Cambridge-czy ktos stosował?

hej :) ja co prawda starałam się nie dojadać na ścisłej, ale ja nie byłam tak odważna jak Ty i na imprezy po prostu nie chodziłam ;) ale Ty akurat masz taką sytuację, że nie możesz olać, więc ja bym zrobiła tak jak piszesz ( chuda pierś + warzywa ), tylko uprzedź wszystkich przy stole, żeby Cię nie namawiali do jedzenia niczego innego bo jesteś na diecie i niech Ci nie utrudniają bo i tak Ci ciężko :):) ja raz się skusiłam i pojechałam do mamy a tam przepyszne rzeczy ( nie napiszę co żeby nie robić smaka ha ha ;) I PRZYSIĘGAM, ŻE SIEDZIAŁAM W DRUGIM POKOJU I PŁAKAŁAM ! chyba nigdy wcześniej ani nigdy później nie zdarzyło mi się beczeć bo nie mogę czegoś zjeść he he :) wiesz co to zależy od efektów, do maja bardzo bym ważyć jakieś 65 kg jeszcze do końca lutego i kawałek marca - spróbuje na tej bo naprawdę idzie mi dobrze, nie jestem głodna no i co tu dużo mówić taniej ;) ale jak w połowie marca zobaczę, że za bardzo nie idzie to idę na Cambridge także zobaczymy jak będzie ! trzymaj się Passionatka- zobaczysz na lato będziemy laski jak ta lala :):):)

Witam wszystkich serdecznie:) Mam pytanko.. Moglibyście podać mi namiary na możliwość zakupu gotowego zestawu diety cambridge? chodzi mi o to, że czasem pewnie można kupić jakiś zestaw taniej, czy coś.. Proszę o odpowiedź :) Z góry dziękuję :)

Witam , dziś mój pierwszy dzień, nie było najgorzej. To moja druga przygoda z DC, i moge stwierdzić,że batony czekoladowe się popsuły w smaku :-( Piszmy i się wspierajmy, mi to pomaga przetrwać. Pozdrawiam

agusia83 ile Ty masz wzrostu ? metr dziesięć ? że chcesz tyle schudnąć he he ;) ;) Passiontaka jak tam imprezka ??????? Dawaj znać :) u mnie po 3 tygodniach zdrowej dietki - 4,5 kg mniej !!!! :):):)

Całe 158 cm :), przecież to nie żaden wyczyn schudnąć ok 20 kg, tamtym razem udało mi się zrzucić 18 kg na DC przez ponad 2 m-ce, teraz też się zawzięłam i wiem, że mi się uda, już w maju wskocze w swoje ciuszki w rozmiarze 36, no chyba że biodra po ciąży będą szersze :(. Dziś 2 dzień i jest ok, myślałam że będzie gorzej bo musze dawać rade zajmować się moją małą 9 m-czną gwiazdeczką co waży 10 kg, wiec mam co podzwigać w ciągu dnia.

oj coś cichutko na naszym forum, czy już się nikt nie odchudza??? dziś 3 dzień, wczoraj było super. Owsianka jabłko-cynamon rewelacyjna. napiszcie coś proszę, bo to podtrzymuje na duchu :) miłego dnia

hej wszystkim i kazdej z osobna:-) jutro tj. 18,02,2010 (dzis mam urodzinki i daruje sobie) zaczynam dietke... mam nadzieje ze wytrwam... zaczyna ktoras ze mna?? pozdrawiam

na sniadanko mam przygotowana owsianke jabł-cynamon obiadek zupka brokulowa i kolacja zupka grzybowa... szkoda tylko ze do pracy ide na 12 godzin:( ... buziaki

witaj Kasiuniu :) może dzięki Tobie to forum ożyje, bo cisza tu straszna. dziś na obiad miałam orient, śmierdzi smakuje proszkiem, okropne. Kasiuniu daj znać jak brokułowa. Trzymam za nas kciuki. pozdrawiam

Bylam na cambridge 4 lata temu.. od tamtej pory wrocilam do starej diety.. probowalam schudnac przy normalnej diecie..schudlam pare kg ale znow podskoczylo do gory jak mi sie zachcialo normalnie jesc.. Jestem w Uk wiec znalazlam konsultantke w londynie, niezbyt ciekawa persona, hinduska.. w calym domu capi curry... Kupilam caly box na 2 tyg.. a nie tknelam tego.. Jednen koktail wypilam.. i znow cos mnie powstrzymuje od ponownego rozpoczecia.. Jest ktos kto doradzil by mi co zrobic? :( waze 78 przy 165 :( wszystko w biodra i pupe idzie.. z brzucholem nie jest tragicznie ..

*wrocilam do starej wagi

*wrocilam do starej wagi.... a.. wtedy schudlam do prawie 58 kilo...

Merrick musisz wybrac te produkty, które lubisz i tylko te kupować, ja np uwielbiam zupe jarzynową i jej kupuje njwiecej, teraz jeszcze uwielbiam owsianke jabł-cynam, i wtedy dieta przebiega milej kiedy jesz coś co Ci smakuje, ja nienawidze koktajli i w ogóle ich teraz nie zamawiam. Ja pierwszym razem 2,5 roku temu schudłam na cambridge 18 kg, niestety w ciąży wróciło mi 45 kg, 25 zeszło po porodzie a z pozostałymi 20, no może być 15 kg znów walcze z cambridgem i wiem, że się uda, ta dieta mi najbardziej pasuje. Dzień czwarty i jakaś dziś słabiutka jestem :( ale wytrzymam to przejdzie po 5 dniu :) a później to zleci. Miłego dnia

hej dziewczyny:-) Merrick, dolacz do nas :-) bedzie razniej:-) ja tez nie mieszkam w pl obecnie zyje w irlandii ale zupki mam z pl. mieszanke roznych zeby wyprobowac ktore sa najsmaczniejsze dla mnie:-) mamy nawet podobne wymiary:-) ja 73kg/164... :-) aga mialas racje piszac ze owsianka cyn-jablk jest smaczna... rewelacja... jak inne produkty beda rownie smaczne to chyba jej nie skoncze tak szybko.. DZIS MOJ PIERWSZY DZIEN Z DC buziaki dziewczynki uda nam sie:-)) do wieczorka:-)

Witam wszystkich! Ja już czwarty dzień na dietce, straszne zawroty i bóle głowy miałam 2 dnia, ale i pogoda i ciśnienie dały czadu. Startowałam 2 lata temu, schudłam 12 kg, ale potem stresy mnie dopadły i zaczęłam żreć niedozwolone produkty i wszystko szybko wróciło, a już tak się cieszyłam mniejszym rozmiarem. Teraz muszę wytrwać bo byłby to cios dla mojego portfela i ambicji. Startuję z 98kg przy wzroście 172cm, wiem że dużo, ale już na wakacje będzie max 70. Orientalna nie posmakowała mi całkiem i te nowe owsianki, reszta może być. Tak się składa że jestem słodyczowa więc batoniki bardzo mi pasują do kawy. Teraz zaprzeć się i wytrwać te 3 tyg na ścisłej, potem 2 tyg mieszana i 1000kcal. Pozdrawiam i piszcie jak tam Wam idzie.Najgorsze są wieczory przed TV, nie można nic zagryźć i zapachy z lodówki drażnią. Trzeba się wcześniej kłaść spać bo normalnie w brzuchu burczy.

Hej Wszystkim! Chętnie dołącze do Waszego forum. Dzis kupilam zestaw cambridge na 2 tygodnie.Jutro startuje. Mam nadzieje, ze uda mi sie schudnac. Boje sie tego, ze od jakiegos miesiaca mam problemy z objadaniem, jem i jem i jestem wiecznie glodna. Mam nadzieje ze to forum pomoze mi w tych trudnyc chwilach. Podziwiam Wszystkich ktorzy maja tyle silnej woli w sobie :).

Hej Wszystkim! Chętnie dołącze do Waszego forum. Dzis kupilam zestaw cambridge na 2 tygodnie.Jutro startuje. Mam nadzieje, ze uda mi sie schudnac. Boje sie tego, ze od jakiegos miesiaca mam problemy z objadaniem, jem i jem i jestem wiecznie glodna. Mam nadzieje ze to forum pomoze mi w tych trudnyc chwilach. Podziwiam Wszystkich ktorzy maja tyle silnej woli w sobie :).

Cześć dziewczyny, czwarty dzień za mną, rano było kiepsko jakieś zawroty głowy, ale kawa postawiła mnie na nogi. Próbowałam dziś brokułową, ciut lepsza niż orientalna tzn można ją jakoś przełknąć ale jej też więcej nie zamówie. planuje pociągnąć 2xścisłą pod rząd i później mieszaną aż do utraty ok 20 kg. Strasznie się ciesze, że za 2 m-ce będę znów szczupła, aż żyć mi się zachciało i do tego pogoda wiosennie nastraja od 2 dni :) Trzymajcie się ciepło

hej...jak tu dzis wesolo:-) pierwszy dzien za mna... bylo luzik-jak na mnie zarloczka nawet nie czulam glodu...super... nadal jestem pelna nadzieii tylko ta suchosc w ustach-wypilam chyba z 3,5 litra wody. to moja pierwsza przygoda z DC i nie probowalam wszystkich produktow jeszcze ale... sniadanko z owsianka jabl-cyn rewelacja pozniej grzybowa smaczna ale...brokulowa pozostawia wiele do zyczenia...jutro na sniadanko jakis drink i zupka jarzynowa i znow brokulowa...przezyje:-) fajnie ze jestescie tu i ze jest nas wiecej:-) :-) pozdrawiam...

Hej :). Właśnie wypiłam napój w kartoniku :), bardzo smaczny. Ale dziś mam motywacje, wierze ze mi sie uda :). Mysle ze najgorsze pierwsze 3 dni a potem juz jakos poleci :).

dzień piąty :) właśnie pije kawkę, ona mi dodaje energii i dużo pije herbaty zmieszanej z miety, melisy i rumianku super smakuje i popijam także czerwoną herbatkę. Pierwszy posiłek jem między 13-14, drugi przed 18, a trzeci po 20, wiem, że późno, ale ja musze wstawać karmić moją gwiazde co 2 godz, zostało jej przyzwyczajenie po cycusiu i nie umie zjeść raz a porządnie, no i dlatego musze miec w nocy siłę wstawać co chwile. Fajnie, że forum odżyło, dziewczyny piszmy bo wtedy jest super. Fajnego dnia, pozdrawiam

hej:) to znow ja;-D dzis drugi dzien:) jest oki. Na sniadanko zjadlam owsianke(bardzo mi smakuje) i ruszylam znow do pracy na 12 godzin. Przerwe mialam o 12 i wypilam polowe porcji cappucino(super! Dosc slodkie nawet za bardzo ale smak rozkoszny) teraz mam lunch i "jadlam" na obiadek jarzynowa. Pychotka! Na ostatnia przerwe mam pol cappucino jeszcze wiec luuuz-znow mnie zaslodzi;-) obawiam sie tylko troszke jutrzejszego dnia(moja konsultantka mowila.ze najgorszy jest wlasnie 3 lub4 ze wtedy tluszczu spalanie lecz po tym juz niby sielanka).na szczescie jutro mam krotszy dzien w pracy.... Tylko 9 godzin;) i....URLOPU TYDZIEN co za tym idzie bede czesciej na forum:-D 3-majcie sie dziewczyny. Buziaki

hej dziewczyny jestem na diecie 12 dzień, schudłam na pewno ale nie wiem ile bo się nie ważę:) już kiedyś stosowałam tą dietę i schudłam sporo ale niestety wrociłam do poprzedniej wagi przez swoje niedbalstwo:> w każdym razie dieta jest naprawdę godna polecenia

Witajcie dziewczyny : ) Ja DC zaczynam we wtorek. Nie przepadam za rozpoczynaniem czegokolwiek od "początku tygodnia" ;) Możemy rozruszać forum i opisać nasze postępy, radości i smutki ;) Bo wiadomo... razem raźniej :) Trzymam kciuki za te, które już są w trakcie :) pozdrawiam Tretta

Hej :). Dzis drugi dzien dobiega konca. W ciagu dnia nawet nie czulam glodu, teraz jest troche gorzej. Czuje ssanko w zoladku. Weekend to chyba najgorszy czas, bo wszyscy w domu sie objadaja. A moj narzeczony to wrecz objada sie pizza wrrr...serca nie ma. Ale dam rade. Trzymam kciuki za wszystkich :)

witam:-) wlasnie konczy sie moj TRZECI dzien... dzis pracowalam krocej(9h) od 9-6wiec... ok godziny po przebudzeniu wypilam pol porcji brokulowej (nie smakuje mi ale mam ja i musze zuzyc:-() o 11 w pracy mialam przerwe i wypilam kolejne pol porcji (jak widac mozna zniesc;-D) o 2 lunch i na obiadek cala grzybowa (jak do tej pory grzybowa i jarzynowa najbardziej mi smakuja z zup) przez dzien caly zuzylam tylko 2 saszetki -nie bylam wogole glodna!!! ani dzis ani w poprzednie dni ale...jak mus to mus... po powrocie z pracy wypilam pol saszetki napoju o smaku toffi z orzechami(wysmienity-palce lizac,duzo lepsze od cappucino-mniej slodkie choc na cappucino tez nie narzekam) zostala mi jeszcze polowa no nic wmusze w siebie... jak dotad jestem nadal bardzo zadowolona z tej dietki... przerosla wszelkie moje oczekiwania... roznorodnosc produktow prostota przygotowania no i ... nie ma uczucia glodu to sie rozpisalam .. heh... do juterka moje kochane KAMBROWICZKI:-D

witam:-) wlasnie konczy sie moj TRZECI dzien... dzis pracowalam krocej(9h) od 9-6wiec... ok godziny po przebudzeniu wypilam pol porcji brokulowej (nie smakuje mi ale mam ja i musze zuzyc:-() o 11 w pracy mialam przerwe i wypilam kolejne pol porcji (jak widac mozna zniesc;-D) o 2 lunch i na obiadek cala grzybowa (jak do tej pory grzybowa i jarzynowa najbardziej mi smakuja z zup) przez dzien caly zuzylam tylko 2 saszetki -nie bylam wogole glodna!!! ani dzis ani w poprzednie dni ale...jak mus to mus... po powrocie z pracy wypilam pol saszetki napoju o smaku toffi z orzechami(wysmienity-palce lizac,duzo lepsze od cappucino-mniej slodkie choc na cappucino tez nie narzekam) zostala mi jeszcze polowa no nic wmusze w siebie... jak dotad jestem nadal bardzo zadowolona z tej dietki... przerosla wszelkie moje oczekiwania... roznorodnosc produktow prostota przygotowania no i ... nie ma uczucia glodu to sie rozpisalam .. heh... do juterka moje kochane KAMBROWICZKI:-D

witam:-) wlasnie konczy sie moj TRZECI dzien... dzis pracowalam krocej(9h) od 9-6wiec... ok godziny po przebudzeniu wypilam pol porcji brokulowej (nie smakuje mi ale mam ja i musze zuzyc:-() o 11 w pracy mialam przerwe i wypilam kolejne pol porcji (jak widac mozna zniesc;-D) o 2 lunch i na obiadek cala grzybowa (jak do tej pory grzybowa i jarzynowa najbardziej mi smakuja z zup) przez dzien caly zuzylam tylko 2 saszetki -nie bylam wogole glodna!!! ani dzis ani w poprzednie dni ale...jak mus to mus... po powrocie z pracy wypilam pol saszetki napoju o smaku toffi z orzechami(wysmienity-palce lizac,duzo lepsze od cappucino-mniej slodkie choc na cappucino tez nie narzekam) zostala mi jeszcze polowa no nic wmusze w siebie... jak dotad jestem nadal bardzo zadowolona z tej dietki... przerosla wszelkie moje oczekiwania... roznorodnosc produktow prostota przygotowania no i ... nie ma uczucia glodu to sie rozpisalam .. heh... do juterka moje kochane KAMBROWICZKI:-D

witam:-) wlasnie konczy sie moj TRZECI dzien... dzis pracowalam krocej(9h) od 9-6wiec... ok godziny po przebudzeniu wypilam pol porcji brokulowej (nie smakuje mi ale mam ja i musze zuzyc:-() o 11 w pracy mialam przerwe i wypilam kolejne pol porcji (jak widac mozna zniesc;-D) o 2 lunch i na obiadek cala grzybowa (jak do tej pory grzybowa i jarzynowa najbardziej mi smakuja z zup) przez dzien caly zuzylam tylko 2 saszetki -nie bylam wogole glodna!!! ani dzis ani w poprzednie dni ale...jak mus to mus... po powrocie z pracy wypilam pol saszetki napoju o smaku toffi z orzechami(wysmienity-palce lizac,duzo lepsze od cappucino-mniej slodkie choc na cappucino tez nie narzekam) zostala mi jeszcze polowa no nic wmusze w siebie... jak dotad jestem nadal bardzo zadowolona z tej dietki... przerosla wszelkie moje oczekiwania... roznorodnosc produktow prostota przygotowania no i ... nie ma uczucia glodu to sie rozpisalam .. heh... do juterka moje kochane KAMBROWICZKI:-D