Cambridge-czy ktos stosował?

Dziewczyny i jeszcze jedno dla rozpoczynających. Często jest tak , że waga zatrzymuje się pomimo stosowania diety ale to nie oznacza , że nie chudniemy. Organizm w pierwszej kolejności pobiera wszystkie nadmiary i zawsze jest przełom. Nawet na fitnesie to zauważymy. Bardzo ważne jest aby na początku zmierzyć sobie obwody. Wnajwiększych miejscach , brzuch , pupa , obwód uda i przedramienia. Ale tak, żeby centymetr lużno przeszedł i nie oszukując. Ja sobie to wpisałam w kalendarz i zamierzam to mierzyć co tydzień. Mój mąz jest rehabilitantem , masażystą i prowadził fitnessclub przez wiele lat. Ja oczywiście nie korzystam z jego usług bo to tak zazwyczej jest , że szewc bez butów chodzi. Wiosną go zmuszam do masaży antycellulitowych ale one strasznie bolą na początku. No i ćwiczmy. Najpierw aerobowe, żeby zrzucić a potem pięknie możemy wyprofilować swoją sylwetkę, Wiem co mówię bo to już przechodziłam. Najgorzej jest zacząć. Bo męczymy się jak króliki. Ja zaczynam po pół godziny codziennie i co tydzień to przedłużam. Jakby co to piszcie,,,

siedzę taraz na urolpie więc się szwędam i wymyślam co by tu jeszcze zrobić. Wieć wpadł mi do głowy pewien pomysł bo wiem jak trudnol zmobilizować się do ćwiczeń zwłaszcza jak jest się głodnym i szwęda się po domu i tylko o tym myśli. MOZE BĘDZIEMY SIĘ MOBILIZOWAŁY SAME DO ĆWICZEŃ. UMÓWIMY SIĘ NA KONKRETNĄ GODZINĘ ( DLA SPRAWDZENIA ZALOGUJEMY SIĘ NA TYM TAGU) I BĘDZIEMY WSZYSTKIE PÓŁ GODZINY ĆWICZYĆ? OSZUKAŃSTWA NIE MA BO ROBIMY TO DLASIEBIE. CO WY NA TO ? zNALAZŁAM NA POCZĄTEK FAJNY LINK http://www.fit.pl/cwiczeniadlaciebie/zestaw_cwiczen_dla_pan,10,20,20,997,1033,0,0,0.html

http://www.fit.pl/cwiczeniadlaciebie/zestaw_cwiczen_dla_pan,10,20,20,997,1033,0,0,0.html JESZCZE RAZ TEN LINK

hejka wszystko pięknie Joanno... bym sie chętnie do Ciebie przyłączyłam, ale niestety ściągnęli mnie już do pracy i praktycznie calutki dzień jestem poza domem... ale za link dzięki przyda sie na wekendy...pozdrawiam

Dziewczyny,nawet nie macie pojęcia jak się cieszę ,ze znalazłam to forum.Mieszkam w Anglii i od lutego zamierzam przejsc na DC,znalazłam już nawet konsultantkę w moim mieście.Po drugiej córci mam do zrzucenia 10kg ale do pełni szczęścia brakuje 20kg.Czytając Wasze opinie uwierzyłam że można!!!Pozdrawiam wszystkie przyszłe laski i życze silnej woli:-)

Asia, ja bym z chęcia ćwiczyła; w końcu 3x w tyg. chodze na aerobik i rowerek, wiec ogólnie ruch mam. Tylko teraz musiałam przerwać przez dietę i poza tym, sama czuję, że nie dałabym rady ćwiczyć, bo na 2-gim dniu diety czuje sie trochę słabo. Pije duzo wody i... kawy, po niej jakos ustaje uczucie głodu. No, ale czekam do tego 4-go dnia, gdzie głodu juz nie powienno się odczuwać. Bardzo szkoda mi na ten czas fitnessu, bo uwielbiam go, ale mobilizuje się tym, że za 3-4 tyg. wyskocze w moich dresikach :) i nie bedzię wylewało sie sadełko z nich:)!!!

Wiecie co mi isę podoba w tej diecie? Że nie mam takich zachcianek, co by tu zjeść,żeby nie utyć? Nie ma podskubywania, podjadania i takie tam. Jest tylko zupka/coctail i koniec. Moja zgubą jest podajdanie, gdzie na początku dnia, wydaje mie sie, że skubnięcie czegoś słodkiego, to nic takiego, ale w ciągu dnia, tych skubnięc jest wiele i potem to wszystko odkłada mi sie na bioderkach :(. Może 3 tyg. rezimu, oduczy mnie tego brzydkiego nawyku?

Mam pytanko,dostałam od kumpeli z Polski zupkę jarzynową i właśnie ją sobie zrobiłam(ciekawość wygrała),czy to konieczne żeby ją jeść 15 min.?Szczerze mówiąc jak już wystygła to niezbyt mi smakowała

cześć emi.77 . Witaj w grupie . Pamiętaj , że najgorsze są 4 pierwsze dni. Wchodż tu częsta i za każdym razem jak będziesz chciałą coś podjeść. Ja zaglądam często więc możesz na mnie liczyć. Z tymi ćwiczeniami zostanę chyba sama. Ale się zawzięłam. Poszłam wczoraj do kosmetyczki i odrazu dostałam kopa na rozpęd jak mi powiedziała , że zapuściłąm swoją twarz i że jest za tłusta

Emi . Uśmiałąm się troszkę ale wybacz. Tą zupkę masz zjeść w ciągu 15 min. Tak przynajmniej ja to wyczytałam. Potem jest ohydna. Ja wypijam odrazu

Ja też staram sie wciągać je,jak sa gorące, nawet koktaile. Jakoś takie ostygłe zupełnie mi ie wchodzą :/.

Wodę wlewać porcjami do proszku – dokładnie wymieszać. Zjeść zaraz po przygotowaniu. Każdy posiłek popić szklanką wody niegazowej lub herbatą. wkleiłam to z opisu diety. Także skarbie zjedz cieplutkie. http://www.kilogramy.pl/dieta.php?idp=4

zgadzam sie z wami dziewczyny..... nie wyobrażam sobie tej zpuki na zimno..... koktajl capucino jest całkiem niezły .... resztę zobaczymy..... na razie w ciągu pierwszego dnia czuje troszkę suchość w ustach...zobaczymy co będzie dalej....

joanna71 dzięki za podpowiedz ,ja jeszcze nie zaczęłam DC więc nie mam opisu diety tylko z instrukcji koleżanki tak zrozumiałam.Kamień z serca.Już się nie mogę doczekać żeby ją zacząć,zaczekam aż goście z Polski pojadą i heja.W marcu ide na wesele więc mam motywację

Hmm, wiecie co, ten 2-gi dzien nie jest taki straszny! :) Fakt, że troche czuję się osłabiona, ale jakiegoś wielkiego głodu nie czuje. Prawde mówiąc, nawet nie myśle o jedzeniu, a nawet zupke poobiednią wypiłam 2h później niz bylo w planach. Zobaczymy,jak reszta wieczoru, bo zazwyczaj wtedy jest nagorzej. Zdam relacje jutro :).

Ja przeholowałam z kawą. Trochę mnie telepie

Hey, Dziewczyny! Ja już wszystko wiem - od Krysi i od Konsultanta! Składników odzwierzęcych nie ma w żadnych zupkach ani koktajlach. Choć ja tam bym temu Kurczakowi z grzybami nie do końca ufała ;P Przed chwilką odebrałam paczkę z kompletem zupek na trzy tygodnie. Zaczynam wraz z początkiem nowego semestru akademickiego (sesja bez słodyczy nie przejdzie :) ). Póki co, oswajam się z myślą o niejedzeniu czekolady przez dwa miesiące. Ciągle do głowy przychodzą mi różne pytania dotyczące DC... Czy, w razie czego, mogę je Wam zadawać? Mocno trzymam za Was kciuki. Dacie radę!

Dziewczyny mam 2 kg mniej........Przez 3 dni>...Jeść mi się już w ogole nie chce

Dziewczyny ja chyba wpadłam w jakiś nałóg ,kilka razy dziennie muszę wejść na tą stronkę żeby zobaczyć jak Wam idzie,Joanno-gratulacje,tak trzymać.Cały czas trzymam za Was kciuki:-)Powodzonka:-)

hejka gratuluje Asiu aby tak dalej ja na razie na wagę nie wchodziłam .........zobaczę jutro rano to będzie po 2 dniach....pozdrawiam resztę odchudzających sie

Mój mąż patrzy na mnie spode łba . Jak się uśmiecham jak do was piszę. Ale strasznie mnie to wciągnęło. Właśnie skończyłam szorować łazienkę i przerwa na zupkę. Zamówiłam też te batony żeby mieć do praccy bo za chiny bez miksera tych\ zupek nie da się dobrze rozprowadzić.Dzisiaj o grozo mam gości i mąż piecze kurczaki. Będzie alkohol a też go lubię. Dzisiejszy wieczór bedzie trudny, ale powiedziałam sobie , że jak przerwę to stracę do siebie szacunek. Mało tego miałam zamiar sobie kupić drogą kurtkę ( w przyszłym rozmiarze 38 bo teraz mam 40 :() no i powiedziałam mężowi że jak dzisiaj odpadnę to jej nie kupię. Bardzo ładnaa jest zwłaszcza , że mam 26.01 służbowy wyjazd więc bardzo mi zależy. Trzymajcie się ciepło idę sprzątać dalej. Mój mąż jak zwykle w sobotę wynajduje sobie mnóstwa "WAŻNYCH" spraw zeby nie sprzątać. Ale ja nawet wol e jak go nie ma

Witam weszłam dziś na wagę i dla mnie sukces.... po 2 dniach diety mam 1,8 kg mniej.... pozdrawiam i jak tam u was..... bo ja dziś prawie cały czas muszę pić, nie wiem już czym ugasić pragnienie...pozdrawiam

Witam Wszystkie dziewczeta ,zmagające się z zrzuceniem kg. Ja jestem na ścisłej diecie 3 dzień, niby coś ruszyło w ciuchach. ale waga stoi w miejscu. Mam już swoje latka i pewnie będzie mi trudniej, niż młodszym koleżankom, ale czytając Wasze wypowidzi i porady, dodaje mi to więcej wiary i siebie. Mam takie pytanko, może wstydliwe, ale ludzkie. Nigdy nie miałam problemów z wypróżnianiem, a od 3 dni niccccccc. Pliss, czy to normalne przy tej diecie ? dziekuję za każda odpowiedź

Dederku ja przeciwnie robię to 2 razy dziennie.Ale piję dużo wody przegotowanej i ciepłej a nie mineralnej. Dziewczyny ja mam dziś 4 dzień i 2,5 kilo w dół. Czuję się leciutko i to mobilizuje. Wczoraj miałam gości i pieczone kurczaki . Na kurczaki nawet nie spojrzałam ale wypiłam 2 drinki i dały mi takiego kopa, że się prawie upiłam. Ale co się dziwić żołądek od 3 dni pusty a tu dostał alkoholu. Wiem , że nie powinnam pić alkoholu ale cóż ,zgrzeszyłam. Nie kupię sobie kurtki ( jak obiecywałam sobie wcześniej ) Myślałą ,że coś się stanie z wagą ale nie od wczoraj 0.5 kilo mniej. Może to dzisaj odbije się na moich wynikach ale trudno. Wczoraj świetnie się bawiłam no i cóż tylko ludźmi jesteśmy.

Witam, To i ja się do Was przyłączę. Dziś mój 7 dzień. Nie czuję sie bardzo głodna. Często za to boli mnie głowa podczas tej diety. Mój spadek wagi nie jest ogromny bo na razie tylko 2kg. Zobaczymy jak będzie dalej.

Ja nigdy nie miałam problemów z bólem głowy a przyznam , że przez pirwsze 2 dni też mnie bolała. Myślę , że to jednak od nadmiaru kawy i papierosów.

Ja kawy nie piję wiecej niż przed dietą. Myśle, że jest to reakcja organizmu na spadek poziomu cukru we krwi. Nie mogę się doczekać przejścia na mieszaną. Jeszcze tylko dwa tygodnie...

Witajcie. Dziś 4 dzień, jakoś idzie wytrzymć ale jestem otumaniona, waga tylko 1/2 kg, ale to chyba jest tak jak pisze Joanna, w końcu nastąpi przełom. Wogóle nie wiem czy i jakie będa efekty bo mam problemy hormonalne, ale poczekamy, do 1 lutego niedaleko :). Teraz mam ferie, więc jest wygodniej, gorzej jak pójdę do pracy. Zagladam tu, bo dodajecie mi otuchy, że nie tylko ja się tak męczę:) To prawda, wydaje mi się że 3 dzień najgorszy, wieczorem wchodziłam 3 razy do kuchni, ale tłukłam sobie do głowy, po co tyle kasy wydałaś !!!! napij sie wody i spadaj. Joanno, tez przejdę na wodę przegotowaną bo dalej nicccccccc. Pozdrawiam wszystkie Panie.

Witam w 8 dniu. Dziś od rana samopoczucie super, pomimo tylko 2,4 kg spadku. Trochę mi przykro, że tak mało chudnę... Mam nadzieję, że uda mi się zrzucić jeszcze ze 4kg na dwóch kolejnych tygodniach ścisłej. Idę sobie zrobić kawki :)

Hej, Kropka - na pewno Ci sie uda ;) tylko poczekaj cierpliwie ;) ja jestem na ścisłej 8 dzień i mam 5,1 kg do tyłu... boje sie ze przez to ze w pierwsyzmtygodniu tyle spadło to w nastepnym dwoch bedzie o wiele mniej albo nic ;/ no ale poczekamy zobaczymy... poki co od rana siedze i pije kawe inke z mlekiem 0,5 ;] i wode ;) pozdrawiam!! i wytrwalosci wszytskim zycze ;)