Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MM-

On się rozwodzi i zaczyna związek ze mną

Polecane posty

margeuritte ...a ja bym chciala mojewgo przekonac zeby sie rozwodl on kocha i mnie i ja ... jezeli kocha i ciebie i ja to niestety nie jest normalne. Wierzysz w to, ze sie rozwiedzie, skoro was obie potrzebuje? Chyba jest to bardzo trudne... calineczka racuchy przy nastepnej okazji, zapraszam a teraz kawa! Stawiam wszystkim!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
calineczka solarium jest super! Ale jak poczytalam sobie wpisy macoszek, to troche mniej fajnie mi sie zrobil. Jejku, jak mnie ma czekac taka walka to jest przerazajace! Ja tak bym chciala, zeby wszystko bylo tak spokojnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam pytanie baaardzo ważne
do Celineczki.. 🌻 czytałam wczesniejsze Twoje wpisy i jesli to nie problem to chciałabym zebys mi napisała jak eks Twojego Przyszłego Męża ;-) wywalczyła sobie prawo do odwiedzin wyłącznie u siebie? Dla mnie to jakies chore...ale wolałabym wiedziec ze cos takiego istnieje.. Dziekuje z góry i pozdrawiam ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem dokładnie jak to było, ale to odbyło się na rozprawie rozwodowej! dziecko miało wtedy kilka miesięcy więc sama rozumiesz, że ex-żonie mojego łatwo było dostać taki papierek z sądu. Pozostało tak do dzisiaj , bo jeszcze rok temu ex mojego zakładała mu jakieś sprawy co do ich owego majątku czy jakiegoś podziału? chyba chopdziło jej o samochód wartości 10tyś , który on wziął a jej zostawił wyremontowane i urządzone mieszkanie, ale jej było mało i chciała jeszcze połowę z tamtego samochodu (nie wiem dokładnie -nie interesowało mnie to). Założyła nawet sprawę o alimenty na siebie i jeszcze kilka innych roszczeniowych. Tak sądzili się przez 5 lat po rozwodzie. Aż w końcu mój założył jej sprawę o podział ich majątku (remontmieszkanie i wszystkich rzeczy w nim) i wetdy spasowała. A teraz ma zamiar coś zrobić z tą dla mnie dziwną klauzulą o odwiedzinach w miejscu pobytu córki czyli w domu ex. On wyprowadził się z od ex gdy ich córka miała 3 miesiące i podejrzewam, że tak małe dziecko sąd uznał za stosowne aby było odwiedzane w domu matki. Pozdrawiam cieplutko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziekuje za odpowiedz
wydawało mi sie to dziwne-skoro piszesz ze tamta Pani ma kolejnego Lovera i nie ma zadnych klauzuli by dziecko go od niego separowac-a tutaj w stosunku do ojca taka zabawa!!!!:-( Zycze powodzenia,pa!❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny, Mój mężczyzna juz po rozwodzie - 2 sprawy, bez orzekania o winie, alimenty wszystko zgodnie z pozwem mojego faceta. Takze zaczynam wierzyc w nasz Wymiar Sprawiedliwości. To juz zamknięta sprawa. Pisałam prośbe o dobry poradnik pod tytułem np. \"Związek z rozwodnikiem\" - dlaczego? Poniewaz wiem,ze mężczyzni po przejsciach zachowuja sie zupełnie inaczej niź tzw. z wolną karta życiową. Także ponawiam, jezeli coś znalazłyście .... Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :-D Mam pytanie do naszych mądrych główek - powiedzcie mi kochane czy mozna jakos przyspieszyć termin pierwszej rozprawy? U nas juz tyle czasu to sie ciągnie, że zaczynam sie zastaawiać czy oni nie pogubili gdzieś tych pozwów i papierów cholewka :/ A myslałam, że już w połowie roku bedzie po wszystim - minęły 3 miesiące i nic... buuuuuuuu...... Zrozpaczliwiec Konefffkowaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie! konefffka, nie wiem, czy istnieje cos takiego jak przyspiezenie rozprawy, ale wszyscy moi znajomi czekali na swoje rozprawy zgodnie z procedurami. I tak wlasnie trwalo to ok 3-4 miesiecy. Moze tez zalezy od ilosci spraw w sadzie. Najszybciej rozwiodla sie moja bezdzietna kolezanka-w czerwcu skladali pozew a w grudniu bylo juz po, ale w tym przypadku nie mieli sie o co sadzic, wiec chyba musisz uzbroic sie w cierpliwosc. simi tylko pogratulowac wolnego faceta. Co do ksiazek to o nuczym dobrym nie slyszalam, ale tak sie zastanawiam, czy naprawde potrzebna ci ksiazka? Mysle, ze kazdy jest indywidualnym przypadkiem i sama najlepiej rozpoznasz co jest z M. Ja po kilku latach wiem, ze trudno bylo mojemu M sie przekonac, ze kolejny zwiazek bedzie inny, ze fakt nieugotowanie np obiadu nie oznacza, ze nie bedzie go juz nigdy. Mysle, ze tylko wspolne dotarcie pozwoli najlepiej rozwiazywac ewentualne problemy. Poza tym nie popadnij w obsesje, ze twoj M jest skrzywdzony i ty za wszelka cene musisz teraz mu pomoc. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiajcie koleżanki, mam masakrycznie dużo pracy.... Mój szef wymyślił sobie,żeby wydrukować bazę danych i teraz zarzynam drukarke na trzeciej ryzie.... Koneffka, można przyspieszyć, ale trzeba pisac specjalne podania i trzeba mieć mocne argumenty, lepiej sie trzymać zwykłej procedury i czekać, niestetyu dość długo:( Ninke, jak tam ostatnie dni...... :) Buzia wszystkim, celineczko, nawet nie mam czasu na zrobiebie zdjęcia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ;) Może i mnie widzę, że solarium przypadło i tobie do gustu :D:D:D Ja właśnie wróciłam i realnego opalania pod lampami, bo skórka nadal mi schodzi i pillingi zawiodły, więc postanowiłam poprostu podsuszyć jeszcze bardziej tą zniszczoną skórkę :P Nie przejmuj się tak wpisami macoszek, bo każdy ma inną sytuację i inną ex- naszych, więc zamartwianie się na zapas w niczym ci nie pomoże- a ile problemów hipotetycznych zaoszczędzi ?:) Ja właśnie wróciłam ze skarbówki i po wypisaniu tony dokumentów dotyczących mojej osoby i drugiej tony dotyczącej firmy mam na dzisiaj serdecznie dość papierzysk Wrrrrrrrrr A czeka mnie jeszcze wypełnienie dok. dot. Regonu Buuuuuuuuuu , i muszę zadzwonić do u.statystycznego, a że panie tam są bardzo wredne to odkładam to już od poniedziałku ;) i chyba zostawię to sobie na jutro ;) Kto to widział, żeby tak sie przemęczać :D:D:D Konefffka, takie sprawy trochę trwają, dlatego, że bardzo dużo jest w Polsce rozwodów i sądy poprostu nie są w stanie szybciej rozpatrywać wniosków . Ale jeszcze trochę cierpliwości ;) i będziesz miała swoje kochanie tylko dla siebie :D Anouk, nie spiesz się z tym zdjęciem, najważniejsze abyś bacznie obserwowała kwiatek i jak nic niepokojacego się z nim nie dzieje to oki. ;) Ninke 🌼 jak tam przygotowania??? Pozdrawiam cieplutko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja rozumiem, ze trwaja, ale mogliby chociaż wyznaczyc termin rozprawy - a tu cisza głucha jak makiem zasiał. Na wczesniejsze pisma reagowali szybko, w ciagu 2 tygodni były odpowiedzi, a teraz mija 2 miesiąc a nie ma terminu rozprawy nawet :-( :-( Dzięki kochane za odpowiedzi, na was mozna zawsze liczyć :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Simi nie wiem dokładnie czego szukasz, ale coś znalazłam i tam też jest coś o macochach i ojczymach moze to to? , w tym linku jest wiele pozycji, które potencjalnie mogą cię zaineresować: http://www.medbook.com.pl/medhome/product.php?pline=3&code=5177&med_id=0ba98043e0341b786a87b1d1e8b09dec http://www.medbook.com.pl/medhome/product.php?pline=3&code=5171&med_id=0ba98043e0341b786a87b1d1e8b09dec http://www.dobryskarbiec.pl/osc/product_info.php?cPath=1_9&products_id=518 Polecam ten artykuł : http://www.wm.pl/Index.php?ct=dziecko&id=756412 I chyba to jest to czego szukałaś ;) czyżbyś miała już te problemy ? ;) http://www.dobryskarbiec.pl/osc/product_info.php?cPath=1_24&products_id=978 Pozdrawiam cieplutko ;) Jak jeszcze na coś w necie natrafię to wkleję ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może i mnie - skarbie to nie dla ciebie ! , dla ciebie mam inną propozycję , a więc może coś Grocholi, np. \"Nigdy w życiu\" ? Tak naprawdę to więcej jest lileratury o tym ja dbać o dobry związek i udane małżeństwo niż o naszych przypadkach chyba jednak należymy do niechcianej mniejszości Naszukałam się trochę i co nic konkretnego! Jakby wogule nikogogo nie zainteresował los drugich żon lub macoch! A my tu na tym topiku juz od ładnych kilku miesięcy próbujemy sie wzajemnie wspierać i pomagać sobie wirtualnie w dołkach ! A może to i lepie, że nie piszą o takich przypadkach ;), bo gdybyśmy coś konkretnego wygrzebały i nasi odbiegali by od normy to dopiero miałybyśmy problem i chyba jeszcze ze 3 takie topiki :D:D Pozdrawiam cieplutko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
calineczka no, teraz lepiej, chociaz ja polecam dalej moja ksiazke\"dlaczego mezczyzni kochaja zolzy\". A tak jak piszesz chyba dobrze, ze nie ma tylu podrecznych poradnikow dla drugich, bylych, obecnych itp, bo wszyscy by tylko siedzieli na d... i czytali a tak to moze postaramy sie o cos wiecej niz suche, podane przez kogos fakty. Musimy wierzyc, ze skoro my kochamy i nas kochaja to bedzie dobrze. Nikt nie zagwarantuje nam wiecznej milosci, gdyby byla to nie byloby tyle pierwszych, drugich i tego calego balaganu. Ale najwazniejsze, ze trzeba sie o to starac kazdego dnia. A jak bedzie to czas pokaze.Ja wierze, ze bedzie dobrze pozdrawiam i dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
❤️A MOZE TROCHE PSYCHOZABAWY? A tak, aby sie rozerwac lub... zaczac myslec... TESTY DO ROZWIAZYWANIA: Z dnia: 04:45--- Czy jestes za mila? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2206032&start=210 Z dnia: 23:57--- Czy Twoje relacje z mezczyznami sa zdrowe? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2206032&start=270 Z dnia: 05:08---Czy zabijasz namietnosc? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2206032&start=300 Z dnia: 22:16 --- Czy jestes meczennica milosci? http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2206032&start=300 Kto to jest Zolza: Z dnia: 04:48 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2206032&start=240 🌻Oczywiscie mile beda nowe propozycje, szczegolnie wartosciowe ksiazki i krotkie recenzje - z gory dziekuje!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam po dłuższym czasie Musiałam trochę odpocząc od Kafe. Mała zachwycona od pierwszego dnia spi w swoim pokoiku a od urodzenia spała tylko ze mną. To wielki postęp i do tego jak ja kłade po bajce to zaraz zasypia a do tej pory skakała mi po glowie do 23 i częściej ja zasypiałam przed nią. Ja k fajnie ,ze ona dorasta i jest coraz bardziej samodzielna. Co do ksiązki faceci kochają zołzy to nie wszystko jest tak jak tam jest napisane. Jestem typową zołzą a jednak spotkało mnie to co spotkało. Faceci może i kochają zołzy ale również sie ich boją. Boa sie kobiet silnych , niezależnych. Trudno powiedziec gdzie jest prawda i jak znalężć złoty srodek. Warto przeczytac , że by mieć pogląd , można zasięgnać trochę rad ale nie jestto recepta na związek . Zycie pisze różne scenariusze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu jestes? Wiesz moje zdanie po poltorarocznej terapii i wyjsciu z tego bagna jest takie: Trzeba byc silna - ma sie przez to szacunek do siebie. I rozgladac sie za silnym mezczyzna a nie frajerem, ktory takiego udaje. I bedzie udawal cale zycie topiac, sie w babach, hazardzie, alkoholu czy narkotykach :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja w ogóle jako pomocy w rozwiązywaniu problemów nie uznaję źródeł poradników psychologicznych. Czasem czytam, nawet z zaciekawieniem, ale jako czyjąś wizję i widzenie świata, a nie stan jedynie prawdziwy. \\mam taki feler:P Ale zołzy to faktycznie dość interesująca książka, szczególnie w porównaniu z tym, co jest:) A ja dziś jadę z mężem na weekend na rowerki do Czech:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja w sobotę gonie na przystań. zaczyna sie sezon. W końcu znowu słońce, woda , biale żagle , spokój , przyroda i radość zycia. Choc w tę sobotę czeka nas trochę pracy przy jachcie juz na sama mysl o cieple jetem pełna optymizmu. Hura , hura , hura A co do silnej osobowości i poczucia godnosci to nikt go nie zdepcze w końcu jetsem ZOŁZA. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sredecznica
__________0000000_____________0000000 _______00000000000000_______0000000000000 _____000000000000000000__000000000000000000 ___000000000000000000000000000000_______00000 __0000000000000000000000000000000_________0000 _0000000000000000000000000000000000________0000 _0000000000000000000000000000000000000_____0000 0000000000000000000000000000000000000000___00000 00000000000000000000000000000000000000000_000000 000000000000000000000000000000000000000000000000 000000000000000000000000000000000000000000000000 _0000000000000000000000000000000000000000000000 __00000000000000000000000000000000000000000000 ____0000000000000000000000000000000000000000 ______000000000000000000000000000000000000 _________000000000000000000000000000000 ____________000000000000000000000000 ______________00000000000000000000 _________________000000000000000 ___________________0000000000 _____________________000000 _______________________00

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego męzczyzni.... czytałam i Wieczni Kochankowie też. Dzięki , poprostu często i gęsto rozwodnicy są koszmarnie paplątani i bez znajomości natury psychologicznej często drażnią. Ot co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała, polemizowałabym z Tobą, czy jestes zołzą...:P U kogo ex maż śpi i ogląda TV?:P W sprawie samodzielności i niezależności PRAWDA, ale masz zołzowato opakowane dobre serduszko. Jak każda porządna zołza:P Oj, myślę, że moi studenci nazywali mnie gorzej nie raz niż zołzą:P I dobrze mi z tym... :DSamej mi się ciężko osądzać, ale każy d moich męż\\czyzn, z mężem na czele podkreślali, że jestem cholera i \"że bez kija nie podchodź\" (terminologiczne wyrafinowanie bardzo inteligentnego polskiego młodegonaukowca:) i inne takie też.... Nineczko, to juuż jutro, nie będzie mnie, nawet na kafe, ale będę o Tobie myśleć> Kochani, wszystkiego naj i pamiętajcie, że małżeńswto jest sztuką kompromisu.... dlatego stoja krzeszła i kanapa, a mój mąż nie ma nowego roweru:P dla tych, co pamiętaja moje dawne narzekania. I życie jest piękne, każdego dnia, a razem, jako małzeństwo, może dzięki Wam być jeszcze wspanialsze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa jeszcze niech Bozia błogosławi tym, którzy wynaleźli szybki program w pralce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak anouk Ale jak i u ciebie kazdy kto był ze mna blisko twierdził ,że jestem , twarda , uparta, dumna i dobrze wiem czego chcę i mam\"charakterek\" :) . Nie tylko partnerzy ale rodzina cała tak uwaza , ze ja zawsze sobie poradze i nie dam sie. I pewnie w tym trochę prawdy a nawet dużo prawdy. a co do eks jestem dla niego nieco miła tylko ze wzgledu na Mała. Gdyby nie ona poczuł by na swojej skórze co to znaczy zadrzeć ze mna a i tak odczuwa. W końcu wyrzucenie go na iles godzin na zimnie , na dworcu jest okazaniem słabosci ? Czasami uczucia zmiękczaja takie zołzy ale gdy chodzi o moją godnosc tonie pozwolę jej zdeptac. I dlatego jak całe życie mu powtarzałam mnie zdradza sie tylko 2w1 pierwszy i ostatni raz. Nie dałam drugiej szansy na zdrade poprostu po pierwszej rozwiodłam sie!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała, ja sobię troszkę żartowałam.... A w odpowiedzi napisałaś mi manifest:) Musisz mi wybacz\\yć mój dzisiejszy krotochwilno-zjadliwy humorek. Ale taka jestem słodka i wredna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anouk ja tez Mam dzisiaj bojowe nastawienie ale z optymistycznym zabarwieniem. Masa energi o pomysłow. Chyba w końcu mineło wiosenne przemęczenie. :D 🌻 dla Ciebe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Widze, ze ksiazka \"dlaczego mezczyzni kochaja zolzy\" jest juz wiekszosci znana. Absolutnie nie uwazam, ze nalezy ja czytac, zeby naprawiac zwiazek, ale po to, zeby choc troche zwrocic na siebie uwage. Mysle, ze kobiety maja cos w sobie, ze za wszelka cene beda pomagaly wszystkim wokol tylko nie sobie, o sobie najlatwiej jest zapomniec a ja po tej lekturze tak sie troszke ocknelam. Najwazniejsze, to czuc sie dobrze we wlasnej skorze radosnka ty ta ksiazke to chyba znasz wzdluz i wszesz... anouk wyylam do ciebie maila z prosba sredecznica piekne serce nam przyslalas! mala odnaleziona na pewno masz \"charakterek\". Tak nawet zastanawialam sie, czy bylabym w stanie rozejsc sie z facetem po jego zdradzie i tak naprawde nie wiem czy potrafilabym jasno powiedziec dosc. A ty jestes silna i tak trzymaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×