Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

nie przesadz tylko...bo ta pasta lassari to sobie mozna twarz na wior wysuszyc, ja to co najwyzej miejscowo jakos a raszta nawilzanie, nawilzanie, nawilzanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale serio myslisz, ze skorze jest o potrzebne? w tych miejscach co nie ma syfkow? bo ja doszlam do wniosku, ze u mnie po dluzszym czasie stosowania efekt jest odwrotny? :) jak juz chce cos z cynkiem na cala twarz to smaruje cienka warstwa kremu bambino :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi sie wszystko powoli goi.. tylko mam troche krost jeszzce ale przykrylam makijazem i zaraz sobie srobie sesyjke... a potem dam Wam link;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to juz lepiej zrob sesje bez :p bo tak to ciezko zrozumiec o jakim tradziku ty mowisz :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez mialam stwierdzona juz jako dziecko nerwice (moja siostra tez ma). I zdaje sobie sprawe z tego, ze wyciskanie jest nerwica natrectw i ze powinno sie je leczyc. Tylko wlasnie - czy mam sie faszerowac lekami do konca zycia? A psychoterapia... Tak latwo jest manipulowac psychologami; jesli samemu nie bedzie sie chcialo z tego wyjsc, to zaden lekarz nie pomoze. Po prostu musimy sami sobie dac z tym rade, musimy byc silni. Oczywiscie jesli komus juz nie starcza sily i cierpliwosci, powinien jak najbardziej zwrocic sie do kogos o pomoc. Ja walcze z tym gownem juz pare ladnych lat, ale nadal mam nadzieje, ze sama z niego wyjde. Dzisiaj po wstaniu z lozka ogladalam twarz w lustrze, ale na szczescie nie dopuscilam sie czynu haniebnego! W momencie, gdy chcialam juz cos wycisnac (a jest tego sporo, przede wszystkim takie twarde wystajace zaskorniki, ktore zawsze ladnie wychodza), pomyslalam sobie \"co NORMALNA osoba widzac swoja twarz w takim stanie by zrobila? Nic. Poczekalaby az to wszystko samo zniknie, pod wplywem peelingu, kremow, maseczek itd.\" Staralam sie udac normalna, nie przejmujaca sie takimi pierdolami osobe i udalo sie. Ale zobaczymy co bedzie wieczorem, juz sie boje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, jeszcze wracajac do metod walki z nerwica... Slyszalam, ze dobre efekty daje hipnoza. Temu z checia bym sie poddala, bo jest to sposob bezpieczny (pod warunkiem, ze hipnotyzer jest zaufany), dzialajacy jak leki, ale bez szkody dla organizmu. A co do lekow na pryszcze, to polecam jesczze raz Dalacin T (antybiotyk w plynie, z dozownikiem "kulka"). Jest na recepte, ale mnie udalo sie kupic w zaprzyjaznionej aptec bez recepty. Jest to najlepszy lek jaki mialam (na mnie nie dzialaly zadne Benzacne i Brevoxyle). Po prostu smaruje swedzace, aktywne paskudztwa i na drugi dzien albo w ogole ich nie ma, albo sa o wiele mniejsze. Jezeli na ktores z was nie dzialaja ww. kremy na B, to niech sprobuje koniecznie Dalacinu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na mnie dzialal dalacin T w zelu...inne juz nie tak bardzo :o Tylko, ze wtedy gdy go stosowalam to akurat go wycofali - nie wiem czy na dobre czy nie ale wiem,ze musialam zmienic metode.. Na razie stosuje to co sie da bez recepty i jest znosnie :) Poza moja wlasna glupota :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdego te grudki i zaskorniki denerwuja :p jesli cie to pocieszy ;) zeby cos z tym zrobic nalezaloby udac sie do kosmetyczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak należałoby, ale jedna wizyta nie wystarczy napewno a na to trzeba mieć pieniążki, muszę coś przyoszczędzić...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no jedna wizyta sprawy nie rozwiaze na pewno... z drugiej strony jak nie bedziesz chodzic do kosmetyczki, a masz cere "sklonna do zanieczyszczen" to grudek bedzie coraz wiecej... i coraz trudniej bedzie na nie przymykac oko :o ogolnie tak zle i tak niedobrze :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak z drugiej strony pomyslcie ile miesiecznie wydajemy na leki i kosmetyki teraz...by zminimalizowac efekty masakry, zamaskowac ja i tak dalej ? jak dla mnie duzo za duzo :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam wychodze z zalozenia, ze oczyszczanie u kosmetyczki to jest dokladnie to samo, co my sami sobie robimy w domu za darmo :) Podejrzewam nawet, ze z nasza codzienna wprawa, jestesmy juz nawet lepsi niz niejedna kosmetyczka. Najlepiej nie wyciskac w ogole. Jestem pewna, ze te zaskorniki predzej czy pozniej znikna po peelingu, mikrodermabrazji itd. Trzeba tylko dac im czas. Teraz, gdy nie wyciskamy, one staja sie bardziej \"aktywne\" i widoczne, bo byly przyzwyczajone tyle lat, ze je od razu usuniemy, a tu klops - nie ruszamy ich. wiec wylaza na wierzch, wolaja o pomoc, krzycza \"usun mnie\" i dzialaja nam na nerwy. Ale jestem pewna, ze jak sie przetrzyma ten najgorszy okres, to potem zrezygnuja i same zaczna \"wypadac\". Tzn scierac sie wraz z martwym naskorkiem. Mam nadzieje, ze kiedys dozyje tego momentu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja nie mowilam o mechanicznym wyciskaniu u kosmetyczki...co to to nie ! jest wiele nieinwazyjnych metod odblokowywania porow i oczyszczania skory :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha! A juz myslalam ;) W takim razie jestem za, najbardziej za mikrodermabrazja. Kiedys mialam robiona (nawet 2-3 razy) i efekty byly po prostu rewelacyjne. Szkoda tylko, ze potem cos mnie opetalo i zniweczylam je jedna masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie wlasnie jak mikroderambrazja :) czy peeling kawitacyjny, czy peeling kwasem migdalowym... ale taka prawdziwa mikroderambrazja to tylko u kosmetyczki da sie zrobic... bo te w tubkach to takie tylko delikatne wspomaganie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewuś-chan
Zaraz idę sobie twarz Benzacnem nasmarować.. Na mnie działa, a ja sama od kilku dni nic nie wyciskałam na siłę.. Cieszę się, że jest tu taki temat i trzymam za wszystkich kciuki! Buziaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mozemy w ogole zamknac dostep publiczny do edycji ...wtedy kazda nowa osoba musialaby do mnie maila lub do kogos z juz aktywnych osob wyslac by dostac zaproszenie ... co w na to ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odpisalam zanim zajrzalam z zalzoeniem, ze znow cos namieszane...ale poki co widze,ze cisza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na szczescie tak da sie zrobic, ze kazdy juz aktywny moze zapraszac dowolne osoby.. ale moze poczekajmy jeszcze - jakas ostatnia szansa moze? bo mi sie podoba opcja, ze kazdy moze sie przylaczyc :) zawsze moge cofnac zmiany jakby co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poki nie brakuje ci cirepliwosci, to tak moze zostac. Ale jak nie przestanie, to mozna wtedy zmienic na te maile... A tak w ogole to co on robi z tym arkuszem? Wpisuje tylko plusy, czy minusy tez? Konkretnym osobom czy wszystkim miesza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak na razie to namieszal raz tak zmieniajac juz istniejace plusy i minusy. dzis za drugim razem to ze dwom osobom dopisal plusy juz na nastepne dni ...moze to jakis rodzaj wyroznienia mial byc? :p w kazdym razie mam wszystkie wasze maile wiec zamkniecie dostepu i wyslanie wam "imiennych" zaproszen, ktore pozniej mozecie przekazywac to jakby co doslownie 3 klikniecia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomocy! :| Powoli zaczynam wariowac. Podchodze co jakis czas do lustra, ogladam twarz z bardzo bliska, dotykam ja, sprawdzam i widze mase rzeczy gotowych do wycisniecia! Same twarde zaskorniki, ktore wylazly z porow i az prosza sie zeby je usunac. Zrobilam peeling, ale one jeszcze jakby bardziej wylazly.. To zrobilam domowa mikrodermabrazje (uzywajac kosmetykow Bielendy), ale nadaltam tkwia... Czuje, ze za chwile polegne i wpadne w trans, bo naprawde jest co usuwac... Pomozcie, bo chyba sama nie dam sobie rady :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyjdz z tej lazienki, naloz cos sciagajacego na twarz...i spac!!! Nawet sie nie waz podchodzic wiecej do lustra dzis. Zobaczysz jak wstaniesz to rano juz nie beda tak widoczne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×