LUKSUSOWE DZIWKI

Widać, że nie masz kompletnego pojęcia o prostytucji. \"Brudne\"?! Wydaje Ci się, że prostytutka to jest panna z tłustymi włosami, brudna, z kiłą i rzeżączką na krzyż, stojąca pod latarnią??? \"a ty się juz nie kurwisz bo jesteś czysta???\" - a tego kawałka nie ogarniam.

i jest ci z tym dobrze? wierzyć mi się nie chce. Jesteś totalną materialistką. Zastanawiałaś się czasem nad sensem życia i nad wartością życia?

Ok niech wam bedzie \"kurwie sie\" ale wlasnie za pol godziny bede sie \"kurwic\" za 4 tysiace zł. i to przy okazji z baaardzo fajnym facetem w srednim wieku ktory bosko pachnie...bedzie mi milo a potem wroce do domu, zjem pyszna kolacje i jutro pojade wydaj moje 4 tysiace na buty :P napiszewam jakie wybralam. Rodzice sa bardzo dobrze ustawieni. Nie chce im mowic bo i tak nie zrozumieja. Po co maja sie denerwowac??? Dobranoc, milego wieczoru, rownie milego jak moj ;)

Tak dobrze mi z tym, co z tego ze jestem materialistka skoro sa osoby ktore chce mi placic tylt ile placa??? mam im polowe oddac zeby miec lepsze samooczucie???

Luksusowa dziwka, czy jak się tam nazwałaś --> strzelasz marną i żałosną prowokację, wcale bym się nie zdziwiła, gdybyś nie okazała się prostytutką.

Musze juz leciec, papa.

nie ma o czym z toba rozmawiac, mówimy jednak o dwóch róznych życiowych porządkach.

dziewczyno tym co o tobie pisza..chociaz pewnie przewidywalas to wchodzac na ten topik:)powinnas w kzadym razie:P to twoj wybor do ktorego mialas prawo, twoje zarobione pieniadze, twoje sumienie, twoje granice.ludzie moga to tu sobie pokomentowac,ale nikt nie moze tak latwo cie oceniac.wyzywanie od szmaty i k..wy swiadczy jedynie o poziomie co niektorych,nie twoim.na twoim miejscu ignorowalabym te tanie zaczepki i odpowiadala na konkretne pytania.ja sama nie wiem co bym zrobila gdybym miala taka szanse jak ty by zgarnac kilka tysiecy za jedna noc z facetem.i czy ta metoda zarobkowania by mi sie nie spodobala.jestem zaskoczona ze luksusowe prostytutki sa i w naszym biednym kraju, choc wydaje mi sie ze trudno jako taka sie zakwalifikowac:)trzymaj sie i dobrej zabawy przy czytaniu bluzgow:)

moje refleksje po przeczytaniu wszystkich wypowiedzi; - dziewczyna robi, co lubi i nikt nie ma prawa jej potępiać, czy pochwalać- jej sprawa, jej zycie. Co to Was/ nas obchodzi? Każdy z nas ma swoje jakies sprawy i nie chce, żeby go krytykowac za to, co robi- albo czego nie robi, - żal mi facetow, którzy krytykują główna bohaterke tego topicu- w skrytości pewnie marzy im się, aby Ją poznać i chociaż z nią porozmawiac- ale dziewczyna nawet na nich spojrzeć by nie chciała; pocieszające, że są tez mądrzy mężczyźni i zabierają głos, - dziewczyny- jakie macie prawo krytykowac i potępiać? każda w pewnym sensie się sprzedaje- za małżeństwo, za bezpieczeństwo, za spokojne zycie... tylko róznie to nazywacie i różnie to interpretujecie... bo moralność tak nakazuje i wychowanie... Główna bohaterko- napisz, jakie buty sobie kupiłaś i nie zrażaj się tymi pseudodziewicami i nadętymi dupkami, którzy wieczorami marzą o spotkaniu jakiejś ładnej dziewczyny...

\"Luksusowa dziwko\" jeżeli jest prawdą to co piszesz, nie jesteś prostytutką (dziwką). Twoją domeną jest \"sponsoring\". Nie ma czegoś takiego jak \"dziwka na kontrakcie do końca lipca\". Prostytutka ma różnych klientów. Nie jest zależna od jednego przez dłuższy okres.

każdy robi co chce, ale są jakieś określone normy przez społeczeństwo i na podstawie pewnych ustalonych zasad można pozwolić sobie na ocenę czyjegoś zachowania/ postępowania i nikt nikomu nie może tego zabronić, a forum właśnie służy do prowadzenia dyskusji na różne tematy. Takie też. juleczka> ale twoje rozumowanie jest proste, szkoda więcej pisać :) framboise> też się z Tobą zgadzam ;) i jak Ktoś napisał > rzeczywiście luksusowa ma chyba zdegenerowany mózg, skoro wydaje jej się, że każda zrobi wszystko dla pieniędzy. Do puszczania się też trzeba mieć \'talent\' ;) i na szczęście nie każdy go ma. :) Poza tym obraża w ten sposob te, które na pewno mniej na to zasługują niż ona. mp> jakby dziewczyna miała do siebie szacunek, to spanie z wieloma facetami nie sprawiałoby jej przyjemności i nigdy by tego nie robiła. jak już wcześniej napisałam jestem w stanie pewne rzeczy zrozumieć i niektóre komentarze też bym mogła sobie darować. Niech luksusowa robi sobie co chce, w końcu co mnie to obchodzi. Dziwi mnie tylko to, jak sama siebie postrzega, dlatego się przyczepiłam. Niczego jej nie zazdroszczę, ja potrafiłabym żyć za 1000 miesięcznie, mając tak płatną pracę byłabym szczęśliwa. Zakompleksiona też na pewno nie jestem, ponieważ nie mam powodu. Nie jestem jakaś szkaradna, czy koślawa i co najważniejsze czuję spokój wewnętrzny i mogę sobie spojrzeć w twarz nie czując odrazy. jak jest bardzo dużo pracy to i luksusowa mogłaby sobie taką znaleźć. Jeśli kobieta sprzedaje si ę za pięćdziesiąt złotych, to widać to dla niej dużo. I nie oceniałabym kobiety samotnie wychowującej dziecko, która jest za nie odpowiedzialna i robi wszystko, by czekała je lepsza przyszłość niż ją. Co do mężatek sprawa wygląda inaczej, więc nie odwracajcie kota ogonem. Chodziło mi o kobiety naprawdę w ciężkich sytuacjach. A Ty luksusowa masz tupet by oceniać swoje koleżanki po fachu :P, widać nigdy nie doświadczyłaś biedy i brak u ciebie jakiegokolwiek zrozumienia. Możesz jedynie wczuć się w sytuacje rozkapryszonych 'panienek' - pasożytów które mając 4 tys tygodniowo i nie powinny wyciągać już łapsk do kieszeni rodziców. Jesteście próżne, nie szanujecie pieniędzy i sporo z tego wydajecie na poprawę swojej urody i nową bieliznę, zeby być atrakcyjną dla klienta :P Tylko tyle potraficie. Natomiast może jakaś prostytutka ćpunka bierze, bo na trzeźwo nie byłaby w stanie tegorobić.Może pochodzi z patologicznej rodziny i wpadła w takie bagno by zerwać z nędznym życiem, ale jej się nie udało. Nadal twierdzę, że takim te wszzystkie puste laleczki nie dorastają do pięt :)

Podkreślam, Venth także dla Ciebie, jeżeli tow szystko co pisze \"Luksusuowa dziwka\" jest prawdą to nie jest ona prostytutką! Ma sponsora, któy ją utrzymuje. Prostytucja nie opiera się na \"chodzeniu z klientem na bakiety, towrzyszeniu itp. itd.\". To, że Ona uprawia z nim także seks nie świadczy o tym, że jest prostytutką. Prosytutcja: klient, seks, zapłata i do widzenia. Wiem coś o tym, bo wiem, mam takie, a nie inne życie, któe wiele mnie nauczyło.

przecież to nie jest jej jedyny klient, ma ich wiecej, tylko na dłużej każdego, wniosek :dziwka jak ta lala

A po jakiego grzyba piszesz to ze ma stanik za 600zl i gacie za 400? Ze prostytutki na ulicach stojace tego nie maja.............i co z tego????? Myslisz ze masz gacie za 400 to dziwka nie jestes? Mozesz miec nawet gacie za 10 tys.zl........a jestes prostytutka taka sama jak tamte. A ty myslisz ze jak mowia ci faceci na ciebie (ale jak ciebie nie widza)..........bez komentarza :P I nie moge pojac co taka osobe pcha w takie cos? Jeszcze studia rodzice oplacaja...........po prostu nic o zyciu nie wiesz, ale cos takiego wraca, powinnas bardzuej w dupe dostac. Rob sobie co chcesz, bo to w koncu swoja dupe sprzedajesz a nie moja, ale zycie moze cie jeszcze czegos nauczy..............................................moze, pozdrawiam A moja myszka tez pachnie cudownie :) i KOCHA mnie co najwazniejsze...........................a czuc piekny zapach ciala ukochanego i kochac sie z nim...............to jest dopiero boooooooosko ;) az miekko sie robi :) A ty jedynie czujesz zapach, milosci miedzy wami nie ma.......................wiec to juz nie jest to, a to jest OGROMNA roznica. Dlatego moje zdanie jest takie ze : rob sobie ze swoim zyciem co chcesz, w koncu to twoje zycie :) ale ty bardzo malo wiesz :) o zyciu, o milosci :) i moze kiedys przypomnisz sobie te slowa jak bedziesz czula piekny zapach mezczyzny ale TWOJEGO ukochanego, ktory rowniez ciebie bedzie kochal :) :)

nie będę tego po raz setny tłumaczyła.

biało biała swięta racja, tylko czy ten, którego pokocha, bedzie kochał ja jak sie dowie? Watpie.

Luksusowa dziwko, przegrywasz swoje życie tak samo jak pogardzane przez ciebie kolezanki po fachu z ulic, dworców, śmierdzące narkomanki, którymi sie brzydzisz. Niczym sie od nich nie róznisz.

taki maly szczegol... kazda z tych laleczek za 10 lat bedzie juz tylko z lezka w oku wspominac jakie miala piekne cialo i ile za nia chcieli zaplacic. wtedy pozostanie jej ten bagaz... a minie jeszcze kilka latek i zostanie jej juz tylko samotnosc... albo zaklamanie i strach ze w dodwolnym momencie moze sie wydac, bo przeciez 'zyczliwych' nie brakuje. do luksusowej: to ze teraz masz 4-5 propozycji malzenstwa, nie znaczy ze tak bedzie zawsze. korzystaj poki mozesz ale jednego juz od zycia nie dostaniesz, prawdziwej czystej milosci, bo bez wzgledu na to jaka sliczna jestes i jakie wrazenie robisz na facetach to nawet jesli ktorys bedzie chcial byc z Toba na serio, nawet jesli sie w tobie zakocha, to prawda o Tobie bedzie dla niego rownie bolesna jak dla Ciebie za kilkanascie lat... korzystaj z zycia... poki mozesz. na starosc zmienisz zdanie.

\"Ok niech wam bedzie \"kurwie sie\" ale wlasnie za pol godziny bede sie \"kurwic\" za 4 tysiace zł. i to przy okazji z baaardzo fajnym facetem w srednim wieku ktory bosko pachnie...bedzie mi milo a potem wroce do domu, zjem pyszna kolacje i jutro pojade wydaj moje 4 tysiace na buty napiszewam jakie wybralam.\" >>> :D to chyba rzeczywiście tylko prowokacja, luksusowa sobie żarty robi, bo nie wierze, żeby można było być tak ... głupiutką. Z tego np. postu wynika, że przyzwoite forumowiczki powinny jej zazdrościć tych \'cieżko\' zarobionych pieniędzy :D Fajny facet w ŚREDNIM wieku > no ja moja droga chyba bym zwymiotowała, bo w takich nie gustuję i z pewnością nie mogłabym jeść potem kolacji chyba przez następne dwa tygodnie :O :P konczę na ten temat pisać, bo albo ktoś tu próbuje zrobić z kogoś durnia, bo się strasznie nudzi, albo ma tak nie po kolei w główce, że chyba rzeczywiście uznam że prostytucja to dla niego jedyne wyjście, bo na normalną pracę ze swoim intelektem nie ma co liczyć. i pozdr ps prostytutka czy dziwka innego typu zajmująca się np.sponsoringiem jest tym samym. Nazwy nie są istotne. Jedno i drugie to sprzedawanie się, nie ważne czy po bankiecie czy od razu.

eee pieprzycie z tymi normami społecznymi. prostytucja to najstarszy zawód na świecie. społeczeństwo potrzebuje prostytutek. nie przewszkadza mi, że koleżanka sprzedaje seks, prawde mówiąc nie obchodzi mnie to zupełnie. ja nie mogłabym byc prostytutka bo jestem zbyt miękka. angazuje sie, oczekuje uczucia od ludzi ktorzy mnie dotykaja. jezeli współczuje luksusowej dziwce to chyba tylko tego, ze to musi byc strasznie nudne siedziec z jakimis pierdzielami, chodzic codziennie do kosmetyczki i na zakupy, ocipiałambym z nudow na twoim miejscu. poza tym trudno mi uwierzyc, ze w 100% akceptujesz to co robisz, a jezeli tak jest w rzeczywistosci, ze do szczescia wystarcza ci 4000 zł luksusowe mieszkanko, i buty to musisz byc strasznie nudna, albo oziembla emocjonalnie. ale napisz cos jeszce o tym co robisz, bo przyznam, ze ciekawie mi sie czyta twoje wypowiedzi pozdrawiam :)

Szczerze Wam powiem ze zycze jej tego, ale watpie w to. Moze nie w 100%, ale pomyslcie sobie jakbyscie pocalowaly sie z jakims innym facetem, juz nie mowie o pojsciu do lozka i wasz facet by sie dowiedzial..............jakby sie czul? Na pewno zle. Niektorzy zazdrosni sa o spojrzenie na inna/ innego, a co dopiero dawanie dupska (bo tego inaczej nazwac nie mozna). Ja osobiscie nie moglabym miec faceta ktory bylby "meska luksusowa dziwka" :P samo to zebym wiedziala ze moczyl swoj interes w innych :P Uwazam po prostu ze ta dziewczyna nie wie co to MILOSC, ZAKOCHANIE :) I jeszcze jedno........na twoim miejscu bym nie mowila w razie czego chlopakowi czym sie zajmujesz :P..............tylko jakos nie widze cie w codziennym zyciu, po takich "luksusach". Bo nawet jezeli kogos pokochasz i nie bedziesz tego robila w zyciu, to predzej czy pozniej zrobisz to, bo widac ze ty juz nie kwapisz sie do poszukania "normalnej roboty". A nawet jak ci sie uda i bedziesz pracowala w urzedzie, banku, szkole........... (nie wiem co studiujesz i nie wiem co bys chciala robic - to sa przyklady) to dlugo nie pociagniesz, bo jak ci sie wytrą gacie za 400 zł i stanik za 600 zrobi sie maly :P czy tam za duzy :P to bedziesz chciala takie nastepne......... a nie, na przyklad atlantic czy nawet triumph (bo to widze ze tez dla ciebie sie chowa). A co bedzie jak podklad za 1000 zł sie skonczy a maz/chlopak bedzie pracowal za.......dajmy na to.....hmmmmm..........no nie bede juz taka 1500 zł ;) i ty za 1000 zł? Kupisz sobie podklad MaxFactor albo L'Oreal czy tam Vichy? NIE, na pewno nie!!!! Pojdziesz dalej szukac nadzianych gosci, ktorzy ci to kupia za twoj tylek :) Taka prawda niestety.....dlatego nie wiem czy ty bedziesz wiedziala co to milosc, prawdziwa milosc :) oby :)

z prostego powodu. ze zwyklym kolesiem nie bedzie w stanie byc bo skoncza jej sie luksusy, a ci nadziani panowie nie beda chieli z nia byc na dluzej, bo przeciez na jej miejsce przyjda mlodsze atrakcyjniejsze... czas nie stoi w miejscu.

I jezeli nawet mialas/masz 4-5 propozycji malzenstwa............przeciez to nie znaczy ze oni cie kochaja. Piszesz ze sa to faceci w srednim wieku.......ty dajesz im bez zadnego ale, bez sprzeciwu, sa panami nad taba. Pokaza ci w prawo - pojdziesz tam, powiedza "stoj" staniesz. Powiedza "zdejmij majtki" zdejmiesz. I jak ci ktos juz zaplaci to jestes na pewno jak pies (bez obrazy). Rob sobie co chcesz, tylko ja czuje po twoich wypowiedziach ze to nie jest tak kolorowo jak piszesz, mimo twoich ciuszkow, samochodu itd. Czlowiek ma UCZUCIA, czy tego chce czy nie :) a ty nam tutaj ladnie, pieknie piszesz :) Ty tez masz uczucia :) masz serce

I jezeli nawet mialas/masz 4-5 propozycji malzenstwa............przeciez to nie znaczy ze oni cie kochaja. Piszesz ze sa to faceci w srednim wieku.......ty dajesz im bez zadnego ale, bez sprzeciwu, sa panami nad taba. Pokaza ci w prawo - pojdziesz tam, powiedza "stoj" staniesz. Powiedza "zdejmij majtki" zdejmiesz. I jak ci ktos juz zaplaci to jestes na pewno jak pies (bez obrazy). Rob sobie co chcesz, tylko ja czuje po twoich wypowiedziach ze to nie jest tak kolorowo jak piszesz, mimo twoich ciuszkow, samochodu itd. Czlowiek ma UCZUCIA, czy tego chce czy nie :) a ty nam tutaj ladnie, pieknie piszesz :) Ty tez masz uczucia :) masz serce

Biało biała Ona nie szuka miłości tylko pieniędzy i wrażeń. Gdyby sie zakochała w kimś, być może w jednym z klientów, to bardzo by jej to utrudniło prace, która jak narazie sie jej podoba. To chyba trzeba mieć mocną psychikę, lub byc bezdusznym, żeby nic nie czuć do faceta, z ktorym sie sypia i który bosko pachnie. O przyszłości to Ona jeszcze nie myśli bo ma 20 kilka lat. W tym wieku robi sie błędy za które byc moze kiedyś trzeba będzie zapłacić. Miejmy nadzieję, ze znajdzie sobie kiedys faceta, któremu nie bedzie przeszkadzała jej przeszłość. W końcu kazdy chce szczęscia.

I jezeli nawet mialas/masz 4-5 propozycji malzenstwa............przeciez to nie znaczy ze oni cie kochaja. Piszesz ze sa to faceci w srednim wieku.......ty dajesz im bez zadnego ale, bez sprzeciwu, sa panami nad taba. Pokaza ci w prawo - pojdziesz tam, powiedza "stoj" staniesz. Powiedza "zdejmij majtki" zdejmiesz. I jak ci ktos juz zaplaci to jestes na pewno jak pies (bez obrazy). Rob sobie co chcesz, tylko ja czuje po twoich wypowiedziach ze to nie jest tak kolorowo jak piszesz, mimo twoich ciuszkow, samochodu itd. Czlowiek ma UCZUCIA, czy tego chce czy nie :) a ty nam tutaj ladnie, pieknie piszesz :) Ty tez masz uczucia :) masz serce

mp

milosci to pewnie nie szuka ale ona lubi z nienacka przyjsc ;) i co wtedy jak ten w ktorym sie zakocha bedzie pracowal za 1500 zł, koniec, bo ona nie bedzie potrafila zyc z kims takim, bo nie zapewni jej takich "luksosow" Takie sa moje wyobrazenia :) moge sie mylic

Luksusowa... Nie przejmuj się głupimi komentarzami. Każdy robi to, co lubi...

ja myślę, że przydałoby się zaprosić na ten topic Waleta, żeby się wypowiedział... wiecie tego od religijnych morałów, co niedawno buszował po forum