwe. Ale jeśli tak- to wrazie czego zapamiętałam datę. :) A co Wy myślicie o tym dziewczyny? Zastrzegam, że to nie były \'motylki\', \'smyrgnięcia\', a mocne kopniaki, jak bicie serca. Aż się przestraszyłam! Poza tym jutro zaczynam dwutygodniową praktykę nauczycielską w podstawówce (trzymajcie kciuki proszę!), czuję się wcale nieźle, choć od czasu do czasu pobolewa mnie brzuch po bokach. Pozdrawiam Was wszystkie i wyznaję zasadę Amadzi- jeść wszystko, lecz z umiarem! Pa, pa.

Madzia77 sory za te same zdjecia, ale juz nie wiem komu wysyłałam, - i w dodatku szwankuje mi poczta wiec nie wiedziałam czy dotarły... Aurelia - nie przejmuj sie, dzieci z pewnością Cię polubią - taka młoda, ładna pani...tylko nie pozwól sobie na zbytnie spoufalanie, bo wejda Ci na głowe...a wiec miła lecz stanowcza, uśmiechnięta ale z dystansem - to cenne wskazówki, zaufaj mi - ja ju ż 3 lata pracyje w szkole specjalnej i wiem cos o tym... a praca jest fajna zobaczysz... Madzia 77 jeśli chodzi o bóle kręgosłupa tez je miewam ale majcz ęściej wieczorem, po południu. słyszałam że siedzenie wbrew pozorom bardziej obciąża kręgosłup niż chodzenie - jak masz możliwośc to najlepiej zmieniac pozycje coi jakiś czas: siedzie , pochodxzic, jak można poleż to bomba! pozdrawiam... a co z herbatkami Hippo? - pijemy je babeczki , czy to taka propaganda reklamowa i nabijanie kasy? ja chcę mie brzuszek....!!!!a nie tylko brak talii....Niunia serio fajnie wygląda , no nie! taki typowy ciążowy brzuszek... a właśnie jak sie czujesz - Niunia zaniedbujesz nas:(

Hej, hej marcóweczki Przepraszam, jesli zaniedalam:-), wczoraj caly wieczor spedzilismy u tesciow. Mezus z tata i siostra pojechali na mecz pilki noznej (okropienstwo), a my z mama siedzialysmy sobie na tarasie i gralysmy w scrable;-) Byl taki piekny, cieply wieczor. Tesciowa tez jest nauczycielka w podstawowce, polskiego. A propos, czego wy uczyce kobietki? :-) Pozwalam sobie uaktualnic nasza tabelke , Amadzia, Magda, Aurelia, Slonko, Pysia moge wam kobietki \"podwyzszyc\" tygodnie? A w ogole Pysiu, to gdzie sie podziewasz????? NICK.............TERMIN.......TYDZ.CIĄŻY.....NABYTE KG........MIASTO amadzia.........01.03.2006..........16..........koło 3(chyba)...Tczew enka76..........01.03.2006...........13..............4..............Konin Aurelia22.......01 (03).03.2006......16..............4.............Gorzów Magda77.......01.03.2006............16..............4...........Warszawa Niunia_77.......04.03.2006...........16..............0............Lublin Kamilla79........05.03.2006...........15...............3.............Gdańsk Mandzia.........05.03.2006...........13...............0.............Łódź fifi30.............06.03.2006...........13...............3..........Warszawa Kama.............07.03.2006............9...............???...........Kwidzyn Pyśka25.........10.03.2006...........15...............2.............Poznań Słonko1335.....17.03.2006. ..........14..............-2..........Szczecin Paula78..........20.03.2006............8................0...........Wrocław mi28 .............21.03.2006...........13................2.5 ...........Lublin Mysz_31.......21.03.2006.............11...............0........Warszawa Marta76.........22.03.2006...........10................0...........Rzeszów Ania26 ...........30.03.2006............9................1,7........Rzeszów moni271..........18.03.2006..........10,5.............2............Kraków Magda31......... ........... ............. ....................................... Aga28.............27.03.2006...........12..............0.............Kutno

Amadziu, nie martw sie, brakiem wielkiego brzuszka. Zobaczysz wyskoczy Ci z dnia na dzien, tak jak mi. Naprawde. Jak mnie tesciowie nie widzieli kilka dni, to widzac mnie w piatek (wlasnie jak wam wyslalam zdjecie z brzuszkiem) byli w szoku. Ja tez widzac siebie w lustrze wieczorem nie moglam sie nadziwic. Tak jakby mi urosl przez noc i czulam taka opieta skore. :-( Najdziwniejsze jest to, ze waga stoi (teraz udalo mi sie dobic do wagi sprzed ciazy), wiec skad ten brzuszek...moze z posladkow:-) Chcialabym:-) Slonko, a twoja waga dalej na minusie? Ja z kolei czuje, ze od dwoch miesiecy moje piersi stoja w miejscu:-( Co do herbatek Hippo, to nie znam ich...co to za herbtki? Ja chetnie sprobuje, bo w ogole uwielbiam ziola. A od roku pije herbate glownie zielona, czasem zolta i czerwona. Czarnej w ogole. Aurelia, mysle, ze to co czulas to wlasnie ruchy dziecka. Juz od 16 tc, a ty tam wlasnie jestes szczuple babeczki moga je wyczuwac, a Ty jestes taka szczuplutka kochana. To na pewno to:-) Gratuluje, ja tez bym chciala. A ja mam z kolei taki wstydliwy problem: Czy mozna uzywac tych malych plasterkow woskowych do twarzy? Nie znosze miec ani wloska nad gorna warga:-( Maz mowi, ze przesadzam, bo nic nie widac, ale ja jestem taka na to uczulona i zle sie czuje. A tesciowa mowi, ze to stres (choc ja sie juz przywyczailam od lat i w ogole mnie to nie boli) i potem dziecko bedzie mialo jakies czerwone plamki na buzi;-( Co myslicie????

Uff - ale u mnie parno.... Normalnie ludź do ludzia może sie przykleić;):). Amadzia co do herbatek Hippo - nie znam, jesli możesz napisz cos więcej na jej temat. A w ogóle herabaty zawsze piłam mało, należę raczej do kawoszy:)). A że mam niskie ciśnienie (czasem aż za niskie) to moja gin pozwoliła mi pić ok. dwóch dziennie - słabych i z mlekiem:)). Co do brzuszka - to jest i zaczyna już wygladac powaznie ciążowo:)). Także ja po woli przestaję wygladać jakbym się utuczyła:)). I myślę Amadzia że Ty także bo w końcu 5 miesiąc się zbliża:)) Niunia - co do piersi - to moje urosły od razu i chyba już tak zostały - jedyne co to ściemniały mi znacznie i pojawiło sie mnóstwo niebieskich żyłek:). Co do plasterków - możesz. Tym bardziej, że to mały kawałek skóry, a Ty jestes do tego przyzwyczajona:)). Dopiero w zaawansowanej ciąży nie można depilować woskiem - ale dużych fragmentów (np.całych nóg) bo można sprowokowac skurcze. Tak samo możesz używać henny na brwi i rzęsy itp.:)). A co do plamek - to taki przesąd:)). Zgodnie z tym mojej koleżanki dziecię powinno mieć plamki na brzuchu (BO SIE W CIĄŻY OPARZYŁA) a jakoś nie ma:))> Pozdr.:)

to znowu ja!!! co do woskowania mam ten sam problem!!! i z pewnością coś z tym zrobię - nie będe przecież mamą z wąsami - też cos!!!! według niektórych to nawet włosów nie mozna obcinac ( bo sie łyse dziecko urodzi), a o farbowaniu zapomiec!!!!! dziewczyny czy wiecie jakie z nas byłyby maszkary, gdyby te wszystkie bzdury stosowac!!! ja byłm u fryzjera, robiłam pasemka, ścinałam włosy, i depilatorem w kremie wąsa zgolę z pewnoscia - bez przesady!!!! a co do piersi - oooo tak są!!! nie były nigdy najmniejsze, ale teraz są na prawdę imponujące - takie jędrne!!! a otoczki duże i ciemne...- teraz chyba już "stoja" w miejscu. herbattki Hippo to takie rozpuszczalne, granulowane zalewane wodą letnią (nie wrzątkiem) . zawieraja witaminy niezbędne dla ciężarnych. ale nie wiem czy je pi. ja biorę PRENATAL - tam jest kumulacja wszelkich witamin, do tego soczki, owoce, warzywka....itp. wiec nie wiem czy warto jeszcze się faszerowac dodatkowo, zwłaszcze, że nadmiar też szkodzi!!! a wyniki mam dobre. jak cghcecie zapytajcie ginekologa.

jeszcze jedna sprawa - może troszke wstydliwa i intynna ale...ludzka. spytam wprost: jak u Was z sexem, co sądzicie na ten temat?

Z seksem powiadacie;) U mnie róznie. Przeważnie szczerze powiedziawszy mi się nie chce:)). Jakos widze że popęd znacznie mi zmalał. Ale jak już dam się namówić;), to nigdy nie załuję:)). Natomiast częstotliwość jest mniejsza niż przed ciążą. Czytałam na ten temat i istnieją dwie możliwości - albo się zwieksza, albo zanika - z tym, że ten drugi jest podobno częstszy, bo kobieta myśli jak przyszła mam, anie jak sexilady;):)). Co do herbatki - to chyba Amadzia jeśli już i tak bierzemy witaminy (ja Feminatal) to nie ma co jeszcze dodatkowo się dowitaminizowywać:)). Pozdr:).

Cześć Marcówki!!! Dzięki za poprawki w tabelce, zawsze się lenię i nie chce mi się co tydzień kopiować :). Co do wagi to nie mam pojęcia, idę na wizytę w piątek to mnie zważą i zobaczymy. Herbatkę dla ciężarnych miałam ochotę sobie wczoraj kupić ale uznałam, że nikt nie będzie żerował na tym że jestem w ciązy i kasował 11 zł za puszeczkę. Podobnie zresztą jak sklepy z odzieżą ciążową, horror skąd tam te ceny? :( Dzisiaj znowyu byłam umówiona na USg i znowu nici, aż się połakałam, jak okazało się ze znowu nie można, trudno postaram się póść jutro prywatnie bo to już naprawdę ostatni dzownek na przezierność :( Jeśli chodzi o sex to ja niestety mam bezwzględny zakaz, zarówno sexu jak i orgazmów, więc niestety cierpimy oboje, coż czego się nie robi dla Maleństwa :) Całuski Marcóweczki :)

Oj marcowki, ale sie najadlam;-) Bylismy z mezusiem na obiadku i jadlam takiego pysznego pstraga, zmusilam sie tez do szpinaku z maselkiem (tylko dla dzidziusia:-)) Co do witamin to ja biore feminatal, ale prawda naukowa jest taka, ze nasze pokolenie i te obecne, zyjac w glebokim kapitalizmie ma dostep do wszelkich preparatow witaminowych, soczkow, warzyw, do makaronu, mak, platkow, pieczywa dodaje sie witaminy (wiem z praktyki technologa)...co powoduje, ze dzieci szybciej rosna, szybciej dojrzewaja plciowo, dziewczynki teraz dostaja okres kilka lat wczesniej, niz mysmy dostawaly...a przez to szybciej sie spoleczenstwo starzeje. Wiec nie przesadzajmy z faszerowaniem sie:-) Dzieki za rade w sprawie depilacji, zaraz to zrobie A co do sexu. To mi tez nie wolno, tak jak Tobie Slonko, pewnie przez te nasze problemy na poczatku...I najgorsze jest to (nie smiejcie sie:-), ze mi sie bardzo chce, bo mezusiowi to zawsze jakos \"pomoge\";-) i w nocy mi sie sni, ze sie seksie np z Chrisem z Przystanku Alaska, albo jak dzis z jakims lesniczym:-) No i co ja mam zrobic, jak macica ma byc \"niewzruszona\", a ja w nocy sie podniece???:-) W srode zapytam lekarza kiedy bedziemy mogli...:-):-):-):-):-):-):-):-) A moje piersi jakos mi sie nie podobaja, brodawki takie duze...i wiecej zylek rzeczywiscie:-(

Hej,hej!Pojawiłam się już tutaj kiedyś.Teraz wracam.Właśnie zaczęłam 13 tydzień.Jestem z Legnicy.

Witamy Aga:)). Dopisuj się do tabelki i pisz:)). Pozdr:))

a to temacik ruszył - fajnie! ja z kolei miałam wielką ochote na początku:) teraz , jeśli chodzi o sex to mam takie senne marzenia...mmmm, fajnie fajnie - że meża budzic chce po nocy... w kazdym razie widze ze stałam się bardziej wrazliwa, szybciej sie denerwuje - na byle co - i nawet popłacze sie czasem ze złosci, z bezsilnosci - czy to burza chormonów, czy co? ostatnio na komputer się wsciekam - jakoś ten sprzet mnie czasem przerasta, ja nie chce się poddac i z nim walcze i się wkurzam oczywiscie!!! ok. spadam - słodkich snów babeczki, papa. i co, wkraczamy w kolejny tydzien ...oby do przodu!

PROSZE O DOPISYWANIE SWOICH PROPOZYCJI NA TEMACIE O LEKTURACH DLA MAM!!! http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2590651&start=0 DZIEKUJE!!!

Dzień dobry Marcóweczki! :) Dzisiaj mój Wielki Dzień- zaczynam praktykę w podstawówce jako n-lka polskiego. Co prawda dziś jeszcze posiedzę z tyłu i poobserwuję, a lekcje prowadzić zacznę jutro- mimo to czuje ogromne napięcie i zdenerwowanie. Może zdam Wam relację, jak wrócę. Niunia- dzięki za wiarę we mnie i w Maleństwo. Ja też przekonuję się coraz mocniej, że to były PIERWSZE RUCHY DZIECKA. Nie zmienia to jednak faktu, że już się nie powtórzyły. :o Sex? No cóż. Na początku ciąży (bo teraz tośmy już zaawansowane, prawda? ;)) miałam sexo-wstręt. Straszliwe opory- z powodu strachu o dzieciątko. Aktualnie też się nie czuję demonem seksu, ale jak już zobaczę chłopaka (widujemy się w co drugie weekendy)- oj. Ostro jest. ;) Ale przede wszystkim- bardziej się boję niż pałam pożądaniem. Przygasł mój popęd. A sny dziewczynki? W ciąży są ponoć bardziej drastyczne i/lub realistyczne. Mogę potwierdzić. Od początku śnię sny wyjątkowo długie i łudząco prawdziwe. A dzisiaj to już w ogóle. Najpierw obudziły mnie własne łzy (sen: chłopak i najlepsza przyjaciółka mnie zdradzali!), a potem sniłam jazdę na motorze szaloną zimą. Zmęczyła mnie ta noc. ;) No nic. Musze poszukać czegoś sensownego do ubrania (nie mam w czym chodzić!) i szykować się do pracy (!). I niech te upały się skończą, bo przejdę kawałek chodnikiem i padam jak kawka z wycieńczenia. :( Buziaki Marcówki. :)

Cześć dziewczyny poprawiam swoje dane w tabelce, ja czuję się coraz lepiej tylko czasem boli mnie głowa ale może to po tej luteinie. Dzidziuś chyba rośnie a ja nic nie widze ani na wadze ani na brzuszku. ale może niedługo i u mnie "wystrzeli" juz nie moghę się doczekać!!! NICK.............TERMIN.......TYDZ.CIĄŻY.....NABYTE KG........MIASTO amadzia.........01.03.2006..........16..........koło 3(chyba)...Tczew enka76..........01.03.2006...........13..............4..............Konin Aurelia22.......01 (03).03.2006......16..............4.............Gorzów Magda77.......01.03.2006............16..............4...........Warszawa Niunia_77.......04.03.2006...........16..............0............Lublin Kamilla79........05.03.2006...........15...............3.............Gdańsk Mandzia.........05.03.2006...........13...............0.............Łódź fifi30.............06.03.2006...........13...............3..........Warszawa Kama.............07.03.2006............9...............???...........Kwidzyn Pyśka25.........10.03.2006...........15...............2.............Poznań Słonko1335.....17.03.2006. ..........14..............-2..........Szczecin Paula78..........20.03.2006............8................0...........Wrocław mi28 .............21.03.2006...........13................2.5 ...........Lublin Mysz_31.......21.03.2006.............11...............0........Warszawa Marta76.........22.03.2006...........13................0...........Rzeszów Ania26 ...........30.03.2006............9................1,7........Rzeszów moni271..........18.03.2006..........10,5.............2............Kraków Magda31......... ........... ............. ....................................... Aga28.............27.03.2006...........12..............0.............Kutno

dziendoberek kobitki :) troche mnie tu nie bylo. na poczatek maz wyjechal na kongres wiec ja \"zamieszkalam\" na pare dni u rodzicow. a jak wrocilam to net nam nie chcial dzialac-zlosliwosc rzeczy martwych. ale dzielnie nadrobilam wszystkie napisane posty. i napisze tak: herbatak Hipp-pije sobie moze dlatego ze mi lekarz powiedzial ze witaminki mam zaczac brac od okolo 20 tygodnia wiec napoj traktuje jak male uzupelnienie. depilacja woskiem-jak najbardziej tak, tym bardziej ze teraz nasz organizm wytwarza wiecej jakiegos hormonu bo nasze dzidzie sa cale pokryte meszkiem i nasze wlosy tez rosna szybciej-niestety co to prochow przeciwbolowych-nic nie wiem bo na razie nic mnie nie boli (i niech tak zostanie ;)) aurelio-rany jak zazrdoszcze pierwszych kopniakow no i wytrwalosci w pracy. co do seksu to moje libido jest mniejsze niz zero....czyli zupelny brak ochoty na bara-bara.... ostatnia sprawa-tez chce sie pobawic w zdjecia, jak ktos mi przysle swoj adres na pewno zwrotnie wysle jakies moje zdjecia-brzuchola jeszcze nia mam uwiecznionego ale nic straconego poprosze mezulka i to nadrobimy... cieplutko pozdrawiam

Witam po wekeend'ie ! Ten antybiotyk co go biorę nazywa się Amoksiklav i jest podawany w infekcjach w ciąży. Bakteria która mnie zaatakowała jest podobno bardzo zjadliwa w ciąży i trzeba to koniecznie wyleczyć. Na szczęście dziś już ostatni dzień tych antybiotyków i od jutra będę brała jeszcze furaginę. Już nic mnie nie boli i to mnie bardzo cieszy. Brzuszka jeszcze w zasadzie nie widać tak na pierwszy rzut oka. Tylko jak zakładam ubrania w których lubiłam chodzić przed ciążą (dopasowane) to już nie mogę się dopiąć. Ale jak ktoś nie wie to się nie domyśli. Piersi zawsze miałam duże C więc nikt nic nie zauważa, nawet staników nie musiałam zmieniać. Mam problem z kupieniem sobie jakiegoś fajnego ciucha bo w moim mieście nie ma sklepów z odzieżą ciążową. Polikfidowano bo podobno niedochodowe. Dziewczyny podobno szybko uciekają na chorobowe i chodzą w powyciąganych dresach. A ja chcę wglądać modnie, a nie jak w namiocie. Czasami jak chodzimy z mężem po sklepach to aż płaczę z bezsilności. Znalazłam tylko ciążowe sukienki ogrodniczki, ale są ogromne i strasznie pogrubiają bo nie są dopasowane do figury. Kupiłam tylko przez internet w Poznaniu świetne dzinsy. Wyglądają jak normalne biodrówki (nie żadne ogrodniczki) tylko mają w talii taką gunę którą się rozpina jak rośnie brzuch. Wystarczą na całą ciążę i potem też się przydadzą trochę. Jak mieszkacie w dużym mieście to nie macie takich problemów. Ja już nie wiem co mam zrobić. Pozdrowionka

Słonko - daj znac jak tam po USG. Znam te numery w państwowej służbie zdrowia - co prawda nie odchodziłam z kwitkiem, ale gdy zadzwoniłam żeby się zapisac - to termin wypadał za trzy - cztery tygodnie - także, dałam sobie na luz i chodzę prywatnie. Co do faszerowania pożywienia jakimiś świństwami i wcześniejszego dojrzewania to mam przykład - moja 10 letnia szwagierka(późne dziecko teściowej;)). Ta dziewczynka w tym wieku ma pryszcze i wągry i znacząco urusł jej biust - i tak ma większość dziewczynek z jej klasy. W tym wieku to ja byłam dzieckiem i coś takiego jak pryszcz pewnie nawet mi się nie śniło:) Co do tej burzy hormonów to też tak mam:)). A oczy mam teraz na mokrym miejscu. Ostatnio rzucałam sztućcami, a potem się popłakałam, bo przy wyjmowaniu papryki z piecyka jedna mi upadła:)). Normalnie chyba nasi mężowie powinni dostac medal za wytrwałość po tym wszystkim:)) Aurelia - tez bym chciała już coś poczuć - ja na razie czję tylko to bulgotanie i wczoraj zrozumiałąm co to znaczy czuć \"motylki w brzuchu\". Zatem pocieszam się że już niedługo zacznę czuć kopniaczki:). Aga - co do ciuchów to może i faktycznie w W-wie jest wybór, natomiast ceny powalają z nóg. W H & M jeansy ciążowe (takie z gumą) kosztują 170 zł (dla porównania zwykłe od 90 do 120 zł). Wiec sorry - ale te ok. 50 zł płaci się za gumę????. Koszmar. Ja na razie zakupiłam tam sztruksy (i tak 130 zeta do tyłu), ale usłyszałam, że na stadionie jest jakas budka dla mam - i zamierzam tam wybrać się na zakupy. Trudno fanzolę nie za rewelacyjną jakość tych ciuchów - w końcu mają mi starczyć tylko na ok 5 miesięcy:)). Pozdr.

Magda77 - ja takie dżinsy z dumką kupiłam przez internet w sklepie Bebefield w Poznaniu za 130 zł właśnie. Pewnie że takie za 150-170 też były ale na takie to mnie nie stać. Te które mam są fajne i bardzo wygodne. Bluzki też dziś szukałam i znalazłam w innym sklepie bardzo modne i wygodne koszlue rozszarzane pod biustem z troczkami z tyłu do regulacji, mankietami i kołnierzykiem, w przeróżnych kolorach i wzorach za ok. 70 zł. I chyba sobie kupię. Do pracy świetne. Na stadion mi sie nie opłaca jechać bo jak zapłacę za podróż to wychodzi drożej niż w najlepszych sklepach. Pozdrawiam

Magda z USG niestety dużo trudniej niż myślałam, wszędzie do dobrych specjalistów trzeba czekać przynajmniej tydzień, więc niestety jestem skazana na swojego doktorka i jego obietnice o środzie. Mój mąż ma jutro do niego zadzwonić i upewnić się, że znowu numeru nie wykręci i będzie w środę. A co tam niech sobie chłopy pogadają.