KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

A ten Dalacin T tez jest dobry na taka kaszkę podskórną ????

nie wydaje mi sie, to jest antybiotyk po prostu... nie sadze by on Ci zapchane pory ( bo to chyba jest ta kaszka wlasnie) poodtykal :o przy okazji, te wszystkie leki sie jakos lacza ... dalacit T to klindamycyna brevoxyl, benzacne to nadtlenek benzoilu a z kolei duac to polaczona klindamycyna i ten nadtlenek benzoilu :p kurde, po tylu latach to juz wszyskich lekow skad prawie znam ;)

ale obcykana jesteś :) to wągry nie są sama dokładnie nie wiem co to jest taka bardziej ropa tylko bardziej twarda i tego nie widać ale jak dotykam to wiem,ze coś tam jest a tydzień temu na oczyszczaniu byłam i teraz nic nie widać.... jak stosowałam davercin to podziałało ale strasznie wysusza i w pewnym momencie przestał pomagać no i ciekawi mnie czemu moja buzia jest taka brązowa :P

nie widać,ze na oczyszczaniu byłam (tak miało być) a tą ,,kaszke" to widac jak coś wydusze

ale zatkane pory to nie zawsze rowna sie wagry :) wszelkie rodzaje grudek...to tez efekt zatkania porow :o no zluszczanie w sumie jakos chyba pomaga... ale nie wiem , jak dotad nie znalazlam dobrej metody ja mam wlasnie taka cere... z niedoskonalosciami czyli mocno nierowna, co wkurza strasznie :o mam nadzieje, ze kwas azelainowy cos pomoze :)

w kwietniu jade na wesela mam nadzieje,ze do tego czasu moja buzia bedzie wyglądała świetnie:P bo bez kitu szkoda mi wydawać co dwa tygodnie kasy na kosmetyczke:( korci mnie aby na solarium iść:P jak chodziłam to nie było widac co mam na buzi:P

miałam tez 10 zabiegów z Galwanizacji ale to tak średnio pomogło

Oj tak, te cholerne pigułki... Też nie chciałabym brać nigdy więcej, choć wiem, że mój mąż będzie nalegał, zapewne jak urodzę już wszystkie \"przewidziane\" dzieci;-) Zobaczymy. Brałam Logest kilka lat. Libido praktycznie nie miałam, za to miałam tendencje do wysychania błon śluzowych (do tej pory musimy używać lubrykantów), a gdy odstawiłam okazało się, że miesiączki mam całkiem niebolesne (a jak brałam czasami mnie bolało). Także żadnego z nich pożytku poza antykoncepcją nie miałam. Gdy odstawiłam, cera popsuła mi się bardzo. Wyskakuje mi więcej pryszczy, niż w okresie dojrzewania:-/ mam też mnóstwo wągrów i podskórnych grudek, a cera bardzo mi się świeci, już godzinę po umyciu i upudrowaniu:-/ Bardzo zepsuła mi się też skóra na plecach, choć wcześniej nie miałam z nią większych kłopotów. Wstrętne hormony:-///

Moja koleżanka łyka diane prawie 2 lata buźke ma czytsa tylko bardzo jej widac pory no i świeci się starsznie ciekawe coto bedzie jak przestanie brać az starch pomysleć

no ja nie mialam pol krostki przy diane... pozniej wrocilo niestety :o i tak jest praktycznie u wszystkich... w ogole hormony naprawde potrafia wiele w organizmie rozregulowac :o libido, suchosc, stany depresyjne, plakanie dzien w dzien, celulit, rezstepy, pekajace naczynka, bole glowy...to tylko niektore rzeczy, ktorych doswiadczylam... wiecej wole nawet nie myslec :p oczywiscie to nie znaczy, ze kazdemu zrobia to co mi...mozna miec naprawde dobrze dobrane, ale nigdy nie wiadomo :o keteczka - jak juz nie bedziecie planowac wiecej dzieci to dalej zostaja inne metody antykoncepcji - poza tabletkami jeszcze pare ich jest ;)

ja też brałam tabletki ,ktore miały poprawic mi cerę..i poprawiły..brałam je prze 6 mieisecy..pozniej jakis negatywnych konsekwencji nie było..tylko zapomniałam jak sie nazywały cos na C..nazwa przypomnia mi słowo cytryna:P moj ginekolog powiedziała ze to jest podobne go diany..ja jestem zadowolona...

a nie wrocily Ci problemy skorne gdy przestalas brac ? mi sie na C tylko Cilest kojarzy...ale to specjalnie podobne do Diane35 nie jest ;)

Ja bym wróciła do tabletek, ale za jakieś 1,5 roku mamy zamiar zacząć starać się o dziecko a wiem, że po tabletkach wcale tak łatwo nie jest

nie nie wrociły...tzn wracaja gdy zaczynam wyciskac..ale tak same z siebie..przed miesiaczka ale to moze 2...

Witam wszystkie dziewczyny. Niestety, ale mam dokładnie ten sam problem co wy! Zaczęło się od trądziku a póżniej oczywiście wyciskanie, doszło do tego, że nie potrafię przeżyć dnia bez wyciskania!!!!!!!!!!!!!! Najgorsze jest to, że doskonale wiem jak będę wyglądała po "zabiegu oczyszczania"a jednak nadal to robię! Trądziku już prawie nie mam, ale zostały po nim dziurki i namnażające się zaskórniki! Mam wrażanie, że co roku jest ich więcej i więcej! Nie mam już sił, zazdroszczę dziewczynom, które mają gładką twarz bez żadnych śladów i pryszczy. Przede wszystkim chciałabym się oduczyć wyciskasnia tych okropnych wągrów, ale niewiem jak to zrobić! Napiszcie proszę czy któraś z was miała może zabieg mikrodermabrazji i czy pomógł wogóle? Pozdrowienia

ten lek to Cyprest..poszukałam w natesiku i znalazłam..mi pomógł po 3 opakowaniu...ale ja brac juz ich nie moge..w ogole zanych tego typu leków nie moge brac...:(

z ciekawosci - czemu nie mozesz skoro bralas? albo inaczej czemu bralas skoro nie mozesz? :p hehehe, przepraszam, ze tak glupio pytam ;) Nadia - witaj

ja zastanawiam się na zabiegiem mikrodermabrazji ale to troche kosztuje :(

mam taka chorobę jaka jest niedoczynosc terczycy...i nie moge przyjmować hormanów...ale chciłąm zaryzykowac pod okiem gin. i gdy zaobserwowałam neg konsekwecje np.złe wyniki,puchniecie..itp. musiałm zrezygnowac... :)

ok, rozumiem...ja pytalam z ciekawosci :) ja na przyklad nie moge z powodu stwierdzonej na odmiane hiperlipidemii :o a niestety pare lat bralam hormony nie wiedzac o tym bo lekarze je przypisuja czesto "na zyczenie" i bez badan w ogole... na chybil-trafil :o podsumowanie mojego planu na nastepny miesiac: - skinoren przynajmniej raz dziennie - delikatny zel do mycia physiogel - maseczka soraya co 2 dzien - czasem brevoxyl na noc jak bedzie marnie - mam tez physiogel w kremie jakbym sie przesuszyla niechcacy :p - do tego lykam od dzis salfazin ( i omega-3 i omega-6 ale to z powodu hiperlipodemii) - nie wyciskam, nie macam :D oby bylo lepiej za miesiac lub dwa :)

moje plany to - Perfecta - No problem! - Antytrądzikowa maseczka głęboko oczyszczająca gruszka+krzem+glinka termalna 2razy w tyg -krem acnefan ,na noc -jesłi bede miec suche palmy to linomag -codzienna toaleta: -mydło cynkowe+ręcznika (papier ścierny:) -tonik ziaja i ZERO WYCISKANIA :P

MAm ta maseczke perfecty, tez ja lubie :) u mnie mydlo siarkowe zostaje do ciala tylko poki co :) i tarcie skory recznikem tez poza twarza bo twarz wole na razie jak najdelikatniej potraktowac...taki pomysl tym razem ;) ten pomysl z recznikiem po myciu nie jest zly, tylko trzeba bardzo czesto prac reczniki... a mnie sie pralka wlasnie zepsula :o

maseczka sliczne pachnie:) ja tre recznikiem ile wlezie:P stosuję to jako peeling:) moim zdaniem to super metoda...np gdy mam pare strupków a nie chce ich drapac..to pocze twarz tonikeim ,ale tak ze aż mi scieka po twarzy:P a potem szaruje..i strupy znikaja..bez ran:)i np gdy mam takie małe białe pryszczyki i az mnie kusi ,zeby wycisknac scieram je recznikiem..nie mam sładów a czaczerwienienie znika po paru minutach:)

i masz racje :) to najlepsza metoda na takie male biale kropeczki, porzadny prysznic, z mydelkiem antybakteryjnym, potem recznik... a na koniec cos by troszke sciagajacego i spac :) wszystkie starsze strupki szybciej schodza bez nowych ran :) tylko podkreslam - najlepiej maly czysty dosc mekki i osobny recznik do tego - prany baaardzo czesto :) ja teraz nie mam jak :o

Dziś drugi dzień A-D, nałozyłam go trzeci raz i rónież troszkę piekło ale nie tak jak wczoraj. Raczej będę się starała uzywać wg zaleceń czyli od poczatku 2 x dziennie, nie mam wrażliwej cery, a rumień jest maluni na początku i wygląda to nawet zdrowo bo moja buźke mało co rusza. Rzeczywiście pod tapete nie ma co stosowac Acne Dermu, ja robie to tak: rano tapetka i na uczelnie, a po powrocie zmywam makijaż i najładam Ad, spać chodze późno więc wieczorkiem moge go sobie aplikować po raz drugi. Dzis kolej maseczki więc dam pewnie jej podziałać, no i czasami wyjda jakies wyjścia czy cuś więc róznie to może być...

Dziś sauna :) mam nadzieje , że wyjdzie ze mnie trochę tego świństwa :) różne są zdania na temat takiego działania sauny, ale po ostatnich wizytach cera sie polepszyła, ogólnie sauna jest zdrowa...więc zamierzam ją praktykować.

Niestety mi tez lekarz nie zlecal zadnych badan przed przepisaniem tabletek. Bralam tabletki trzech roznych firm i mialam za kazdym razem te same objawy. A te migreny... Boze, ryczalam z bolu... Potrafilam spac calymi dniami.. Nawet nie chce do tego wracac myslami! Teraz powoli wracam do siebie, a nie biore tabletek juz od 2 czy 3 lat. Ktos by pomyslal, ze to kwestia kilku tygodni czy miesiecy, zeby organizm wrocil do dawnego stanu, ale to bzdura... Ja jako peeling do ciala stosuje wspomniana juz myjke i jest super - skora gladziutka i czysta.

a wspomnij jeszcze raz? :p bo gdzies mi ucieklo widac :)

Biorę Diane 35 od 2 lat i jakoś specjalnie nie zauważyłam poprawy. Na maści, kremy i żele przez te wszystkie lata to chyba fortunę wydałam, obecnie stosuję brevoxyl i też nieszczególnie mi pomaga, chyba że zaczyna robić się jakiś stan zapalny to trochę pomoże. Mocno mi skórę wysusza, schodzi płatami, zwłaszcza jak jeszcze powyciskam. Odnośnie tej mikrodermabrazji, czy któraś z was była już na tym zabiegu! Odpiszcie proszę

dlugo jak na diane... nie zalecaja by brac wiecej niz rok :o ja bralam troche dluzej ale dlatego, ze efekt byl super i strach mi bylo odstawic... na twoim miejscu jak nie ma efektu to bym zmienila na normalne tabletki anty jesli tylko ten efekt Ci potrzebny :) diane naprawde nie jest obojetna dla organizmu... o mikroderambrazji tu bylo gdzies wczesniej, poczekaj spokojnie moze sie odezwie ktos kto robil... :)