Dziewczyny z hirsutyzmem

no wiem jak to jest,też chce iść prywatnie i jak najszybciej ale......nie mam kasy,a od mamy słyszę że to nie problem,i wogóle :(

ale to jest problem, bo nadmierne owłosienie z nikąd się nie bierze, jest najczęściej związane z jakimiś innymi zmianami w organizmie... Ciekawe co mi jest :( pppp, na stronie tej pani dr jest napisane, zeby przyjsc z wynikami badan itp, jesli nie mam zadnych badan robionych to mam sobie zrobic na wlasna reke? Czy isc i dopiero ona mi powie jakie dokladnie badania mam sobie zrobic?

myślę że powinnaś poczekać z badaniami i nie robić na własna rękę,powiesz jej o problemie i ona ci zleci badania

wiem że gdzieś musi tkwić przyczyna tych włosków,chociażby na razie był to meszek....może uda mi się namówić mamę na kasę na prywatna wizytę,ona nie ma pojęcia jak ja się z tym męczę. Tym bardziej że jestem sama z tym wszystkim :(

Tez tak mysle wlasnie, pppp, ja sie postaram zapisac do niej jakos na poczatku lutego, jak pojde to opisze Ci tu dokladnie jakie pani dr zrobila na mnie wrazenie :) pozdrawiam, trzymaj sie!

dzięki :) mam nadzieję że pani doktor jakoś nam pomoże i nie zbagatelizuje problemu :(

no właśnie ja też mam taką nadzieje, i też sie boję, ze moze zbagatelizowac... Ale z drugiej strony tak sobie myśle, ze chyba lepiej jest isc jednak do kobiety niz do mężczyzny, kobieta zrozumie jaki to horror zyc z takimi włosami na całym ciele i moze potraktuje problem poważnie... :)

no poza tym zajmuje się leczeniem h....więc myślę że powinna pomóc,mam taką nadzieję ;)

jestem w takim razie dobrej myśli :) jak nie lekarz to pozostaje juz tylko laser, a kase na laser nie wiem skąd wziąć, chyba musiałabym napaść na bank ;)

jak mi ona nie pomoże to nie wiem co zrobię.....laser też nie wiem czy coś zdziała skoro mam jasne włoski...

całkiem jasne? Ja mam w niektórych miejascach (np. twarz) takie szarawe, ale we większości są w sumie ciemne, taki ciemny meszek przeradzający się już powoli we włosy. Nie wiem jak to opisac, ale wyglada koszmarnie... :(

no raczej jasne,na razie zauważyłam tylko jednego ciemnego na brodzie,dłuuugiego..... ale tego jest sporo,naprawdę,tego meszku....

tak sie czasami zastanawiam, czy tylko ja uwazam, ze te wlosy (np. na twarzy, taki szarawy meszek) tak widac, czy inni moze w ogole nie zwracaja na nie uwagi... Chcialabym zeby tak bylo. Ale mi sie wydaje, ze jest bardzo widoczny, juz nawet nie tylko w sloncu, ale w normalnym oswietleniu tez :(

wiesz ja pytałam się koleżanki to stwierdziła że nie widać,ale ja je nawet już czuje,zwłaszcza na brodzie i widzę że są dłuższe....

i chyba ten meszek wcale taki jasny nie jest....

Pewnie jak ktos sie przyglada to widac, ale moze ludzie az tak nie zwracaja na to uwagi, bo nie wiedza, ze mozemy miec taki problem...

ale nie wiem co ja zrobię latem.....na rękach są ciemne,powyżej łokcia też.... chociaż to jeszcze da się przeżyć,najgorsza jest twarz... :(

na rekach sobie rozjasniam sally hansen, ale nawet rozjasnione bardzo widac, bo sa dlugie :o u mnie najgorzej jeszcze z placami i brzuchem, po prostu horror :(

u mnie jeszcze plecy.....niżej też,nawet na tyłku mam ten meszek..... plecy całe w tym meszku,na dole dłuższy.....:(

no ja wlasnie tez napisalam, ze u mnie najgorzej jeszcze z plecami i brzuchem. Na dole plecow to mam juz normalnie wlosy, meszkiem to tego nazwac nie mozna :( tak to cale plecy, ramiona, posladki w ciemnym meszku... brzuch tez calutki, nie tylko pod pępkiem, ale cały.

nie mogę już na siebie patrzeć..... :( mam nadzieję że wizyta u endo pomoże. Tylko nie wiem czy przed zaczynać brać diane,czy lepiej poczekać

ale ciemny wy ten meszek macie..? czy jasny>/

a kto Ci przepisal diane, ginekolog? Ja bym sie chyba wstrzymala, zreszta w ogole na Twoim miejscu nie bralabym diane, za duzo zlych rzeczy sie naczytalam o tych tabletkach, a chyba niewielu osobom pomogly... :o

ja mam bardzo ciemny, jak jeszcze o dwa tony sciemnieje to bedzie czarny :( na twarzy troche jasniejszy, taki szarawy, ale na plecach, brzuchu czy karku jest bardzo ciemny.

pppp - bez badań nie zaczynaj brac zadnych leków chormonalnych, czasem lekarze daja diane bez badań.. tak nie wolno.. to są chormony i musza byc wykonane badania (USG dopochwowe, wątroba chormony itp) i zrobiony wywiad.. czy np: nie było w rodzinie raka piersi czy szyjki macicy itd. nie wolno podawać chormonów bez badań.. bo mogą zaszkodzić.. to nie jest witamina C:P

taki szary.....

nooo wiem,usg dopochwowe miałam robione,gin skierował mnie też na badania krwi na krzepliwość i tyle.... ale tak to siedzę bezczynnie i widzę jak mi tego przybywa

w sumie też nie wiem czy mnie ta gin dobrze zrozumiała....że chodzi mi o włosy a nie o antykoncepcje....

ja właśnie nie wiem, bo ja jeszcze nie miałam stosunku a nie robią dopochwowego bez tego.. a jeśli zaczne brać chormony to musza mi zrobić.. i nie wiem..

a czy jest jakaś różnica jeśli skierowanie na badanie hormonów dostanie się od lekarza prywatnie a na fundusz?? z tego co wiem to i tak trzeba za nie płacić,tyle samo w każdym przypadku??