Dziewczyny z hirsutyzmem

Jak pojde teraz po recepte to sie spytam,czy przypadkiem nie powinnam zrobic dodatkowych badan...tez mysle ze to dziwne,moje siostra,ktora ma taki sam problem jak ja dostala sierowanie na inne badania,myslalam,ze to moze dlatego bo ja mam regularne miesiaczki a ona nie..sama juz nie wiem.Ostatnio jak bylam dostalam skierowanie na proby watrobowe,bo wiadomo ze codzienne branie lekarst obciaza watrobe.Zaproponowala mi w razie czego plastry hormonalne ,ale nie wiem,zobacze jakie beda wyniki.pozdrowka

Do Wybór. Poczytałam troche o tym finasterydzie i nie znalazłam nigdzie, że po skończeniu zażywania tego leku i odczekania kilku miesięcy lub lat nie powinno się zachodzic w ciążę. Pisze tylko, że absolutnie nie mogą go zażywać kobiety w ciąży ale może robiąc sobie od niego przerwę można urodzić zdrowe dziecko. Jeśli byłoby to możliwe- masz kochana wybór, nie wszystko stracone. Ale może jest inaczej? Kiedyś Twój mąż może zapragnąć dziecka tak bardzo, że może Cię zostawić, czego nie życzyłabym Ci nigdy bo na pewno na to nie zasługujesz.Jeśli Jesteś jeszcze młoda spróbuj zawalczyć o dziecko. Tak naprawdę wszystko jest możliwe.

ide na tory ---> mił o ze tak mowisz ale nie wiem czy masz racje ...

Czytałam wypowiedź Wybór i o finasterydzie. Po jego stosowaniu istnieje tak dużo niebezpieczeństwo uszkodzenia płodu, że lekarz miał rację mówiac tej Pani aby nie zachodziła w ciążę. Co do tej wypowiedzi...jestem zbulwersowana. Jesteśmy w podobnym wieku tyle, że mnie w przeciwieństwie do tej Pani nikt nie wychowywał na Helenę Trojańską;) Nie jestem piękna - mam 20 kilo nadwagi, cellulitis, trądzik na plecach, włosy wypadajace tak że widać zakola, hirsutyzm. Do tego grube rysy twarzy, wiecznie łojotok, po Diane 35 to się nie zmieniło specjalnie. Wybór...no cóż dla mnie sprawiasz wrażenie kogoś kto nie miał za dużego problemu. Sama pisałas że poza \"nadprogramowymi wloskami (czy to jest hirsutyzm) jesteś określana jako piękna... Dla mnie decyzja jaka podjęłaś jest szokiem choć znając działanie finasterydu (fora amerykanskie) faktycznie możesz być \"sztucznie\" idealna ale od srodka już nie. Twój mąż może odejść nawet nie z powodu dziecka...ale z powodu Twojego perfekcjonizmu. Ty nie akceptujesz żadnej niedoskonałości w sobie, włosy usunęłaś, masz idealną figurę (nie pisałaś tak...?) możesz być rzeczywiscie piękna nie znam cię nie osądzę, ale mysle że sama ciaża byłaby dla ciebie niewygodna...bo to możliwość rozstępów, cellulitu, brzydsze piersi. A ty chcesz być piękna i inny cel dla ciebie nie istnieje. Dla piękna poświęciłaś już dziecko, swoje zdrowie. Żaden chłop tego nie wytrzyma i nie zdziw sie jeśli odejdzie do brzydszej niż ty, ale normalnej ciepłej kobietki. Nie osądzam naogół ludzi, ale kiedy piszesz tak to muszę. Nie znam kobiety, która wolałaby gładkie nogi niż dziecko. Trzeba nie mieć serca. Może twój maż to taki sam typ czlowieka, skoro on ci to doradzał, wolał to niż być tatą... Ale jeśli tak to mi was obojga żal. Skonczycie w pięknym domu, piękni ale bez żadnych uczuć...porażka juz 10000000000% wolę swoje troszkę grubsze owłosione nogi i mojego męża, który nie wygląda jak Brad Pitt, ale kocha mnie i nasze dziecko i gdybym ja miała taki pomysł (na finasteryd i tak stać \"wybranych\") toby się wściekł. W tych słowach o \"przeklętej krwi\" jest cala prawda o \"wybór\"

A to strona o hermafrodytyźmie. Jeśli dziecko to takie właśnie po finasterydzie, bo ona nie przestanie go brać bo chce być idealna. http://www.innastrona.pl/bq_hema.phtlm Dziecko spyta - mama czemu nie mam narządów płciowych???? -cóż, mama chciała mieć idealne ciało kochanie, to chyba oczywiste...

Każdy ma prawo do wyboru i jeśli ta kobieta chce być piękna za tak zwaną wszelką cenę to płaci SWOIM zdrowiem nie twoim więc skąd ta złość? Dziewcyzna wybrala i takie jej prawo, nie wiem na kogo Ją wychowywano, ale ona widocznie nie umiala tego zaakceptować. Są kobiety siedzące na plaży z dużą nadwagą rozstępami, pajączkami ale śmiejące się i te które nie założą kostiumu choć są idealne. Wybór miała prawo do każdego wyboru. Mogła urodzić i być babeczką z androgenowymi problemami albo za cenę dziecka odciąć się od tego. Jeśli mąż ją zostawi...he,he Zgroza1111...skąd pewnosć, że Ciebie nie zostawi mąż...to będzie kretynem bo kobieta zrobiła WSZYSTKO by być piękna i zrobiła to dla niego chyba niedokladnie czytałaś co napisała... Ja podziwiwam odwagę i determinację dziewczyny. Nie mam szans na wielka urodę, ale jeśli oan miała a to była przeszkoda to rozumiem. Nasze ciało i nasz wybór.

Moim zdaniem troszke racji ma ZGROZA, ale jednocześnie rzeczywiście za bardzo atakuje WYBÓR. Bo tak naprawdę same decydujemy za siebie i mamy do tego prawo, ale z drugiej strony jeśli ktoś świadomie wybiera zły wybór to nie powinno się go za bardzo żałować. Tak naprawdę każda z nas pewnie mogłaby brać ten finasteryd bo zawsze znalazłby się lekarz, który by go nam przepisał. Ale większość kobiet wybiera zdrowie i pragnienie posiadania dziecka.Bo w życiu bardzo liczy się mądrość.Są mądre kobiety i są te niezbyt mądre.A jeśli dożyjemy menopauzy może wymyślą wreszcie jakiś lek a jeśli nie, wtedy ewentualnie można się zdecydować na finasteryd. Tylko czy w takim wieku będzie tego sens? To się pewnie okaże.

albo ja jestem glupia i zle zrozumialam wypowiedz WYBOR, albo wy nie rozumiecie tego co ona pisze! teraz juz za pozno na roztrzasanie czy dobrze zrobila czy nie, dla niej na pewno za pozno... nie czujecie jaki dramat i zal przez nia przemawia??? ja to czuje w kazdym jej slowie. wtedy tak zdecydowala ale teraz, po czasie, gdy przychodzi refleksja zaluje tej decyzji, gdyby mogla cofnac czas pewni by sie na to nie zdecydowala. trzeba wniknac w psychike drugiego czlowieka, jesli u was w domu tez bylby kult ciala i idealnosci to pewnie tez nie moglybyscie sie zaakceptowac majac jedna faldke za duzo, nie mowiac juz o wlosach. WYBOR chciala nas ostrzec przed tym lekiem, powiedziala swoja historie ku naszej przestrodze, e nie warto miec idealne cialo, ale placiuc za to tak wysoka cene jaka placi teraz ona. bo roznie moze byc, ktoras z nas moze przypadkiem dotrzec do lekarza ktory bylby sklonny przepisac nam finasteryd... ale majac w pamieci jej historie i dramat moze zrezygnujemy z takiego "leczenia", bo czasem jest cena, ktorej czlowiek nie chce w swym zyciu zaplacic... ZGROZA rozumiem twoje oburzenie, ale nie potrzebnie najezdzasz tak na te biedna dziewczyne. ja czuje wlasnie w jej slowach ze ona chcialaby miec dziecko, ale przez tamta decyzje pare lat temu przekreslila u siebie te mozliwisc, i wcale nie jest jej z tym latwo dluga ta moja wypowiedz, ale pisze to co czuje. zal mi WYBOR, bo czuje ze ona cierpi niesamowicie przez tamta decyzje, a piszzac o tym ze jst egoistka jeszcze ja dobijamy... ona zaplacila juz swoja cene... i ostrzega nas, bysmy kiedys nie musialy palcic takiej ceny jak i ona przez podjecie zlej decyzji....

czesc dziewczyny:) dawno nie pisałam, bo nie mogłam tak się podziało jutro mam mieć wyniki badania hormonów ciekawe co wyjdzie - kiedy najlepiej robić USG jajników w którym dniu cyklu?

ZGROZA napisala \"Nie znam kobiety, która wolałaby gładkie nogi niż dziecko. Trzeba nie mieć serca\". Wkurza mnie jak ktos mowi, ze przeznaczeniem kobiety jest zostanie matka! Ja droga zgrozo nigdy nie chcialam, nie chce i nie bede chciala zostac mama. Wiem, ze nie potrafilabym nia byc i nie chcialabym nia byc! Mysl o zajsciu w ciaze mnie przeraza... Po co wyrzadzac krzywde dziecku i sobie? Razem z mezem postanowilismy, ze nie bedziemy sie starali o potomstwo... Jezeli chodzi o dziecko czy gladkie cialo to w moim przypadku to drugie. Jestesmy dorosle wiec wolno nam samym decydowac co robic z wlasnym zyciem i cialem i ewentualnie ponosic konsekwencje zlego wyboru.

dokładniejest jeszcze druga strona medalu: skoro hirsutyzm bądź to co go wywołuje czyli np: PCOs jest dziedziczny to jak można obarczać swoje dziecko takim piętnem skoro wie się że można go przekazać dalej? Lepiej nie mieć dzieci i nie przekazywać dalej

chcesz żeby Twoje dziecko przechodziło to co Ty teraz?

Z dziedziczenie nie do końca tak jest, że dziecko musi odziedziczyć hirsutyzm. Wiele jest także przypadków, że hirsutki mają rodziców, którzy nie mają tego problemu.Znałam takie małżeństwo, które deklarowało przez bardzo długi czas, że nie pragnie mieć dzieci ale kiedyś zmieniło zdanie.Kobieta niestety nie mogła już zajść w ciążę i po jakimś czasie mąż znalazł sobie taką, która urodziła mu rok po roku troje dzieci. A wyglądali na takie kochające małżeństwo, jadą na rowerze trzymali się za ręce i małżeństwem byli chyba z 15 lat.Faceci póki chcą poszaleć w życiu nie pragną czasem dziecka ale gdy tylko poczują upływ czasu pragną pozostawić po sobie potomka a i bardzo często kobiety, które nie pragnęły kiedyś potomstwa często zmieniają zdanie. Tylko wtedy czasem jest już za późno.Tak naprawdę, żadna kobieta nie wie jaka będzie np. za 10 lat i jak będzie wtedy myślała. A proszę uwierzyć myślenie każdej osoby zmienia się czasem tak, żebyśmy nawet nie przypuszczali, iż może zmienić się tak bardzo.A wracając do WYBÓR, żal mi jest jej ale ja nie odniosłam takiego wrażenia, że cofnęłaby czas.Myślę, że teraz postąpiłaby tak samo, do czego oczywiście ma prawo. Może ona sama wypowiedziałaby się na ten temat.

Powiem Wam z mojego doświadczenie, że te kobiety, które mówią, że nie chcą mieć dzieci powinny zdać sobie sprawę, że kiedyś mogą zmienić zdanie.

Powiedcie jak sie w tym okresie pory roku czujecie? no bo jak sie wyjdzie na dwor to wszystkie wloski widac.Rozumiem miec troszke ale ja to mam dzungle na rekach i zawsze chodze w długich rekawach.Wlosy mi powyzej lokcia.Wsydze sie ich i to bardzo.

wiadomo, że w dziedziczeniu nie ma pewnosci. ale jakies ryzyko jest wkońcu nie każde PCO objawia sie hirsutyzmem

czy zawsze hirsutyzm jest przekazywany z pokolenia na pokolenie??jest to zależne z jakiego powodu jest ten hirsutuzm??? u mnie nikt w rodzince nie miał takiej przypadłosci czyli bym była pierwsza kótra by tak skrzywdziął swoje dziecko jak bym je miała wiec praktycznie moje życie nie ma jakotakiego sensu bo szczęsliwa chyba nie będe a chciałabym miec dziecko... ale to juz chyba nierealne zwłaszcza ze świat mi sie dzis zawalił Mój facet jednak nie jest taki jak myslaąłm i nie moze znieść moich włochów dzis cały czas dogryzał w tak strasznie wredny sposób mi na teamt mojej brody i ze mam włosy na plecach i czuje sie dzis taka paskudna że życ sie nie chce jestem zarosnętym potworem :( nie wiem po co żyje ale po co ja i moje włosy mają sie komu naprzykrzać

hirsutyzm chyba z wyjatkiem idiopatycznego jest konsekwencją innej choroby.. która dziedziczna może być. jest wiele chorób dziedzicznych które się nie ujawniają.. chyba ze dostaja jakis bodziec.

Ewuśka czy jestes pewna, ze Twoj facet dogryzal Ci naprawde wrednie i z premedytacja? bo jak tak to przykro mi, ale czasem oni cos takiego palną, nie pomysla, a my ze jestesmy tak na tym punkcie przewrazliwone to tez inaczej to odbieramy i jakby to przemyslec to oni nei robia tego wcale zeby sprawic nam przykrosc tylko tak im sie wymsknie

na razie go unikam nie wiem dlaczego mi to zrobił, a najgorsze jest to ze myślałam ze udało mi sie pogodzić sie z tym jaka jestem i moge normalnie żyć ale faktycznie jak ktoś mi wypomni że zarosnięta jestem to az nie moge na siebie patrzec to co dopiero on . Cały czas te włosy dają sie weznaki na brzuchu to az czuje jak rosną bo strasznie swędzi a najgorsze jest to ze do końca życia nie bede miała spokoju, znowu wróci ten straszny wstyd

odebrałam wyniki badanie w 11 dniu cyklu FSH-6,91 mlU/ml LH-2,94mlU/ml Estradiol-58/80pg/ml Prolaktyna na czczo 31,50ng/ml Prolaktyna po leku 129,00ng/ml co sądzicie, można coś z tego wywnioskować? i jakos wytłumaczyc moje włoski?

Wiem co cujesz :( Raczej nie wiem: nie mam faceta jeszcze wiec tylko ja sama wiem tylko o swojch wlosach paskudnych.Nie chce miec faceta tylko z tego jedynego powodu bo bedzie sie smial ze mnie i wogole.Ogolnie to gdzie ci rosna wlosy? Mi to: na lini brzuch i ogolnie na brzuchu ale mniejsze i ich prawie nie widac, na posladkach, na gornej wardze,na palcach u stop i rak no i najbardziej co mnie dobija to na całym ramieniu. Jak gole sobie nogi i rece maszynka to mam takie male kroski.nie wiem co zrobic:/

Cześć :) ja mam ten problem głównie na brzuchu - od pępka w dół taki pasek, ale znaacznie gorzej jest w okolicach bikini, na wewnętrznej stronie ud, to po prostu masakra ;( tylko tak mogę to okreslić. Ręce trochę, ale ic z tym nie robię bo będzie gorzej, twarz - pojedyńcze włoski na szczęście. Ale proszę, poradźcie mi jak z ud usuwać??? Od wosku i depilatora wrastają, a poza tym to taki ból... I tak mi źle a jeszcze się męczyć tym! Po goleniu strasznie podrażniona skóra, aż raz paskudnych krost się dorobiłam. A kremy nie usuną tych ohydnych twardych włosów. Zbieram na kaser, ale to jeszcze potrwa, a co do tej pory??? Leczesie niby, bo ma PCOS, ale nie widzę poprawy ;/ Jak Wy sobie radzicie?

mam napisane normy i przy prolaktynie jednej i drugiej mam flage. a prolaktyna moze powodować te włoski?

jest jedną z przyczyn hirsutyzmu. Podwyższona prolaktyna jest głównie wynikiem stresu (tzw. czynnościowa kiedy wzrasta wraz ze stresem albo z jest spowodowana jakimiś lekami itp). Ale nie tylko bo przyczyną jej wysokiego poziomu mogą być: -mikrogroczulak przysadki móżgowej (to wykaże rezonans) -kłopoty z tarczycą (należy zbadać poziom hormonów tarczycy +usg) Zaznaczam że podwyższona prolaktyna nie zawsze powoduje hirsutyzm ale może byc przyczyną tej choroby.

w sumie to łatwiej było by mi wymienić miejsca gdzie mi nie rosną te włosy:/ na całej długosći nóg ale do tego sie przyzwyczaiłam najbardziej mnie własnie brzuch i dekolt dobija bo z dekoltu strasznie cięzko sie usuwa te włochy nie są moze ciemne ale niestety długie i szybko odrastają a brzuch to jest masakra do pępka na całej szerokości są długie , grube i ciemne wrastają cholernie i nigdy nie dają o sobie zapomniec bo jak rosna to aż swędzi nie miłosiernie no i na ramionach też mam ale ich nie gole bo nie odsłaniam ale przedramiona gole .ogólnie to raczej prędkość odrastania mnie dobija bo depiluje codziennie a każdy dzień zwłoki to coraz większy busz i na prawde potem jest jeszcze wiecej czasu musze poświęcić zeby sie pozbyc tego paskudztwa a efekty i tak nie są najepsze.... w zasadzie to jest przyczyna wszystkich moich problemów bo kilka godzin poswięcam na depilacje nie ucze sie a za niedługo sesja, nie racze posprzątać a bałagan mam nieziemski, nie wyjezdzam juz nigdzie bo nie ma warunków do depilacji z reszta nie cieszy mnie wyjazd na którym skupiam sie tylko na tym czy zdąze sie wydepilować, przestałam ćwiczyć bo na treningach nie wyobrażam siebie w krótkich gaciach i dopiero dzis czuje jak mnie to boli bo w zasadzie przez ostatnie miesiące nie myślałam o tym zwłaszcza ze czułam sie zupełne normalna i poroblem na jakis czas z mojej głowy znikł az do tego jak usłyszałam znowu kilka słow gorzkeij prawdy od kogoś po kim nigdy nie spodziewałabym sie że mnie tak zrani przepraszam ze sie tak rozpisałam

dziewczyny a co z lekami ktorymi faszeruja transeksualistow ?? przeciez to tez mogloby byc jakims wyjciem z sytuacji...

ja do depilacji polecam wosk i oczywiscie laser

ja czytałam taki artykuł ale zwiazany z tradzikiem hormonalnym ze strony luskiewinik.. bylo tam napisane ze rabarbar ma działanie antyandrogenne i nalezy pic kompot z niego z jedna lyzeczka miodu. ponadto borowina ma również takie wlasciwosc.. kompot pije od srody zaczelam juz po badaniach, a borowine zamowilam i dzis odebralam i tez ja zamierzam wyprobowac. ponadto musze isc do ginekologa z wynikami, ale dopiero jak bede mogla wykonac USG, ale dopochwowego mi nie zrobia..

A borowina w jakiej postaci? Do picia? Rabarbar ma chyba właściwości odwapniające. przede wszystkim surowy choć nie jestem tego do końca pewna :P Warto sprawdzić bo jeśli to prawda powinnaś dodatkowo łykać wapno :)