Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Lajla

Cambridge-czy ktos stosował?

Polecane posty

Gość Okrąglinek
{kwiat} Hej dziewczyny {kwiat} ja juz 2 tygodnie po diecie DC ;-), więc moge Wam troszeczke poopowiadać o swoich doświadczeniach. Po pierwsze ok. 10 dnia postanowiłam (mając totalnego dola i będąc juz nie do zniesienia dla otoczenia) jedna zupke zamienić na 2 jaja na twardo - przezyłam, nic sie nie stało i chudłam nadal. Po drugie nie przeszłam na modyfikowaną ale na dietę plaż południowych i cóż sie okazało...waga stanęła a po 2 dniach nawet się podniosła! Załapałam wtedy dola, ale nie zrezygnowałam! dzis już 2 tydzien "plaż" (znajdziecie ją na stronce www.southbeach.pl ) i 2 kg w dół,a uwierzcie mi, dieta jest świetna i pyszna i 5 posiłków dziennie!! 3 pełne i 2 przekąski (2 śniadanie i podwieczorek). Polecam ja Wam serdecznie. Po trzecie faktycznie po DC bardzo poprawiła mi się cera, a więc cos w tym jest. Dzis weszłam w bojówki, które dostalam w prezencie i przeleżały rok w szafie, bo w lipcu ur. zatrzymywały mi sie na udach ;-), a dziś luzik w tyłeczku. Po czwarte jesteście bardzo dzielne i tzrymam za Was kciuki! Po piate musicie po DC zupełnie zmienić swoje nawyki żywieniowe, bo nie można wierzyć w to, że nie ma efektu jo-jo, jak widać, tuz po zmianie diety u mnie (pomimo nisko kalorycznej SB) na wadze od razu przybyło!! Pozdrawiam was Szczuplaczki {kwiat}, dacie rade, choc jest ciężko! Wiecie, co mnie bardzo motywowało? Myśl, że moje niemile grubawe koleżanki az się wily, aby udawac, że nie widzą u mnie zmiany, a ja przed nimi kroczkiem modelki, hahaha...trzymajcie sie i myslcie o tych, co nie maja silnej woli i zajadają batoniki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okrąglinek
Miał być na przywitanie 🌻 🌻, a wszedł jakiś napis ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klewa
Oj Okrąglinek zazdroszczę ci, że już po DC jesteś. Ja mam właśnie kryzys :( Na samą myśl o tych zupkach mam odruch wymiotny, napoje jeszcze jakoś przechodzą ale z zupkami tragedia. Muszę się zmuszać, żeby je zjeść - wolałabym w ogóle nic nie jeść. Może macie jekieś sposoby, żeby przełknąć zupki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katia24
Hej dziewczyny! Okrąglinek gratulacje!!! Czy mozesz powiedziec ile schudlas przez pierwsze 14 dni?? blagam...potrzebuje jakiejkolwiek motywacji...dzis dopiero 1szy dzien a juz nie moge patrzec na te koktajle! Nie chodzi o to ze jestem glodna ale one mi staja w gardle i boje sie ze w koncu zwymiotuje:(((( Buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katia24
ojjjj nikogo na forum nie ma...a ja dzis mam 2 dzien ehhhhh.... nie moge przelykac tych koktajli:( buzki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doodka
Oj oj, to juz dwie strony beze mnie!! I 2 tygodnie mieszanej za mna po 3 tygodniach scislej.. Przez 2 tygodnie mieszanej schudlam kolejne 2 kg. I teraz nie wiem co ze soba zrobic, patrze na te 1000kc, i szlag mnie trafia jak mam liczyc co ma ile i komponowac i ojesussssssssss.. Podoba mi sie montignac i te plaze poludniowe ale sama nie wiem jestem jakas taka rospiepszona.. Najpierw zaczne od siebie a zaraz Wam poodpisuje. No wiec dla mnie mieszana byla dramatyczna :D Swiadomosc ze juz mozna zjesc ludzkie jedzenie strasznie odpycha od spozywania posilkow cambridge. Poczekaja teraz sobie one na druga i trzecia ture DC ale musze zrobic jakas sensowna przerwe (z inna dieta oczywiscie) bo podobno DC nie jest tak skuteczna jesli cykle powtarza sie za szybko.. Z tych indeksow glikemicznych zalamuje mnie tylko jedna rzecz: ARBUZ 75. No KURKA!! Jak to mozliwe. Arbuz to moj jedyny pozostaly nalog.... :( tylko siasc i wyc.. Teraz moje chudniecie idzie powoli, ale te 10kg poszlo w ciagu cyklu 5+2, wiec jestem szczesliwa. Moje wizyty na fitnessie sa w miare regularne, staram sie chodzic codziennie. Tam sa maszyny ktore mierza spalanie kalorii w trakcie workoutu, wice srednio jak pojde to spale 550. Glownie na biezni I orbitreku, ale mam tez zestaw cwiczen na przyrzadach na brzuch, nogi, dupe, rece itp Ale tylko "toning", bo nie chce w efekcie wygladac jak pan. :)) Ruch mi sluzy, mam pelno energii a moj tylek wyglada pieeeknie (nawet dla mnie!) :)) Madzialena29 - jak tam guamik na naczynka oraz cellulit? Wiem ze juz dawno po okresie u ciebie, ale nie powinnas sie byla przejmowac, u mnie tez w trakcie ciotki wszystko stanelo na glowie.. Zielona694- samo to ze napisalas w Anglii ci przybylo pare kilo - jakbym widziala siebie. To przez to ich gowniane zarcie! Janka69 - nie wymyslaj na moje morelowe ulubione batoniki! :) baton zurawinowy to jest DRAMAT! :)) zarty, Jagoda11 - scisla to scisla, jablek nie wolno. I juszszszszszzzzz.... :* Vesnavesna- o tej coli light szkoda ze nie wiedziala, nastepnym razem na pewno sie bede nia raczyc - zawsze jakas drobna przyjemnosc.. :) Dobrze ze przyprawilas pomidorowke, wogole to fajnie ze mozna dobie "dosmaczyc" , bo wszsytko staje sie znosniejsze (chociaz juz nie biadolmy, nie jest zle z tymi smakami), a zurek moze uratowac cebulaaaa :) Okraglinek- ratulacje dziewczyno! Jestes dzielna jak nie wiem I oto sa wyniki, zachecasz mnie to tej southbeach ale sie wacham miedzy zuzlem jeszcze (moze ktos stosuje/stosowal zuzla??) Klewa - zupki doprawiaj dosmaku I psychicznie sie na nie nastaw inaczej. I nie pij zupek z kubka, tylko na talez, przyprawy I lyzka wiosluj :) DZIALA :) Wogole serdecznie witam wszystkie nowe wpolodchudzaczki ktore dolaczyly pod moja nieobecnosc. Zycze wytrwalosci I OPTYMIZMU dziewczyny przede wszystkim. Musicie sie nastawic pozytywnie, nie mozna sobie powtarzac, ze sie zmuszamy, zesmy takie nieszczesliwe I przez los pokarane, ze zupki do wyrzygania a koktajle costamcostam.. Same sie zdecydowalysmy na diete, robimy to dla siebie I z dnia na dzien wygladamy coraz lepiej! Czy to nie jest wazniejsze od faktu ze zupka nie smakuje jak u babci?? Kochane, pozdrawiam serdecznie, 3majcie sie I piszcie tutaj wszyssssstko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Okrąglinek
🌻 Hej Dziewczynki 🌻 ja byłam na DC 2 tygodnie i przez ten czas schudłam 4 i pół kg, a teraz na SB dodatkowo jeszcze 2 i mam jeszcze zamiar przynajmniej 3-4 kg, żeby naprawde dobrze wygladać ;-) Tez było mi cięzko na tych cholernych koktajlach i zupach, ale ja robiłam tak: rano koktajl capuccino albo wanilią z ciepłą wodą (nigdy nie gorącą ani broń bóg zimną), potem baton (najlepiej ten z borówkami - on jeden nie smakuje jak płyta pażdzierzowa) a wieczorem przez pierwszy tydzień zupa a potem 2 jajka. Były tez chwile, że łzy mi ciekły po twarzy jak przechodziłam obok restauracji i moje nozdrza wdychały te wszystkie zapachy z kuchni, język uciekał mi do tyłka, ale dalam radę! I w Was tez wierzę! Dacie radę i myślcie o luzach w portkach za 14 dni!! Nie wolno Wam się zrażać, a jak będziecie miały doline i hafta na końcu gardła, to odłóżcie zupke czy koktajl i wypijcie 3 zielone herbaty smakowe pod rząd...nic na siłe, jak mi napisała konsultantka, gdy pytałam o tę zamiane zupki na jajka "lepiej chudnąć powoli niz wcale". Trzymajcie się, wspieram Was duchem i powiem Wam, że na SB można juz jeść sorbet i czekoladę 70% kakao!! Tak więć 14 dni meki a potem sama przyjemność!! Trzymam za Was kciuki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katia24
Hehehe dzieki za pocieszenie!Macie racje, nie ma co sie nad soba uzalac, liczy sie efekt koncowy:) wszystkieopowiadacie swoje historie to moze i ja powinnam:) 4 lata temu wazylam ok.90 kg a wzrostu mam 163cm...wiec...wygladalam jak niska beczuszka:) pewnego dnia zastosowalam diete MZ...czyli w wolnym tlumaczeniu "mniej zryj" ;) zaczelam chudnac, jednak z czasem, po tak wyczerpujacej diecie, przeksztalcila sie ona w NZ=nie zryj...dobrnelam do wagi 60kg.Przestalam jesc...zaczely wypadac mi wloski i popsuly sie zabki... Czytajac wasze wypowiedzi tak sie zastanawiam...wszystkie na pewno jestescie piekne i inteligentne, i wszystkie tak strasznie katujemy swoje ciala.Nie wiem czy warto ale wiem na pewno za jaka cene. Fakt ze przybylo mi od zakonczenia tamtej diety 8 kg, ale biorac pod uwage okres 4 lata, nie jest zle:) a jednak zachecona przez znajoma ktora schudla w ciagu 2 tyg 6kg(powaznie!!!) postanowilam sprobowac:) osobiscie uwazam, ze bedzie co ma byc...jesli uda mi sie schudnac 3 kg to tez ok:) grunt zeby sie spodenki poluzowaly na pupie;) pozdrawiam was serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janka 69
Za mną 1 tydzień diety i w dół 4,5 kg:),przybyło mi natomiast optymizmu i wigoru:) W trakcie tego tygodnia pozwoliłam sobie na małe grzeszki(za zgodą konsultantki) tzn pireś z kurczaka z grila, oraz pół pstrąga i...nic się nie zatrzymało chudłam dalej. Do zup dodaję koperk lub pietruszkę lub szczypiorek-nabierają wówczs innego wymiaru-polecam,a i zakupiłam też makaron u mojej konsultantki -wówczas jem pół zupki z połową makaronu. Pozdrawiam was serdecznie trzymajcie się i spalajcie te cholerne tłuszcze:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vesnavesna
dzisiaj mija mój drugi dzień na liczeniu kalorii. :) po drugiej serii dc na minusie 20 kilo. (pierwsza dc -10, 2 tygodnie liczenia kalorii -3, druga seria dc -8) nie jest źle :) resztę swoich kilogramów - 7 pożegnam już licząc kalorie. ale dc da się przejść dziewczyny! naprawdę się da!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona694
hej! w poniedzialek-15dzien-mialam 5.3kg mniej:)czyli super...w sumie tylko 1.5kg w 6 dni polecialo ale teraz pewnie tak przez chwile bedzie:)ale sie nie lamie...wszytko mi smakuje i walczymy dalej:) powodzenia dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katia24
Hej dziewczyny! Ja dzis w nocy musialam przerwac diete...niesamowicie bolal mnie zoladek i mialam straszne rewelacje....cala noc nie spalam:( nie wiem dlaczego, moze to przez to, iz mam bardzo delikatny zoladek...naprawde sie przestraszylam bo jak wstalam o 2 to bylam blada jak sciana i trzesly mi sie rece:(((( was wszystkie pozdrawiam goraco i uwazajcie na siebie, buzki 🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka2104
Hej dziewczyny, w pon zamowilam DC :) Przez ostatnie dwa lata przytylam ponad 10 kg (od momentu kiedy przestalam trenowac) no i wkoncu si zmotywowalam, zeby schudnac. JA zamawialam diete na allegro. Nie mam konsultanta :( Dzisiaj zaczelam pierwszy dzien diety. Zawsze lubilam duzo zjesc i przezylam maly szok bez jedzenia. Zrobilam sobie omlet, potem zupe pomidorowa ... Dodalam do niej papryke zielona ale i tak nie moglam zjesc wiecej niz 3 lyzki. Zamienilam deser obiad i kolacje na jeden posilek - piers z kurczaka z grila i salatka z ogorka i kapusty. Troche brak mi jak narazie sily na te diete :( i cos mam wrazenie, ze po 2 dniach pojde na jakiegos kebbababa :( Dziewczyny pomozcie ! Co mam wrzucic w te zupke zeby smakowalo ? I czy grillowana piers zkurczaka moze zastapic dwa posilki ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda11
Hej, hej :) chwilę mnie nie było, bo postanowiłam, jak któraś tu napisała, nie myśleć o tym, że jestem na diecie ;) Fakty są takie, że zaczęłam 6 maja, czyli dziś jest 12 dzień diety ! Już bliżej niż dalej do końca ;0 a tak poważnie to w ogóle głodu nie czuję i niestety czasem nawet zapomnę o zdjedzeniu kolacji :/ Wiem, że tak nie powinnam robić, ale to nie specjalnie ! Czuję się rewelacyjne ! Nie powiem, bo mi ślinka cieknie jak ktoś je coś dobrego, ale ... dam radę ! A pierwszą rzeczą jaką zjem po diecie będą pomidory malinówki - mniaaaammmm !!! Jeśli chodzi o wagę to jest tak jak myślałam, czyli ok. 4-5 kg na minusie (przypominam, start ok. 66-67kg, a teraz 61-62). Nie jest źle, ale w duchu miałam nadzieję na niższą wagę (tzn. czuję się na mniej ;) ), ale i tak jest OK. Wiem, że teraz będzie już wolniej spadać i już niewiele mniej będzie do końca, ale super byłoby jeszcze ze 4 zgubić, wynik 57-58 na końcu diety byłby rewelacyjny, choć wiem, że jest praktycznie niemozliwy :( No nic, zobaczymy. Później i tak będe coś jeszcze kombinować, żeby do tych 52-53 zejść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jagoda11
DOROTKA !!! Jak już zamówiłaś to do dzieła teraz ! Weź się za siebie ! 10 kg na DC jest duża szansa zgubić, więc .... nie ma na co czekać !!! A jakie masz wymiary ? Wzrost, waga ? KATIA zdrowie najważniejsze !!! ZIELONA no to gratki - jest ok !!! Walcz kochana walcz , bo warto !!! VESNAVESNA no Ciebie kobieto podziwiam !!! Szacuneczek !!! JANKA no proszę - pięknie !!! Masz wynik po tygodniu taki jak ja po 2 ;) Tak trzymaj !!! OKRĄGLINEK - suuuuuuperrrr !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorotka2104
Jagodka, mam 167 cm przy 69 kg. Jak sie czyms zajme i nie mysle o czyms smakowitym to nawet burczenie w brzuszku znika. A jak tylko zobacze albo cos poczuje to mam chec zaczac "od jutra". Ale sie dzielnie trzymam. Jeden omlet, jedna piers z kurczaka malutka i zbita i 3 tic taci :) Jutro powinno być już dobrze. Tylko doradzcie mi co mam zrobić, żeby te zupki były choć troche zjadliwe :) PS: moja dieta nie ma batonów a desery i napoje. Dzisiaj zrobilam z wodą carmelowy i jakos w ogole go nie tknelam. Czy normalne przyprawy oprocz soli i pieprzu mozna stosować, czy nie ? I czy jablko jest zabronione ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emalkaa
witajcie planowalam kupic sobie ta diete ale jak przeczytalam ze trzeba sie pilnowc poznie to zrezygnowalam, boje sie ze mi sie to nie ua i od razu vedzie efekt jojo. Planuje kupic diete z VITALIA na miesiac czy ktos to stosowal czy jest to skuteczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona44
witajcie dziewczyny!!! właśnie szukam czegoś na temat tej diety!!! bo już nie mogę dać sobie rady z moim ................... obżarstwem! Tak!!!! niestety najwyższy już czas żeby nazwać rzecz po imieniu!!!!! Napiszcie jak jest na tej diecie? daje się wytrzymać? no i ile można schudnąć? pozdrawiam wszystkie dziewczyny!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona44
jejku Wy tu piszecie, ze ważycie 60 pare kilo a ja ważę 80 i więcej!!!!! co ja tu robię!!!!! To pewnie dieta nie dla mnie!!!! Zaczynam popadać w czarną rozpacz i nie wiem co mam robić zaraz znowu dlugi weekend i znowu jakieś grille u znajomych ( chyba będę się modlić o brzydką pogodę)!!! nie dam rady znowu przybędzie mi ze 3 kilo albo lepiej!!! Błędne koło!!!! :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janka69
Dorotka2104 Nie ma na co czekać trzeba zamówić sobie różne smaki i wypróbować ,które ci smakują(dla mnie the best jest pomidorowa) możesz dodać bulionu Knora,pietruszkę,koperek ,szczypiorek i wszelkie przyprawy typu czosnek bazylia pieprz itp..Do koktaili dodaję otręby zmielone lub błonnik(lepiej zapycha), możesz je mieszać z 0% mlekiem,jogurtem bez cukru np.Danon i jest to do przełknięcia. Iwona44 ja też startowałam z podobnej wagi-konkretnie 80.5(06.05.2008) a teraz jest mnie mniej o 5,5-6 kg-pomimo małych grzeszków typu ryba z piekarnika czy pierś z grila-tak więc do roboty!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropka123
Janka a jak robilas piers z grilla? smaczna jest??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Janka69
kropka123 Pierś jest przepyszna,ale oczywiście bez skóry!!! posypuję ją przyprawą do grila i w rzucam na grila, a potem małymi kawałkami do dziuba.Smacznego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona694
Iwonka ja tez zaczelam z 80.30kg a po 3 tych sislej mialam 6.6kg mniej...tylko ja poza byciem na diecie.. nie kiwne palcem w celu wykonywania jakis cwiczen..nawet basen stal sie odlegly ale nie mam teraz czasu bo jak wracam z pracy to jestem bardzo zmeczona.. tylko ja robie 12h a teraz bardzo duzo zmienilam zeby jechac do Polski na troche duzej...ale jest to plus bo dzieki temu bardziej sie trzymam diety...zreszta dzisiaj moj dzien 24 a ja sie ani raz nie zlamalam...jest nowy przepis a moze i juz stary ze na scislej mozesz byc 12tygodni wiec ja zaczelam swoj 4:)i wcale mi to nie przeszkadza...a nawet wygodniej bo nie musze latac po sklepach gotowac itd.... niestety zamowilam sobie zupki...poki co sprobowalam grzybowa i tzw tutaj ziemniaczana...grzybowa jeszcze ujdzie ale tamta ledwo strawilam...jeszce mam z 6 smakow do wyprobowania w tym tyg ale prawdopodobnie zostane na shakeach...ulubione cappuciono i toffi z orzechem:) co do przyprawiania zupek to mojej nie pomoglo...raz pilam przyprawiona a raz nie- to wolalam ta nie pzryprawiona...dzisiaj proboje smak:cheese&broccoli..ale nie spodzioewam sie rewelacji Generalnie czuje sie fantastycznie-znajomi sa pewni podziwu i gratuluja silnej woli...spodnie spadaja mi z pupy i bardzo sie ciesze.. za 2 tyg przyjedzie do mnei moja siostra tylko ze ona to jakies 64kg wazy ale sie uparla zeby na dc przejsc..chociaz tyle ze nei bede sie meczyc zeby jej gotowac...dam wam znac jak jej idzie a tym ktorzy sie ejszce zastanawiaja czy robic diete to zwyczajnie proponuje ja zaczac...bo pozniej bedzie jeszcze trudniej powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iwona44
Dziewczyny !!!! dzięki bardzo za wszystkie słowa otuchy i rady!! niech już tylko skończy się ten długi weekend zaraz rozpoczynam dietkę! Oczywiście powiem wam o jej wynikach! Pozdrawiam gorąco i życzę cieplejszych klimatów (u mnie leje i zimnica)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SaraSara_22
Witam dziewczęta. Wracam po ilu? 6 tygodniach ? No coś jakoś tak ;) Wracam do was i do diety. Słyszę i widzę, sporo nowych twarzy i duuużo zgubionych kilogramów. Im mniej ważymy tym może być nas więcej ;) a serwer mniej obciązony ;) ;) ;) No więc doszłam do 52 kg a po 6 tygodniach mieszanej i liczenia kalorii doszłam do 54,5 kg, wrócił 1 cm w biodrach. Możecie powiedzieć że to rozczarowanie i powinnam na logikę jeszcze troszkę zgubić... Niestety w moim przypadku to mało pradwopodobne. Z moją cukrzycą to i tak sukces. Wyniki mam nieco lepsze, ale jeszcze długa droga przede mną. Waga niewielka ale jestem strasznie otłuszczona...szczególnie w okolicach pasa,brzucha,pleców i mam straszne schaby... grrr. Powiem wam że wcale ważyć mniej bym nie chciała ale jak inaczej zgubić to sadło ? A najgorsze że niby DC obiecuje gubienie sadełka z brzucha a ja nie zgubiłam ani nawet 1 cm !!! Hmmm ... Z zaciekawieniem czytałam o tej diecie 5 dniowej. Nie dość że tańsza to jeszcze jest urozmaicona. Ciekawe jak smakuje. Bo ja na DC jestem w stanie zjeść tylko pomidorową i od śwęta nachodzi mnie grzybowa. Reszta mi nie podchodzi. A w tej 5 dniowej batony, musli - które kocham- batony... Poszukam jeszcze jakichś opinii... Na allegro jest ktoś kto sprzedaje tzw. \"eurodieta\" wiecie coś o tym??? Znacie ??? A co do tego stanu ketozy to mam paski do badania. Tak na prawdę to wystarczy 1 dzień bez jedzenia ew. czegoś małego np. jogurtu i wieczorem już macie niezłą kwasicę ok. 08mg/moll więc ja zawsze zanim zacznę robię sobie 1 dzień głodówki-oczyszczania. I potem już nie ma kryzysów. A co do jedzenia czegokolwiek/podjadania nawet jak zjecie 1 kostkę czekolady, jabłko to i tak poziom ciał ketonowych spada. Najlepiej jeśli już trzeba to coś białkowego.Bez tłuszczu i węglowodanów. Także polecam ser biały, jogurt lub białko jajka. No a ja dziś 4 dzień... pod warunkiem że się nie załamię w trakcie tego długiego weekendu bo to dla mnie jest najgorsze. W tygodniu latam między pracą,uczelnią a domem i jakoś zleci. ale jak mam wolne??? I dodam że dziś niestety mam zaproszenie na grill\'a. Jestem wegetarianką więc mięso mnie nie kusi ale zaraz wszyscy będą dociekać dlaczego nic nie jem a ja nie chcę gadać z nimi o diecie. Niestety tylko z wami mogę o tym pogadać... Mam nadzieję przertwać...Mi zawsze na diecie jest zimno więc tym trudniej będzie wytrwać na tym grillu . Trzymam za was kciuki mocno i liczę na wasze wsparcie. Miłego weekendu.Może to okazja żeby zrobić depilacje,maseczki, peelingi itp ??? Ja wypróbowałam guam. 2 opakowania. Niestety na mnie wogóle nie podziałało. Ja się tym smarowałam i wogóle nie czułam żadnego szczypania, wnikania w skórę ani ciepła. Także ja osobiście nie polecam ;/ Niestety. Ale ostatnio czytam o wacuwell. U mnie niedaleko w hotelu to ustawili i niby jest tam bieżnia w podciśnieniu i sę tam 30 minut biega a tłuszcz z bioderek spada. w sumie 10 zabiegów to jakieś 200 zł. Chodzi się 2-3 razy w tygodniu więc po 2-3 tygodniach powinny być efekty. Napiszcie czy znacie... Zastanawiam się nad inwestycją. Pozdrawiam i wchodzcie na forum jakby coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SaraSara_22
Witam dziewczęta. Wracam po ilu? 6 tygodniach ? No coś jakoś tak ;) Wracam do was i do diety. Słyszę i widzę, sporo nowych twarzy i duuużo zgubionych kilogramów. Im mniej ważymy tym może być nas więcej ;) a serwer mniej obciązony ;) ;) ;) No więc doszłam do 52 kg a po 6 tygodniach mieszanej i liczenia kalorii doszłam do 54,5 kg, wrócił 1 cm w biodrach. Możecie powiedzieć że to rozczarowanie i powinnam na logikę jeszcze troszkę zgubić... Niestety w moim przypadku to mało pradwopodobne. Z moją cukrzycą to i tak sukces. Wyniki mam nieco lepsze, ale jeszcze długa droga przede mną. Waga niewielka ale jestem strasznie otłuszczona...szczególnie w okolicach pasa,brzucha,pleców i mam straszne schaby... grrr. Powiem wam że wcale ważyć mniej bym nie chciała ale jak inaczej zgubić to sadło ? A najgorsze że niby DC obiecuje gubienie sadełka z brzucha a ja nie zgubiłam ani nawet 1 cm !!! Hmmm ... Z zaciekawieniem czytałam o tej diecie 5 dniowej. Nie dość że tańsza to jeszcze jest urozmaicona. Ciekawe jak smakuje. Bo ja na DC jestem w stanie zjeść tylko pomidorową i od śwęta nachodzi mnie grzybowa. Reszta mi nie podchodzi. A w tej 5 dniowej batony, musli - które kocham- batony... Poszukam jeszcze jakichś opinii... Na allegro jest ktoś kto sprzedaje tzw. \"eurodieta\" wiecie coś o tym??? Znacie ??? A co do tego stanu ketozy to mam paski do badania. Tak na prawdę to wystarczy 1 dzień bez jedzenia ew. czegoś małego np. jogurtu i wieczorem już macie niezłą kwasicę ok. 08mg/moll więc ja zawsze zanim zacznę robię sobie 1 dzień głodówki-oczyszczania. I potem już nie ma kryzysów. A co do jedzenia czegokolwiek/podjadania nawet jak zjecie 1 kostkę czekolady, jabłko to i tak poziom ciał ketonowych spada. Najlepiej jeśli już trzeba to coś białkowego.Bez tłuszczu i węglowodanów. Także polecam ser biały, jogurt lub białko jajka. No a ja dziś 4 dzień... pod warunkiem że się nie załamię w trakcie tego długiego weekendu bo to dla mnie jest najgorsze. W tygodniu latam między pracą,uczelnią a domem i jakoś zleci. ale jak mam wolne??? I dodam że dziś niestety mam zaproszenie na grill\'a. Jestem wegetarianką więc mięso mnie nie kusi ale zaraz wszyscy będą dociekać dlaczego nic nie jem a ja nie chcę gadać z nimi o diecie. Niestety tylko z wami mogę o tym pogadać... Mam nadzieję przertwać...Mi zawsze na diecie jest zimno więc tym trudniej będzie wytrwać na tym grillu . Trzymam za was kciuki mocno i liczę na wasze wsparcie. Miłego weekendu.Może to okazja żeby zrobić depilacje,maseczki, peelingi itp ??? Ja wypróbowałam guam. 2 opakowania. Niestety na mnie wogóle nie podziałało. Ja się tym smarowałam i wogóle nie czułam żadnego szczypania, wnikania w skórę ani ciepła. Także ja osobiście nie polecam ;/ Niestety. Ale ostatnio czytam o wacuwell. U mnie niedaleko w hotelu to ustawili i niby jest tam bieżnia w podciśnieniu i sę tam 30 minut biega a tłuszcz z bioderek spada. w sumie 10 zabiegów to jakieś 200 zł. Chodzi się 2-3 razy w tygodniu więc po 2-3 tygodniach powinny być efekty. Napiszcie czy znacie... Zastanawiam się nad inwestycją. Pozdrawiam i wchodzcie na forum jakby coś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik75
witam wszystkich jestem 2 dzień nz DC, na razie jest ok,ale strasznie mi nie smakują te koktajle,narazie spróbowałam cappucio,pomidorową,i napój kakaowy coś strasznego,ale mam nadzieję że jakoś się przyzwyczaję do nich, moja waga 74kg przy wzroście 170-czyli chociaż 8 kg w dół, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik75
acha dziewczyny,powiedzcie czy mogę np.spróbować zupy podczas gotowania obiadów,czy nie zakłócę przebiegu diety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona694
nie radze ci nic probowac bo sama bedziesz miala ochote ja zjesc:) Generalnie dziewczyny po 4 tyg diety 8.8kg mniej:)jestem bardzo zadowolona...bo niedlugo bede w polowie drogi:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zielona694
ja osobiscie Ci nie radze probowac bo sie zlamiesz i po diecie bedzie... juz jestem po 4 tyg...8.8kg mniej...prawie polowa drogi...bardzo sie ciesze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×