Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna76

Hej, Hej!!!! Mamuśki,marcówki 2006!!!!!

Polecane posty

Witam dziewczynki Karolina a jak Hania zniosła Twoja nieobecność . Dziewczyny czy Wasze pociech również demonstrują swoje niezadowolenie przez kładzenie sie na podłodze , gryzienie i szczypanie nie mówię o płaczu bo to jest na porządku dziennym ale i gryzienie zaczyna być normą .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczęta jak byśmy miały sie nie widzieć :) Zdrowych , spokojnych , pełnych miłości , radosnych i słonecznych Świąt Wielkiej Nocy oraz Mokrego Dyngusa , samych sukcesów. spełnienia wszystkich Waszych marzeń , ukończenia budów domów dla dziewczyn , które się budują , i wszystkiego wszystkiego najlepszego dla Waszych Pociech 🌻 Przesyłam całuski , buziaczki {usta]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Izka, a wiesz ze zupelnie dobrze? mąż nie miał z nią zadnych problemów, ładnie spała, zasypiała tez fajnie. milo byłiśmy zaskoczeni. Ale jak sie pięknie ucieszyła jak wróciłam... miód na me serce, kochana dziewczynka. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Radosnych Świąt Wielkanocnych wypełnionych nadzieją budzącej się do życia wiosny i wiarą w sens życia. Pogody w sercu i radości płynącej z faktu Zmartwychwstania Pańskiego oraz smacznego Swięconego w gronie najbliższych osób życzy Karolina z rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kobitki, wesołego ALLELUJA!!! Słonko, ja też jestem taka wycięta, czego efektem jest nieświąteczny burdel w domu, brak placków i moje częste wpisy na forum a także tysiąc pięćset innych zaniedbanych spraw.... Buziaki kochane pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Helloooo kobietki Gorace zyczenia dla kolejnych roczniakow!!!!!! Rosnijcie zdrowo!!! U nas zycie pedzi w zastraszajacym tempie. Nic tylko praca dom i tak do weekendu. Niestety ubolewam bo calymi dniami Wiki siedzi z niania - ktora na szczescie jest super!!! Larwa juz ma kolejne zeby tym razem wyszly wszystkie czworki - niestety z placzem i temperatura :( Kiepsko u mnie z czasem nawet zeby poczytac co sie dzieje u waszych pociech ale wierze goraco ze wszystko ok. I jeszcze zyczenia: Dziewczyny, Zdrowych, Spokojnych,Pogodnych Swiat w rodzinnym gronie. Kicajacego zajaca i wielkiego smacznego jajeczka. Aby wszystko ukladalo sie Wam jak sobie to wymarzylyscie. A dzieciaki zeby rosly zdrowo i zabkowaly bezbolesnie ;) Aaaaa.... renacia - gdzie mieszkacie??? bo widze ze do pozniania do lekarza jechaliscie??? kurde moze gdzie po sasiedzku z nami ;) duza buzka i cieplutkie pozdrowionka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Achsonik, buutki rewelacja!!!Ale czy nie uwierają te gumeczki w kostkę?Ja muszę kupić coś małemu, ostatnio mu spadła puszka mleka skondensowanego na paluszka dużego u nogi i nie wiem czy się nie skończy na tym, że mu paznokieć zejdzie....Nie mam siły wdawać się w szczegóły, ale było to okropne....Achsonik, myślisz że przysłaliby takie botki do polski?A jeśli nie to nie zmówiłabyś mi?Oczywiście wysłałabym Ci kasę wcześniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
OK, znalazłam że wysyłają do polski za 8 euro, ale Achsonik, mogłabyś to sprawdzić?Mój angielski na pewno nie jest taki jak Twój.Dzięki.Jaki rozmiar zamówiłaś dla Bartka?I ile cm ma jego stópka? Mój Bartek ma 13 cm i nosi rozmiar buta 22.Dzięks!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌻 🌻 🌻 🌻 Jaj przepięknie malowanych, Świąt wesołych, roześmianych! W poniedziałek kubeł wody! Szczęścia, zdrowia oraz zgody! WESOŁEGO ALLELUJA!!! życzę Wam kosiane baby i Waszym dzieciom, mężom i rodzinom {kwiat] 🌻 🌻 🌻 do usłyszenia po świetach:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki Wszystkiego najlepszego z okazji Świąt dla Was, dzieciaczków i całych rodzin. Trzymajcie się cieplutko.... Pozdrawiam i postaram się częściej odzywać. Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kochane, Wesolych swiat, smacznego jajka i mokrego dyngusa:-)))) Dana - butki sa super i nieuwieraja - rewelacja. Ja dla Bartka mam rozmiar od 18 mc (zeby byly luzniejsze) i takie sandalowate z otworkami po bokach - teraz juz troche cieplej. Dzis napisze do nich maila czy wysylaja do Polski i dam Ci znac jesli nie to zamowie Ci do mnie i wysle poczta. Jak tylko dostane info od nich dam Ci znac. Uwazam ze warto zaplacic te 18 funtow bo naprawde to sa super kapciuchy do chodzenia po domu (u Bartka niema sladu po gumkach na stopkach wiec chyba nieuwieraja, no chyba ze jest wysokie podbicie u stopki). Buzka pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dana, Bartek ma okolo 13 cm - wiec dla Twojego Bartusia rozmiar 18 - 24 mc Ja mam te Robeez Sandals Navy - 18 -24 mc - £18.00 Kurcze nieodbieraja telefonu wiec wysylam im maila, jak tylko potwierdza wysylke do Polski dam Ci znac. Jesli mimo wszystko chcesz zamowic przeze mnie niema problemu :-))) Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello Oczywiscie Jona po calej akcji rozchorowal sie i jest marudny.. Jona jak mu sie cos nie podoba to kweka albo wydaje odglosy podobne do prosiaka i marszczy brwi...wyglada komiczenie i ja sie smieje wiec on sie nadyma..i sobie idzie..dostaje tylko paranoij kiedy jest chory i ciagle ryczy albo buczy .. Ja kupilam malemu kilka par skarpetkowych bucikow..czyli skarpeta a podeszwa gumowa..i ech wiem ze bedziecie sie smialy ale nike..bialutkie sportowe z kolekcji dla zaczynajacych chodzic..byly o niebo fajniejsze i noga mu wchodzila do konca a nie tak jak w dziecieych sklepach..tutaj maja wd mnie fatalne buciska..buciki ze stronki swietne!!! Zdalam wszystkie egzaminy..ha wiec teraz tylko obrona i doktorat sie bedzie klanial wiec nastepne dwa lata;) dzis sisotra vala przyjechala i wywalilam ich z chorym Jona na spacer...i pucowalam mieszkanie ..rany tak dawno tego nie robilam i odkrylam taki syf i malarie ze az wstyd..bardzo nie lubie u siebie tej cechy a la fleja totalna. jutro rodzinka vala wiec i meduza..ale odkad wyprowadzilismy sie widze ja tylko raz na miesiac albo i nie wiec chyba przezyje..a Jona nie moze do niej bo jej pasierb ma jakas dziwna chorobe i male dzieci trzeba trzymac z daleka..szkoda mi chlopca ale ciesze sie swinsko ze nie musze wymyslac powodow dla ktorych nie chce zeby Jona tam jechal. piekna pogoda i wreszcie doceniam gdzie mieszkam..uwielbiam fakt ze moje mieszkanie jest w parku i ze moge zapraszac kolezanki na piknik..dzis zrobilam z balkonu cudenko..balkon wielki i zagracony ale dzis wsadzilam kwiatki i poduchy i nawet bujak..wiec jest ladnie.. mysle ciagel o mojej glowie;) tzn o fryzurce i teraz zastanawiam sie nad kolorem czy isc w zlotorudy..taki jak sprzed ciazy(plus bo mam zielone oczy i biala jestem jak papier)czy w zlotyblond-braz..ich i takie tam dylematy A Jona nic nie je..znowu..wiem ze choroba ale ja dostaje wscieklizny..jak je tylko butelke rano i wieczorem i jakis owoc i nic..zadnego normalnego jedzenia ..za to pije jak smok..ale juz wole zeby pil niz zeby i nie jadl i nie pil..rany boskie juz widze znowu wizytye u doktora i jego wage .. Sloneczko gratulacje z powodu Alkowego nabrania na wadze..teraz rozumiem jakie to nieprzyjemne kiedy twoje dziecko nie chce jesc:)) caluje was wszystkie wielkanocnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uu o dyngusie zapomnialam tutaj nikt nikogo nie polewa woda..wiec moze ja zaszaleje;) cmokam porannie:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki! Jestem nową forum- owiczką. Chciałabym się przyłączyć do Waszych pogaduszek. Przyjmiecie mnie?! Może najpierw napisze coś o sobie i mojej córeczce. Mieszkamy w Łodzi. Moje maleństwo ma na imię Marika i urodziła się również w marcu jak Wasze pociechy, a dokładnie 22.03.2006r. Ważyła 3220g i mierzyła 58cm. Rodziłam naturalnie razem z mężem Ireneuszem. Jakiś tydzień temu odstawiłam Marikę od piersi. Ku mojemu zaskoczeniu poszło całkiem gładko, nawet się nie upomina. Marika od stycznia chodzi do żłobka bo ja musiałam w lutym wracać do pracy. Na początku chodziłam z nią, żeby się przyzwyczaiła. Tak naprawdę to ja to gorzej znosiłam niż ona. Marika jest zadowolona, jak ją zaprowadzam to nie płacze tylko robi pa, pa i biegnie do zabawek, których jest mnóstwo. Dużo się dzieje bo opiekunki bardzo się starają, cały czas coś z dziećmi robią, bawią się, śpiewają, tańczą. Naprawdę opieka jest super. Tylko ja mam takie poczucie, że za mało czasu jej poświęcam. Po pracy odbieram ją ze żłobka, potem idziemy z psem na spacer i do domu. Chwilę się pobawimy (choć nie zawsze bo trzeba ugotować obiad, zrobić pranie itd...) i jest koniec dnia. Marika jak chodzi do żłobka to idzie spać ok. 20.30 a wstaje o 6.30. W nocy rzadko się budzi. Straszna z niej rozrabiaka, odkąd zaczęła chodzić (miała 9 miesięcy i 1 tydzień) to wszędzie musi się wcisnąć, na wszystko wleźć (z Irkiem mówimy na nią \"Zbyrek\") i złapać coś w swoje rączki i oczywiście włożyć do buzi. Trzeba mieć oczy wszędzie bo ją wszystko interesuje. Nie wiem co Wam jeszcze napisać. Jak macie jakieś pytania to chętnie odpowiem. Pozdrowienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kinia, witaj w gronie marcówek 2006! Pisz duzo i czesto, o wszystkim i o niczym, o dzieciaczku i o sobie, mozesz tez narzekac na tesciowa ;)))) (oczywiscie jesli msz powód) :))))) witamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobitki:) Witam Kiniu:) fajnie, że jesteś, jasne że cIę przyjmiemy, Pisz, pisz jak najwięcej o sobie i swojej córuni:) Dziewczynki huraaaa!!!!! moja Ala wreszcie postanowiła wstać, no bo już panikowałam, uffff, wreszcie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej!to znowu ja. Witam nowo przybyłe mamy. Mój MAti znowu z jedzeniem nawala i nawet swoich ulubionych paróek nie chce. Ogórkow i pomidorowa w okresach świetności jego jedzenia są ulubionymi zupkami:) Lubi też danonki, a kakao pije czesto-na sniadanie z odrobina kleiku, bo ja staram sie go podtuczyc(na wadze w domu wychodzi mi tylko 8,7 albo 8,9;( No ale jest zadowolony, zreszta moze wazy wiecej. bo ciezko go zwazyc-caly cczas sie rusza:) MAto \"puscil sie\" sie w ostatnim tygodniu 9 mies., ale nauka chodzenia zajela mu troche czasu. Z obserwacji widze, ze dzieci, ktore pozniej odrywaja sie od mebli duzo szybciej ucza sie poprawnie choddzic i z mniejsza iloscia upadkow:) Ale to moje obserwacje, ktore mialy byc pocieszeniem dla tych mam, ktorych dzieci jeszcze nie chodza;) Qrcze w niedziele MAti widzial swoja polroczna kuzynke, widzial bo on sie jejn strasznie wstydzil caly czas, a ona chciala go dotykac i dotykac i zalotnie do niego sie usmiechala. moze to dlatego, ze mati nie ma zbytniego kontaktu z rowiesnikami? Czy wasze dzieci tez tak maja? moj mati jest bardzo powsciagliwy w zanajomosciach. ale moze ma taki charakter...ja tez bylam niesmiala a w domu robilam piekielko-jak on:P Wchodzi maly wszedzie, ale to chyba wszystkie dzieci. wygrzebuje brudy spod chodnikow i zdrapuje sciany, w wannie pije wode z prysznica i jak tylko uda mu sie chwycic mydelko to chce je jesc. a sprobuj mu je zabrac...ale ostatnio jest nawet w miare grzeczny jak na niego: ) bawimy sie w chowanego (mati zawsze chowa sie za fotel. a ja udaje ze nie wiem;) i ganianego. w skrajnych placzowych sytuacjach mati uspakaja sie na oknie:) Cos jeszcze? Zaraz dolacze jakoies fotki z okresu swiatecznego. Bylam jeszcze na 2 spotkaniach w sprawie pracy. na ostatnicm rozwiazywalam test znajopmosci IT. Zwazywszy na to ze duzo strzelalam, bo skad mam wiedziec co to DCHP (teraz wiem, wkoncu mam meza informatyka), to chyba wyszedl niezle, ale zobaczymy czy dostane ta prace. Czekam na telefon:) jak nie to trudno, bo coraz milej spedza mi sie czas z matim, takim juz kumatym malym chlopcem:) Pozdrawiam serdecznie wszystkie roczniaki i ich mamy P.S. dajcie jakies forki, bo je uwielbiam:O A tu dodam za chwile moje: http://fotoforum.gazeta.pl/u/izabela833.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane po Świętach...i spóźnione świateczne życzenia:) ale laba i trolowanie - jak mówi moja pzyjaciółka - niesteyty pogoda nędzna wiec procz kościółka - zaraiste msze sa u nas o 12.30 - dzieci biegają wokół ołtarza, zakonnica gra na gitarze i tańczy z dziećmi - Oliwka zachwycona! - wiec poza wypadami do kościoła - leniuchowaliśmy cały czas - Oliwia śpioch kochany po kościółku obiad i 3 godziny śpała, a My wyro rozwalone i filmy , drzemki - miodzio - aż mnie plecy bolą - dobrze, że juz po świętach- bo dostałabym chyba odleżyn hehehe - ale tak czekalismy z mężem na ten beztroski czas..oj tak tak! ok zmykam - kotlety sie pala. ja jeszcze dzis wolne. i dobrze. powoli dojść do siebie i załapać rytm, za to w sobote odpracowujemy maja...ale sie da:) buziaki dla wszystkich - starych i nowych:) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeeej Dziewczęta Witaj Kinia:) My święta biegane od jednych rodziców do drugich , w kościele owszem również w pierwszy dzień z Krystianem ale dobrze że ksiądz się nie rozwodził bo szybko było i wytrzymał z małym kryzysem ale nie było ewakuacji to sukces , święconką porzucał i na końcu trzymałam ja, a zając ze święconki był w końcu nagi a sreberko na podłodze (zbierałam nie zostawiliśmy syfu) , w drugi dzień świąt byliśmy już sami w kościele i szybko do domu bo mąż uwielbia dyngus i robił zasadzki na rodzeństwo. Izabela Krystian też uwielbia jeść mydełko ogólnie myju myju , a później pokazuje mi język aby ścierać to mydełko , W domu mamy małą zjeżdżalnie plastikową mój Asiorek zaczął wchodzić po drabinie i zjeżdża na brzuchu głową w dół ma taki ubaw ,że hej . Wiecie ja myślałam że będzie sie bał karuzeli , czy dużych zjeżdżalni a on ma frajdę radocha na buzi i heja i uwielbia dzieci a szczególnie dziewczęta zarywa je uśmiecha się zalotnie przekrzywiając główkę a jak jakaś nie zwraca uwagi to ciągnie za włosy to akurat było w kościele . I juz biega po domu i woła mama , djam , baba , bruuum bruum , itp a i śpiewa zemną wchodzimy na wysokie tony ale nic sie przy nim nie zrobi , muszę opracować jakąś technikę sama jeszcze nie wiem ale opracuję bo sprzątać trzeba i gotować itp. To tyle mojego przynudzania . Słonko gratulacje dla Alusi zobaczysz zaraz Ci ruszy piechotą . Cmok :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kobietki:D słonko gratulki dla Alusi:D zaraz zacznie śmigać i będziesz z nami narzekać na wszędobylskie dziecie:D Maja nadal z mową kiepsko, gada coś tam po swojemu, bez ładu i składu. Zęby nadal tylko 4. Nie gryzie tylko próbuje wszystko połykać, ostatnio udusiłaby sie kawałkiem jabłka, gdybym z niej go nie wytrząsła. Nie patrzy pod nogi, biega jak kamikadze, wczoraj miała zderzenie czołowe z futryną. Dziś na czole wielka, spuchnięta śliwa:O Nie mogę tylko narzekać na jedzenie, bo apetyt ma ogromny, chociaz na wadze jest nadal 10kg. Czy Wasze dzieciaczki też okazują juz złość??? Moja torba jak sie cos jej zabierze to kładzie się na podłodze albo na tapczan i wyje. Zakrawa mi to na histerię, bo przerabiałam to kiedyś z synkiem. Z cycusiem naddal nie chce się rozstać:O Raz dziennie musi się dopieścić! W stopce mam aktualne zdjęcia, Izabela- pooglądaj! Po świętach dostaliśmy radosną nowine- pozwolenie na budowę już jest. Na koniec kwietnia chyba uda nam się zacząć wykop i ruszamy.:) Miłego dzionka, kobitki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello dla nowych mam i starych ;):))) Laa ta pogoda daje mi taka sile ze nawet nie zwalilo mnie z nog jeczenie Jony przez trzy noce ..zebyyyyy W Jonie przeraza mnie to ze czasami jest taki bezmyslny..tzn wie ze bedzie bolalo wie ze nie moze i dalej..a potem siniaki i rany itp..dzieci dookola niego sa o tyle ostrozniejsze!!!..moze taka natura..a moze cos zle robie;) A z drugiej strony jest malym hehe geniuszem;) bo umie wiele rzeczy sam i wie ze jak jest stopien to trzeba dac wielki krok..albo jak cos lezy na podlodze to ominac..albo ze woda jest ciepla i zimna..ogladac ksiazeczki i ukladac 2 elementowe hihihihi puzzle..podawac pilke i cala reszte i dzielic sie ..och nie wiem sama z mowa tragedia totalna..i porazka..tylko mama i nie..cala reszta niby jak slowa tylko w jakims innym jezyku..lee mam nadzieje ze mu sie wszystko nie miesza.. Sloneczko gratulacje dla Alusi!!!!! i dla ciebie..widzisz ty sie zawsze martwisz a twoje sloneczko na ostatnia chwile cie uspokaja...Ala jest silna i ma nature wojownika;)::)))) Z waga tragedia..nawet nie chce mi sie zmieniac danych w tablce..moj syn potrafi przez caly dzien zjesc jedna butelke i banana..albo zero butelek i tylko bananaa i moze pare lyzeczek prawdziwego jedzenia..ratuje go jak powiedziala lekarka picie..wiec mam go poic sokiem z jablek i innymi naturalnie wyciskanymi..strasznie jestem wsciekla..na te sytuacje J a chce juz wakacje..macie jakies plany albo co byscie chcialy??? Ja na pewno 2 tyg do pl a reszta mam nadzieje tropik..na miare kasy khemn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heeeej Kobietki :) Monika Maja jest prześliczna a oczy Boziu zakochać sie i utonąć w nich. cudo Maleńka i takie żywe sreberko hihi dba o kondycje mamy. Monika zaglądaj częściej. Illeli gratulacje ze zdanych egzaminów i po sesji , kiedy masz obronę magisterki to będziemy trzymać kciuki. Wiecie nie zastanawiałam sie a mój Mały tez umie grać w piłeczkę podaje ja i kopie jak piłkarz , dzieli sie , i najbardziej lubi włączać lub wyłączać sprzęty lampki , zmywarkę i mikrofala pokrętełka są jego pasja i oczywiście jest królem pilotów , i chyba jest pedantem uwielbia mopy i zbiera papruchy. Co do histerii ma ona u nas miejsce a objawia sie siadaniem , płaczem bez łez , obrażaniem sie a wtedy ostentacyjnie idzie do innej osoby i sie do niej klei a na mnie nawet nie spojrzy . Urlop u Nas ? może na jakiś weekend nad morze . My prowadzimy branże budowlaną i lato to sezon a na razie nie mamy kadry kierowniczej , która to wszystko by pilnowała , za mała firma . zapowiadają od weekendu ładna pogodę może zaczną sie grile i w końcu ciepło . i w tej ciepłej atmosferze ciepło CMOKAM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. musze sie pochwalic ze moj mati ostatnio nauczyl sie mowic nie chce i cce:)qrde musze go jednak bic po lapkach bo mi kable telefoniczne rwie a potem neta nie mam:( dzisiaj chyba zasnie tylko w poludnie bo na razie jakos nie ma ochoty;( a tak chcialam troche pracy popisac. no ale coz...wczoraj spal dlugo, ale i spacerek byl niczego sobie:) na dole adres stronki z fajnymi zdjatkami dodanymi przez mojego meza tym razem.]\\ p.s. ogladam z zapalem teraz zdjatka majki i szukam innych-widze ze mala tez juz wszedzie buszuje:) pozdrowionki http://mateusz.wrzyciel.pl/3m+/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczynki, Słonko gratulacje dla Alusi! fajnie, że już chodzi, to Ci się teraz zacznie... Manika Maja jest śliczna, ma takie piękne bystre oczy. Moja Marika też już okazuje złość, jak jej coś zabiorę to siada i marudzi (udaje, że płacze) ale trwa to na szczęście tylko kilka sekund, zawsze staram jej się dać coś na zamianę, żeby odwrócić jej uwagę. Illeli nie martw się brakiem apetytu Joniego widocznie tyle co zje to mu wystarcza, ważne, że jest zdrowy i wesoły. Muszę małej kupić piłkę bo wczoraj kopała balona i miała z tego wielką radość. W piątek czekają mnie szczepienia, świnka, odra, różyczka. Przeszłyście już te szczepienia, są po nich jakieś komplikacje? A jeśli chodzi o wakacje to nie mam żadnych planów, na razie myślę o wolnym weekendzie w maju, może pojedziemy w góry albo do Krakowa. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Laski:) Kinia Alce do chodzenia to jeszcze baaardzo daleko ale na razie jej stanie mi sen z oczu spędzało, niechodzeniem zacznę się martwić za kilka miesięcy, no chyba że jakoś szybciej zacznie w co wątpię bo na razie jest sporo w tyle. Illeli nasza dietetyczka dała nam dobry sposób na podtuczenie Alki, bardzo dobre źródło energii i łatwo przyswajalnych kwasów tłuszczowych. Trzeba zrobć wywar z siemienia lnianego, łyżka siemienia na szklankę wody, gotować 15 min i wyjdą z tego takie mało apetyczne gluty, kisielek coś w tym styl,odcedzić i dodawać po trochu do wszystkiego do czego się da. Alce daję do mleka, do zupki i je. Niektóre dzieciaki samo lubią, inne z sokiem jak dla mnie obrzydlistwo ale zmieszane po trochu z różnymi daniami nie zmienia smaku. Młoda chyba na tym przytyła mi ostatnio bo oprócz mleka z tym kisielem nic nie żarła. Poza tym jest w sprzedaży ale w Polsce nie wiem jak u Was, mleko z firmy Nestle dostępne w aptekach bez recepty, Clinutren się nazywa, to bardzo kaloryczny posiłek ze wszystkimi minerałami może spróbuj mu to dawać. Drogie jak cholera ale ja tylko raz dziennie jej daję to puszka mi na miesiąc wystarcza a wtedy już nie jest źle... Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejjj Izabela Mati supeeeeer , jeszcze powrócę do oglądania zdjątek jak troche nadrobię w pracy , ale chłopak palce lizać . cuuuudo . Kris nauczył sie klepać po brzuszku i mówić achhhh mniam mniam , i pokazuję złość zaciska wtedy piąstki oraz zęby , pokazuje gdzie mam włoski i myje sam ząbki . Och Dziewczyny jak nas cieszą te małe i te duże postępy naszych dzieci , a jak nie miałyśmy dzieci to wszytko było takie oczywiste i nie dawało tyle radości . Życze miłych spacerków i przesyłam kilka fotek z marca ( nie umie albumów zakładać więc są pojedyńczo ) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cdcc6db94225c671.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b41e77f7f3350a2c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9cd57d846e2fd471.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/edf7ae8b453e511c.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/648202e6e4607163.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3b764acfdf58a62a.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8acc6a856f14ccde.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6f2b3d6f51b4141f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cdcc6db94225c671.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Iza, syneczka masz jak malowanie:D:D:D jeśli ta kobietka w okularach i futerku to Ty, to dlaczego narzekasz, że jesteś za gruba?:P chyba że to jakaś ciocia Krisa? Ja mam dziś horror!!! Majka od 3.00 w nocy do 10.00 wymiotowała. Co zjadła to zaraz chlustało. Mam teraz kupę prania, kapa, dywan pościel, 3 piżamy i kilka ubrań. Byłam u lekarza i stwierdził że on nic nie widzi, może się coś dopiero wykluwa, skoro nie gorączkuje. Dał antybiotyk. Po powrocie z przychodni mycha już rzygała żółcią i miała 38,5. Teraz jest trochę lepiej, ale nic nie je ,oprócz paru chrupek kukurydzianych i cholernie marudzi.:( Taka piękna pogoda na dworzu ,a my musimy w domku siedzieć😭 Izabela, Twój Mati ma normalnie iskry w oczach, widać że bardzo bystry chłopaczek, mały urwis, ale takich dziewczyny lubia:P Słonko, wklej jakieś aktualne fotki Alusi!!! Kinia, witaj wśród nas, też mogłabyś pokazać nam swoją pociechę;) miłych spacerków kobitki🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×