Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość haircutter

100 powodów dla których dziewczyny zcinają długie włosy.

Polecane posty

Gość martusss
moge prosic Twoje gadu chcialabym pogadac z Toba??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej ja jestem już przybyłam:) Byłam pewna że moja wypowiedź się nie dodała i opuściłam to forum poirytowana że nijak się nie mogę skontaktować z panem Adamem..:) A więc opiszę swoją historię. Kilka lat temu nosiłam długie, blond włosy za pas. Nie zapuszczalam ich specjalnie po prostu jako dziecko nie zastanawialam się nad fryzurą, którą noszę i sobie rosły i rosły razem ze mną.. Pamiętam, że gdy zaczynalam dorastać i interesować się chłopakami to właśnie moje wlosy strasznie zwracały ich uwagę i byłam z nich szczerze mówiąc bardzo dumna. Zarzekałam się, że nigdy ich nie obetnę, najwyżej po liceum. Jednak jeszcze w gimnazjum po CIĄGŁYCH namowach koleżanki (nadal nie wiem jaki miała w tym interes) postanowiłam je ściąć. Na początku za łopatki czyli dosyc duzo, jednak juz po kilku miesiacach odrosly do prawie tej samej długosci. Wtedy kazałam mojej mamie obciac je do ramion. Były niesamowicie geste i wygladalo to dosc nieestetycznie, więc musiałam wybrać się do fryzjerki która mi je wycieniowała. Na moje nieszczęście była to jakaś młoda fryzjerka, która nie zrobiła mi tego co chciałam. Wyobrażałam sobie zupelnie inną fryzurkę niż ta z którą od niej wyszłam. Wyglądało to tak że najkrótsze włosy miałam na czubku głowy i miały może ok 5 cm, grzywka była dziwna i w ogóle się nie ukladala, z przedzialkiem na srodku, rzadka i ulizana, były krociutkie. W sumie się aż tak tym nie przejęłam ale fakt był taki że nie wyglądalam w nich dobrze. Przestałam zwracać uwagę chłopaków i było mi też potem szkoda, że nie mogę sobie zrobić np loków albo innych ciekawych fryzur. Potem zaczęło się farbowanie....eh to był błąd (i to też za namową koleżanki ktora twierdzila ze moje włosy są monotonne, chociaz wszyscy się tak naprawdę nimi zachwycali szczegolnie kolorem i z perspektywy czasu też uważam że były ładne. No ale wiadomo - dorastalam i nic mi się w sobie nie podobało) No i zaczęło się farbowanie na wszystkie kolory tęczy aż doszło (Boże zmiłuj się) do czarnego...Moje włosy zaczely wypadać traciły objetosc i witalnosc. Kolor odzyskiwalam ok 2 lat a teraz wrrreszcie mam swoje naturalne :) W przeciwieństwie do Ciebie jestem wielką zwolenniczką włosów długich i marzą mi się takie jakie miałam kiedyś. Mam chyba nawet małego bzika na tym punkcie, bo czasem stoję z linijką przed lustrem i sprawdzam ile mi urosło i ile jeszcze mi brakuje do mojej wymarzonej długosci (czyli do pasa i raczej nie dłuższe) Po prostu dla mnie dlugie włosy oprócz tego że są kobiece (czego mi brakuje w sobie) to można z nich wyczarowywać mnostwo fryzur no a do tego krótkie włosy jak się zdołałam już przekonać, KOMPLETNIE mi nie pasują. Choc nawet ostatnio zachciewa mi się coś w sobie zmienić np obciać, pofarbowac..no ale cóż nauczona już jestem poprzednimi doswiadczeniami i wolę zadbać o te obecne i cieszyc sie za ten rok jak już będą takie jakie chcę :) Trochę się też utożsamiam z poprzedniczką, która napisala tą dlugą opowieść. Dla mnie dbanie o swoje włosy to nic innego jak czysta przyjemność. W szczególności teraz gdy nie ma na nich już żadnych farb i tym podobnych \"upiększaczy\". Interesuję się bardzo wszelkimi nowinkami związanymi z włosami i ich pielęgnacją i widzę że funkcjonuje w tej dziedzinie wiele mitów. Np to czy włosy rosną szybciej i są mocniejsze gdy je regularnie podcinamy? Jedni mówią że tak drudzy kategoryczne nie, bo włosy to nie trawa..Ja już sama nie wiem jak to jest. Moje rosną w standardowym tempie czyli tak ponad 1 cm na miesiąc i nie zauważam większych ustępstw od tej reguły czy je podcinam, stosuję odzywki czy cokolwiek.. I jeszcze jedno-czy prostownica niszczy włosy czy może też pomaga wygładzić ich strukturę? koleżanka mi powiedziala że swoje mega błyszczące włosy zawdzięcza właśnie regularnie używanej prostownicy.. A ja zawsze bałam się takich urządzeń, wydawało mi się że palą i niszczą włosy.Obecnie moje włosy są takie jak u Maryny - proste, sztywne jak druty i popielate. Bardzo chciałabym żeby bardziej błyszczały ale nie wiem czy przy włosach blond to w ogóle możliwe. Używałam do tego celu olejku rycynowego z naftą kosmetyczną i żółtkiem ale mi wciąż za mało:P PS. O co chodzi tym ludziom że pan Adam to zbok...? Że się włosami interesuje? To chyba najpiękniejsze co może być - połączenie zawodu z pasją. Lekarz ginekolog to też zbok? A urolog to pedał...?Przesada. Pozdrawiam pana Adama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość igh
ja mam dłuuugie włosy do pasa i nie mam zamiaru ich ścinać... i raczej nie będę miała lubię je :) wszyscy je lubią :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rogerek
poza mna i jeszcze paroma osobami:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak mialam komunie to mialam za tylek i scielam na bardzo krótko. teraz mam 17 lat i mam prawie do pasa czarne w zyciu ich nie zetneza zadne skarby kocham je choc sa troche zniszczone bede miec do pasa to wtedy bede scinać bo dłuższe mi sie nie podobaja a po komuni scielam bo tak ooo mala bylam to mnie tak wwlosy nie obchodzily ale teraz nigdy nie zetne. mam czarne wszystkie prawie takiej samej długości dawnoo nie scinalam bo po co tak to nigdy nie zapiszcze jak bede co miesiac obcinac potem mi 1cm urosna a potem znów zetne! a tak wogole to długie wlosy sa meczace i dlatego moze scinaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marco22252
Rogerek masz racją "ja i ci co mnie kochają -bo muszą tak mówić"i nic poza tym .Cikawska2103 może na razie tak mówisz ,zobaczysz jak będziesz miała chłopaka -a jemu bądą przeszkadzać Twoje długie włosy -to jestem pewien że nawet nie będziesz wiedzieć kiedy a będziesz miała krótkie? bo moja też się tak zarzekała a teraz co; sama je kazała ściąć fryzjerce i ma krótkie takie jak pisałem wcześniej i nie zapuszcza bo widzi że jej pasuje krótka fryzurka -{co nie dla wszystkich jest dobrym wyborem ,bo nie które jej kumpele wyglądają tragicznie w krótkich włosach},ale to na magrinesie.Adamie co u Ciebie i zapomniałbym wszystkiego naj w Nowym Roku a i może topik się ożywi????.aPozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marco22252
Rogerek masz racją "ja i ci co mnie kochają -bo muszą tak mówić"i nic poza tym .Cikawska2103 może na razie tak mówisz ,zobaczysz jak będziesz miała chłopaka -a jemu bądą przeszkadzać Twoje długie włosy -to jestem pewien że nawet nie będziesz wiedzieć kiedy a będziesz miała krótkie? bo moja też się tak zarzekała a teraz co; sama je kazała ściąć fryzjerce i ma krótkie takie jak pisałem wcześniej i nie zapuszcza bo widzi że jej pasuje krótka fryzurka -{co nie dla wszystkich jest dobrym wyborem ,bo nie które jej kumpele wyglądają tragicznie w krótkich włosach},ale to na magrinesie.Adamie co u Ciebie i zapomniałbym wszystkiego naj w Nowym Roku a i może topik się ożywi????.aPozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerima
A ja mam włosy do pasa i coraz częściej myślę o ścięciu...Jeszcze niedawno były gęste i błyszczące,a teraz...aż szkoda słów! W ciągu kilku miesięcy "wylazła" więcej niż połowa,sama nie wiem co się dzieje i z ładnego blondu zrobiła się szaro-bura sieczka. Chyba obetnę...chyba. Ale tak strasznie mi żal,i tyle mam wątpliwości:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Wszystkim czytelnikom i czytelniczkom mojego topiku życzę wszystkiego dobrego, samych sukcesów i spełnienia wszystkich marzeń w Nowym 2009 Roku!!! Przepraszam że tak późno, ale zrobiłem sobie urlop od komputera, fryzjerstwa, i wszystkiego co kocham.Byłem baaardzo daleko i nie miałem nawet chwili czasu na sprawdzenie poczty. Mam nadzieję że w nowym roku pojawią się nowi czytelnicy, nowe opowiadania, nowe poglądy, i że poziom wpisów się podniesie (chodzi mi o brak wpisów nie na temat, i naskakiwanie na siebie w razie różnicy poglądów). Pozdrawiam wszystkich i zapraszam do udziału w dyskusji!! Adam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marco22252
Witam nie jestem fachowcem ale jak się włosy skróci to się wzmacniają tak przynajmniej twierdzi moja a co pamiętam ona też zapierała się że w życiu nie zetnie i co ma pięknią krótką fryzurkę i jest oki bo ona jest zadowolona.Pozdrawiam i witam Cię Adamie w Nowym Roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kursant
Witam.jestem słuchaczem Kursu fryzjerskiego. Piszę obecnie pracę na temat metamorfoz kobiecych fryzur. Mam pytanie. Czy znajdę na tym forum kobietę do 25 roku ycia z długimi włosami, która zechciałaby zmienić jakoś radykalnie fryzurę?najlepiej z długości.Bardzo pomogłoby mi to w pisaniu mojej pracy.prosze o kontakt. PS.osoba musi być z wawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka188
Katerima nie ścinaj! W okresie jesienno-zimowym normalne jest to że włosy bardziej wypadają a kolor na pewno zyskają znów od słońca. Mi też moje włosy ciemniają na zimię a w lecie łapią mnóstwo złotych pasemek. Jeżli są bardzo zniszczone możesz je podciąć z 5 cm albo zacząć stosować jakieś dobre odżywki. Poczekaj może jeszcze uda Ci się odzyskać zdrowe i piękne, długie włosy. A jeżeli nie to zetnij a nuż a widelec będzie CI w nich do twarzy;]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marco22252
Oliwka 188 ale jej doradziłaś ja na jej miejscu nie wiedziałbym czy hodować je dalej i patrzeć jak niszczeją czy ściąć i może wtedy będą mocniejsze i piękniejsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka188veloliwka0
Nie jestem za hodowaniem i trzymaniem długich włosów z zasady jak może to spostrzegłeś/aś. Nie są ładne takie mizerne strzępki sięgające pupy, ale ja nie widzę jakie są jej włosy i w jakim są obecnie stanie dlatego dordzilam że lepiej na razie wstrzymać się z taką decyzją i wypróbować działenie różnych odżywek ewentualnie podciąć zniszczone końce. Itak nie ma przecież nic do stracenia. Jeżeli jednak to nie pomoże to trzeba będzie ściąć. Jednak w wielu przypadkach nie trzeba diametralnie skracać włosów żeby przywrócić im ładny wygląd. Niech dziewczyna poeksperymentuje z różnymi środkami (domowe maseczki są bardzo skuteczne) bo jednak włosy tak szybko nie rosną i jeżeli już zetnie to będzie musiała dosyć długo czekać aż odrosną. Ps. wracając do początku mojej wypowiedzi - mam dużo koleżanek które zapuszczają włosy że tak powiem "na chama" aby tylko były dłuższe..I co im z takich postrzępionych, połamanych i przy tym wypłukanych z koloru włosów, które mierzwią się i wyglądają jak kupka siana...? Do tego ciężko jest namówić taką żeby obcięła choć 5 centymetrow (mimo ze w jej wypadku niezbedne jest ucięcie 15stu..). Ja sama podcinam często swoje jak tylko wydadzą mi się sianowate i postrzępione. Jak już uda mi się wyhodować długie to mam przynajmniej pewnośc że będę nie tylko długie ale też piękne, mocne i zdrowe. Tylko takie można nazwać prawdziwą ozdobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marco22252
Oliwka188 tu się z tobą zgadzam że " na chama to można wpaść" a prawda jest taka że eksperymentowanie domowymi metodami nie zawsze skutkuje,a uznanie że mam piękne włosy choć sianowate nie jest chlubą dla kobiety -tak mi się wydaje ,ale skorzystanie z usług dobrego salonu ,zaiwestowanie w pielęgnację i posłuchanie porady fachowca myślę że to może mieć sens-ale zaznaczam dobrego salonu a nie jakegoś tam ,bo wtedy może się tak stać że wystarczy ściąć parę centymetrów włosów a ten uwali przy skórze i stwiedzi że jeżyk w tym roku jest na topie i dziewczyna będzie z prawie łysiną chodzić z pół roku a z reguły dobry fachowiec uzna ile trzeba skrócić i jakich środków użyć by mieć piękne nie zawsze długie włosy,wiem to po mojej kobiecie która szczyciła się długimi włosami i za żadne skarby nie miała zamiaru je ścinać i co ma krótką fryzurkę i wygląda super i każdej kobiecie bym życzył takich mocnych i grubych a przy tym lśniących włosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marco22252
Oliwka188 tu się z tobą zgadzam że " na chama to można wpaść" a prawda jest taka że eksperymentowanie domowymi metodami nie zawsze skutkuje,a uznanie że mam piękne włosy choć sianowate nie jest chlubą dla kobiety -tak mi się wydaje ,ale skorzystanie z usług dobrego salonu ,zaiwestowanie w pielęgnację i posłuchanie porady fachowca myślę że to może mieć sens-ale zaznaczam dobrego salonu a nie jakegoś tam ,bo wtedy może się tak stać że wystarczy ściąć parę centymetrów włosów a ten uwali przy skórze i stwiedzi że jeżyk w tym roku jest na topie i dziewczyna będzie z prawie łysiną chodzić z pół roku a z reguły dobry fachowiec uzna ile trzeba skrócić i jakich środków użyć by mieć piękne nie zawsze długie włosy,wiem to po mojej kobiecie która szczyciła się długimi włosami i za żadne skarby nie miała zamiaru je ścinać i co ma krótką fryzurkę i wygląda super i każdej kobiecie bym życzył takich mocnych i grubych a przy tym lśniących włosów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Nie mam długich włosów, ale są zdrowe, nie farbuję, nie lakieruję, szczotkuję, myję często, podkręcam, na krótszych fryzura lepiej się układa, lubiłam mieć warkocz, bo dodawał mi dziewczęcego wyglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Dziękuję :), te włosy na fotce są ładnie ścięte, taka moda, z tyłu dobrze układają się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marco22252
Wcześniej miała krótsze po bokach też jej pasowało ale teraz nie chce podgolić boków

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka188
No wiesz marco niestety nie każdej kobiecie pasują krótkie włosy..A właściwie naprawdę niewielu. Do takich naprawdę krótkich trzeba mieć super regularne, wrecz idealne rysy. Wiem po sobie. Mam małą głowę w porównaniu do reszty. Kiedy miałam krótkie włosy wyglądalam jakoś..niesymetrycznie, czegoś brakowało. Według mnie włosy ukrywają dużo niedoskonałości, odwracają uwagę od różnych niedociągnięć i nadają charakteru. No a do tego z długimi włosami można eksperymentować z różnymi fryzurami. Dlatego właśnie zapuszczam. A tak na marginesie..Skąd wiesz że do mowe maseczki nie działają? Próbowałeś?.. Uważam że wszystkich sposobów można spróbować, czemu nie. Nie koniecznie dobry salon załatwi całą sprawę a kosztuje kilkanascie razy więcej niż domowa maseczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka188
No wiesz marco niestety nie każdej kobiecie pasują krótkie włosy..A właściwie naprawdę niewielu. Do takich naprawdę krótkich trzeba mieć super regularne, wrecz idealne rysy. Wiem po sobie. Mam małą głowę w porównaniu do reszty. Kiedy miałam krótkie włosy wyglądalam jakoś..niesymetrycznie, czegoś brakowało. Według mnie włosy ukrywają dużo niedoskonałości, odwracają uwagę od różnych niedociągnięć i nadają charakteru. No a do tego z długimi włosami można eksperymentować z różnymi fryzurami. Dlatego właśnie zapuszczam. A tak na marginesie..Skąd wiesz że do mowe maseczki nie działają? Próbowałeś?.. Uważam że wszystkich sposobów można spróbować, czemu nie. Nie koniecznie dobry salon załatwi całą sprawę a kosztuje kilkanascie razy więcej niż domowa maseczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka188
No wiesz marco niestety nie każdej kobiecie pasują krótkie włosy..A właściwie naprawdę niewielu. Do takich naprawdę krótkich trzeba mieć super regularne, wrecz idealne rysy. Wiem po sobie. Mam małą głowę w porównaniu do reszty. Kiedy miałam krótkie włosy wyglądalam jakoś..niesymetrycznie, czegoś brakowało. Według mnie włosy ukrywają dużo niedoskonałości, odwracają uwagę od różnych niedociągnięć i nadają charakteru. No a do tego z długimi włosami można eksperymentować z różnymi fryzurami. Dlatego właśnie zapuszczam. A tak na marginesie..Skąd wiesz że do mowe maseczki nie działają? Próbowałeś?.. Uważam że wszystkich sposobów można spróbować, czemu nie. Nie koniecznie dobry salon załatwi całą sprawę a kosztuje kilkanascie razy więcej niż domowa maseczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwka188
No wiesz marco niestety nie każdej kobiecie pasują krótkie włosy..A właściwie naprawdę niewielu. Do takich naprawdę krótkich trzeba mieć super regularne, wrecz idealne rysy. Wiem po sobie. Mam małą głowę w porównaniu do reszty. Kiedy miałam krótkie włosy wyglądalam jakoś..niesymetrycznie, czegoś brakowało. Według mnie włosy ukrywają dużo niedoskonałości, odwracają uwagę od różnych niedociągnięć i nadają charakteru. No a do tego z długimi włosami można eksperymentować z różnymi fryzurami. Dlatego właśnie zapuszczam. A tak na marginesie..Skąd wiesz że do mowe maseczki nie działają? Próbowałeś?.. Uważam że wszystkich sposobów można spróbować, czemu nie. Nie koniecznie dobry salon załatwi całą sprawę a kosztuje kilkanascie razy więcej niż domowa maseczka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×