Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna76

Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Polecane posty

Slonko nie powialo optymizmem, a moje gg jakby co to 1393969:P Siusius itp u nas, lepiej nie gadac. MAti cyba za to jest w stanie powtorzyc chyba wszzystko co mowimy,ale zdania to nie sa za bardzo:)Mowi np. ubierajac sie: i czapka, i kalik(szazlik)i buty:) Fajny jest ale czasem nie chce sluchac i musze warknac bo inaczej nie ma rady:( ale jakos zyjemy, chodzimy jakims cudem na piesze wycieczki i jest nawet fajnie:)a kiedys ciezko bylo.... to dawajcie te nry gg... Dana jak nabierzesz sil to daj znac co tam slychac:) pozdrawiamy serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hEJJJJJJ Słonko ale pesymizm ojojoj, napisz co u Was jak Alusia , jakie postępy itp. co do gg ja nie mam , w domu brak kompa bo jest w firmie i małż nosi przy 4 literach a w pracy sie nie da , mam forum do którego zaglądam i piszę . Hm może jednak coś napiszesz , jak w pracy co z drugim bobo itp. jeśli chcesz oczywiście . Izabela strony ze zdjęciami nie mogę otworzyć, a tak do postępów naszych dzieci to chyba są mniej więcej na równym poziomie, jedne szybciej mówią a drugie sa wyższe czy bardziej sprawne , wszystkiego na raz i w równym tępię się nie da, i może dobrze bo jest różnorodność . My wyjeżdżamy pod koniec stycznia do zakopca , z całą rodzinką , nooo w połowie nie będzie moich rodziców i siostry męża, już szykujemy narty . a wczoraj do 22.00 lepiliśmy bałwana , szkoda że dziś wszystko topnieje ale bałwan dumnie stoi , młody zaraz idzie na sanki z nianią , zresztą wczoraj jeszcze też jeździliśmy , nie wiem jak u was ale krystian chodzi o 23.00 spać jest niezmordowany . piszcie Dziewczynki jak u Was, może jakimś cudem powrócimy do stanu z przed roku , może Amadzia odnajdzie adres , Illeli , Pyśka, Renacia i pozostałe , przecież było tak gwarnie, i nie było nieporozumień Serdecznie pozdrawiam , z góry przepraszam za składnię i język ale szczerze nie zastanawiam się co pisze i tak wychodzi . To pappapapapappapa i do zobaczenia , może w mniej kameralnym gronie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, W Łodzi pogoda straszna, wszystko topnieje i jest plucha, ciężko się jeździ wózkiem. Marika zdrowa i chodzi do żłoba. Na ostatnim bilansie, w połowie grudnia ważyła 12kg. i miała 89cm, lekarka mówi, że jest duża ale jak patrze na inne dzieci w żłobku to wszystkie są takie wielkie, chyba jakiś duży rocznik. A Wasze dzieci ile ważą i mierzą? Marika też chodzi późno spać i w dzień śpi tylko jedną godzinkę. Na ferie nigdzie nie wyjeżdżam bo jestem w trakcie przeprowadzki. Do tej pory wynajmowaliśmy jeden pokój z kuchnią w blokach, teraz też się przenosimy do bloków ale do trzech pokoi no i co najważniejsze do swojego. A jak u Was z budową domów? N jakim etapie jesteście? Aktualne zdjęcia: Ostatnie trzy dzisiaj z rana: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d971329fd6c97d8b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/432ca567e0cdd3be.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9fd2e7d424c6fea5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c33988e61eadf0c7.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/166c0bee51b1a6d6.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/627b012702aebe15.html Wklejcie też jakieś zdjęcia, Miłego dzionka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane marcóweczki! Urodziłam!Dziewczynkę! Ola przyszła na świat dokładnie w terminie, 29 grudnia, o 14.25, waga - 3790, 56cm,10 pkt w skali Apgar. Poród, niestety, nie tak jak u Moni, nie okazał się wcale lżejszy i łatwiejszy, może rzeczywiście szybciej to trwało, ale sam moment schodzenia główki był b bolesny - czego się nie spodziewałam, bo Bartek wyskoczył jak z procy - może to zasługa pozycji - jego rodziłam na czworaka, i nic nie czułam, a ją w pozycji klasycznej - i było cięężko. Co prawda obyło się bez nacięcia, ale mała szła z rączką przy brodzie, więc pękłam trochę na starej bliźnie, ale to nic w porównaniu z nacięciem. Mogłam od razu chodzić, siedzieć , a nie dreptać jak poraniony od środka pingwin. Wypisali nas dokładnie 1stycznia, ale po dwóch dniach wróciłyśmy z Olką do szpitala pod lampy bo zaczęła przypominać małego chińczyka. Teraz już jesteśmy w domku i jest wszystko ok. Bartek Olką zachwycony, absolutnie nie jest zazdrosny, przynajmniej jak na razie, przynosi jej i pokazuje swoje autka i narzędzia, ale ona tylko łypnie okiem i dalej w kimono.Na razie pomaga mi bardzo siostra i teściowa, moja mama gotuje obiadki, więc żyć nie umierać, nie wiem jeszcze co to kierat domowej roboty przy dwójce dzieci, ale zapewne wkrótce się dowiem...W ogóle w pewnym momencie doszło do mnie że mamy już DWÓJKĘ dzieci, ho, ho, nie przelewki, zdalam sobie sprawę z ogromu odpowiedziałności jaka na nas spoczywa, przeraziłam się, a potem pomyślałam -będę się martwić po trzecim dziecku. Na razie trzeba się cieszyć że mała zdrowa, Bartek reaguje pozytywnie i wszyscy są zadowoleni, a nie martwić się tym, na co nie mam już wpływu.Prawda? wieczorem postaram się wkleić jakieś zdjęcia, bo na tym kompie mam nie zgrane.Piszcie dziewczyny, piszcie, Renacia coś mi się ostatnio przypomniała i jej inicatywa zeszłoroczna zdjęć choinkowych dzieci, może powtórzymy tradycję i powklejamy zdjęcia dzieci przy choinkach? Buziaki, dziewczynki i Izka i Słonko dzięki za troskę!Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! dana, super wieści!!! gratuluję🌻 🌻 🌻 cieszę sie razem z Tobą i super że to dziewusia, masz upragniona córeczkę:D udała ci się parka, jak mi:) zobaczysz, że córcia chowa sie inaczej niż syn;) koniecznie wklej zdjęcia:D ja, kochane, walczę z nocniczkiem, wysadzam Majke co pół godziny, ale jej się to tak spodobało, że teraz chce ciągle ganiać z gołą pupa:P i co chwila siada na nocnik. Tylko rano udało jej się napompować do nocnika:) Chyba się zaczął bunt dwulatka, zrobiła się nie znośna i na wszelkie zakazy reaguje strasznym piskiem i wrzaskiem, próbuje nawet uderzyć mnie :O zaraz wkleję zdjęcia z Bożego Narodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, DANA GRATULUJE, życzę Wam dużo zdrowia, cierpliwości i wytrwałości. Fajnie, że masz parkę. Powiem Ci, że jak widzę takie maluszki to wydaje mi się, że jestem już gotowa na drugiego dzidziusia... Napisz czy wzięło Cię nagle, czy wcześniej leżałaś już w szpitalu, ile trwał poród i czy dobrą miałaś opiekę w szpitalu. Napisz jak Olusia zaklimatyzowała się w domu i czy przesypia Ci nocki, czy karmisz piersią ...itd. Buziaki dziewczynki i piszcie coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję za gratulacje! Manika po prostu zdjęcia rewelacyjne!Maja jest przepiękna, a jaka gospocha!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinia, właśnie oglądnęłam Twoje zdjęcia, Marika też śliczna i bardzo filigranowa!Bartek jeszcze śpi, ale mała zaczyna stękać, więc moja pauza powoli się kończy... Małą karmię piersią, na razie z powodzeniam, wróćiła już do wagi urodzeniowej.A poród..w sumie trwał od 2 w nocy do 14.30, czyli 12 godzin. Do szpitala przyjechałam o 10 rano, już z 3 cm rozwarciem, specjalnie się nie spieszyłam, bo z Bartkiem to była męka męczyć te pierwsze 3 centymetry nie u siebie w domu.Ale i tak to wszystko długooo trwało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dana ogromne GRATULACJE!!!! Hura !!! Niech Oleńka się dobrze chowa i rośnie zdrowa i nie przysparza mamusi zmartwień. Tak myśłałam, że żółtaczka się pojawiła i dlatego tak długo się nie odzywasz, no ale dobrze że już wszystko w porządku:) Manika zdjęcia super Maja jest cudna, mam nadzieję, ze nidługo na żwyo ją zobaczę, Kinia Mrika też śliczna, fajne te Wasze Dziewczyny . Dana dawaj jakieś fotki Kruszynki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Manika Majusia śliczna, ma piękne duże, bystre oczy. Wklej też zdjęcia Kamilka. Manika ja też walczę z nocnikiem ale Pani w żłobku powiedziała że z całej grupy tylko jedna dziewczynka woła do nocnika a reszta robi w pampersy i z mową też wszystkie dzieci są na jednym poziomie, tylko jeden chłopiec się wyłamał i mówi w naszym języku. Słonko i Iza napiszcie co u Was się dzieje. Dana fajnie, że karmisz piersią, ale poród trochę trwał, ładnie się umęczyłaś, pocieszające jest że pojechałaś do szpitala na sam poród a nie leżałaś wcześniej. Wklej koniecznie zdjęcia Olusi i Bartka. Pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dana GRATULACJĘ 🌻 ❤️ 🌻 i buziole 👄 HURA HURA HURA Manika zdjęcia boskie , Maja cudo . Kinia Marika bioska sliczna , a i tez ma ciemne oczka , jedynie włoski Panny maja odmienne , ale Maluch nam rosną oj rosną :) u nas po staremu , bunt też jest i rękoczyny , które staram sie temperować w zarodku , ale młody jest tak uparty że potrafi sie odondać nie powie przepraszam zrobi naburmuszona minę i nawet wtedy nie chce abym go ja usypiała tylko tata , czego nie znosi w normalny dzień , jaki krnąbrny mi chłopak rośnie , a i z jedzeniem to prawdziwy koszmar , mieso jak zobaczy już mówi nie , ziemniak sporadycznie , zupy które wcinał sa na nie , czasami coś zobaczy i mówi że to by zjadł a jak to zrobię to mówi nie , można sie wściec, ale za to łakociaż z niego niemiłosierny wszystko co słodkie nawet sam wyjmuje cukier i go wcina , trzeba wszystko przed nim chować aby nie widział jak zobaczy to jest dopiero koszmar , wyje miuńczy aż mu się nie da , a tak jak patrzę to nie moge wyjść z zachwytu jaką drogę przechodzi człowiek aby stać się dorosłym , aby osiągnąć sprawność itp . Zobaczcie dążyłyśmy aby nasze dzieci obróciły sie na brzuszek same a teraz one chodzą gadają mają fochy, skaczę nie ma dla nich rzeczy nie do osiągnięcia , to fascynujące i to w przedziale 2 lat zaledwie . . postaram się jakieś fotki wkleić Dana jeszcze raz Gratulację :D i prosimy o zdjęcia POCIECH Słonko Cieszę się że się odezwałaś :) Pozdrawiam Iza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejjjj to ja izka nie mogę zmienić niku A Was moje drogie niema Hop hop , Danuś podejrzewam u ciebie urwanie głowy a reszta Panien Knia , Izabela , Moni co u chłopaków ? Manika a Ty Kobiałko gdzie zniknęłaś ? Śliczną pogodę mamy , wiecie zaczęły u nas już bazie sie pokazywać , to pierwsze zwiastuny wiosny , a co za tym idzie 2 latka u naszych pociech ,. Z tego grona to pewnie ja zacznę imprezę 2 latkową , ale może sie dziwie i Amadzia sie odezwie a z tego co pamiętam ona 2 latka będzie miała w lutym . Hejjjj Dziewczynki odzywajcie się , szkoda zaprzepaścić taki topik , tyle czasu ze sobą jesteśmy pozdrawiam Iza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki, ja tylko na chwilkę, wgrywam parę zdjęć, bo wreszcie mam sekundkę, oto one: http://images34.fotosik.pl/104/9b1e67c5b99133c3.jpg http://images29.fotosik.pl/139/7336e4dfddb47c9a.jpg http://images33.fotosik.pl/104/e08c9114c1f41696.jpg http://images32.fotosik.pl/104/f8d3e535af969c8c.jpg http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6bbe58c126d1b308.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8fa2de188dee3349.html U nas , owszem, trochę zamieszania jeszcze jest, ale malutka jest przegrzeczna i śpi i je ,śpi i je...Dziś jak uśpiłam Bartusia, to Olusia też spała i miałam w sumie 2,5 godz dla siebie, także nie jest źle.Ale długo to pewnie nie potrwa,... Dziewczynki, jak wygląda u Was usypianie dzieci?My zawsze czytamy Bartkowi książeczki przed spaniem, również tym popołudniowym, dopóki nie zaśnie, czasem trwa to i 40 minut...W sumie jest to cenny czas, bo spaja nas no i czytamy mądre książeczki, (ostatnio na topie jest Bob Budowniczy) ale nie ma tak żeby go położyć a on sam zasypia...Ale chyba nikt tak nie ma?czy może się mylę? Napiszcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dana Malutka cudna, ja też chcę!!!!!taka Kruszynkę:) I chyba Cię trochę zmarwtię z odkładaniem do spania bo owszem ja tak mam, Ala jest po prostu odkładana do łóżeczka i idzie spać, nie potrzebuje do tego naszego towarzystwa. Czasami Grzesiek jej czyta jedną historyjkę z Mikołąjka ale przyznam że rzadko. Czytamy dużo w ciągu dnia, bo bałam się że przyzwyczai się do czytanie przed spaniem i będzie przeciągała ten moment w nieskończoność. Mamy codzienny rytuał, od razu po kąpieli, sadzam ją na komodzie, Alka sama smaruje sobie buzie kremikiem, potem wybiera przytulankę i lulu. W końcu zamówiliśmy dla Alki tapczan, chcę już ją wyprowadzić z łóżeczka ale nie mogłam znaleźć nic odpowiedniego no ale może już w przyszłym tygodniu wreszcie będzie....mam nadzieję, że też problemów ze spaniem nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słonko, dzięki za komplementy dla Oli! A propos, kiedy zaczynacie staranka o rodzeństwo dla Alki? Jak zdrowie męża, od tych naświetlań już przecież dużo czasu minęło?jak sytuacja w firmie? No to mnie zmartwiłaś, ale i tak nie bardzo, bo u nas właśnie pogorszyło się z zasypianiem od jakiegoś pół roku, wcześniej tak nie było.Bartek bardzo buntował się jak go odkładaliśmy do łóżeczka, tego jeszcze z drabinkami, nie mógł się pogodzić z tym że nie może z niego wyjść, że jest zamknięty. Zresztą on od zawsze nienawidził wszelkiego typu unieruchamiaczy - huśtawek, nosidełek, drabinek oddzielających pokoje...No więc zmieniliśmy mu łóżeczko na wielki dwuosobowy tapczan - bo bałam się że z jedynki spadnie - bo on się tak wierci...I przez długi czas było ok, zasypiał szybko, ale i tak zawsze przy nas...A teraz jakoś to się pogłębiło - te książeczki i bajeczki albo zwykłe przytulanki.Ale w sumie nie żałuję, bo to taka przylepa i to są miłe chwile, choć nie twierdzę, że fajnie by bylo czasem po pprostu go włożyć do łóżeczka i pa pa powiedzieć i mieć chwilkę dla siebie... A jak wyglądają pory zasypiania u Was dziewczyny? Bartek wstaje ok 9, idzie spać o 14 śpi do 16.30 - 17.00, i tu zawsze ja go muszę dobudzać, bo tak to spałby do 18,... A wieczorem zasypia dopiero 0 21.30 - 22. Nie podoba mi się wieczorna pora spania, ale nie mam pomysłu jak to zrobić żeby było przyzwoicie... No to buziole dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dana, córcia śliczna, jaka słodka, aż sie takiej chce:) zakochac sie idzie❤️ kiedy moja królewna była taka malutka, ach..... słonko:D odezwałaś sie:P Maja jeśli chodzi o spanie to też musze koło niej lezeć jak zasypia:O A jeśli chodzi o godziny snu, to jest identycznie jak u Ciebie Dana:D denerwuje mnie to późne chodzenie spać i ostatnio budzę rano ją o 7.30, kiedy Kamil sie szykuje do szkoły(wtedy nie płacze, że ją obudziłam, bo leci od razu bratu dać cześć i buziaka), automatycznie dzemka w dzień przesunęła sie na 12.00 w południe do 14.00 (dązę do tego by spała tylko godzinę, ale na razie to z marnym skutkiem bo jak ja po godzinie budzę to jest potworny ryk:() no i wieczorem o 20.30 zasypia na dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale Wam dobrze, duzo spia te Wasze dzieci! Mi Kacper wstaje ok 8h i krzyczy: mamo wstawaj! mamo wstawaj! i cuda wyczynia zebym sie szybko obudzila :/ Potem za dnia go nie moge uspic, najszybciej pada o 15h ale czeciej dopiero o 16h, spi 45-90 min. Wieczorem zasypia ok 21.30-22h. A czasem w ogole w ciagu dnia nie spi, to nie jest dobre bo potem jest tak zmeczony ze kiepsko spi w nocy i budzi sie co chwile, ale nie daje sie polozyc i juz, co robic! Jeszcze go karmie wiec zasypial mi zawsze przy cycku ale ostatnio nastapil przelom, a to dlatego ze Kacperek odkryl pluszaki- wybiera sobie fure miskow, zajaczkow,szczurkow itp- codziennie wiecej :) i uklada w lozku a ja go karmie a potem musze pocalowac w glowke, w uszko, w nosek i wszedzie gdzie sobie zazyczy ale potem robie pa pa i wychodze a on zostaje w pokoju -po ciemku!- troche do siebie jeszcze gada i po chwili zasypia. Wielka ulga dla mnie ze nie musze czekac az zasnie, zyskuje troche czasu dla siebie :) Kacper je tez z pluszakami i w ogole wszystko z nimi robi, musimy je karmic, calowac, przytulac tak jak i jego, tacy sa zzyci ;) DANA, MALUTKA SLICZNA, gratuluje i zazdroszcze... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEjo. Dana ja myślę o 2imcoraz wiecej jak tylko na takie śliczności paytrze. ale jak zwykle...mysle:PDana, obie ślicznie wyglądacie, mamusia jakby nie byla w ciazy a dzidzia piekna. Inne dzieciaki boskie! sen matiego...do przedwczoraj przy mnie na lozku(1a,2e ksiazeczki), a potem chce czy nie idzie spac ze swoim misiem). ale przedwczoraj nas wqrzyl bo obudzil sie o 1 w nocy i przez godzine nas kopal na lozku wiec go wsadzilam do jego lozeczka cos tam powiedzialam ze nie pojdziemy na dwor i zgasze mu lampke jak nie polozy sie na poduszce, wiec plakal z 30 min i potem sie polozyl. wczoraj polozylam go u niego w lozeczku na noc. ksiazka tez byla ale tez tylko 2e. potem marudzil z 30min, ale jak juz zasnal ok 21,15 to spal bez przebudzen do 8.30:)dzisiaj tez chce byc twarda bo widze ze w swoim lozeczku gdy zasypia to sie nie budzi:P a reszta...zmienily sie troche posilki matiego. bo przez tpo ze pozniej wstaje nie je najpierw kaszki, bo nie chce. ale wypija jakis napoj probiotyczny(bo uwielbia, choc nie wiem czy powinien:/) i zjada troche chleba z czyms tam. pote dostaje kaszke, albo kakao i lulu ok 12(12 to stala pora spania nie zmieniam jej, a przynajmniej sie staram bo rozne rzeczy wypadaja).Wieczorem idziemy spac ok 20.30-21. Mati rano nie ma szansy mnie budzic, bo mu na noc specjalnie zakladam szczebelki, ale slychac jak sie budzi:)nie placze, ale wola mamo! A tu zdjecia: http://fotoforum.gazeta.pl/5,2,izabela833.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejjjj Danuś Olusia prześliczna cudeńko , mhh on taka maleńka , już zapomniałam jak to jest , a Ty kochaniutka laseczka ho ho ho , ślicznie wyglądacie , Bartuś chłopak jak sie patrzy , suuuper zdjęcie z dydusiami :) Trzymajcie sie zdrowo buziole 👄 co do pory spać , to chyba wypadam najgorzej , młody wstaję ok 9.00 drzemka ok 14.10-do 15.30 zależy od dnia , ale wieczór przechlapany ok 23.00 lub nawet 23.30 , zasypia ze mną tzn. czytam ale nie zawsze bo czasami sobie tego nie życzy , wokół jest mnóstwo misi myszek itp. , teraz jak jest znowu chory woła mniam mniam czyli dydka , a już mieliśmy odejść od tego ale od przyjazdu M z Keni mamy ciągle szpital w domu , jak nie mały to Jacek a teraz u jacka sie kończy to u młodego zaczyna , można kociokwiku dostać , a i zasypianie trwa różnie , z dydkiem ale to sporadycznie muszą być spazmy w 5 min , a bez dydka od 20 min-do 1h koszmar , Jacek go nie usypia tylko ja bo młody mnie sobie wybrał i koniec , i tak jak Krisa uśpię pozostaje mi tylko sie umyć i iść spać bo na nic innego nie ma ochoty . wczoraj byliśmy w parku na świątecznej orkiestrze , młody wytarzał mi się w błotku , sypnął w błoto jak długi , był najbrudniejszym dzieckiem na festynie , nie był mokry tylko brudny to chwilkę byliśmy , balony były , ale pofrunęły w górę przy kolejnym zającu , a na patyczku balonik został przegryziony , i tak z obfitości straganowych został piłeczka na gumce , ale pozostały wspomnienia wrażenia :D a nowe słowa to pupu-pupa, wiecie jak chcę wam napisać nowe słowa to wszystkie mi ulatują , buu-to buty, pipi-ptak, eee-to wiadomo, koj koj -kola, liz-lizak, a ogólnie to wszystkie wyrazy mówi ale tylko początki , nie wysila sie mój mały , pozdrawiam Iza buziole dla Was kochaniutkie i miłego dzionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki, Dana Olusia śliczna, a Bartuś super chłopak, podobny do Ciebie, a Ty w ogóle nie wyglądasz jak kobieta po porodzie, taka laska. U mnie Marika najczęściej usypia sama w łóżeczku, kiedyś śpiewałam jej piosenki a teraz śpiewam bardzo rzadko bo za bardzo się rozprasza, tak samo przy czytaniu książeczki pokazuje paluszkiem i się o wszystko pyta, co jest na rysunku (pyta się w swoim języku \"tiziś\" -oznacz \"co to jest\"?). A dzień wygląda tak: wstaje ok. 7 rano. około 14 drzemka popołudniowa do godz. 15,30 i wieczorem idzie spać ok. 21. Ok. 19,30 kąpiel, później zjada serek, Bakusia albo Danio i dwie mandarynki, poskacze na łóżku i idzie spać. Albo do siebie do łóżeczka albo usypia na łóżku. Ale zrobiła się ostatnio przytulanka, co chwilę przychodzi chociaż na chwilkę się przytulić, a jak robię coś w kuchni to się przytula do nóg. Mariki ulubioną przytulanką jest żyrafka i pije jeszcze picie z kubka niekapka , więc też musi być w zasięgu ręki. Dziewczynki napiszcie czy Wasze dzieci piją z normalnych kubeczków i czy wszystko jedzą. Co do jedzenia to Marika jest złote dziecko, je wszystko i dużo, uwielbia mandarynki potrafi zjeść 5 na raz. Picie umie pić z kubeczka ale dla swojej wygody daje jej jeszcze kubek niekapek, źle robie... Pozdrowionka i całuski dla dzieciaczków,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do lozeczka myslalam ze z zasypianiem matieo bedzie gorzej. od 3 dni bez specjalnego marudzenia zasypia u siebie ale tylko wieczorem:/ w dzien nie umie tam zasnac:( ale mam ok 1h spokoju bo mati sie u siebie w lozeczku bawi dzisiaj sie poddalam i go polozylam u nas na lozku no i spal bo od 3 dni nie spal w poludnie:Pa tak no to mowi sporo ale nie zdaniami:)mozna sie jednak w miare normalnie dogadac:) JEdzenie i picie-jestem len wiec mati pije to co my i tak jak my:)ale nie leje pelnych szklanek tylko ew dolewam bo jak naleje cala to czesto sie cos wyleje.a tak jest git. jedzenie jak pisalam, roznie. na kolacje staram sie zeby zjadl najpierw jakis chleb+ a potem kaszke, ale wczoraj np. zjadl mati 2,5 danonka i napil sie pysia no i tyle... bo nie chcial nic innego:) pozdrawiamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczynki :) Dawno mnie nie było... wiem... przepraszam... ale jak zobaczyłam, ze ktos tu przewiduje koniec forum.... to tak sie troche winna poczułam... tez Po pierwsze... Dana!!! Gratulacje!!! I dzieki ze sobie o mnie pamiętałas... i o zdjeciach choinkowych sprzed roku :) miłe to bardzo! załaczam wiec kilka swoich: my i choinka: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/4218453027da7cb0.html Maja i choinka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/e6244145f09a7094.html Maja i sanki: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pelny/7f595914a298a242.html Maja oczywiscie łobuzuje, biega, gada bez przerwy! włazi na wszystko, wszedzie jej pełno, wszystkiego jest ciekawa. Spi w łózeczku (z 2 misiami) zasypia sama lub z moja reką w łózeczku, je chetnie - najchetniej kiełbaske, pije z kubeczka z dziubkiem (ale bez niekapka, za nocnik wezme sie na wiosne ok 2 lat (znaczy za dwa miesiace). Ogladałam Wasz zdjecia wszystkie dzieci juz takie duuuuuże... matko ale to zleciało! Wszystkie sliczne!! No to buziaczki! Postaram sie zrehabilitowac tylko nie konczcie forum!! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj Kacperek wyciągnąl z szafy swoj niekapek- schowalam go bo on go nigdy specjalnie nie lubil a od pewnego czasu pije juz z normalnego kubka- tez nalewam troche, ok 1/4 kubka bo inaczej rozlewa, pije malo a potem np macha sobie kubkiem. On w ogole malo pije, najchetniej niestety moje mleko. Jak maz jest w domu i sie nim zajmuje to Mlody zapomina, zreszta wszystko chce robic jak tatus wiec pija sobie obaj herbatke (rooibos, bez kofeiny) z kubeczka :) Niestety wiekszosc dnia jestem z nim sama i twedy Mlody co chwile domaga sie cyca :/ No wiec wracajac do niekapka- w ogole nie umial sie z niego napic, nie pamietal juz jak, bylam w szoku! :) Renacia, koniecznie pisz czesciej, Twoja mala tez juz duza i sliczna dziewczynka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Moja Marika z kubkiem niekapkiem się nie rozstaje, chyba muszę zacząć działać. Marika przeziębiona, chyba znowu coś wisi w powietrzu bo do żłobka chodzi bardzo mało dzieci. Jakie kosmetyki używacie dla dzieci? Do kąpieli i po kąpieli smarujecie balsamami czy innymi kremami? Macie jakieś ulubione i sprawdzone firmy? Piszcie, piszcie żeby było co czytać,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej!!! witajcie po długiej przerwie!!!!! Oliwia rosnie jak na drożdżach - wysoka gaduła - lata i wierszyki klepie ale w pampersa robi:( no cóz woł kupke, ale po fakcie najczęściej.... dziewczyny mam pytanko - czy wasze maluchy maja juz wszystkie zabki??/ Oliwce właSnie wużynają się 3-jki - i ma goraczkę do 40 stopni - poza goraczka nic - zero kataru , kaszlu, cholera sama nie wiem - lekarz nic nie widzi - jak byłam akurat miała zbita gorączke i zachowywała sie normalnie-jak zdrowe dziecko...wiec potrzył na mnie jak na wariatke....czego ja chce od zdrowego dziecka:9 a maz jak wrócił z pracy , twierdził, że Oli jest zdrowa i nie uwierzyłby , ze miała prawie 40 stopni przed godzina.... ale niestety po podaniu leku na goraczkę- naprzemiennie Ibufar i Paracetamol - po 4 do 5 godzinach tempka wraca:(... jak to wygląda u Was, może macie jakies pomysLy - licze na Was, jak zwykle.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam po tak długim czasie, Po pierwsze Dana gratulacje serdeczne, śliczna mała, chcociaz trochę czuję sie zawiedziona, jako mama Pauli:) Pisałaś, że chcesz mieć Paulinkę:) Żartuję, Ola fajne imię. Po pierwsze Amadzia, my już od dawna mamy zęby do czwórek, czekamy na piątki, a a żadnych nie okupywała Paula wysoką gorączką, takze nie wiem co to może być, ale Oliwia tak właśnie może reagować, podobno trójki rosną boleśne. Co do spania to od 4 miesiąca życia do dnia przeprowadzki do rodziców nie było problemu, sama zasypiała w łóżeczku. Po przeprowadzce, zagubiona, pozbawiona swojego pokoju (tu tez ma swój, ale to już nie to samo), zasypia u nas w lóżku i wtedy ja wynosimy na śpiocha. Nawet z tym nie walczę, mam nadzieję, ze za 2 miesiące do swojego domku sie wprowadzimy i wtedy zawalczymy. Nocnik chętnie okupuje, wyrzuca mnie z pokoju i \"czyta\" baje na tronie. jak jej się znudzi, zostawia zwykle pusty i leci do nas wołająć \"gołodupiec leci\" (tak my zaczęliśmy mówić a ona jak papuga wszystko powtórzy). Co do zdjeć ze świąt to zamieszczam poniżej: http://images26.fotosik.pl/142/5999c368992941c5.jpg http://images31.fotosik.pl/111/f7559fe69f52cf5e.jpg A oto nasza chatka, tak teraz wygląda, z zewnątrz prawie jak dom, ale wewnątrz wszytsko jeszcze do zrobienia: Od frontu z widokiem na okna tarasowe: http://images34.fotosik.pl/111/0d9d199e96a017fa.jpg [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0258d5fe1723cde3]http://images30.fotosik.pl/143/0258d5fe1723cde3m.jpg Pani na włościach:) http://images30.fotosik.pl/143/ed501bb2ad91617b.jpg Manika a jak tam u Was, przerwa zimowa, czy już wnętrza wykańczacie? I na koniec, (zapomniałam się co prawda spytać mritty czy mogę, ale mam nadzieję, że nie będzie mi miała za złe), wklejam zdjecie z jej córeczką, Kingą. Pannica w końcu zaczęla już szósty miesiąc. http://images32.fotosik.pl/111/941744f06cf4263c.jpg I nie gadajcie dziewczyny o końcu, ja niby rzadko piszę, ale czytam nałogowo (jak jest co:) i ostatnio śmiałam sie z mężam, ze będziemy siedziały i opisywały jak napiły sie nasze dzieci na swoich osiemnastakch:) Pozdrawiam, Magda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amadzia, mielismy dokaldnie to samo z Kacprem w sama wigilie, 2 dni goraczki ponad 39 st i nic poza tym, humor byl jak zawsze, tylko apetyt troche mniejszy ale to by pasowalo, obolale dziasla itd. Ze 2 dni pozniej wyszla mu pierwsza trojka na dole, druga wlasnie wychodzi. Co ciekawe, gorne trojki wyszly mu dosc gladko. Mam nadzieje ze to tylko to, trzymajcie sie! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×