Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość ula s

KOMU UDAŁO SIĘ WYJŚĆ Z NAŁOGU NADMIERNEGO WYCISKANIA/OCZYSZCZANIA TWARZY???

Polecane posty

No nie mowie, ze jest tanie...ale pewnie da sie znalezc taniej :) A moze oni robia jakas inna metoda to mikro albo to nie jest tylko mikro? Sama nie wiem... nawet w drogim gabinecie dermatologicznym w wawie to bylo "tylko" 170zl... za 250zl byla mikrodermabrazja z ultradzwkiekami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz jak czytałam cennik to było napisane tylko mikro i koszt tego zabiegu Wybrała bym się na taki zabieg ale u mnie jest ciagle brak kasy ;/ Wypłata bardzo szybko mi znika:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, raz na zawsze dojdzmy do wniosku, ze kazdy obiera swoja wlasna droge wychodzenia z nalogu i kazda droga jest dobra, pod warunkiem, ze nikogo nie krzywdzi :) Ja jeszcze nie znalazlam idealnej drogi, ciagle szukam, probuje. Kiedys to, ze bylam na zabiegu i ze wydalam stowe za jeden nie pomoglo, ale moze tym razem pomoze. Nie zniechecam sie, zobaczymy jak bedzie, najwyzej wymysli sie cos innego. Co do ceny za zabieg, to zawsze mozna sie dogadac. Np. jak robilam mikro kiedys, to cena u kosmetyczki wynosila 150 zl, ale to bylo mikro twarzy i dekoltu. Ja chcialam sama twarz, wiec dogadalam sie na 100 zl. Wiele salonow oferuje mikro + cos jeszcze (jakies maski i inne dodatkowe zabiegi), niekoniecznie potrzebnego, wiec mysle, ze mozna negocjowac. Sama sie dziwie, ze place w klinice tak malo (bo 100 zl placilam u kosmetyczki 2-3 lata temu), mam nadzieje, ze nie bedzie to kosztem efektow (gorszy sprzet, kosmetyki?)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jest taki gdzie ja rozwazam przejscie sie co prawda nie na mikro akurat :) jest w kilku miastach - w trojmiescie tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Co do ceny za zabieg, to zawsze mozna sie dogadac." Nie zawsze - to naprawde zalezy od osoby i salony :) Ale dosc czesto sie da to fakt ;) Tak czy inaczej mam nadzieje, ze ta mikro dzis bedzie udana i pomoze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No moze presadzilam, nie zawsze, ale w wiekszosci przypadkow sie udaje. Trzeba probowac, pytac, z czym wiekszosc ludzi ma niestety problem, bo jak widza cennik, to mysla, ze to jak biblia - rzecz swieta i niezmienna :) Malo osob wie, ze istnieje oficjalne prawo konsumenta zezwalajace na negocjowania cen - wszedzie (oczywiscie niekoniecznie z pozytywnym skutkiem) ;) Dzieki za zyczenia, jak tylko wroce z zabiegu to zdam relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja niby wiem...i nawet idac do firmowego sklpu Levis mozesz niby negocjowac cene jeansow, tylko kto tak robi? ;) owszem u kosmetyczki jakby cena byla za twarz i szyje, a ty chcesz tylko twarz to rozumiem jak najbardziej... ale jak cena jest za twarz na przyklad 150zl, ty chcesz tylko twarz...i pytasz sie czy zrobi za 100zl...ja bym sie jednak nie spytala :p ale to ja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Quleczka dzięki wielkie jestes wielka :) przystepne ceny w tym salonie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie, czesto, ale nie zawsze. U mnie przynajmniej nie bylo, wiec sama zapytalam. Poza tym u tamtej kosmetyczki nie bylo napisane, ze mikro obejmuje twarz i dekolt, dopiero ona powiedziala, podczas gdy w cenniku byla podana sama nazwa zabiegu. Wiec tez nie musiala sie godzic na rozdzielenie. Dzisiaj u mojej dermatolog tez postaram sie wybadac sprawe, czy jak przyjde pare razy to bede mogla zaplacic mniej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziobata
Dawno temu pisałam tu pod innym nickiem, niestety problem powraca jak bumerang... Nie chcę się rozpisywać na ten teamt, przejdę od razu do konkretów - kto ze mną podejmie wiosenne postanowienie?:-) Kto dłużej wytrzyma, nie ruszając cery...;-) Potrzebuję motywacji, więc liczę na Wasze wsparcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka7
cześc dziewczynki:*;* u mnie tymczasowo porażka troszkę... znowu to zrobiłam w niedziele, ale kurcze już obiecałam sobie że nie będe! jestem zła na siebie. Stosuje któraś z Was kremik bambino? Ja ostatnio odłożyłam wszystkie maści i inne dziadostwa i używam tylko mydełka bambino a na noc kremiku, i.... gdybym nie cisnęła to byłoby supcio! nie wiem jak Wy ale chyba mam obsesje na punkcie mojej buzi, serio. Jak jest lepiej to strasznie zwracam uwagę na to jem, co robie, nie dotykam jej ażeby przypadkiem coś tam sobie wtedy nie wyskoczyło! to zaczyna być strasznie męczące naprawdę! to chyba jet moja obsesja.. a najgorsze że moje samopoczucie zależy od NIEJ! od buźki.. czy akurat jest ładna..tzn bez krostek i przebarwień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Dziobata ---> ja z miłą chęcią :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
aha byłam w aptece i akurat u mnie na wiosce babki były zdziwione tym o co ich zapytałam. Mianowicie o te próbki co tu z boku reklamuje LaRoche. Tzn to akurat byla dobra apteka, wymieniona na necie, w której miały niby byc te próbki w zamian za wypełnienie ankiety. Kazano mi się dowiadywać... OK Dziobata , to co od dziś dajemy czadu???? Dzis idę na basen z chłopakiem i koleżankami...jezzzuuuu umrę tam, spalę się ze wstydu, ale obiecałam, że pojdę przed tym jak zastanowiłam się, że moja facjata się nie nadaje do towarzystwa :( może założę czepek aż do brody :(:(:( jezzzzuuuu, jak wy sobie radzicie w takich sytuacjach??? Mam wielkie przebarwienia i jedną ranę, liczy ponad 1,5cm!!!!!!!!!! AAAAAaaaa, umre :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
:( kurde, lipa.... nie będę sie wywijała bo to nieładnie, ale koleżanki nigdy mnie nie widziały bez tapety. Ktos z zewnatrz NASZEGO grona (np. moj facet) by powiedział, że wynajduje problemy i , że juz dawno powinnam przestać mieć kompleks na tym punkcie, że ta moja twarz to nie probem, że ludzie mają gorzej i nie powinnam tego maskować- jego stała śpiewka... W sumie pewnie po części tak jest, że ktoś nie dotknięty problemem nie zwraca na to uwagi. Ludzie rozumieją taki stan rzeczy. osobiście jak widzę osobę dotknięta trądzikiem to nawet mam jeszcze w inną stronę, a mianowicie szkoda mi bardzo takich ludzi. Z góry mam dla nich respekt, rozumiem ten problem, hmm i, że tak się wyrażę "przytulam w myślach takie osoby"... staram sie być dla nich milsza :) dziwne, ale ja tak mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Heh, jak zwykle przed jakimś wyjściem bez tapety, co chwile latam do lusterka, pod pretekstem "siku" aby przyjrzeć się twarzy :):) bueheheh- raz swoim przeszywistym spojrzeniem, a raz staram sie wyobrazić sobie jak to widzą inni. Stres :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"W sumie pewnie po części tak jest, że ktoś nie dotknięty problemem nie zwraca na to uwagi. Ludzie rozumieją taki stan rzeczy." A ja mysle, ze niestety wcale tak nie jest... i kazdy kto slyszal za swoimi plecami choc raz glupie docinki o tym wie :o Choc zgadzam sie, ze na pewno czesto my wyolbrzymiamy problem - to juz inna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja bym poszla w tapecie jesli juz mialabym isc? a przynajmniej w korektorze...co sie ma zmyc to sie zmyje w czasie plywania ale i tak wolalabym nie isc bez - ale to ja, nie znaczy, ze to polecam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Pojdę bez tapety. Docinek jeszcze nigdy nie słyszałam i oby dziś nie był ten pierwszy raz. Tzn tak tak, racja- ludzie z zewnątrz widzą- fakt, że ślepi nie są :) ale wydaje mi się, że nie zwracaja na to wielkiej uwagi. Tzn. takie porównanie- chce przytyć....nabrać sadełka, dlatego dla mnie osoba grubsza nie stanowi problemu, bo tusza nie jest moim kompleksem. Rózni ludzie przywiązują uwaę do różnych rzeczy. Kiedys miałam takiego doła przez tą moją twarz, że tylko ciągle chodziłam i jęczałam. Miałam pełno ran przez moje drapanie i nawet wszystkim koleżankom wokół- tym w miarę bliskim się żaliłąm, bez ogróde, że np. tam nie idę bo mam zryty ryj :P:P heh ale juz taka jestem- od skrajności w skrajność. W sumie nie mam złej tej mordki (heheh : autopocieszenie, a może raczej autosugestia :P:P ) Dziobata ------------> alooooo, gdzie Ty :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Tak mało mi ropnych wyskakuje, gdybym tylko umiała przestać dusić!!!!!!!!!! Jezuuuuuuuuu, no jak sobie pomyślę :( wszystko moja wina.....Zaskórników troszkę, ale tez prawie niewidocznych. Ach - zmarnowałam sobie życie :( muszę to naprawić, aby zmarnowanym był tylko ten okres...i nie sięgał daleko w przyszłość. Jednak to forum to naprawde dobra rzecz! czasami lubie popisac o pierdołach, wyrzucić z siebie to wszystko...to pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Chociaż wiele stron musiałabym zapisać, wiele czasu spęzić pisząc.. by móc przelać cały ten ból jaki sprawia mi Nasz problem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli idziesz z dobrymi znajomymi to od nich pewnie nie uslyszysz :) Baw sie dobrze 🌼 Ja uslyszalam kiedys przypadkiem pare slow gdy mialam 16 lat..i do dzis to pamietam :o Jasne, ze ludzie pewnie az tak nie zwracaja uwagi na jedna krostke czy dwie ale jak ktos ma powazny problem to nie ma sie co ludzic - wiele osob uwaza taka osobe za gorsza, uwazaja, ze o siebie nie dba itp itd Jesli masz twarz taka, zejestes w stanie wyjsc bez tapety i korektora to nie moze byc jakos zle :) Ja bym w tej chwili nawet sila wyciagnieta nie wyszla bez korektora przynajmniej...u mnie ten gorszy okres teraz :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MilenaMilenaMilena
Quleczka, rozumiem. W sumie ja mam ten troche lepszy okres, aczkolwiek nie jakiś miodowy ;/ ale nie ma pryszczy, tylko te rany, blizny, przebarwenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wlasnie mam rany...i to takie z ktorymi nie ma mowy bym ise bez korektora pokazala :p Bez podkladu to i owszem, moze jak bym musiala..ale nie z ranami w kolorze ciemno czerwonym ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×