Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna76

Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Polecane posty

Dziendoberek Mamusie, Ten moj \"chopak\" to niezly zawodnik - pelza po calym kocu :-) Dana25 - buziak dla Bartoszka! Rybka czy Baranek? Moni271, Karol_ina: Co do okresu to tez dlugo niemialam ale ostatnio zredukowalam liczbe karmien piersia do 2 razy dziennie i momentalnie powrocily ciezkie dni ze zdwojana sila ...buuuuuuuu a bylo tak fajnie... Teraz rzucam wyzwanie mojemu 80 kilowemu cielsku i biare sie za siebie tz taka mam nadzieje ze dziecko, prace i cwiczenia jakos da sie pogodzic. No coz pozyjemy zobaczymy. Mamusie a co z tym podciaganiem za raczki - czy tak mozna cwiczyc malego brzdaca zeby sobie siadal. Bartus juz pelza i teraz zabiera sie do siadania - ostatnio wytrzymal kilka minut. Ale to podciaganie to jest bezpieczne??? Illeli - niemartw sie tymi bzdurami co jakies przybledy wypisuja!!! Moj maz tez ma zapedy co by startowac do jakiegos gromu itp wiec to chyba podobna fucha :-) Slonko1335 - znalazlam notke w tabelce ze jestes ze Szczecina - ja rowniez z Pogodna... Moze sie gdzies kiedys minelysmy? Pozdrowienia dla wszystkich Mamus i malych Pociech :-)))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonko123 - pewnie już to widziałaś na topiku u kolejnej ciąży, a reszta niech sobie poczyta. Fajne!!! Z życia wzięte > > > > > > Twoje ubrania: > > > > > > Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog > > > potwierdzi ciążę. > > > > > > Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da. > > > > > > Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi > > ciuchami. > > > > > > Przygotowanie do porodu: > > > > > > Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy. > > > > > > Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły > > żadnego > > > skutku. > > > > > > Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży. > > > > > > Ciuszki dziecięce: > > > > > > Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, > > > koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę. > > > > > > Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze > > swoimi > > > ubraniami. > > > > > > Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego? > > > > > > Płacz: > > > > > > Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie. > > > > > > Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje > > > niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko. > > > > > > Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające > > zabawki > > > w łóżeczku. > > > > > > Gdy upadnie smoczek: > > > > > > Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu. > > > > > > Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi. > > > > > > Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi. > > > > > > > > > Przewijanie: > > > > > > Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna > > czy > > > czysta. > > > > > > Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od > > potrzeby. > > > > > > > > > Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży > > się > > > na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan. > > > > > > Zajęcia: > > > > > > Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do > > zoo, > > > do teatrzyku itp. > > > > > > Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer. > > > > > > Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. > > > > > > Twoje wyjścia: > > > > > > Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do > > > opiekunki. > > > > > > Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. > > > > > > Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się > > > krew. > > > > > > > > > W domu: > > > > > > Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko. > > > > > > Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że > > starsze > > go > > > nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. > > > > > > Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi. > > > > > > Połknięcie monety: > > > > > > Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia. > > > > > > Drugie dziecko: Czekasz aż wysra. > > > > > > Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego. > > > > > > Prześlij to wszystkim, którzy mają dzieci lub znają kogoś, kto ma > > dzieci > > > lub? sami byli dziećmi! > > > WNUKI: Nagroda od Pana Boga za nie zamordowanie własnych dzieci. > > >

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Illeli, przede wszystkim olej to co piszą osoby postronne-czytają nasz topik chyba po to żeby się czepiać. A tak wogóle to szkoda że mnie nikt nie nazwał Dziewczyną Bonda-zawsze miał fajne laski, najwyżej Monika dziewczyna ratownika...:) Co do spiralki to czasem można zajść w ciąże najczęsciej kończy się to samoistnym poronieniem, czasem ciążą pozamaciczną-ale to są żadkie przypadki. Agunia, u mnie podobnie-już myślałam że Kamil będzie zawsze przesypiał całe noce a tu znowu pobudka co 2 godzinki, kręci głową w lewo-prawo, marudzi i kończy się rykiem-wtedy tylko cycuś wchodzi w rachubę-i śpi sobie w najlepsze...a ja rano do pracy półprzytomna. karol_ina, a ja nic nie biorę i okresu jeszcze nie miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agunia, dobre :) ale w większości punktów wychodzi na to że ja mam już 2 dziecko :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki:) Drugi dzień w pracy nie skończył się rozstrojem żołądka, przeszedł bezproblemowo. Ala jak wróciłam cała roześmiana i w skowronkach, leży teraz grzecznie na leżaczku i się bawi i zerka tylko co chwilę czy jestem:) U nas nocne pobudki to już norma w ciągu nocy 1-2 przynajmniej, poza tym karmię ją jeszcze przed wyjściem o 6 rano ale ona wtedy śpi i je tak na śpiąco, za to wstaje dopiero o 9,30 więc moja niestrudzona mamusia jak wnusia śpi, sprząta i gotuje, właśnie ochrzan za to dostała, bo nie potrafi kobita siąść i odpocząć..... W pracy roboty dużo, wiadomo koniec i początek miesiąca w księgowości, poza tym ja na nowym stanowisku po 13 miesiącach przerwy, więc dość wolno mi wszytsko idzie,bo muszę dużo sobie poprzypominać i dużo nowych rzeczy się naumieć ale na dłuższą metę będzie ok, praca w sumie mało wymagająca i lekka. Szkoda, że teraz trochę czau brak żeby do Was częściej zaglądać, bo na popołudnie znowu mnóstwo rzeczy do zrobienia. Achsoniku, nareszcie ktoś z moich okolic:) przynajmniej kiedyś:) super, a gdzie na Pogodnie mieszkałaś, bo ja niestety na tym nowym , już blokowiskowym:( Wysłał Ci ktoś już tą książkę bo nie wiem czy wysyłać. Mojej @ znowu nie ma, spóźnia się 12 dni, a ponieważ w sobotę idę robić prześwietlenie kręgosłupa to muszę zrobić test ciążowy żeby wykluczyć ewentualną ciążę, wolę na wszelki wypadek, żebym jakby co, nie musiała się stresować tym prześwietleniem przez następne 9 m-cy:) Zębów u nas ciągle ani śladu, dziąsła ciągle napęczniałe i nic poza tym ale chyba odpuściły chwilowo bo Alka nie marudzi ostatnio. Na brzuszek dalej się leniuch nie przewraca. Ciągnięta do siadu za rączki też zwykle wstaje zamiast siadać. Ach podciągam ją tak za rączki ale nie za często. Agunia numerek po nicku nie ma dla mnie wielkiego znaczenia sano Słonko po prostu było już zajęte i tyle:) Buziaki Dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość owsianeczka 1
Chcialam sie przywitac i podziekowac za ksiazeczke fajniutka dziekuje dziekuje Moj babel jest chwilke starszy wiec mamy juz dwa zabki na dole i musze stwierdzic ze u nas byly 3 czy 4 noce nie przespane bo sie budzila z wielkim placzem, a w ciagu dnia nie schdzila z cycka, ale pozniej kilka dni przerwy to znaczy spokoju i wyszedl zabek i po 5 dniach nastepny, teraz juz mielismy kiepskie nocki 4 ale cos sie popsulo i babbel sie budzi ok 00 poplacze troch i usypia i ja nie wiem juz co jest grane. Co do @ to ja dopiero teraz dostalam czyli po 8 miesiacach od porodu i wcale mnie to nie cieszy :(:(:( No jak ogladalam zdiecia to wy mamusie tu jestescie bardzo szczuple, ja zawsze bylam z kilkoma kilogramami + po ciazy nie zgubilam ich a nawet przybylo no co tu duzo pisac zapyzialam, ze az chlopa mi zal;);) Ale na teraz nie mam sily i energi zeby z tym walczyc a nie powiem piekan bym chciala byc uuuuuu no tak rozmazylam sie noooo, a maz coraz pozniej z pracy wrac noooo;);) Illeli ja mieszkam w rotterdamie i bardzo chetnie zlapie katakt i kochanan nie tlumacz sie prosze bo to tylko podsyca glupie zaczepki... Ja po pororodzie mam straszne problemy z biodrem moze miednica jak troche popracuje albo podzwigam babla to mnie strasznie boli chodze tu na rechabilitacje ale nie zabardzo mi pomaga moze ty masz jakis pomysl co z tym zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj hej, witajcie mamy nowe i dawne:-) Widze owsianeczko, ze wpisalas pieciotysiecznego posta...mamy jubileusz;-) Ja niestety jakos czasu nie mam w tygodniu pracy, ale ze dzis cos dola mam to przyszlam sie do was pousmiechac, moze mi pusci. Moj brat cioteczny zostawil siostre mojego meza (ja ich poznalam), byli swietna para, tylko on nie chcial sie wiazac na cale zycie. Ludze sie, ze sie jeszcze pogodza. W ogole to maja dopiero po 22 lata, wiec moze zmadrzeja. A byli ze soba 2 lata, od naszego wesela. Nie oczekuje pocieszen, spoko, po prostu chcialam sie wygadac. Piekna i oryginalna dziewczyno jamesa bonda, widze, ze cos mnie ominelo;-) Uwielbiam takie posciki. Szczesliwe i spelnione kobiety wchodza na net. Ale nasz kochana Illeli, oczywiscie sie nie przejmuje glupotami, prawda?? jedna dobra wiadomosc dzis...po roku nieobecnosci prawie w pracy dostalam dzis podwyzke o 30%, ale mnie zatkalo. Chyba jestem im jednak niezbedna;-) JA tez nie moge mowic o mojej pracy, a nie jestem zadnym agentem, za to musze uwazac na szpiegow przemyslowych;-) U maksa git. Mi, termy palacowe w naleczowie sa przed Spa, zapytasz to wszyscy wiedza:-) cmok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) Dziś mam wychodne, będę się opijać piwem i jeść iezdrowe, ciężkostrawne rzeczy:) a wszystko dlatego, że muszę sobie zrobić kilkunastogodzinną przerwę w karmieniu. Idę jutro na to nieszczęsne prześwietlenie i muszę wziąść tablety żeby się przygotować a po nich nie wolno karmić, więc wykorzystam na maksa:) Miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prosze prosze!!! Słonko szaleje!!!!!:) :P nononohihih a Oliwka ostatnio to piers ssie z wątpliwa przyjemnością - no najlepiej jak sie przebudzi i jeszcze w takim \"amoku sennym \" sie przytula i ssie - ale za to jak łyżeczke zobaczy to jej sie buźka cieszy - kaszka, obiadki (sama gotyje), starte owoce(brzoskwinie, banan, arbuzik) - wsuwa mniam mniam:) ....w poniedziałek do roboty, juz po radzie ped. mam cały etat i 10 nadgodzin - nieźle finansowo, le czasowo troszke ubolewam - przyznaje- poryczałam sie. cholera, zadaje sobie pytanie- jaki ten świat jest popieprzony, jaka głupia rzeczywistosc - chcemy mieć dzieci i niestety musimy wracac do pracy a maleństwa z opiekunkami czy babciami, dziedkami, ciociami - cholera to My-Rodzice powinniśmy wychowywac swoje dzieci a nie ktos inny noi nie!!! wiem wiem, pewnie jakaś \"przyjazdna dusza\" zaraz mnie zjedzie , że jak chce moge nie pracowac i siedzien z dzieckiiem w domu - no niby tak - ale jako młoda kobieta-dorabiajaca sie - musze mieć kase a zatem co idzie - pracowac!!!! ...oj , wiem . bredze- pomyślicie, ale takie ostatnio nastroje łapie FUCK!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (a jak Wy sie tzrymacie - MATKI PRACUJĄCE????) Oliwia kochana, siedzieć nie siedzi sama - choć bardzo chce i podnosi sie, ale chwieje na boki zebów - zero...ale ślini sie!!!!!!!!!!i wszystko do buźki...i gada gada gada....a jak widzi dzieci to szaleje - łapki, nóżki - poleciałaby do dzieci i smieje w głos, zaczepia, gada...:) kontaktowa bestyjka:) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusie, Kurcze moj maly Bartus chyba ma swinke :-( Niestety nienjalepsza sluzba zdrowia na Jersey - nieszczesny doktor Quinn od wszystkiego i dla wszystkich - niejest w stanie stwierdzic coz to jest na 100%. Diagnoza - moze swinka a moze jakis inny wirus. Podniesli mi cisninie!!! Pediatra dostepny jedynie w szpitalu, ale tylko wylacznie ze skierowania od GP czyli dr Quinn. Prywatnie niema dostepu do pediatry bo trzeba isc najpierw do GP. Zascianek jakich malo!!!! Ale luz bedzie OK i mam nadzieje ze do jutra ta opuchlizna z jego buzki zejdzie. Ogolnie to niema temp. ani wymiotow. Tylko ma opuchnieta buzke. Moze ktorys z Waszych Brzdacow cos takiego przerabial? Owsianeczko - ja tez niemoge dojsc do wagi sprzed ciazy. Teraz waze 80 kg i nic sie nierusza. Slonko - moj rodzinny dom to Pogodno - Grzegorza z Sanoka. Oj teskni mi sie do domciu...... Moni, Illeli, Karol-ina - moj Synek tez niema jeszcze zabkow, a moze ta opuchlizna to jakis znak ze cos sie wykluwa? Agunia - Bartus tez mi czasami daje w kosc - chce sie bawic i gaworzyc o 4.00 rano.... Niunia - dzieki za przywitanko i gratulacje w zwiazku z podwyzka. Amadzia - Bartus jak widzi lyzeczke to sam otwiera dziob a o piersi niechce slyszec..... Ide sie przespac i przytulic mojego Skarbika - oby tylko do rana bylo OK. Dobranoc pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niuniu gratulacje z powodu podwyzki:)) Swinka???? cholender ja bym nawet nie pomyslala ze takie ciupkie dzieci moga miec swinke..wirusowa jest chyba chroba? nie mozna pojsc do innego doktora..ale zadzwonic do jakiejs poradni i opisac wszystko? albo do szpitala?troche potragizowac..sama tak robilam bo tu dziwna sluzba zdrowia i bardzo czesto kaza obserwowac...eee pamietam ze jak ja mialam swinke to tak spuchlam ze nie moglam jesc..i bolalo i mialam goraczke..sadze ze maluszek by strasznie ryczal..ja plakalam a bylam juz duzadziewczynka..moze to jakas alergia? albo migdalki..nie mam pojecia naprawde..alemoge zadzwonic do mojego lekarza isie zapytac..maluszek ma apetyt?bo jezeli to swinka to trzba duzo pic..ale trzymam kciuki i na pewno to cos innego co do zebow nie wiem, bylam dzis u koleanki i Licho sie slinilo a ona powiedzziala przeciez rosna mu zeby ..ja troche kweknelam a ona powiedziala poczuje jakie twarde ma dziasla..umylysmy lapki i macaalysmy ..ja nie wiem..a ona twierdzi ze tak..nie widze zadnej roznicy aLicho slini sie od drugiego miesiacaa strasznie.. praca i zostawienie Jony brrrr ale trzeba bedzie kiedys bo innaczej wykoncze nas finaansowo:0 ale na poczatku chcemy na zmiane a pozniej albo zlobkoprywatnainstytucja albo niania..tylko ze ja tutaj nikomu nie ufam co moze wydac sie glupie ale ich spos bycia z dziecmi nie do konca mi odpowiada owsianeczko na twoje olegliwosci to najpierw wizyta u lekarza..jezeli bardzo boli i skierowanie do hyropractera czy jak to sie tutaj nazywa..moze on cos nastawi.masaze tez sie przydadza...plywanie..tutaj moze cos sie przyda z linkow.. http://www.ivillage.co.uk/dietandfitness/experts/keyyoga/articles/0,,280_165519,00.html http://www.easyvigour.net.nz/fitness/h_Pelvic_Neutral.htm http://www.babyworld.co.uk/information/pregnancy/health/exercise/pelvic_floor.asp bardzo czesto kobiety w ciazy,po przybraniu kilogramow i noszeniu dziecka..schylaniu sie spaniu itp maja problemy z miednica..biodrami dolna partia plecow ramionami..ja tyez miewam nieprzyjemnosci z plecami i biodrami ale codzienna yoga z rana i wieczorem jakos mi pomagaja..ale trzeba regularnosci..plus nalezy pamietac o swojeje \"\" ulomnosci\"\" ciagle..siadac ,stac,lezec,schylac sie i podnosic cieary..wiele z tych cwiczen sama robie.jezeli bedziesz zadowolona po paru tygodniach z efektow zrobimy specjalny zestaw cwiczen dla ciebie bardzo malo czasu zajmujacy..i wtedy bedzie twoje cale cialo codziennie stymulowane..a miesnie nie beda bolec itp slonko mam nadzzieje ze z toba i przeswietleniem wszystko ok..zdaaj relacje z ciezkiego jedzenia. czy macie napady jedzeniowe czyli np mozzarela i ciagle ja jecie w roznychj postaciach albo melon..ja mam teraz na kombinajce szpinaku i mozzarelliiiii;) cmokkk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Siema Mamusie, Dzieki Illeli - bylabym wdzieczna jakbys zapytala swojego lekarza co o tym przypadky sadzi. Ta niby swinka niewyglada jak swinka. Jest tylko opuchniety z 2 stron - ma spuchniete wezly chlonne. Wszystko jest w normie i jest happy jak zawsze. Brak goraczki, placzu, no moze ulewa mu sie ale to jest na porzadku dziennym - co zje to uleje. Juz zdazylam zasiac panike w szpitalu itd ale oni stwierdzili ze skoro dr Quinn mowi ze ok to musimy poczekac. Powiedzieli ze za maly ten moj szkrabik na konkretna diagnaze - co za ...... niebede uzywac brzydkich slow. Kurcze zobacze jak bedzie rano - na razie spi jak zwykle od 8 i mam nadzieje do rana. Jutro odezwe sie ok 17 - jak przybede do pracy. Buzka pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i jeszcze jedno - mam dosyc tej cholernej sluzby zdrowia tutaj na tej wyspie!!! Tesknie za polskim ginekologiem, pediatra i nawet zwyklym internista .... bbuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu :-((((( Kurcze jutro powaznie porozmawiam z moim mezulkiem o powrocie do Polski. Postanowione. Buziaki pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej zadzwonilam do lekarza..i on powiedzial ze trudno mu cos powiedziec bez ogladania malego..ale oto info..swinka najczesciej wystepuje wiosna-zima..objawy og goraczka ,utrata apetytu,powiekszenie wezlow chlonnych po obydwu stronach zuchwy ponizej i przed uchem..w 30% wypadkow brak objawow(tak pisza w ksiazce)czas wylegania 16-18 dni..12-25...czas trwania 5-7 dni..moj lekarz powiedzial ze trzeba natychmiast wezwac lekarza gdy dziecko ma goraczke jest bardzo senne ciagle,wymiotuje(ulewanie to cos innego) ma sztywny krzyz lub kark..jezeli ma dziecko goraczke ..chlodne kompresy ja tez nie lubie sluzby holenderskiej oni sa koszmarni ale ten lekarz jest super inny i bardzo sie zdenerwowal i powiedzial ze jak sie podejewa swinke to trzeba isc do lekarza bo to takie male dziecko..i zaproponowal mi oszukanie...tzn pojscie jeszcze raz do lekarza i powiedzenie np ze dziecko jest senne albo nie chce jesc albo ma goraczke ..moze wtedy wezma pod uwage stan twojego synka bardziej serio..jezeli swinka przechodz komplikacje to moze nie byec bardzo milo..bo laczy sie to z zapaleniem opon mozgowych a u mezczyzn pozniej cos z jadrami....ALE JEZELI MALY IE MA GORACZKI ANI ZDNYCH Z TYCH OBJAWOW I CZUJE SIE OK NAPRAWDE BADZ SPOKOJNA!!!!!! moze byc alergia ???? a co ten doktor quinny czy jak mu tam powiedzial? moj doktor radzi isc do innego lekarza nawet prywatna wizyta.. ale pociesza ze swinka nie jest lagodna wiec maluszek dal by ci znak zer jest cos naprawde zle z nim:)))jezeli jest slodki i spokojny plus spi dobrze(super:))) to na pewno nic powaznego.. moze cos z uszkami? fakt jest taki ze ja juz obrze wiem jezeli Lichu cos jest to drze sie i krzyczy albo po prostu wyglada tragicznie a czasami boli go brzuch i sie smieje wiec wiem ze to przejdzie,dzieci daja znac jezeli jest cos z nimi nie tak. ostatnio mam manie na koszule..nigdy ich nie lubilam..koszule a la meskjie.. ateraz popostu zwariowalam..tak swietnie pasuja do zwyklych spodni..mozna byc w nich elegancka i totalnie na luzie..plus wszystkie kolory swiata..ale musi byc dopasowana... nie wiem jak ubierac Licho tutaj jest zimno i cieplo i deszcz i bezdeszczowo w jednym dniu,wczoraj wypakowalam spiworek do spacerowki bo tak okropnie bylo...wyszlam a po paru godzinach zdjelam kurtke..wiec i jego trzeba bylo rozbierac..fajna sprawa to bezrekawniki..smiesznie w niej Licho wyglada jak twardziel:) tak samo z wiatrem ..od morza wiec jest tu go okropnie duzo..i nie wiem czapka czy bez czapki..wiec na razie zakladam rzeczy z kapturkami..boje sie przeziebien..nie wiem dlaczego moze dlatego ze Licho zdnego nie przeszlo..raz mialo katar.. jak licho bedzie miec szesc miesiecy czeka nas kolejna seria analiz nerki:(((( uchhh strasznie okropne uczucie..ale mysle pozytywnie caluje was wszystkioe bardzo mocno slonko jak przeswietlenie? ps .czy na wyspie nie ma ifolini dla malych dzieci i matek..moja rodzina mieszka w londynie ..moge sie zapytac..to jest bardzo przydatne aj dzwonie tyiace razy do mojej.. papapap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już po prześwietleniu, strasznie niemiła baba była, grrr....jutro muszę podejść po zdjęcie, a w środę znowu ortopeda. Wczoraj jednak nie poszalałam, skończyło się na jednym piwku, smażonej rybie z frytkami i surówce z kapuchy kiszonej. Ach jak już człowiek może to ochota odeszła, piwko jakoś nie wchodziło a tą rybą i frytkami tak się objadłam, że więcej nic nie mogłam. Jedyny plus to taki, że mogłam spokojnie spędzić wieczór z przyjaciółką, bo mąż Alą się zajmował. Za to dziś do 10,30 bez śniadania bo musiałam być na czczo i ledwo żywa jestem bo Alka całą noc się budziła i chciała cyca a ja jej dać nie mogłam:( oszukiwałam ją na krótko butlą. Teraz jest na spacerku z mamą ale jak wrócą to już mogę karmić normalnie:) Muszę kończyć bo mężulo dziś pracuje więc ja zamieniam się znowu w kurę domową......idę sprzątać, wstawić pranie i ugotować obiadek. Dziś schab w sosie pieczarkowym a na jutro żurek. Miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko witaj po prześwietleniu:) a kiedy wyniki??? mam pyt. czy dotad nie jadłaś ryby smażonej i frytek??? ja jem wszystko i karmię piersią - Oliwka spoko to toleruje...a nawet kiszona kapuste od czasu do czasu... Arschenik - cholera swinka?!!!!masz ?Synka prawda??- wiec do lekarza - świnka u chłopców to nie przelewki - słyszałam , że może wpływać na płodnosc - nioe strasze, ale gnaj do innego medyka- bo żeby swinki nie móc zdiagnozowac...hmmm lipa lipa...:( Illeli Buźka:)- koszule tez lubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamusie, Oj oj oj wciaz mam stresa z ta niby swinka. Dzis pojechalam z Malym po raz 2 do lekarza i znowu ta sama diagnoza - mam sie niemartwic dopoki niewystapi garaczka albo wymioty. Wiec troszke sie uspokoilam. Dzieki Illeli - zanalazlam fajne forum pediatryczne: http://www.forumpediatryczne.pl/# http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=659 i wyslalm tam moje watpliwosci do pediatrow wiec mam nadzieje na jakos odpowiedz. A wogole to jesli do poniedzialku niezejdzie to mam jechac na wizyte u pediatry w szpitalu (CUD!!!! zobaczyc tu pediatre to CUD!!!) Ale masz racje i to moze byc jakas alergia. Jesli chodzi o te pogode tu tutaj to samo raz zimno raz cieplo. Teraz ubieram Brzdaca w body z krotkim rekawkiem + dres + kapelusik albo body z dlugim rekawkiem + spodnie dresowe + kamizelka z polaru + kapelusik. Jakos te 2 zestawy mi najbardziej pasuja. I mala wiercipieta tez da sie ubrac - raz probowalm dzinsy ale tak sie kopal ze nic z tego. Slonko - ja tez karmilam piersia (teraz juz tylko 1 -2 razy dziennie bo Maly niechce) ale jadlam wlasciwie wszystko i bylo ok. No moze unikalam coli i kawy. Amadzia - kurzce mam nadzieje ze to nie swinka i bedzie ok. Buziaki dal wszystkich Mam i ich Pociech pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amadziu w zasadzie to jem wszystko ale nie tak na raz, jak rybkę smażoną to z ziemniakami, jak frytki to nie za wiele ale nie zdażyło mi się tak wszystko na raz z kapuchą jeszcze i colą zapić:) w sumie to miałam ochotę na kebaba z super ostrym sosem ale już nie dałam rady:) dzisiaj byliśmy w kfc i zjadłam swój ukochany zestaw hot wings, zobaczę co będzie. Kawę niestety żłopię, nie wyrobiłabym bez niej po prostu ale Ali nic nie jest, pewnie też kawoszka będzie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Slonko, Wiec z ktorej czesci Pogodna jestes??? A moze chodzilas do szkoly podst nr 3 - ja jakby co to rocznik 77??? (Kurzce o ile jeszcze sie kogos pamieta z tamtych lat) Pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobietki, ja dzisiaj tylko na chwilkę, jestem po niemiłych przeżyciach - skasowałam dziś samochód. Płakałam dwie godziny, odkąd z niego wyszłam, jechałam z siostrą na ślub i nie zauważyłam znaku stopu (pierwszy raz w życiu) a to dlatego że był zamalowany na biało a na nim pisało cracovia. Dodatkowo zasłaniał go częściowo znak z informacjami o objeździe.Dobrze że dziecka ze sobą nie wzięłam, a była taka opcja.Jakby mu się coś przeze mnie stało to więcej byście o mnie nie usłyszały chyba że nekrolog mój...Jestem jeszcze w szoku, siostra ma nogę w gipsie, ale nawet niezłamana, kazali włożyć żeby szybciej opuchnięcie zeszło.Facet w którego walnęłam był nietrzeźwy więc stracił auto. Moja kochana skoda może zostanie wyklepana, nie wiadomo.Otarłam się o śmierć, czas stanął na chwilę w miejscu, dziękuję cały czas Bogu i mojemu Tacie że żyjemy.Poduszki powietrzne uratowały nas.A pod domem jak już wyjechałyśmy zatrzymałam się nagle i włączyłam Adze poduszkę powietrzną, bo jak z małym jeżdźę w foteliku to wyłączam.Dobrze że o tym nie zapomniałam.Ok, idę spać bo mi głowa pęka.Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dana wielki buziak dla ciebie..mala pociecha ale zawsze mam nadzieje ze swinka nie bedzie swinka;)..ja czesto mam opuchniete kolo ucha..i sa to migdalki:(((((( bleeee ale kiedy pojawia sie jedna z alergii to tez puchnie mi buzia i rece.. slonko trzymam kciuki za wyniki amandziu;):))) dzis malo gadatliwa jestem i jakos na nic nie mam nastroju.. buziiii milee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Mamusie, Przedstawiam Wam mojego Synka: www.bobasy.pl/_achsonik Kochamy go tak bardzo bardzo bardzo........ MOCNO!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dana nie strasz!!!! ale dobrze sie skońcyło i to najwazniejsze:) głowa do góry - mam nadzieje, że juz ochłonęłaś.... Achsonik - ale Bartoszek słodki:) miodzio - jak nasze wszystkie forumowe brzdace - i nie tylko forumowe.... a dzis pogoda barowa, więc na pizze do pubu poszliśmy na sniadanio - obiadek. teraz jeszcze rosołek - już mam od mamy - i niedziela zaliczona. papa papa papa a Oliwia - to mała meteop[atka...hihihi śpi...śpi.dawno tak długo do poludnia nie spała....no ba - ja tez chetnie sie powale i filmik poogladam, zwłaszcza , że maż okupuje kompa. Laskoi macie jakieś namiary na jeździki - jakięś słoniki, krówki czy inne diabliwa - na kółkach i bujaku??? najlepiej u zywane- bo tańsze..:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale pustki :O a Oliwka ma gorączke...przypadek...intuicja...wydawało mi sie, że ma troche ciepła główke..i termometr w pupe i .cholera 38,8. wiec odjąć 0,5 - 38,3!!!!ale gdzie???jak??? zero kataru, zero kaszlu...nie wiem co to:(...je chetnie..powiedzmy...wiec chyba nie gardło..gdyby brzuszek- to płakałaby,..a Ona-Kochaniutka moja..tylko sie pkładał, przytulała...oj co za diabliwo!!1mam nadzieje, że to zęby...i nic powaznego!!! cholera a jutro do pracy...i jak tu sie w robocie skupić...inne dzieci naokoło a własne w domu i ...z gorączką...FUCK!!!!!!!! zdarzyło sie Waszym Maleństwom takie coś - temperatura powiedzmy bezz innych objawów???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amadzia - ja właśnie to przeszłam. Ze środy na czwartek Kubuś dostałgorączki. Poszłam z nim do pediatry i zbadała wszystko, osłuchała i nic. Jak dotknęła ucha to zapłakał. Dała skierowanie do laryngologa. Ona stwierdziła, że faktycznie zaróżowione prawe uszko i dała antybiotyk. Zaczęłam mu dawać, a dziś przed kąpielą patrzę, a on cały w krosteczkach, wysypka. I po co ja mu dawałam ten antybiotyk. Okazało się, że to trzydniówka. Dzwoniłam do dyżurnego pediatry i kazała odstawić antybiotyk. Mam wrażenie, że lekarze przepisują te antybiotyki tak na wszelki wypadek. A nie miał żadnych innych objawów. Coś czułam, że to nie ucho, bo spytałam laryngologa z czego to może być, a ona że z kataru. Ale on nie miał żadnrgo kataru! Obserwuj małą, być może to trzydniówka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amadzia, Niedenerwuj sie. To maze byc objaw zabkowania. Czasem tak bywa. Moj Bartus tez kilka razy tak mial - tylko garaczka i zero innych objawow. Wiem wiem ze trudno myslec pozytywnie ale napewno to nic powaznego. Brartus - policzki jak u mega chomika powoli znikaja...HURRRRRAAAA wiec to chyba nie swinka. Oj jak mi ulzylo..... Trzymaj sie i ucaluj Oliwke :-))))) Buziaki pa pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi28, Znalazlam tabelke z urodzinami Brzdacow i Twoj Kubus jest z 12.03.06. Dokladnie tak jak moja kruszynka - Bartus ur o 13.27. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Achsonik - faktycznie mamy z tego samego dnia maleństwa :) ale mój urodził się o 2.52 ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×