Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajla

Cambridge-czy ktos stosował?

Polecane posty

hej, Nawet nie wiecie jak miło mi się zrobiło, jak zobaczyłam ostatni post. ktoś zadał sobie fatygę, żeby odszukać to dla mie. Bardzo ciekawa lektura. Polecam gorąco dziewczynki. \'dla Edyty\' ujawnij się kim jesteś muszę Ci podziękować. Dzwoniłam dziś do pani doktor, żeby umówić się na wizytę i pochwaliłam się ile schudłam. Ku mojemu zdziwieniu Pani powiedziała,że to bardzo dużo i zamiast 6 tyg ścisłej bedę ja stosować 4 tygodnie.hura hura. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edytko chce Ci pogratulować tak fnatastycznego wyniku :) ja po sześciu tygodniach mam - 10 kg a ty to osiagnełaś w 3 tyg estem pełna podziwu i uznania. a co do tych marszobiegow to one nie sa az tak wyczerpujace i robie je tylko 2 razy na tydzien wiec jest ok. na pewno nie zaszkodzą, a ja wole sobie zjesc jakies warzywko czasami :) a i chciałam powiedziec ze kupilam dzis sobie ocet jabłkowy i mam zamiar go od jutr pic ponoc pomaga schudnąć jak się go bierze systematycznie. sprawdze i zobacze czy tak jest. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki śliczne Agusia. Muszę Ci powiedzieć,że jak na drugie podejście do DC i wagę z jakiej startowałaś (dużo niższa niż moja) tez masz rewelacyjny wynik. pozdrawiam sersecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielitka
Edyta- przez 3 tygodnie scislej 10 kg zrzucilas?! Nadziejo ty moja! To moze mi sie tez uda? :-) Narazie, 10-go dnia, spadlo o 4,5 kilo. To chyba OK? Edyta- dlaczego po trzech tygodniach nadal na scislel jedziesz? Czytalam, ze nie dobrze za dlugo, ze trzeba "PODKRECAC METABOLIZM'". Jak organizm sie przyzwyczai do spalania tak malej ilosci kalorii, to potem juz cale zycie tylko 1500 bedzie przerabial i wiecej nie da rady. Wiec podobno trzeba: 3 scislej 2 mieszanej+ cwiczonka 3 scislej itd Staska- 8 kg? Tez gratuluje. Trzymaj sie na tej mieszanej! Ja chyba powymyslam swoje przepisy. Tu, gdzie mieszkam, jest na przyklad pelno owocow morza. Na mule/malze przeciez do restauracji isc moge. Bardzo dietetyczne i pyszne, pod warunkiem, ze bez sosu bede to jadla. I te ich salatki z owocami morza. Poprosze, aby sos dali osobno, nie uzyje go i palce lizac. Co sadzisz? Lemon- moja konsultantka jest z www.kilogramy.pl Nie pamietam, jak sie nazywa. Poczytal sobie o tych olejkach cynamonowych itp. JEZU! Komponowanie misktury, odstawianie na 5 dni, smarowanie, owijanie kocem elektrycznym, lezenie w tym godzine? Ja wiem, ze zgodnie z pismami kobiecymi moj dzien powinien byc zapelniony peelingami, maszeczkami, cwiczeniami itp, ale ja mam ciekawsze pomysly na zycie. Albo za leniwa jestem. Peeling kawowy trwa 20 minut, jest REWELACYJNY, kazda kapiel zakonczona zimnym prysznicem (brrr...) , potem balsam i starczy :-) Buzka! bielitka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, Dzieki bielitka:)Tobie też uda się, gunt to nie łamać się. jak już mówłam diete przepisała mi lekarka na 6 tygodni, ale jak wczoraj do niej dzwoniłam i powiedziałam ile schudłam to skrócla mi scisłą do 4 tygodni, czyli zostało mi jeszcze 5 dni. na stronie cambridge czytałam ze pod opieka lekarza mozna stosować dietę dłużej niż 3 tyg. pozdrawam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STASKA 71
HEJ!! dzis mija mi 3 dzień mieszanej jest spoko :) a jedzonko pycha :)Od wczoraj cwicze na orbitreku narazie 10 min dziennie jest mi ciezko ,ale nie daję sie nie schodze dopuki czas sie nie skończy i nie zacznie,,pikać''Belitka mysle ze te owoce morza mogły by byc ale spytaj konsultantki dla pewnośći:) Pozdrawiam i życze suksesów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielitka
Dzien Doberek, Jezu, jaka wczoraj wieczorem glodna bylam. I dzis znowu to samo. A przeciez juz 11 dzien i tak dobrze bylo. Tez nachodza was takie kryzysy w trakcie? Aha, Staska- dzis dla odmiany marze o twojej mieszanej. Edytko-zmotywuja mnie, kochana... Nic to- za to zaczynam komplementy zbierac :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki, Niestety Bielitka ja dziś nie jestem w nastroju. Wiem, że to może mało motywujące co napisze, no ale...Wczoraj wieczorem wybrałam się z narzyczonym do sklepiku na osiedlu na takie małe zakupy. Przy stoisku z warzywami obsunęłam się na nogach, zobaczyłam gwiazdki, mało co nie zemdlałam. Ledwie doszłam do klatki. W windzie zaczęło mnie ciągać na wymioty, zwymiotowałam samą wodą ( nie ładne to co piszę). Jak już doszłam do siebie narzyczony wmusił we mnie troche gotowanego kalafiora i fasolki szparagowej ( 56 kal:) ) To całe omdlenie to moja wina bo nie dojadałam zupek do końca, ja już po prostu nie mogłam ich przełknąć. No i po wcorajszym potanowiłam od dziś przejść na mieszaną. tzn. jeden poisłek własny+ 2DC. Tak myślę,że w tym tygodniu potaram się, żeby ten posiłek nie przekraczał 200 kal, a w kolejnym tygodniu zwiękzymy ilość kal. Pomimo tej całej historii jestem bardzo zadowolaona z DC, nigdy w życiu nie schudłabym tyle. I nadal mam chęć walczyć z kilogramami. Na razie nie myśle o kalorycznym jedzeniu, nie chce mi się. Coś mi się chyba w głowie poprzestawiało. A więc Bielitka nie można zmarnować efektów, które juz osiągnęłaś. Wiesz jak to fajnie wyciągnąć z szafy coś w co nie mieściałaś się, a teraz już dopina się bez problemu. Kochana głowa do góry. Jedzenie to tylko chwila przyjemnośći, później nie dość,że zaczniesz podjadać częściej, to jeszce będą Cię dopadać wyrzuty sumienia. Może to Cię zmotywuję: ja mam kolejny kilogram mniej i zapięła się na mnie kurteczka, której dawno nie nosiłam bo była za mała. A więc Bielitka czekam, aż zaczniesz mi tu wypisywać ciuchy, w których okazało się,że się mieścisz i wszystkie komplementy osób, które zauważą jak świetnie wyglądasz. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STASKA 71
HEJ !! Edyto ! czytajac twoja wypowiedz na chwile wstrzymałam oddech . Nie chce sie wymądrzać ale mysle ze ciagnięcie scisłej DC dłuzej jak 3 tygodnie to lekka przesada Twój lekarz troche przesadził nie byłaś aż tak otyła zeby tak długo ciagnac scisłą mozna to samo osiagnąc w bardziej racjonalny i mniej wykanczajacy sposob dla organizmu przejśc cały cykl potem przerwa ,,lub nie'' i mozna zaczynac od nawa. To jest mniej wykańczajace uwierz mówie to z doswiadczenia Ja chyba nie odoważylabym sie na 6 tyg scisłej Podziwiam cie za to że sie tego podjełas . Cały czas uważam że to omdlenie to nie powód niedojadania zupek tylko za długi czas na scisłej A jesli chdzi o ciebie Belitko to musisz mieć silna wolę czy ci sie to podoba czy nie porostu tak musi być pomysl ze nie ma odwrotu jak zaczełas to musisz to dociagnąc do końca dez dwuch zdan . A kryzys to chyba problem nas wszystkich na diecie wiec nie przejmuj sie tym i postaraj sie nie myslec o jedzeniu Pomysl że już niedługo bedzie z górki no i te komplementy sama widzisz że gra jest warta swieczki...... Sciskam was mocno:) PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielitka
Jejka, edyto, dobrze, ze z tej scislej postanowilas wyjsc. Konowal jakis ten twoj lekarz. Niech krowy leczy! Przeciez PIEKNIE SCHUDLAS! Nie kazdemu udaje sie te 10 w trzy tygodnie scislej zrzucic. A tobei sie udalo! :-) Jak sie dzis czujesz? Mi slabo. W pracy skupic sie nie moge, nogi mi sie trzesa. Jem wszystkie trzy "posilki". Nadal mam na nie ochote. Ciekawe, co piszezsz, Edyto, ze jesc ci sie nie chce. Ja tez tak chce! Wkurza mnie to ciagle bycie glodna. Ale TRZYMAM SIE dzielnie. I strasznie wam dziekuje za slowa otuchy. Dzis 12 dzien, narazie 5 kilo. Chyba dobrze :-) AI ciuchy zaczynaja wisiec. W szafie nawet nie mam tych, w ktore nie wchodzilam. Musze je znalezc. Wieczorem lece do PL. Mam nadzieje, ze beda sile miala walizke ciagnac. Ale leciec musze. Chocby po to, by produkty do mieszanej kupic. Potem bede w PL dopiero na swieta. Sciskam mocno! bielitka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lemon27
Hej dziewczyny, Bielitka ja tez mam straszne kryzysy, czasami ide szybciej spac żeby nie myślec o jedzeniu, zazdroszcze Ci Edytka że nie masz ochoty na nic niskokalorycznego, ja mam ogromną ! wczoraj była impreza i wiecie co stało na stole... nie mogłam sie na niczym skupic :( ale ważne że efekty są spoko nie tak spektakularne jak u Was ale i poświęcenie mniejsze, byłam 2 tyg na ścisłej, teraz zaczęłam mieszaną - śniadanie :) edytka przejdż na mieszaną, osiągnęłas tak piękny wynik że nie warto się tak katowac ! jak będziesz miała zdrowie to będziesz tez miała siłę na cwiczenia, a to moim z zdaniem powinno byc teraz dla ciebie podstawą, zaczac delikatnie od pilatesu, jogi, nie od cięzkiego stepu czy aerobiku żeby sie nie zniechęcic, nie mówie oczywiście że od teraz ale jak minie troch czasu to warto o tym pomyślec :) moja konsultantka powiedziała ze juz moge pójśc na pilates, ale ja poczekam do dwóch posiłków nie chce się tutaj wymądrzac, jesteś pod opieką lekarza, ale nie zawsze należy im wierzyc we wszystko, organizm sam powie ci najwięcej i ostatnio powiedział :):) trzymaj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lemon27
a zapomniałam, zastanawiałyście sie ostatnio co z alkoholem, poradono mi żebym piła czerwone wino rozcieńczone 2: 1 z wodą, wypiłem tego sporo i czuje się bardzo dobrze, nawet mnie nie wzięło :) no i smak wiadomo ale zawsze coś tam sobie sączyłam TYLKO PAMIETAJCIE żE JA JESTEM JUZ NA MIESZANEJ I NIE WIEM JAK BYM ZAREAGOWAłA BEDAC NA SCISłEJ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregi
Słuchajcie w ciagu 2,5 miesiaca zrzuciłem 15 kg . Mój posiłek wyglada tak. Rano: 200ml koktajlu slimfast Południe: 250 ml jogurtu wanilliowego z muslli Wieczór: Niskokaloryczne danie mrożone (spaghetti bolognese, mielone miesą z ziemniakami,lasagne lub curyy) jogurt odtluszczony. Trzy razy dziennie ćwicze brzuszki i pompki oraz 5 dni w tygodniu robie sobie 2 km spacer do pracy . NIewiem czy jest to prawidłowa dieta prosze kogos o rade i pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STASKA 71
Hej !! Ale pustki znowu nikt nie pisze :(Ja od jutra 2-tydzień mieszanej no i tygodniowe ważenie zobaczymy jak sie sprawy mają tylko szkoda bo lada dzień bedzie okres:( więc napewno woda zatrzyma sie w organizmie . Pozdrawiam wszystkich ... Do swiąt juz tak blisko ......ale ten czas leci... niedawno zaczynałam DC a tu już koniec widać :) Jeszcze raz pozdrawiam ..... Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączuś33
No witam! Super wszystkim idzie, na Sylwka sylwetka będzie i podziw w oczach koleżanek! Ja startuje od jutra całe 5 tyg, mam juz dietkę na tydz. Niestety zaczynam od 100kg przy wzroście 171cm, no ale moja dietetyczka nie takich grubasów wyciągneła z tłuszczu. Musze do wakacji 30kg, ale vzy wytrwam? Oby.....Będę relacjonowała moje poczynania, trzymajcie kciuki. Zacznę próbowanie smaków o zobaczę co potem wybrać. Melduję się tak za 2 dni. A kawe jakas można z mlekiem? Bo ja padnę bez kawy...Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Wszystkim, Dzięki za słowa otuchy. Dziś już mi stanowczo lepiej się czuję, jak przeszłam na mieszaną. Witam Wszysttkich nowych wojowników, trzymam kciuki. Jakoś tak wyszło, że nie pisałam jakiś czas. 6 dzień na mieszanej. Jest dobrze, trzymam się zasad. Szkoda tylko,że waga stanęła w miejscu.Chciałabym jeszcze schudnąć. Staśka, czy to tak już jest,że na miszanej nie chudnie się??? Teraz staram się jeść 2 posiłki DC ( nie zawsze mi wychodzi)+ jakieś 250 kal, które rozkładam na dwa posiłki. Mój jadłospis wygląda następująco: śniadanie- koktajl DC ok. godz. 12- jakaś mała sałateczka (ok. 30-50 kal), ok. godz. 16-17 rybka z folii lub gotowana pierś z kurczaka z warzywami ( 200 kal.) kolacja- Koktajl DC-ale rzadko kiedy daje radę go zjeść No i dziś wizyta u pani dokotor. Bielitka moje problemy też zaczynały się od tego,że nie miałam siły i byłam bardzo słaba. Trzymaj się Kobitko. Dużo zostało Ci jeszcze tej ścisłej??? Gregi chyba nie mam oceniać, czy to dieta pełnowartościowa. To raczej zadanie dla dietetyka. jak na mój gust za mało warzyw. No, ale trzeba przyzanć,że rewelacyjne zrzuciłeś. Lemon27 dziś idę na siłownnię. Narazie mam zamiar chodzić dwa razy w tygodniu + raz w tygodniu zajęcia taneczne z salsy z moim chłopakiem. Myślę,że zacznę spokojnie od sprzętów aerobowych. pozdrawiam,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielitka
Witam i przepraszam, ze mnie nie bylo. Zapomnialam uprzedzic, ze gdy wyjezdzam do PL robie sobie przerwe od komputera. Kojarzy mi sie z praca, a w ostatni weekend mialam wypoczac. I wypoczelam :-) Ojej- jak pieknie mnie na duchu podtrzymujecie! Lemon, Edyta, Staska- dziekuje. Edyta- ty mi nie kombinuj na tej mieszanej. Jak to :" Teraz staram się jeść 2 posiłki DC ( nie zawsze mi wychodzi)+ jakieś 250 kal". Ma wychodzic! Dwa pelne posilki Cambridge na mieszanej. A wiec dojadaj te zupki czy co tam wcinasz DO KONCA. Bo mi znowu w sklepie padniesz! A dzis jak sie czujesz? Mnie slabosc przeszla. Znalazlam sposob. Ale najpierw info: 14 scislej DC i 6 kilo w dol :-) Czyli dzis 82,5. Zaczynalam od 88,5. Moj sposob na slabosc to rozbijanie posilkow na dwa. Rano nie musze, przed poludniem czuje sie swietnie, po poludniu najpierw pol zupki/napoju o 13:00, potem pol ok. 15:00, potem znowu jakos o 18:00 no i po 20:00. Glowa przestala bolec, nogi nie drza. A przeciez w piatek mialam mroczki przed pczami i wymiotowac sie chcialo. Prawie jak u Ciebie, Edyto. gregi- gratuluje tych kilogramow. Ale ja bym sie bala tak jesc dluzszy czas. Chyba, ze lykasz jakies witaminy i mikroelementyJak wlosy? Jak paznokcie? Ja jestem na Camdridge i paznokcie mi sie lamac przestaly. Dla mnie to dowod, ze bardzo niezdrowa to ta dieta chyba nie jest. Zazdroszcze , wam, Staska i edyta, tej mieszanej. Ale i u mnie jeszcze tylko tydzien zostal i bede mogla zjesc jakas rybke. Choc dzis przywiozlam nowe produkty. Odkrylam batony. PYSZNE! Mam tez kotlety jarskie, makaron i pure. Ciekawa jestem, jak to bedzie smakowac. W kazdym badz razie fajnie jest moc cos ugryzc :-) Paczuc- trzymam kciuki za Ciebie. Dasz rade! Jesli ja daje ;-) Do kawy mozesz dolewac mleko bez tluszczu 0%. I mozesz kawy rozpuszczalnej do napoju cappucino dosypywac. Staska- rzeczywiscie na mieszanej sie nie chudnie, jak pisze Edyta? Trzymajcie sie cieplo! bielitka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:(:(:(:(:( Po pierwszym tygodniu mieszanej efektów brak. Staśka odezwij się, jak tam po pierwszym tygodniu. Mam pytanko, czy może wiecie coś na temat tabletek Meridia. Dostałam receptę od lekarza, podobno zachamują apetyt, tak żeby nie przytyć. Boję się tylko co będzie jak tabletki odstawię. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STASKA 71
HEJ !! NIe no oczywiscie że na mieszanej się chudnie i nawet nie myślcie inaczej nie tak jak na scisłej ale to normalne Tak 1kg-1,5 to na bank tak było u nie za kazdym razem nawet gdy waga sie zatrzyma to nie znaczy że nie chubniemy wtedy ubywa nam cantymetrów :)No i jesli zbiża sie okres to woda tez sie zatrzymuje w organizmie i wtedy spadek wagi może byc niezauwazalny ale po wszystim sie zrównoważy i będzie ok :) U mnie w tej chwili tez zastój bo,, okres '' ale nie przejmuje sie tym :) dzis była rybka z kalafiorem i na kolacje ser chudy +rzodkiewka +szczypir +jogurt naturalny mniam mniam:) :)Aaaaa . co do chudniecia to chudnie sie tez i po DC przy odpowiednim odżywianiu tzn Dieta np .1000kal sprawdzone oczywiscie na sobie Pozdrawiam Was i za wszystkich trzymam kciuki i najwazniejsze nie zniechęcać się pozytywne nastawienie tez jest bardzo ważne PA :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączuś33
No jestem! Drugi dzień jakby minął 2 dzień na ścisłej. Truskawka beeee, taką chemią jedzie, ze musiałam nos zatykać, no wanilia i capuccino ok no i zupki też. Wody tak 1litr i jakieś herbaty po drodze. Uczucie gorąca występuje i suchośc w ustach, ale dam radę. Efekty widzę u wszystkich zadowalające, więc warto! Oby do Świąt te 3 tyg mineły to potem już warzywka z rybką i super! Piszcie jak tam Wam idzie, zawsze razem raźniej! Pozdrawiam z Olsztyna. Ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gregi
co do witamin zarzywam witamine E witamine C witamine D Cynk Antyutleniacze Zestw witamin na zdrowe włosy paznokcie i skóre. Troche tego dużo ale daje rade na tej diecie nie mam problemów z siłą i ogólnie czuje sie OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielitka
Edyto- ja na scislej od 3 dni zadnej wagowej reakcji nie mam. A zadna woda aktulanie gromadzic sie z wiadomych powodow nie powinna. Chyba zaczne sie mierzyc dla motywacji, skoro centrymetry podobno spadaja. (Staska- sprawdze twoja info ;-) Ale cierpliwa jestem. Do Sylwestra zdarze. Ty tez, Edytko! :-) Jejka, gregi, imponujacy zestaw :-) paczuc, gregi- trzymajcie sie! Pytanko: chyba wczoraj popelnilam blad. Zjadlam w 3 tygodniu scoslej dc jako trzeci posilek kotleta cambridge. Ciezko mi po nim bylo, ale glodna bylam. Nie tak, jak po zupkach i napojach, ktore mnie syca. Czy te kotlety nie sa przypadkiem przeznaczone na czas diety mieszanej, a nie scislej? A batony, makaron, pure? Mam w szafie juz kupione produkty na mieszana i nie wiem, czy moge je na scislej wcinac. Co sadzicie? Sciskam mocno! bielitka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STASKA 71
HEJ !! no witam was ale pustki to chyba przed swietami :)U mnie nie jest zaciekawie jestem przeziebiona boli mnie gardło i wogóle nie czuje sie najlepiej musze brac tabletki i mam obawy czy to nie zakłuci mojej diety ale jakos to będzie :) Odezwe sie jak mi przejdzie Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielitka
Zdrowriej nam szybko, Staska. No wlasnie- ta pora roku nie jest najlepsza na odchudzanie. Jestesmy oslabione i jeszcze latwiej nam cos zlapac, niz normalnie na jesieni. Staska- ja biore czasem cos na bol glowy i codziennie od tygodnia ssam tabletki na gardlo przeciwbolowe. Boli i boli, wiec sie szybko zuzywaja i nie zawsze zdobywam takie bez cukru. Ale nie wydaje mi sie, by to diete zaklocilo. Dzis dzien 18. Spadlo 7,5 kg :-) Na poczatku bylo 88,5, a dzis 81. Ah- jak to pieknie na wadze wyglada! :-) Uwazaj na siebie, Staska! bielitka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wszystkim, Przede wszystkim Tobie Staśka dużo zdrówka. Bielitka gratuluje rezultatów. Poprostu bomba. trzymaj tak dalej. U mnie jakos leci. Długo się zatanawiałam, ale w końcu podjęłam decyzje i zaczęłam brać tą meridie. nadal nie jestem przekonana, czy sobie krzywdy nie zrobie tymi tabletkami, ale rozmawiałam z farmaceutkami w różnych aptekach i zdecydowałam się. Chociaż w internecie różne opinie czytałam. Do cambridge też nie byłam przekonana, a teraz nie żałuję. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielitka
edyta- co to jest meridie? Ja ma dzis przedostatni dzien scislej. Narazie 7,5 kg. W poniedzialek rano ostatnie wazenie, ale do 10 to na pewno nie dociagnelam :-( No nic-moze na mieszanej sie uda. A wiecie- kolega gej, moja najlepsza "przyjaciolka", co to szczera ze mna byc moze do bolu, powiedzial wczoraj na jakiejs imprezie: "Wiesz, od czasu, gdy nie masz tego ...(tu pokazal gest, jakby kobiete w ciazy opisywal) to jakbys nizsza byla. Smieszne ..." Jejka- coz za kolplement piekny :-) Mniej mnie jest optycznie to i pewnie nizsza sie moge wydawac. Kocham was, dziewczyny, za pomoc! Moye bez was nie dalabym rady tak restrykcyjnie na scislej 3 tygodnie wytrzymac... :-) bielitka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączuś33
Edytko! Odstaw Meridię, to są psychotropy wpływające na układ nerwowy. Brałam 14dni i myślałąm, że się przekręce. Było mi słabo, mdłości o zawroty głowy. To można tylko pod nadzorem lekarza!!! Ja kończę pierwszy tydz ścisłej, niby 3,5kg ubyło, ale jestem opuchnięta przed okresem. Dietka wchodzi dobrze, codziennie zielona herbata, litr wody i jedna kawka chociaż z małą ilością mleka. A co! Jeszcze do Świąt wytrwać i bedzie jakieś warzywko na parze, hura, hura! Ja muszę startować zimą bo w marcu to już znowu będzie za późno. No a kolejne lato ze 100kg mnie nie bawi! Marzę o normalnych, fajnych ciuchach i zmianie swojego wizerunku. Może zmienię pracę, zawód......męża raczej nie! Optymizm jakoś kwitnie, oby wytrwać! Damy radę, spoko. Wszyscy mogą schudnąć trzeba tylko chcieć i się nie dać. Pozdro, dam znać w tyg jak idzie. Ewa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, Pączuś 33 dzięki za infrmacje i troskę. Ja jestem pod opieką lekarza, który zrobił ze mna szczegółowy wywiad i badania. dziś wzięłam 5 tabletkę i nie odczuwam żadnch niedolegliwości. jak tylko zacznie mi się coś dzić mam dzwonić do lekarza. zarówno od lekarza jak i z internetu wiem że dobrze jest barć meridę po camgride ( przez trzy miesące skcesywnie zmniejszając dawkę). Długo się wachałam co do tych tabletek, a wzięłam ponieważ postanowiłam zaufac tej pani doktor. Po pierwsze jest polecona , a po drugie znam osoby, które wyciągnęła z dużej otyłości. Dziewczynki pomino, że okres się jeszcze nie skończył waga ruszyła.hura hura pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielitka
Edyta- to ta sama pani doktore, co chciala, bys po trzech tygodniach scisla camridge kontynuowala i zdanie zmienila dopiero po tym, gdy w sklepie zemdlalas? Sorki, ale marwie sie o ciebie. Ty! :-( Ale powiedz, prosze, cos wiecej o tym meridienie. Dlaczego dobrze brac po Cambridge? Moze mi ktos poleci dobrego lekarza od tych spraw w Warszawie? Paczus - dzielnie sie trzymasz! Najgorze, zzyli pierwsze dni, za toba. Gratuluje! :-) Dzis moj ostatni dzien scislej. Boje sie, co bedzie dalej. Czy wytrzymam dwa tygodnie na mieszanej? Jejka- a ten jeden obiad dziennie nie pobudzi mi apetytu? Na cambridgowskich zupkach i napojach prawie wogole glodna nie chodzilam. Boje sie, ze sie to zmnieni i nie dam rady, bede podjadac... A do tego od jutra do czwartku mam podroz sluzbowa. Spanie w hotelu i restauracje :-( Dobrze, ze czajnik jest to sobie i dwa razy dziennie cambrdge bede mogla zrobic. Jutro zamelduje, ile mi spadlo po trzech tygodniach scislej. Trzymajcie sie! bielitka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bielitka
7,5 kilo na scislej po trzech tygodniach schudlam. Pieknie. Ale i tak szkoda, ze jednak do 10 nie dociagnelam. Moze to dlatego, ze czasem czerwone wino pilam? No nic, wlaczymy dalej. Teraz mieszana. Dzis spedzilam 5 godzin w podrozy, jedyne miejsce, gdzie sie zatrzymalismy, byl Mc Donald´s. Na szczescie maja salatki wegetarianskie. Oczywiscie sosu nie wzielam, na sucho zjadlam. I jakaz PYSZNA byla ta zielenina! Stesknilam sie za smakiem salaty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×