Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MM-

On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Polecane posty

Poniewaz nie bede miala od jutra dostepu do kompa, juz dzis chce Wam wszystkim zlozyc najserdeczniejsze zyczenia wielkanoce. Aby sloneczko Wam świecilo i jajeczek duzo bylo !!! Do zobaczenia po swietach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo ,ze za oknem szaro to mysl o wolnym daje mi wiele radosci. Zycze wam Wesołych i Spokojych Świąt. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w przedświątecznym zaganianiu.... wszystkim, starym i nowym, stałym i z doskoku czytelniczkom i topiku zyczę spokoju w te święta, rodzinnej, ciepłej atmosfery i odrobiny zadumy nad światem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życzenia Radosnych Świąt Wielkanocnych wypełnionych nadzieją budzącej się do życia wiosny i wiarą w sens życia. Pogody w sercu i radości płynącej z faktu Zmartwychwstania Pańskiego oraz smacznego Swięconego w gronie najbliższych osób szczerze życzy Celineczka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Garnierka, spokojnych... Celineczka, coś mi oklapł, za mało wody? Boshe...... nie miala baba kłopotu;) Ale obserwuję, tak jak radziłaś. Moimi fikusami benjamina się w czasie przeprowadzki nie przejmowałam, a one mi dzielnie rosną i nie strajkują w nowym miejscu:D Buziaki świąteczne wszystkim, wystawiłam pranie na balkon, dwa razy podnosiłam z nadmiaru wiatru przy pieknym słońcu, a potem szybciutko suszarkę wnosiłam do domu. I wszystko to w 14 minut, nic dziwnego, że boli mnie tak cholernie łeb:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIĄT!!! buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anouk, może on lubi zraszanie liści??? i podlewanie tylko do spodka a nie do donicy??? Najlepiej zapytaj darczyńcę jak nazywa się ów kwiatek! a jak nie, to prześlij te zdjęcia i będziemy sie głowić! ;) Konefffka też jest ekspertem od roślinek więc obie jakoś ci pomożemy!! A fikusy też są wybredne, bo połowa moich po przeprowadzce umarła, bo nie odpowiadało im oświetlenie w domku Buuuu, mnie ten domek też nie odpowiada i rozumiem je bardzo dobrze :P dlaczego mi się zbuntowały! Po za tym mam problem z wybudzeniem po zimie moich żywych kamieni Buuuu, i zaczynam zastanawiać się czy przypadkiem misiek mi ich nie podlewał zimą , bo uśpic też ich nie mogłam, a jak już zasneły to śpią i śpią ........ Anouk, roślinki uczą pokory i dobrze wpływają na skołatane nerwy, ale tylko w tedy gdy podchodzisz do nich z miłosnym dystansem, bo inaczej to pasja zamienia sie tyranię ;) U mnie porządki skończone, szynka marynowana w czerwonym winie wytrawnym uduszona, schab z jabłkami i majerankiem właśnie powędrował do garnka(z braku piekarnika będzie duszony),białą kiełbaskę i kińdziuka i oczywiście korzeń chrzanu (mam też ćwikłę i chrzan i gorczycą) też już kupiłam, petko jałowcowej do święcenia, i duży kawałek pasztetu z gęsi,bigos jest w zamrazlniku,pozostało mi tylko pomalować jajka(ale to zadanie dla miśka , bo to duże dziecko) i zrobić kilka sałatek i jakąś przekąskę! Kupiłam nawet babkę cytronową( tutaj nie ma mazurków !!) i lody tiramisu i do tego brzoskwinie z puszki i bitą śmietankę i Koniec. I czekam na święta ;) Pozdrawiam cieplutko w świątecznym nastroju ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam wyprasować mój obrusik świąteczny- oj muszę sie poprawić. Zeby mi nie brakowało kwiatków to kupiłam sobie tzw. dzbanki w kolorze dojrzałej pomaraczy -są cudowne szkoda że nie pachną ;) I u mnie w końcu nastała upragniona nuda !!!!!!!!!!!!!!! Ach co za uczucie !!!!!!!!!!!!!! ;) Trochę martwi mnie to ,że tylko we dwoje będziemy spędzać te święta, ale cóż tak wyszło ;) Ale będę mogła w spokoju sączyć moje trunki u jego rodziców to nie możliwe,( bo ojciec jest trzeżwym alkoholikiem), a do mojej rodziny za daleko :P i nie chce nam się przez pół Polski tłuc tylko na 2 dni :) :):):):):):) 🌻 🌻 :):):):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Celineczka, aparat jeszcze mieszka z rodzicami. Zabiorę od nich w świeta... co do przygotowań, mam wszystko extra posprzątane. Ja na szczęście mało gotuję, bo jesteśmy wszyscy u moich rodziców i tylko wyszykowałam żurek, albo raczej wyszykuję.... No i jeszcze zachciało mi się robic pasztet:) Buzia, lecę kupic do ziemniaku, bo te, co mam, właśnie zakwitły mi::(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samych radości, kolorowych jajeczek, białych owieczek, uśmiechu bez liku i bakalii w serniku kiełbaski tłuściutkiej i atmosfery milutkiej. Dziewczyny , wszystkiego dobrego na Swieta Wielkanocne. usmiechy i caluski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie!!! Ale Was sie naszukalam! Jak tam czujecie sie po swietach? Brzuszki zapelnione? Ja poznalam w te swieta rodzicow i rodzenstwo mojego M .Chyba wszystko w porzadku, obylo sie bez zadnych zgrzytow, wiec mam nadzieje, ze bedzie dobrze . Dzis troche leniuchuje i zastanawiam sie czy moze wyjsc na jakis rower? Trzeba byloby ruszyc te spuchniete kosci. A na razie moze jakas kawa. Zapraszam na male ciasteczko Pozdrawiam goraco!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może i mnie, na kawkę wpadnę ale za ciasto dziękuję, bo brzuszek mam przejedzony ;) No i widzisz i po strachu !! Fajnie, że cię miło przyjęli ;) A \"teściowa\" to fajna babka?? No jak tam \"teściu\"? Tobie to fajnie możesz leniuchować, a ja nie wiem za co w pierwszej kolejności sie wziąć Pozdrawiam cieplutko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
calineczka a wiec tylko kawka, prosze, jest pyszna! \"Tescie\" naprawde spoko. Bylismy krotko, ale to moze i dobrze. Najwazniejsze, ze nie czulam sie jak jakis intruz. Zero jakis wspomnien czy czegos podobnego-tego balam sie najbardziej. Nie wiem, co tam sobie ponysleli po wyjezdzie ale niech tam-najwazniejsze, ze mam to juz za soba. Zobaczymy pozniej jak to sie rozkreci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ajuto - chce mi sie spac po tych swiętach - czy ktos ma jakis pomysł na to, by chciało się pracować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konefffka pracowac??? a myslisz, ze komus sie chce? Ja pojezdzilam na rowerze, bo dzis jeszcze mam wolne. Moge zaproponowac kolejna kawke na rozruch, co ty na to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i mnie, dziękuję za kawkę postawiła mnie na nogi ;) Konefffka, od razu widać, że nie jesteś pracoholikiem ;), Nie przejmuj się, ja też nie lubię przemęczać się ;) A sposobu na chęć do pracy, oprócz motywacji finansowej nie ma A ja walczę ze schodzącą skórą z ciała :P wyglądam okropnie, a napewno już aseksualnie :P Właśnie testowałam nowy(dla mnie)peeling do ciała cukrowy z ekstaktem z kakaowca z cynamonem i cukrem brązowym- skórka piecze ale w porównaniu do pieczenia po solarce to luz ;) pozdrawiam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
calineczka, konefffka to moze tak z rozpedu do mnie na obiadek? Dzis pomidorowa i racuchy z jablkami, kto chce? Zrobie wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jeszcze te rozwajające się paznokcie wrrrrrrrr, już nie wiem co robić łykam skrzyp polny, capivit a+e , stosuję bombe witaminową na pazurki, a one nadal wglądają tak , że szkoda gadać macie moze jakieś sprawdzone sposoby na szybką poprawę wyglądu paznokci??? tipsy itp odpadają !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Racuchy mniam mniam mniam .............. Ależ ty sie rozpieszczasz ;) Niestety ja mam na dzisiaj w menu szynkę w winie i krokiety ziemniaczane, ale zrób więcej na podwieczorek schrupię te racuszki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, zrobie wiecej placuszkow co do paznokci to kiedys tez lukalam witaminy, nie wiem tylko czy to byl skrzyp- poszlam do apteki i pani dala mi cos takiego, kosztowalo ok 30 zl i rzeczywiscie po jakims czasie zauwazylam znaczna poprawe.Moze sprobuj podpytac w aptece. No i nie spodziewaj sie rezultatow po kilku dniach, niestety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po świętach . Calineczko na te paznokcie to najlepszy skrzyp . Ja kupiłam w aptece skrzyp max i po miesiącu naprawde jest efekt . Tylko musisz brac regularnie........ jak tabletki anty A ja obiad ma z głowy jeszcze zostało jedzonko po świętach wiec mam dzisiaj dzień lenia . Bez , garów , sprzątania i remontów. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Calineczka - ja bardzo lubie moja pracę i jesli za pracoholimz nie uznaje się 14 godzin spędzonych za biurkiem to już nie wiem... :-D Tylko jakoś tak dzisiaj ta pogoda na mnie wpływa, w swięta poleniuszkowałam i teraz cięzko mi odpalić silniki.... a za oknem szaro i zimno. Racuszki - bardzo poproszę mniam!!! Ja na szczescie w te swięta nie objadałam się za bardzo wiec na racuszki moge sobie pozwolić :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie - czy któraœ z Was może polecić dobrš literaturę fachowš ,która traktowałaby temat ja-mšz-mšż ojciec nie mojego dziecka. Chodzi mi o to jak rozmawiać, jak ustawiać się psychicznie w takiej sytuacji. Jak poradzić sobie aby nie niszczyć siebie i swojej nowej rodziny. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziś:) Ja dziś mam uczucie nierealności, namawiam moją wielką miłoś z czasów studiów na posiadanie dziecka z jego konkubiną. Po prostu zakręcony dzionek.... :D Bo mimo, że bolało jak cholera, po kilku latach znów odnalezliśmy wspólny język, bez skojarzeń proszę... W końcu od przyjaźni zaczynaliśmy... Ściskam wszystkich....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
swieta swieta i po swietach. witam kolezanki. jedzonka dzis specjalnie nie robilam , bo jeszcze z wczoraj zostalo. ale zrobie jeszcze jakas salatke z pisanek. ja nie wiem czemu tak mam , ale zazwyczaj wymysle sobie jakies trudnosci , czy czarne wizje, nieco zamecze mojego, a potem wszystko jest ok. bo np balam sie , ze jak pojedziemy odwiedzic z moim jego rodzicow to natkniemy sie na jego bylą . a oczywiscie nie chce jej spotkac i ciesze sie , ze mieszkamy w innym miescie. no i odwiedziny u jego rodzicow byly ok, i zadnych wspomnien o jego ex. i dobrze sie czulam. i znowu sie przekonuje , ze to w glowie czlowiek niepotrzebnie sobie problemy uklada. oj ten moj problemowy charakter. simi......taka ksiazka moze i tez by mi sie przydala. ale cos nie wierze w te poradnikowe rady. jak rowniez nie wierze, ze jakis psycholog moglby mi pomoc. i juz z doswiadczenia wiem, ze jak sama sobie nie pomoge to nikt mi nie pomoze. wiem, ze jedynie wsparcie bliskiej osoby jest dla mnie wazne. jak bardzo bym chciala powiedziec kiedys , ze lubie swoja prace. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margeuritte
a ja bym chciala mojewgo przekonac zeby sie rozwodl on kocha i mnie i ja kazda z nas inaczej , i ja musze byc lepsza od niej i jak to zniesc? cialge proby udowadniana mu ze bedzie mu ze mna lepiej. A w domu pieklo ze jestem z zonatym... i pastwie sie na nim za to jak mi zle i potem cierpie ze znowu mi nie wyszlo znowu zawalilam i bylam dla niego nie dobra co ma robic? Kocham go ponad zycie i nie chce niczego zmieniac. Obiecal mi ze za 3 miesiace idalene - odejdzie od niej ale to takie trudne bo jak mam byc usmiechnieta jak on nie mzoe mnie na ulicy przytulic. Kochal ktos kiedys tak ze az chcialo mu sie z tego powodu wyc? krzyczec? czy kochal ktos z was tak ze jeden cieply gest ukocanego a wy mozecie gory przenosic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) Och wy pracusie !!;) Nawet na kafe nie macie czasu ;) Anouk, tylko pozazdrościć takiego byłego ;), ja ze swoimi nawet przez przypadek nie widuję się ! , a od ostatniego uciekłam w panice i wielkim pośpiechu prosto w ramiona mojego miśka ;)(oczywiście w obawie przez konkurencją, która nie śpi) ;) :D:D Simi fajnie że wpadłaś ;) , co u ciebie?? a z tą lekturą to nie mam pojęcią, czy wogóle coś takiego istnieje.Ale wiesz co na stronie gazety pl >dziecko >forum , jest wiele porad dla macoch, czasami czytuję losy kobiet w podobnej do naszej sytuacji, tylko, że nie zawsze zgadzam się z ich poglądami to nie udzielam się tam. margeuritte oj trudną masz sytuację, chyba jedynym wyjściem jest czekanie na jego rozwód. Rodzina, skąd ja to znam, większość z nas miała większe lub mniejsze nieporozumienia ze swoimi bliskimi na tle naszych miłości, ale to minie, zobaczysz! A on nie może przyspieszyć wyprowadzki od tej kobiety??, po co czekać 3 miesiące, skoro jej nie kocha i chce rozwodu? trochę to zakręcone! Napisz coś więcej .;) Mała nie opisałaś nam jeszcze snu córci w nowym (wyremontowanym) pokoiku ! Czy ty przypadkiem nie skatowałąś małej tym Puchatkiem?? i malutka nie ma przez ciebie nocnych koszmarków? jak to Kubuś i przyjaciele chcą ją okraść z miodku??? :D:D:D:D:D Może i mnie, racuchy były cudowne zapisuję się na następne wielkie żarcie zrobione przez ciebie :D:D:D Pozdrawiam cieplutko ;) U mnie dzisiaj prawie upał - w końcu :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny znalazłam super solarium, opala jak żadne i nie trzeba z domku wychodzić , poniżej wklejam namiary koniecznie musicie tego spróbować: http://www.sadurski.com/gify/solarium/solarium1.htm I jak podobało się fajnie no nie ????????? A jak ta opalenizna piękna !!!!!!!:D:D:D:D:D:D:DD:D Bynajmniej nie spalę sobie już więcej skórki :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×