100 powodów dla których dziewczyny zcinają długie włosy.

przeczytajcie powyższą wypowiedź autora topiku... Myślę, że nawet dziewczyny, które trzymają się zacięcie zdania, że krótkie włosy sa atrakcyjniejsze, przyznaja, że autor przesadza ze swoimi wypowiedziami :/

do "tyglupolu" -> Masz 100% rację!!! Zgadzam się w zupełności!!!

Haircutter, "Jak ci nie odpowiada mój światopogląd to nie czytaj moich topików, nie odwiedzaj mojej strony internetowej, nie komentuj wpisów, traktuj mnie i moje poglądy jak powietrze. Proste prawda!?" Jako prawnik czytam je z zainteresowaniem i wnikliwością. "Mamy podobno demokrację, wolność słowa, wyznania itp. Do puki nie krzywdzisz innych możesz wypowiadać się na wszystkie tematy, a jak coś ci nie pasuje to bądź jak gołąb...sraj na wszystko!!" Niestety, ale zostawiłeś sporo dowodów przestępstwa i doskonale wiesz o czym mówię. Wystarczy jednorazowy kontakt z administracją wizazu i o2. Udowodnienie Ci przestępstwa nie jest żadnym problemem. "Szkoda że tak cię nie irytują sekciarskie bzdury które co niedziela cioty w sutannach z ambony naiwnym katolikom wciskają.Pewnie leżysz wtedy krzyżem i słuchasz co ci klecha do głowy wciska." Akurat nie, jestem agnostykiem. "Pewnie, lepiej się uczepić typa w necie bo ma inne poglądy niż ty. Co do mojego "zboczenia" czy "fetyszu"...nie muszę szukać żadnych obiektów do strzyżenia lub golenia.W realu strzygę dzień w dzień swoje klientki , a że mam ich sporo to i często zdarzają się takie które chętnie ścinają czasem bardzo długie włosy na krótko." Tak się składa, że doskonale wiem skąd pochodzą Twoje zdjęcia. "Proponuję ci założenie sobie topika o tematyce długowłosej np."Nowoczesne świtezianki" albo "Topielice w XXI wieku"." Problem w tym, że jestem zwolenniczką włosów maksymalnie półdługich na swojej głowie. Podcinam je w znakomitym salonie z tradycjami najrzadziej raz na trzy miesiące...ale co Ci się będę zwierzać ;) Do świtezianki mi daleko - z resztą świtezianka i topielica to to samo. "I nie ośmieszaj się na moim topiku, nie strasz Policją bo tu nie ma przestępców. Nikt tu nie głosi rasistowskich ani nazistowskich treści, nikt nie namawia do przestępstw ani innych idiotyzmów więc pisząc te swoje bzdury uwłaczasz swojej inteligencji." Mam Ci udowodnić, że jest przestępca...?

ale ja uważam że haircutter zdecydowanie przesadza. Np to generalizowanie, że dziewczyna, która nosi długie włosy, nie dba o siebie, nie chce jej się chodzic do fryzjera, nie ma na siebie pomysłu i dlatego nosi to co pan bog jej zeslal. To jest ogromna przesada. Dużo dziewczyn po prostu LUBI takie włosy i co w nich gorszego od tych które lubią krótkie. Nie chodzi mi o to że prawda jest jak duupa bo każdy ma swoją. Ale o to że mozna swoje poglądy wyrażać w bardziej dyplomatyczny sposób. Tak, żeby nie urazić innych. Najpierw piszesz że dziewczyny noszące dlugie włosy na pewno sa ze wsi, maja kompleksy i robią w polu a potem tekst - jeżeli kogoś uraziłem to sory. Są długie włosy i długie włosy. Są krótkie włosy i krótkie włosy. Chyba rozumiesz co mam na myśli. Zdarzają się zarówno brzydkie postrzępione chochoły jak i okropnie ułożone, zniszczone i nieforemne krótkie fryzury. Wszystko zależy od konceptu zarówno w jednym i w drugim przypadku. Po co więc wyrażasz swoje opinie(do ktorych masz oczywiście prawo) w tak skrajny sposób by robić przykrość innym? Mi np za cholere nie pasują krótkie włosy, po prostu mi w nich źle, a poza tym uważam, że długie włosy są zmysłowe, kobiece i o wiele więcej można z nich zrobić fryzur niż z krótkich. Jednak szanuję kobiety, które decydują się na krótkie fryzury i czasem nawet zdarzy mi się, że jakaś taka mi się spodoba. Mogłabym jak Ty zgeneralizować, że krótkie włosy to tylko trwała na moherowym łbie. Ale nie robię tego, bo wiem, że tak nie jest.

Jasneżekażdymaswojeracje, tu nie chodzi o opinie, chodzi o zmanipulowanie. Niech dziewczyny bez zdania uwierzą w tą fikcję, że mężczyznom zależy na odsłoniętych karczkach. Niech łykną te historyjki. I niech jeszcze opiszą swoje metamorfozy...To nie jest normalna dyskusja. Rozmawiacie ze zboczonym człowiekiem, który posługuje się internetem, aby zrealizować swój fetysz. Bardzo łatwe jest wykreowanie dowolnej postaci przez internet. Każdy z nas korzysta z tego w mniejszym lub w większym stopniu. Osoba psychopatyczna bez problemu wykorzysta tę możliwość w swoich, mrocznych celach. Ostrzegam dziewczyny, nie dzielcie się z tym osobnikiem swoimi historiami.

Coraz bardziej się pogrążasz, Nortonie. Mnie nie omamisz swoimi tłumaczeniami i na tym właśnie polega Twój problem. "Skoro twierdzisz że jestem anonimowym zbokiem to czemu ty jako nie zbok nie potrafisz się nawet po ludzku podpisać." Wykorzystuję ten sam mechanizm co Ty, proste nie?:) "Nie poruszamy tu jak chyba widzisz tematów pedofilskich, pedalskich lub innych lesbijskich, nikt nie gania po mieście z nożyczkami i nie obcina nikomu włosów..." Tematy pedofilskie są ważne i trzeba je poruszać, bo cierpią dzieci. Dobrze, że pedofilia nie jest tematem tabu. Bycie homoseksualistą też nie jest karalne i nie widzę powodów dla których tematy z tym związane miałyby być zakazane? "TU ROZMAWIAMY!!!To chyba nie jest przestępstwem?? Jak ci temat nie pasuje to poszukaj ciekawszego!! Czy to takie trudne do pojęcia?? Czy aż taka ciemna jesteś?? Że gardzisz ludźmi zdążyłam się zorientować. Na Twojej stronie nie ma żadnych prawdziwych danych kontaktowych. Wykorzystujesz nazwisko słynnej postaci jako swój pseudonim. Nie prowadzisz cennika fryzjerskiego, nie ma na Twojej stronie nic o fundowanych usługach. Jest za to bardzo wiele o ścinanych włosach, łącznie z fetyszystowskimi filmikami...Szukasz naiwnych frajerów albo podobnych sobie fetyszystów, którzy razem z Tobą zrzucą się na odpowiednie filmiki i będą mogli wymieniać się wrażeniami. WSZYSCY WIEMY, ŻE CIĘ TO PODNIECA. Oszukujesz internautki. WIEM SKĄD POCHODZĄ TWOJE ZDJĘCIA. Mam nadzieję, że żadna dziewczyna nie podzieli się już z Tobą swoją historią.

Myslę, że tyglupolu ma rację. Może i autor topiku jest fryzjerem, ale tutaj incognito i wyłącznie jako fetyszysta. Znamienne jest, ze po kazdym długim opisie ścinania włosów, który dla pewnie kazdej innej osoby jest wyczerpujący, haircutter zadaje jeszcze pytania - jak długi warkocz, dokąd sięgał itp. No i za każdym parem prosba o zdjecia. Jest tu taki jeden na kafeterii, co kolekcjonuje opisy o ginekologach zboczkach, wpisy z forum wręcz zbiera na dyskietkach, zawsze ma pod ręką jakież zdjęcie fotela ginekologicznego i cos mi tu wieje tym samym. Oczywiscie nie jets to nic złego, ale jeśli mydli sie ludziom oczy, to czuja się oni z tym niezbyt dobrze

A jak poczułyby się klientki takiego człowieka, gdyby dowiedziały się, jak traktuje ich włosy?

Prawniczka z zadbaną fryzurą...nie do wiary. Prawniczki naszą na grzybka lub na Małgorzatę Niezabitowską:P

moim zdaniem on wcale nie jest fryzjerem, a z wygladu przypomina Crazy Froga (zdjecie na stronie niejakiego Rzabby). Mysle, ze dopoki smieci na wlasnej stronie i powiedzmy na jednym forum, to nie ma wiekszego problemu, bo ktos kto tu wchodzi raczej wie czego moze sie spodziewac. Ale jemu to nie wystarczy i zasmieca fora o innej, calkiem normalnej tematyce podszywajac sie pod rozne postacie. Nie wierze takze, ze jakakolwiek z historyjek opisanych na jego stronie jest autentyczna, Wszystkie napisal sam, ten sam styl, to samo (ograniczone) slownictwo. Jedno nalezy przyznac, ze zaczal pracowac ze slownikiem, robi zdecydowanie mniej bledow. Haircutter nie walcz z kobieta podpisujaca sie \"tyglupolu\", bo i tak nie wygrasz. Ogranicz sie do tego topiku i swojej stronki, to nikt sie Ciebie nie bedzie czepial.

Czytam to forum i zastanawiam się o co chodzi tym ludziom którzy nazywają haircuttera zbokiem. Np "tyglupolu" mozesz mi wytłumaczyć o co chodzi? Bo nie do końca rozumiem, a wyrażasz się dość niejasno. Jakie masz dowody przestępstwa? Może ja o wszystkim nie wiem, ale wydaje mi się, że włosy to mogą być co najwyżej zamiłowaniem albo pasją a nie zboczeniem. Zboczenie to wykroczenie poza jakieś moralne normy. Moglibyśmy równie dobrze nazywać w ten sposób osoby zainteresowane "nadmiernie" ksmetyką, farmaceytyką, mechaniką...Jeżeli kochanie włosów i fascynowanie się nimi to zboczenie to ja też jestem zbokiem. Mogę zarzucić haircutterowi że bywa niemiły i nietolerancyjny, a ponadto za bardzo ulega emocjom, ale zbok to dla mnie człowiek który się obnaża emerytkom w parku albo gwałci dzieci sąsiada. Mi to sie osobiście zdaje, że facet żadnej krzywdy tym swoim zamiłowaniem nikomu nie robi..

rogerek - coś w tym jest :) ja mam fantazyjną burzę naturalnych loków. kazdymaswojeracjeczyliznowja - nie mam zamiaru pisać o wszystkim. Jeszcze by to Panu Adamowi pomogło w lepszym zamaskowaniu się. Choć na razie sprawia wrażenie szaleńca, który naprawdę nie wierzy, że ktokolwiek ma prawo dobrać się do jego osoby. Co do krzywdy moralnej - tu sprawa jest dość złożona. Przede wszystkim administracja powinna zamknąć ten topik, a Pan Adam załozyć nowy o tytule "fetysze - ścinanie długich włosów". Byłaby to gra w otwarte karty, która każdy ma prawo oceniać wg swoich upodobań, ale czepiać nie może się nikt, póki treści nie przekraczają pewnej granicy.

Nie widzę niczego złego w lesbach i pedałach. Fetyszysci też mi nie przeszkadzają, o ile, jak koleżanka wspomniała, graja w otwarte karty. A nie przykrywają się niby jakimś zawodowym płaszczykiem. Haircutterze, dlaczego chcesz dostawac te opisy i zdjecia ze scinania bardzo długich włosów na bardzo krótkie? Dlaczego nie interesuje cię opis scinania bardzo długich na długość do łopatek albo scinania włosów do łopatek na takie do linii brody?

nie jestes fryzjerem, nasz taki fetysz po prostu zboczku jeden ;) znalam takiego goscia, uwielbial laski z dlugimi wlosami (zona miala krotkie) fotografowal je, zaczepial, nakrecal. Na poczatku jeszcze ci wierzylam, ale jak kazales sbie wysylac zdjecia ub filmy to cie przejrzalam. FETYSZ TAKI MASZ!

ale rzecz jasna twoj fetysz calkiem "grzeczny" ;) lepsze to niz jakies inne dziwactwa typu kolekcjonowanie kobiecych podpasek (bo o takich tez slyszalam)

tykolesniesciemniaj - prawie obrzygałam komputer ;) Jednak mimo wszystko osobiście nie chciałabym mieć ścinanych włosów przez fetyszystę. A wy?

Mnie by nie przeszkadzało, czy fetyszysta, czy nie, byle się trzymał moich wytycznych. Jak mówię, że do brody, to do brody, a nie jakies jeże i wygolone karki, bo tego nie cierpię

a ja uwazam ze osoba, ktora czerpie satysfakcje seksualna z robienia czegos nie powinna uprawiac zawodu z tym zwiazanego:/ dziekuje za fryzjera ze stojaca pala w trakcie obcinania moich wlosow do podglonego karku!!! a trzymanie sie wytycznych..phi. na pewno w trakcie strzyzenia wyobraza sobie rozne oblesne rzeczy.fffffffffffffuj

Przejrzałam te wszytskie linki które wkleiła "tyglupolu"... nie wiem co powiedzeć, to już obsesja... Teraz chyba nikt nie zaprzeczy... milion stronek wszędzie ścinanie włosów... Ile można czasu i wogóle poświęcić na tworzenie czegoś takiego..?

A zastanawialiście się dlaczego Haircutter za wszelką cenę nie chce nazwać rzeczy po imieniu i maskuje swoje dane osobowe? Ciekawe jak bardzo negatywnie wpłynęłoby na realne życie Haircuttera - na jego życie prywatne i na pracę, gdyby jego otoczenie zostało poinformowane o tym co wyprawia w sieci...A internet nie jest anonimowy ;) Myli się każdy, komu się tak wydaje...

Hehe...no, ja wiem że głodnemu chleb na myśli. Widzę że już moja fascynacja fryzjerstwem i strzyżeniem została sprowadzona do czerpania satysfakcji seksualnej... Totalny idiotyzm!! Czyli jak ktoś założy temat o zbieraniu znaczków pocztowych to też go od zboczeńców zwymyślacie...co pewnie nazwiecie go filateloszystą?? Powiem wam że pisząc te kalumnie pod moim adresem dajecie dowód jak płytkimi ludźmi jesteście. To że wy nie macie żadnych pasji ani zainteresowań, nie znaczy że każdy ma być jak wy...płytki. Na zachodzie jest masa tego typu topików i forum dyskusyjnych, tyle że tam cywilizowani ludzie zabierają głos w tematach które im się podobają, wymieniają doświadczenia itp. Liczyłem że Polacy już dojrzeli, ale widzę że nadal mentalność jest jakaś ruska...Przysrać komuś, obrazić, wyśmiać...Pewnie, najlepiej żeby każdy facet miał jedną pasję, nachlać się pod budką z piwem i w domu prać kobitę...To pewnie byście zaaprobowały i topik cieszył by się dużą popularnością.Miały byście gdzie swoje gorzkie żale wypisywać. Ręce opadają jak się was czyta. Czy to jest takie trudne do zrozumienia...jak się temat nie podoba to olej go i poszukaj ciekawszego. Czy wszyscy muszą pisać tu tylko popularne blogi i topiki?? Czy wszystkie topiki muszą być na ten sam temat...o grzybicach, o problemach, o otyłości itp?? Ludzie, czy ja komuś robię krzywdę tym że się interesuję swoim zawodem, strzyżeniem długich włosów??Czy obcinam komuś włosy na siłę?? Kurcze, wy tu w jakąś schizofrenię popadacie!! Wy nie widzicie przyjemności w moim zainteresowaniu, a ja w waszych, i chyba to nie jest grzechem ani przestępstwem. Widzę że niektórzy mają hobby w ubliżaniu autorom topików które ich nie interesują, lub temat jest nie mile widziany. Mam nadzieję że już sobie ulżyliście, że nawtykaliście mi już dostatecznie mocno. Teraz poszukajcie sobie nowej ofiary, a mój topik zostawcie w spokoju. Pozdrawiam.

Bo normalny fetyszysta mówi: podniecają mnie nieprane skarpetki, szukam ludzi, którzy mają podobną eee pasję ;) Dzielmy się swoimi wrażeniami z kontaktu z niepranymi skarpetkami, wymieniajmy się na maila zdjęciami - lub na forum prywatnym, coby dzieci nie czytały ;) Kim w realu musi być fetyszysta, który próbuje schować się za zasłoną dymną - i to w dodatku kiepską, bo wystarczy raz użyć googli, żeby znaleźć wszystkie tropy...A nawet kamerę, którą kupił jakiś czas temu na allegro.....

No ale przyznaj, że Ty też (choć przepraszałeś i się wpierałeś) mieszałeś z błotem kobiety, które mają długie włosy... I wcześniej nie chodziło o to że mają siano na głowie czy coś... Ja mam mieszane uczucia, trochę to dziwne ale z drugiej strony może to po prostu lubisz.. Jak laska np. zajmuje się paznokciami żelowymi to też reklamuje swoje oferty i fotki na blogach i jakiś stronkach...(tylko nie chce w sumie czyiś zdjęć ;)

Justyna długowłosa, ja sobie zdaję sprawę z faktu że czasami przesadzałem ze swoją szczerością, co mogło urazić niektóre czytelniczki za co przepraszałem i przepraszam, ale co do zdjęć...no wybacz ale paznokci nie dopasowujesz do rysów twarzy... Czasem dostaję maile z pytaniem co do nowej fryzury. OK, opis jest w porządku, ale co ja mogę doradzić lub powiedzieć nie widząc zdjęcia ani twarzy?? To tak jak by proponować komuś zakup samochodu nie pokazując mu auta. No przykro mi, taki już jestem (i wiem że nie ja jeden) że lubię fryzjerstwo, strzyżenie i wszystko co z tym związane. Kolekcjonuję filmy ze strzyżenia, zdjęcia robione w trakcie strzyżenia i tyle. Każdy ma jakiegoś bzika.Mój \"bzik\" jest raczej nie szkodliwy, zważywszy na fakt że moje klientki strzygę zawsze tak jak sobie tego życzą, i jestem dumny z faktu że klientki wstają z fotela zadowolone, wracają do mnie i przyprowadzają kolejne klientki. Fakt że lubię to co robię, że poruszam na forum właśnie ten temat i że posiadam kilka blogów i stronę internetową o tej tematyce, nie czyni mnie zboczeńcem. Równie dobrze można by uznać każdego hobbystę zboczeńcem, a jak hobby wiąże się z jego zawodem to już w ogóle...zboczeńcem, przestępcą, fetyszystą, dewiantem i diabli wiedzą co jeszcze niektórzy wymyślą. Pozdrawiam.

a w którym salonie można Cię spotkać? miasto, dzielnica, nazwa? Jestem ciekawa, sama może bym sie kiedyś wybrała

W jednym z warszawskich salonów. Ponieważ nie szukam tu klientek (mam ich pod dostatkiem) musi ci ta informacja wystarczyć. Kto wie, może kiedyś trafisz właśnie do mojego salonu. Pozdrawiam.

NIE WIERZCIE MU DZIEWCZYNY. KLAMIE.

A na forum longhaircommunity - jedynym sensownym amerykanskim z reszta forum o dlugich wlosach, takich jak Ty administracja badrzo szybko skresla z listy. Tak samo adresy stron, ktore promujesz w watku. FETYSZYZM TO FETYSZYZM. Tobie sie naprawde wydaje, ze jak bedziesz powtarzal jedno i to samo 500 razy to naiwne poleczki Ci uwierza?

z tym fetyszyzmem? No i nawet jak ma taki fetysz to co z tego?? Każdy ma swój, jeden bardziej typowy drugi mniej. Jednego podnieca dźwięk ścigacza i leje w portki z tego powodu, drugi lubi szyć, trzeci kocha rozcinać ludziom brzuchy. Nawet jak kłamie że jest fryzjerem (a jeśli tak jest to nie wiem po co to robi) to dlaczego go od razu uważać za zboczeńca? Krzywde komuś robi? Dzieci nie gwałci, ani się nie obnaża przed nikim. Więc o co chodzi? Ludzie którzy piszą :"wiemy że podnieca Cię obcinanie włosów" mogę powiedzieć - a ja wiem, że was podnieca masowanie cycków i co to za różnica? Są fetyszyści stóp, piersi i włosów. Z czym problem?

Właściwie nic z tego, ale myślę, że ludzi drazni, ze on nie mówi prosto z mostu "uwielbiam obcinac długie włosy, podnieca mnie to, odezwijcie sie, moze jest nas wiecej, a wy, laski, jak macie obcinac włosy, to filmujcie, żebysmy sie mieli czym podniecac". Mnie on tam osobiscie nie drazni tym, że jest fetyszystą, bo też uwazam, ze kazdy ma jakiegos fioła. Drazni mnie za to jego napastliwość w kierunku KAZDEGO, kto ma zdanie inne niż on. Drazni mnie jego obraxliwy ton, drazni mnie, ze babki z długimi włosami nazywa wiejskimi świteziankami, topielicami, babki ze srednią długoscia włosów traktuje jak ni to psa ni wydrę, bo ma byc albo tak, albo tak, a juznajbardziej drazni mnie, jak wyraza sie o homoseksualistach.