Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

hejka dziewuszki! faktycznie super maluszki. jak kiedys nie przepadalam za dziecmi tak teraz ogladam z zainteresowaniem wszelkie malenstwa. ale Zuzka na pierwszym miejscu!no tak tyle ze ja nie wiem jak włozyc na forum zdjatko Zuzi. Nie mam pojecia jak to sie robi. co do seksu ja jestem po cesarce Słonko i nie mam z tym jakos problemow.Moze to sprawa indywidualna?! Ale w sumie chodzi o co? Ze nie chce Ci sie, czy po prostu cos boli. Mnie po prostu sie nie chce gdyz jestem notorycznie niewyspana i przemeczona. Zuzka to istny zywiol i daje mi popalic.Wiec jak mam chwile to po prostu odplywam we snie. Mam jeszcze pytanko do Mam po cesarce.Mam ten okropny flakowaty brzuch i nie wiem kiedy zaczac cwiczyc brzuszki.Chcialabym wrocic do formy z przed ciazy, a wtedy moglam pochwalic sie figura. Czy wiecie cos o tym?

Hej Dziewczynki:) Moni sprawa seksu już nieaktualna, już jest ok, to chyba jednak jakaś psychiczna blokada była, musiałam się po prostu odstresować i jest dobrze a chodziło o to że bolało jak diabli...... Co do brzuszka to już można spokojnie ćwiczyć, doktorek powiedział, że na początek ostrożnie bo może jeszcze boleć ale ja wogóle już blizny nie czuję. Aurelko dobrze że się odzywasz, szkoda że \"tatuś\" jednak się nie sprawdził:( Trzymam kciukasy za sesję! Pozdrawiam:)

Kochane dziewczeta na wstepie pytanie..dosyc glupie ale ja juz sama nie wiem...jestem wiecej niz 6 tygodni po porodzie..mialam plamienio-krwawienia..zniknely..a wczoraj zaczelam znowu miec delikatne plamienia..bardzo malo tego ale krwaw(ciemno) i teraz moje pytanie..czy mialyscie normalne bole kiedy dostalyscie miesiaczke? a do innnych mam czy jeszcze plamicie..cholera 18 mam isc zalozyc spirale i nie wiem czy to plamienie przeszkodzi lekarzwi czy nie.. uu do polski wybywam 31 wiec chcialam moc bezpiecznie skakac w krzaki z ukochanym;) wczoraj mialam moj pierwszy dzien mamy..bylo bosko:)) dostalam od synka;) bransoletke..na ktora bede mogla doczepiac bryloczki..i pierwszy mala zabke;) no bo licho i zabka jest;) Strasznie fajny ten moj ukochany czasami jest;) dziewczeta co tak milczycie.. czy wasze dzieci nadal walcza z kolkami czy tylko ja zostalam na placu boju.. jakie lekarstwa dostajecie w polsce na kolki..bo moze wybiore sie do polskiego lekarza jak bede w wawie.. kolki licha jakby w wiekszym natezeniu ale mniej ich niz bylo..za to jak juz sa to maly sekunde wyje z bolu a moje serce po prostu sie sciska z zalu ze nie moge pomoc.. pytanie nastepne./.jezeli karmicie i maly mala asypiaja to kladziecie je do lozeczka? i one tam spia? licho za nic nie chce spac samo w lozku...zasypia wszedzie gdzie popadnie..a jak sie go kladzie do lozka to ryk natychmiastowy...ale zaczynam myslec ze ja i pies i telewizor i radio..i zmywarka itp..robia go nieco znerwicowanego we snie..a przeczytalam ze jedna z teorii kolkowych to wlasnie stres i nadmiar bodzcow..eeee?? jakies propozycje?? buziaki dla wszystkich mamus bardzo gorcace..piszcie bo tesknic zaczynam za ruchem na topiku;)))

hej mamusie:-) Dziekuje za zyczenia urodzinowe, dziewczynki, coz teraz juz mi leci 30 roczek...:-( Mrittko, bardzo duzo o Tobie myslalam i modlilam sie za was, tak wiec tym bardziej ciesze sie, ze stanelas na nogi i zaczeliscie wszystko od nowa....czas jest jednak najlepszym lekarstwem... Ja marze o Gdyni na poczatku lipca, bo chcielibysmy jechac z mezem na Opener Festival, szczegolnie na Placebo;-) Tego jeszcze mamusie o mnie nie wiecie, ze jestem melomanem alternatywnego rocka...a w ogole to mamy juz bilety na czercowy koncert Depeche Mode w Warszawce:-) :-D Oczywiscie jedzie z nami babcia, by mogla sie w tym czasie zajac Maksem, dobrze, ze mamy bliska rodzine w Warszawie. Illei, mi wlasnie tak zaczal sie okres, plamieniem....no i bole byly okresowe jak najbardziej. Aurelko, fajnie Cie znowu czytac, szkoda, ze jednak nie udalo sie z tata Kubusia, ale chyba tak jest lepiej, tyle razy Cie zawiodl, pewnie robilby to nadal. Amadziu, Oliwka to piekna dziewuszka, i jak ladnie wygladala na chrzcie, ja wlasnie kupilam ubranko dla Maksa na chrzest, mam nadzieje, ze nie wyrosnie z niego do 4 czerwca:-) Ale w ogole to jest bardzo duzo fajnych ubranek dla dziewczynek do chrztu, dla chlopcow gorzej:-( Pysiu, Twoja Wiki tez sliczna, a Twoj synek Emi, w ogole nie wyglada na wczesniaka, rosnie jak na drozdzach. Dziewczynki, zapomnialam sie podzielic z wami moim spostrzezeniem, ze najlepiej myc pupe dzidzi zwykla woda, a nie zadnymi chusteczkami. I zero odparzen. A my wlasnie wskoczylismy w Pampersy nr 3:-) :-) Maksio super przesypia noce. Klade go tak po 22 (do wlasnego lozeczka), maly zasypia sam po 15-20 minutach, gapiac sie poczatkowo na klaruzele i gadajac z misiami;-) i spi z trzema, (rzadko czterema) krotkimi przerwami nawet do 11 rano. Najdluzsza jego dotychczas przerwa miedzy karmieniami to 5h i 45min :-D W nocy Maz mi go podaje, karmie go na spiocha, nawet nie odbijam (w nocy jakos nie ulewa (???), \"wacham\" czy jest kupa, ale zazwyczaj w nocy nie ma, wiec nie przebieram i takim sposobem wszyscy sa wyspani i szczesliwi. Gdy jest tylko siku Maz go przewija pierwszy raz o 7 rano jak wychodzi do pracy, poczatkowo mialam opory, zeby tak dlugo byl w jednaj pieluszce z siku, ale odparzen zadnych nie ma, a pampers tak wiaze wilgoc, ze pieluszka od srodka sucha tylko wazy z kilo:-) zaraz wkleje jakies fajne fotki:-)

tu Maksio ma 2 miesiace, ladnie trzyma glowke, prawda:-)?? [URL=http://img19.imageshack.us/my.php?image=maks2miesiace0ev.jpg]

i maksio z mama:-) [URL=http://img258.imageshack.us/my.php?image=picture041a7td.jpg] i jeszcze rodzinka w kąplecie - Wielkanoc [URL=http://img115.imageshack.us/my.php?image=rodzinkawwielkanoc3iv.jpg] Moni, pare stron tego napisalam dokladna instrukcje jak wkleic fotki:-) Ps. Acha, Illeli, chcialam Ci powiedziec, ze ladna z Ciebie babka, a Twoj synek - miodzio:-) Podobny do tatusia jak nic

Illeli nie zostałaś sama z Lichem z kolkami, my też znowu walczymy:( a już jakiś czas był spokój a od kilku dni jazda.....chyba nam się Mała na Espumisan uodporniła, musimy spróbować czegoś nowego.. Co do plamienia to mi wreszcie się skończyło a miałam przez 8 tyg, już się denerwowć zaczynałam że coś nie ta. ale znajoma mnie uspokoiła, ona miała równo 3 miesiące, porażka........ Niunia maksiu jest cudny, zresztą wszystkie nasze topicowe dzieciaczki są urocze:). My też wczoraj zadebiutowaliśmy z Pamperami w rozm. 3 i ogólnie jestem zachwycona tymi pieluchami, żadnych odparzeń a Mała przesypia w nich spokojnie 8 godzin, boimy się testować jakieś inne i chyba zostaniemy wierni Pamperom..... A nasza Aleńka rośnie jak na drożdżach, śmieje się już nie tylko odpowiadając na uśmiech ale tak sama z siebie, uważnie ogląda zabawki, coraz pewniej trzyma główkę a ostatnio odkryła, że piąstka jej smakuje i ciągle ją do buźki wsadza i ciuma.... i nie wiem czy z tym walczyć czy dać sobie spokój, na razie zabieram jej piąstkę i wkładam smoka... Dzisiaj zaczynamy naukę picia z butelki, bo u nas ciągle z tym kiepsko, czasami tylko weźmie kilka łyczków herbatki i nie chce więcej, więc ja ciągle jestem z nią uziemiona i nigdzie się ruszyć nie mogę bez głodomora, boje się tylko że potem nie będzie chciała cycka ciągnąć.....

Niuniu chlopca masz fantastycznego..oczy taakie niebieskie i te wlosy..Licho jest ryze;) marchewkowe..truskawkowo-blond..wiec jak zobaczylam wlosy Maksia to zzzzielenialam z zazdrosci..mialam cicha nadzieje ze moj synek odziedziczy wlosy po mnie;) nadal czekam na wasze podpowiedzi dotyczace kladzenia dzieci w ciagu dnia do lozeczka...czy gdziekolwiek indziej..Licho chce spac na mnie na tacie i w lezaczku..ale robi sie coraz to czujniejszy..wiec chce szybko cos wykombinowac.. ja tez mialam z kolkami nawet ok a teraz sa i to silniejsze :(((( grrrrr zobacze czy plamienia to plamienia czy wcale nie upragniony okres. cialo me zaczyna znowu mnie sluchac i moge znow szpagat sprezentowac..ale uda zostaly jak u slonia;))))):))) dziewczyny jak wasze tesciowe teraz po miesiacu dwoch i ich konatkt z dziecmi,pomoc,stsosunek do was?

ale byk!!! komplet oczywiscie, a nie kąplet....:-) Illeli, wlosy twojego malego Licha moga sie jeszcze zmienic, wiec nie martw sie na zapas, a na razie wyglada slodko i tak, przynajmniej oryginalnie:-) a co do spania w dzien, to pozostaje wozek, albo lezaczek....lozeczko odpada...;-) moja tesciowa jest ok, zajmie sie malym od polowy sierpnaia jak ja wroce do pracy... Slonko, Ala spi po 8h?? wow! super, zazdroszcze

Moja też łóżeczka w dzień nie toleruje, za to w nocy nie protestuje zupełnie, nie mam pojęcia od czego to zależy....w dzień podsypia w leżaczku i w wózeczku na spacerku. Niunia Małą kładziemy spać ok.22 i budzi się ok.6 na karmienie, potem śpi jeszcze 2,5-3 godzinki, następnie znowu karmienie poranna toaleta i spacerek do 12,30-13,00 a potem to już do wieczora w zasadzie ze dwa razy drzemie po pół godzinki. Mamy już w miarę uregulowany dzień z czego się bardzo cieszę, bo jestem w stanie coś sobie zaplanować, pamiętam jak zazdrościłam Amadzi takiego ustawionego dnia. Całuski

niuniu myslisz ze naszym maluchom te pierwsze wloski wypadna?..mnie sie wydaje ze Licho ma ich caraz mniej.. dobrze uslyszec ze innne malentasy tez nie lubia lozek w dzien...tutaj co jakis czas przychodzi do mlodej matki psycholog dzieciecy..owa pani usiadla izaczela duzo mowic(udawalam ze wszystko rozumiem..staram sie og udawac ze mowie po holendersku co jest picem na wode) ale na jakiejs czesci jej monologu sie skupilam..i ona powiedziala wlasnie ze niektore dzieci moga miec kolki bo sa lekko znerwicowane ..a to telewizorem a to mama a to czyms innym..wiec postanowilam zmienic cos bo a nuz moze..tyle ze nie moge nic zmienic..Licho spi tylko kolo nas ..w nocy jak nie mial kolek to przesypial sam i budzil sie ladnie co 4 godziny..ale teraz z kolkami budzi go bol i ryczec zaczyna ..a jak budzi sie przy mnie to lapie mnie mocno i pokwili i idzie spac.. dzis we 3 bylismy w naszej wannie i bylo bombowo..siedzielismy z malym Lichem chyba z 30 minut..dolewajac cieplej wody i bawiac sie fajnymi zbawkami,ktore dorwalam niedawno dla niemowlakow..Licho lubi jak sie leje na niego z pewnej odleglosci male struzki wody..i jak sie go wsadza i wysaadza z wody piszczac;)..do tego lubi lezec na naszych brzuchach glowa i udawac dorslego;)..puszczalam mu banki z jego mydelka.. ech zyc nie umierac i w takich moemntach mam w nosie kolki..ale potem nadchodzi noc.. slonko jak ty to robisz ze twoje ukochnie tyle spi..czy karmisz butelka czy piersia..przeraszam ale zapomnialam:)) niuniu twoj Maksio to tez w tatusia sie wdal, ja w Lichu niewidze nic z siebie..moze zabie usta;) super miec taka tesciowa..moja to typ super zadbanej z genialna praca ktora bierze dziecko tylko na spacery nie zmieni pieluchy i ciagle jest niemila brrr grrr.. niuniu czym sie zajmujesz? przepraszam dziewczyny jezeli juz mowilyscie o tym ale ja po prostu nie pamietam..:)) a jestem zainteresowana..marcowymi mamami.. ja do pracy powoli,choler moja praca wymaga mojego ciala a moje cialo to galareta...wiec chyba postawie na umysl i bede znowu tlumaczyc..przez pewien czas a jak dojde do szczytowej formy to wroce do yogi.. a to zdjecie mamy i LIcha po kapieli.. http://img117.imageshack.us/my.php?image=sta704588rb.jpg i licha http://img181.imageshack.us/my.php?image=sta704830ov.jpg buziiiiiiiiiiiiiiiiii

http://img181.imageshack.us/my.php?image=sta704833jj.jpg

buuu cos sie popapralo

http://img382.imageshack.us/my.php?image=sta704821fs.jpg

Mamuski Aurelko super, że jesteś cała i zdrowa ;) Pisz duzo i często. Kubus rośnie jak na drożdżach. Przyslij fotki Kubusia :) Czekamy. Niuniu jak już pisałam wcześniej Maksiu cału tatuś......a oczy ma cudowne. Szok altrnatywny rock?? w sumie fajnie.....nie pospolite ;) A koncert rewelacja macie, że jedziecie. Co do pampków....tez zmieniałam raz w nocy...ale jak zuważylam, że były praktycznie suche...to tak jak Ty niniu zmieniam dopiero rano. Słonko co Ty robisz, że Alunia tak ładnie śpi?? Mój Kacpercio co prawda też juz więcej ale 8 godzin....mogę pomarzyć :O Illeli Kacper w dzień śpi przeważnie w wózeczku....łożeczko też odpada. NA zdjęciach wyglądacie cudownie.......Licho...sliczne oczka i piękne usta, a włosów nie zauważyłam ma taką śliczną buźkę :) Ja okresu jeszcze nie mam. Ciekawe kiedy dostanę, bo chciałam zacząć brac tabletki a tu lipa :P Co do teściowych to moja mieszka 100 km od nas, więc problem nie istnieje, wręcz czasem żałuje, że nie moge do niej wpaść na kawkę i pogaduchy.

Hej Kobitki:) Kurcze no nic jej nie robię, naprawdę:) śpi i już, trafił mi się mały śpioszek:) a cały czas karmię tylko cycem. No i ja wczoraj okres dostałam:( wrr...łudziłam się, że jeszcze kilka miesięcy mi odpuści......jedno co dobre to tyle, że mogę iść do doktorka po tabletki i te wstrętne prezerwatywy pójdą znowu do szafy (dostałam na panieńskie, ogromny słój pełen gumek, chyba do końca życia nam wystarczy:) )

Illeli to zdjęcie Licha z Tobą przecudne, a na tym drugim śpi dokładnie tak jak moja Mała z tymi łapkami do góy, słyszałam, że to świadczy o zdrowym dziecku:)

Witam :) Dawno nie pisałam, ale cały czas Was czytam. Dzieciaczki Wasze są śliczniutkie i słodziutkie ;) Aurelka fajnie, że napisałaś, podeślij jakieś zdjęcia Małego stynka1@wp.pl Mój starszy syn wkońcu wyzdrowiał. Cieszę się, bo byłam już wykończona zwłaszcza psychicznie. Młodszy rośnie. W ubiegłym tygodniu ważył 5200 g, więc chyba nieźle, a 4 dni temu skończył 2 miesiące. Jest coraz słodszy, śmieje się coraz więcej, już nawet na głos. No i coraz mniej śpi, potrafi mieć 5-6 godzinne przerwy. Ale w nocy daje mi pospać, może nie śpi tak długo bez karmienia jak niektóre wasze pociechy, ale zje i śpi dalej. @ jeszcze nie mam, chociaż od kilku dni czasami pobolewa mnie brzuch tak jak na @. Nie wiem dlaczego. Kiedyś czytałam, że @ pojawia się przy karmieniu piersią wtedy gdy między karmieniami są przerwy 6 i więcej godzin. Jak np. dziecko w nocy przesypia dłużej. Ja narazie takiej przerwy nie miałam, zobaczymy jak to będzie.

Dziekuje w imieniu moim i Licha za przemile komplementy..Licho zagulgotalo z radosci;) Niecierpie tutejszych lekarzy i og wszystkich dzis holendrow niecierpie..tutejszy system zdrowia polega na slowie nie..nie dam..nie mozna nie powinno sie..nie nelezy nie!!! Wszystko to co w polsce jest ok..tutaj to zbrodnia i patrza sie na mnie jak na zbrodniarke..az czasami mam ochote kogos walnac po glowie i wykrzyczec ze wszedzie sa zdrowe dzieci nie tylko w tym zakichanym sterylnym i porzadnym az do przesady kraju..grrr Przepraszam dziewczyny ale mam czasami dosyc byc obcokrajowcem bo zawsze odstaje. Wiem ze spanie z Lichem nie jest najwlasciwszysm rozwiazaniem ale jak ma kolki to ciagle kwili i tylko bliskosc go uspokaja..wiec mam do wybory pozwolic dziecku cala noc kwilic i sie wyginac w rytmie kolek czy przytulic i ukoic..ale dostaje ciagle za to po glowie i wczoraj nawet uslyszalam ze chce zrobic krzywde dziecku..wiec ja juz sama nie wiem co powinnam robic..przeciez ostatnia rzecza ktorej chce to skrzywdzienie Licha:(( Dziewczeta jak wyglada wasz dzien..duzo bawicie sie z maluchami? moj kazdy dzien jest inny bo zalezy od kolek:((( slonce jestem zazdrosna!!!!;):)))))) mi jak to jest miec dwojke dzieci?? jak sobie radzisz? ja bardzo bym chciala miec drugie jak bede kolo 30:)) Aurelko wklej zdjecie Kubusia:)) i wpadaj czesciej:)) buziaki dla wszystkich mamus:))))

Witam, Co do seksu to moni78 u mnie podobnie.Ochota w głowie jest, czasem nawet wielka i raczej w ciagu dnia, a nie wieczorem, a w ciagu dnia to Pyszniak marudzi nie wtedy kiedy powinien :) A wieczorem i w nocy to mi sie nic nie chce tylko spac. Już nie chodzę taka zmęczona jak na początku, ale jednak. Co do kolek to my już prawie mamy koniec :) Podaję jeszcze Pyszniakowi Bobotic na zmiane z wodą koperkowa,ale już rzadziej i w mniejszych dawkach, a kolek praktycznie nie ma, jakieś tam słabe i chwilowe, ale prawie bez płaczu, troche się napina i pomarudzi i tyle. Dzieciaczki wszystkie super. Już nasze maluchy takie bardziej kumate, uśmiechają się, przemawiają, z każdym dniem cos nowego odkrywam u Pauli. Nie chcę nawet myśleć o tym, ze będę musiała wrócić do pracy i ktoś inny bedzie Pyszniaka przytulał i całował. Pozdrwienia.

Illeli - dlaczego nazywasz swoje dziecko Lichem? Pyszniak, Lawra, Pani Prezes - ale nomenklatura....:-P W imionach tez moglybyscie byc oryginalniejsze. Teraz co druga to Oliwka i Julka, a co drugi to Kubus i Kacper...Nuda

Cześć! :D Jestem, jestem- chociaż powinnam się uczyć, bo babcia zabrała wnuka na spacer. No ale nie mogłam się oprzeć, by nie napisać choć paru słów do Was. :P Ostatecznie nauka nie zając :P Niuniu- masz prześlicznego synka. Jakie oczy błękitne, kurcze- fantastyczny jest. :) Słonko- za trzymanie kciuków nie dziękuję ;), ale na pewno się przydzadzą. Pocieszyłaś mnie z tymi brzuszkami po cesarce- ja jeszcze nie byłam na kontroli u ginekologa (jakoś nie bardzo mi po drodze ;) ) i tak sie właśnie zastanawiałąm czy już mogę ćwiczyć. Szkoda tylko, że nie bardzo mam kiedy. :o Illeli- może i Licho (o właśnie- skąd takie pseudo? :) ) ma truskawkowe włosy, ale piękny jest po mamie. :) A zresztą- cały jest fajny, słodziak jeden. :) A włosy bardzo oryginalne. Mój synek miał czarne jak się urodził, a teraz mu zbrązowiały. Mój Kuba także nie śpi w łóżeczku. W nocy śpi ze mną, a w dzień albo w leżaczku, albo w wózku, albo na rękach. Co do leżaczków to ja mam identyczny jak Niunia (rozmawiałyście też o tym swego czasu, więc swój głos dorzucam ;) ), i sprawdza się bardzo. Co do okresu to ja też jeszcze nie mam- karmię wyłącznie piersią. Kuba najdłużej śpi 5h w nocy. Kładę go koło 20-21. mi28 mój Kubuś też tyle ważył. Idą nasi synkowie łeb w łeb ;) Dobrze, że starszy wyzdrowiał. :) Illeli pytała, jak wygląda nasz dzień. Mój mniej więcej tak, że jest karmienie, przewijanie, a potem godzina zabawy i sen, i tak w kółko, z przerwą (przerwami) na spacer i później, między 19-20 kąpiel (Kubuś uwielbia wodę! :D) \'Godzina zabawy\' polega na tym, że trzeba dziecko \'wymęczyć\' :P gadaniem, śpiewaniem, czytaniem (\'pan kotek był chory\' i \'murzynek bambo\'), noszeniem po domu, puszczaniem karuzelki, grzechotaniem grzechotkami. Jak się zmęczy zabawą-szybciej zaśnie. ;) To teraz ja mam pytanie: co Wasze dzieci lubią najbardziej robić? Można wymienić do trzech rzeczy/czynności etc. Kuba najbardziej lubi, jak go przewijam-wtedy wierzga na golaska i się zaśmiewa, gdy myję mu pupę. :) Druga rzecz- kąpiel. Uwielbia się pluskać.Trzecia- to już nie rzecz ani czynność, a...dziadek. :D Kiedy dziadek do niego mówi-Kuba słucha jak zaczarowany. Pozdrawiam Was gorąco i lecę do książek. PS. Aha, zdjęcia wkleję jak tylko zacznie mi działać imageshack (bo próbuję i nic :o ), albo wyślę WAm w mailu, ok? No. :) To buziaki. :D

Lipcowa mamo..O gustach nie powinno sie dyskutowac..dla kazdej mamy imie jej dziecka jest najladniejsze na swiecie, i kazda mama powinna miec w nosie takie uwagi. Licho..najpierw bylo ziele..jak u wankowicza..z ziele na kraterze...bardzo mi sie podobalo jego porownanie z zielem,ktore rozwija sie w kazdych warunkach i rosnie rosnie rosnie..ale ziele w holandii ;);) a licho bo nie spi;) zreszta moj synek jak sie urodzil to wygladal przez pierwszy dzien jak jakas mala istotka z innej bajki zupelnie..a ze ja lubie wszelkiego rodzaju diabelki,elfy,czorciki i wiedzmy wiec tak jakos naturalnie przylgnelo Do tego Licho ma swoj lichowy temperament po mamie niestety;) bo tata to istny chodzacy ideal aze czasami ma sie ochote go uszczypnac. magdo ile mu dajesz tej wody koperkowe i jak ja robisz..a aa tutaj takowej nie ma dla dzieci jest tylko dla mnie do picia ale nic sie nie przydaje Aurelio idziesz na strone http://www.imageshack.us/ potem klikasz w bladeren..czy jak to jest w innych normalnych jezykach..potem w host it..potem pojawia sie malutkie zdjecie ktore wybralas ..klikasz na nie..pojawia sie strona z nim..klikasz na gorze w adres i kopiujesz i gotowe..najprostsza droga...czasami cos sie nie udaje ..moze to format zdjecia? mnie niektore sie zacinaja..tak jak wczoraj..ale wtedy wymieniam na inne i gotowe... a jak bedziesz jednak wysylac na miala to ja tez poprosze bardzo:) Licho uwielbia byc laskotane i dotykane po buzi..najbardziej lubi jak bawie sie palcem jego wargami i noskiem..wtedy smieje sie bardzo glosno i oczy ma takie szczesliwe...lubi patrzec sie prze okno i sluchac co tam sie dzieje;) wanna i my to tez zabawa przednia. zabawki owszem ale tylko te czarno biale..no i lustra..mam zabawkowe i oczywiscie normalne..Licho wtedy smieje sie do dziecka po drugiej stronie.. Sadze ze lubi latac..tzn trzymam rece na brzuszku(wlasciwie to chwyt kolkowy) i chodze z nim po pokoju a on wtedy unosi glowe..z ta glowa to jestem bardzo dumna bo licho nie ma jeszcze dwoch miesiecy a trzyma ja wysoko i zadko kiedy mu opada glowka bezwladnie..:)))silny z niego byczek;) licho jest zainteresowane zawsze wyrywaniem moich wlosow..mam dwie zabawki pod ktore go wkladam..mate z kolorowymi materialowymi palakami i zabawkami zwisajacymi..i plastikowa zabawke ktora jest bez maty ale ma wiele dziwnych opcji dzwiekowych i dotykowych..i on naprawde lubi pod obiema zabawkami lezec..czasami bije z calej sily w zwisajace cos..albo niechcacy dotyka noga i cos piszczy a on sie wtedy naprawde zastanawia i smieje.. Wieczorem puszczam mu zajaczki na scianach latarka..Licho lubi rozne rodzaje swiatla..wiec wymieniamy zarowki na kolorowe...i kupilam taka lampke ktora rusza sie i na scianie puszcza kolorowe paski..sa takie z gwiazdkami itp.. Licho lubi muzyke latynoska!! i mozarta ..oraz albumy z obrazami czarno bialymi lub zdjeciami..odkrylam przez przypadek sama jeden ogladajac.. mogla bym tak zanudzac was o Lichu godzinami;) jakie to niesamowite ze jednego dnia jestem wariatka..z tysiacami pomyslow chodzaca na imprezy lubiaca mocne trunki i mezczyzn a drugiego jestem mama ktora rozroznia placz swojego dziecka i chodzi na czworakach udajac kota;) macie ochote na dziecko nr 2 pozniej? papapa

Hej Kobietki:) My po karmieniu i Mała znowu przysnęła więc korzystam z okazji... Illeli wodę koperkową tutaj można kupić w aptece, ja stosuję angielską Gripe Water to się zwie, może w Holandii też gdzieś można to dostać.... A jak Ci się wogóle tam żyje i w jakim jesteś mieście, mój mąż studiował przez dwa lata w Groningen więc miałam okzaję być kilka razy w kraju tulipanów i przez pewien czas nawet zastanawialiśmy się nad zostaniem na stałe bo miał ofertę pracy...ale dla mnie to Holandia fajna była na miesiąc a nie na całe życie...Ile masz lat? bo piszesz, że o drugiego Bobasa będziesz się starać koło 30.....kurcze ja jestem koło 30 a dokładnie za kilka dni 29 kończę i to dopiero pierwsze...a drugie będzie na 100%, myślę, że za jakieś dwa-trzy latka, ja to wogóle o trójeczce marzę ale zobaczymy jak z mieszkaniem i finansami będzie... Wiecie zatęskniłam za pracą....nie żebym już się Małą znudziła i z jednej strony zostałabym z nią jak najdłużej a z drugiej wróciłabym już do normalnego życia, bo teraz to nie ma czasu ani na książki, ani na gazety ani na telewizję. Ja to nigdy nie byłam typem kury domowej co to uwielbia obiadki gotować i sprzątać, u nas zawsze w domku był pełen podział obowiązków, nie było prac bardziej babskich a teraz z racji tego że siedzę w domu to czuję się w obowiązku to wszystko robić......i trochę już mam dosyć:( Poszłabym zaszaleć na jakiś koncert, czy potańczyć przez całą noc w jakimś lokalu.....ale dopóki nie nauczymy Ali doić z butli jestem uziemiona:( a ona jak na złość jakoś odporna na tą umiejętność, nie ma jak cycek mamusi....

Illei ja też daję Pauli Gripe water, kupioną w aptece. Słonko ja też chętnie bym poszła na imprezkę, miała kaca giganta na drugi dzień i chciała mieć czas go odespać. Ale na razie nie ma o tym mowy, nawet jak zostawiłabym małaz kimś na noc to rano wypadało by ja odebrać, a gdzie czas na leczenie kacora :) Moja Paula uwielbia zwiedzać, siedząc na ramieniu moim albo taty (chyba woli u taty). Oglada wtedy wszystko z wysokości i jest bardzo zaciekawiona. Próba złapania jej w inny sposób kończy sie protestem (akceptuje jeszcze chwyt "tygrys na drzewie" - to ten na kolki). Kolejną rzeczą jest siedzenie w leżaczku, lubi sobie w nim pospać w ciągu dnia. Uwielbia ze mna rozmawiać, jak do niej mówię, śpiewam jej to się jej micha cieszy w głos. Przewijanie, a właściwie leżenie z gołym tyłkiem też uwielbia, ale to chyba wszystkie dzieci, kto by lubił pieluchy :) Czy wasze dzieciaczku ślinią sie mocno? Żują swoją rączkę? I odkrywaja sie zaraz jak je przykryjecie? Moja zje sobie reke niedługo, a smoka w zamian nie chce. I śliny jej leci dużo, aż sie krztusi czasami. N9o i koc fruwa zaraz jak go na nią położę. Pozdrwoienia dla wszystkich dzieciaków i mam.

MAmuśki lipcowa mamo......nazwij swoje dziecko jak chcesz to tylko i wyłącznie Twoja sprawa.....może byc niepospolicie np. Alojzy i będzie wyalinowane w szkole i napewno Ci za to podziękuje :P Aurelko mój dzień wygląda bardzo podobnie do Twojego.....Kacper uwielbia przewijanine i przebieranie na przewijaku, bo nad nim wisi karuzela, za która po prostu szaleje....nic innego do zabawy mogloby nie istnieć :) I tak jak Magda pisze, Kacper uwielbia \"chodzić\" po domu na moim albo tatusia ramienia......jest taki ciekawy świata ;) Madziu mój synek tez od jakiegoś tygodnie odkrył, że ma piąstki i są często w buzi, nie wspominając o ślinieniu. A koc to od razu skopuje i tylko zaglądam, żeby bidulek nie zmarzł. Słonko ma dokładnie te same odczucia jak Ty.......ale mi niestety nie przedłużyli umowy w pracy (co mnie bardzo zszokowało) i czeka mnie jej poszukiwanie co mnie bardzo stresuje :( A poimprezować.....to bardzo chetnie bym gdzieś wyskoczyła....może już niedługo :P

Cześć dziewczyny! Miło znów Was poczytać, przez jakiś czas miałam wyłączony internet. Mój Kacperek uwielbia leżeć z gołą pupą, poza tym lubi jak mu śpiewam i śmieje się wtedy straszecznie. Nie wiem czy ze mnie, że błaznuje, czy po prostu mu się podoba:) Teraz mamy kłopoty z katarkiem, mały strasznie się męczy. Najgorzej jest w nocy, budzi się co chwilke i strasznie marudzi.Pewnie gdzieś go przewiało, jak wyciągam go z fotelika to jest cały mokrutki. Przez ostatnie dni odpoczywam, przyjechała moja siostra, która jest totalnie zakochana w moim synusiu. Naewt w nocy potrafi wstac i go nakarmic. Co do imprez to też chętnie bym gdzieś zabalowała, niestety moja rodzinka mieszka daleko i nie mam z kim zostawić maluszka. Ale jeszcze to sobie odbije. W sobote jedziemy z mężem do Heide Parku, super zabawa POLECAM!!!! Już nie moge się doczekać. Miłego dnia dziewczynki

Witam kochane! :) Mały z babcią w tesco ;) , więc zaglądam na forum, a tu co? Rozmarzyły się mamuśki...imprezki, drinki, fajeczki. Ech, chciałoby się, co? :P U mnie w mieście Juwenalia od jutra- w zeszłym roku bawiłam się świetnie. W tym-nie pójdę. Kubuś co prawda potrafi przespać w nocy 5h non-stop, ale wolę nie ryzykować- tym bardziej, że karmię piersią na żądanie. Ale niech tylko podrośnie...:P :D Rozmarzyły się mamusie i co? Przestały pisać... Lena- super, że zajrzałaś, pisz już z nami stale i pochwal się Kacperkiem. :) Dziewczęta! Sprawdźcie skrzynki, bo macie sporo do oglądania! :D Jak obiecałam- wysłałam Wam fotki Kuby. Mnie też zobaczycie, już bez brzucha :D, ale i przed wizytą u fryzjera ;) (ta fotka akurat jest z Wielkanocy) Illeli Twojego adresu mailowego nie mam :( , więc nie wysłałam Pozdrawiam, życząc miłego wieczoru i spokojnej nocy

Bardzo chciałabym pochwalić się Wam moim serduszkiem, ale niestety nie wiem jak zamieścić zdjęci! Ja dziś po solarium, fryzjerze, a teraz sącze piwko z siostra i szwagrem. Trochę się wyszło z wprawy. Po jednym piwku juz się kreci w główce:)

Kochane dziewczeta:)) Mam 26 lat,moze to zabrzmialo troche jakbym byla 20 latka;) ale mnie sie ciagle tak wydaje;) Polecam zamiast kocykow spiworki,sa w wersji na lato i na zime..z roznych materialow..w roznych kolorach z rekawkami i bez...ja wkladam w to Licho i gotowe nie musze sie bac ze rozkopie ze wsadzi sobie dobuzi..super sprawa moim zdaniem:)) Licho ciagle ssie smoczek albo piatstki ..czasami nawet uda zlapac mu sie kciuk..niech ssie..;) Moj mail to karolinaheythausen@op.pl poprosze o zdjeciaaa:):):)!!!!! Ja zeby nie zwariowac robie sobie imprezy z ukochanym w wannie..plus w weekendy jak gwiazda nie ma dyzurow idziemy i siedzimy ze znajomymi na tarasach popijajc cos zdrowego..maly siedzi albo z nami na koanach i gapi sie na swiat i pobrzekuje albo spi w wozku...strasznie lubie te momenty..codziennie jak laze do parku..siadam z lichem w ulubionej knajpie w ogrodzie i czytam gazete albo czasopisma albo pisze pamietnik..to daje mi poczucie ze zyje i jestem normalna;) piekne lniane spodnie kupilam..obcisle na pupie i szerokie u dolu..boskieeee;) tak lubie ciuchy a nie moge ostatnio nic wyszperac fajnego bo moda jakos nie jest moja..nie wiem jak jest teraz w polsce..ale tutaj klazda nastolatka ma brudne wlosy..tzn w jakims zelu czy czyms takim wysmarowane..bardzo obcisle spodnie i buty dl ..albo cowboyki hihi czy jak to sie pisze;)..bardzo krotkie kurteczki ... wlasnie mamusie jaki styl lubicie ..jak sie ubieracie.. ja na imprezy jestem super kobieco i sexy,moze nawet powiedziec prowokujaco ;) a na codzien szerokie spodnie plus obcisle gora....albo krociutkie spodniczki albo sukienki..sportowe buty ..wielkie torby albo plecaki..lubie plaszczyki sportowe..albo bluzy warstwowo na siebie i bezrekawnik...zamilowanie do trego zostalo z czasow kiedy jezdzilam duzo na desce (ha tak bylam deskorolkowa dziewczyna i nadal jestem,tzn ostatni raz mialam ja pod stopami 12 miesiecy temu wiec nie wiem czy sie liczy;) ) lubie czapki welniane..te proste o roznych kolorach ..szaliki..barwne kolory ale najbardziej zielony wsciekly,pomaranczowy i zolty oraz pewne odcienie niebieskiego..czerwienie..biel tez bardzo lubie tylko ze ciagle jestem zyms umazana. ubieram sie chyba tak troszke dlatego ze jestem infantylna i chyba mam syndrom piotrusia pana;) a wy?? Aurelio poklon w twoja strone..bycie samotna mam to naprawde wielkieee cos:))) jezeli bedziesz potrzebowac czegokolwiek, w maire moich mozliwosci pomoge:) zawsze razniej w grupie;) A licho nie lubi przewijania:((i wrzeszczy..tylko jak zaczynam mu spiewac moim koszmarnym glosem nasmiewa sie z mamy Lenko przeczytalas moja propozycje wsadzania zdjec?? .. moge postarac sie jeszcze raz to opisac ..moze nagmatwalam tylko. Mieszkam w Leeuwarden kolo Groningen..mieszkalismy w amsterdamie ale pozniej super ukochany dostal posade bardzo mila dla nas tutaj..w okolicach pazdziernika znowu wracamy do duzego maista tylko jeszcze nie wiemy ktorego..fajnie bylo byc w ciazy ..w otoczeniu owiec itp..ale strasznie tu jest dziwnie..bo polnocna czesc ma swoj odrebny jezyk a ludzie sa bardzo odlegli i sztywni i jakos dla mnie malo otwarci ..a ich bycie przyjaznym jest tylko chwilowe..jak chcesz sie dokopac glebiej to warcza..albo sa przxeraznei ..taki analfabetyzm emocjonalny aaa licho dzis sie przekrecilo z plecow na bok! moze to byl fart ale mam uwiecznione na zdjeciu. podczas snu.. jutro ide do ginekologa i spirala..troche jestem podniecona bo to oznacza bycie super nieostroznym i dzikim oraz normalny seks a nie strach ze bedzie licho nr 2..a teraz tego nikt nie chce..i nikt by nie wyrobil fizycznie i psychicznie. plamienie zniknelo. niecierpie nocy takich jak dzis kiedy gwiazda moja(ukochany) ma dyzur i musze byc sama..uchh po pierwsze pada sie na pysk a po drugie zawsze boje sie ze cos moze sie stanie..glupie ale prawdziwe. dziewczeta wielki buziak na noc papapap